Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Krzysztof Kieślowski – wspominamy kultowego reżysera i jego najlepsze filmy

Książka, film
|
09.03.2022

Krzysztof Kieślowski, jeden z najważniejszych polskich reżyserów filmowych, zmarł 13 marca 1996 roku w Warszawie. Pozostawił po sobie wiele wspaniałych dzieł, które po prostu należy znać.

Tagi: film dla faceta po 40.

Zdjęcie Krzysztofa Kieślowskiego
Krzysztof Kieślowski – jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów

Twórczość Krzysztofa Kieślowskiego jest trudna do szybkiej analizy, ponieważ na przestrzeni kolejnych dekad znacząco się zmieniała. Aktywność zawodowa reżysera przypada na lata 1966-1994. W tym czasie pojawiło się kilkadziesiąt filmów utrzymanych w różnych gatunkowych ramach. Uznawany jest za czołowego przedstawiciela Kina Moralnego Niepokoju. Innowacyjne podejście, a także poruszanie tematów społecznych sprawiły, że Kieślowski zyskał sobie ogromną sławę – nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Warto wspomnieć, że został doceniony Europejską Nagrodą Filmową „Felix”, a także Złotym Lwem w Wenecji. Jego film „Trzy kolory. Czerwony” nominowany został do Oscara w dwóch kategoriach.

Jednak nie tworzył dla nagród. Chciał przede wszystkim wyrazić samego siebie, a także w sposób mniej lub bardziej dosłowny skomentować otaczającą go rzeczywistość. Tworzył momentami kino trudne, w którym nie brakowało motywów metafizycznych, ale zawsze wartościowe pod względem przekazu i treści. W początkowym okresie działalności Kieślowski nagrywał filmy paradokumentalne, gdzie ograniczał formę – możemy mówić o dziełach ascetycznych, które w swoich założeniach miały naśladować filmy dokumentalne. W późniejszych latach reżyser zupełnie zmienił swoje podejście do tworzenia. Postawił na wyrafinowane zabiegi wizualne oraz wspomniane już motywy metafizyczne. Najlepszym dowodem na niezwykłość Kieślowskiego jest fakt, że filmy z obu etapów nadal zachwycają, choć pod zupełnie innymi względami.

Krzysztof Kieślowski stał się reżyserskim autorytetem, a także wzorem do naśladowania przez kolejnych twórców – na przykład Toma Tykwera czy Jerzego Stuhra. Od 2001 roku słynny reżyser jest patronem Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Prezentujemy kilka filmów Krzysztofa Kieślowskiego – tak zwanych pozycji obowiązkowych – które powinien znać każdy szanujący się miłośnik dobrego i wartościowego kina:

Personel (1973)

To film niezwykły z kilku powodów. Przede wszystkim został zrealizowany w autentycznych wnętrzach, a wystąpili w nim głównie niezawodowi aktorzy. W tle obserwować możemy codzienne życie pracowni krawieckiej. „Personel” to pozycja pochodząca z początkowego okresu twórczości Kieślowskiego, gdy fascynowały go dzieła paradokumentalne.

Dokładnie tak jest w wypadku „Personelu”, który od początku do końca ma wydźwięk reportażowo-dokumentalny. Na koniec prawdziwy smaczek – w filmie pojawia się postać inspirowana Kieślowskim i jego doświadczeniami z pracą na zapleczu teatru, a w tę postać wciela się... Juliusz Machulski. Był on wówczas na pierwszym roku wydziału reżyserii.

Amator (1979)

Jeden z najważniejszych filmów Kieślowskiego. „Amator” opowiada o Filipie Moszu (w tej roli Jerzy Stuhr), który kupuje kamerę, aby uwiecznić narodziny swojej córki. Filmowanie staje się szybko pasją głównego bohatera. Nowe hobby pochłania go bez reszty, co dzieje się kosztem najbliższych. Zaniedbuje żonę, córkę, a także dom. W finałowej scenie Filip odwraca kamerę na siebie, co ma wydźwięk symboliczny.

Film dotyka kilku ważnych aspektów. Przede wszystkim jest analizą problemów życiowych ówczesnych trzydziestolatków, ale jednocześnie prezentuje, jak wiele trzeba poświęcić w imię sztuki i pasji. Produkcja pokazuje dramat głównego bohatera, który początkowo jest człowiekiem szczęśliwym, który odnajduje swoją życiową pasję. Później jednak jego najbliżsi oraz otoczenie przestają wspierać go w realizacji celu, co przekłada się na jego pogarszający się stan emocjonalny. To film szalenie uniwersalny i aktualny nawet dziś.

Przypadek (1981)

Witek Długosz wbiega na peron i próbuje dogonić odjeżdżający pociąg. Kieślowski w filmie zaprezentował trzy alternatywne rozwinięcia tej historii. Co się stanie, jak bohater wskoczy do wagonu? Jak potoczą się jego losy, gdy wda się w bójkę z sokistami? A co będzie, jeśli odpuści i wychodząc z dworca, spotka swoją koleżankę z roku?

Szalenie ciekawie zrealizowany film, który porusza wiele ważnych aspektów naszego życia. Każdy scenariusz zaprezentowany w filmie to inna opowieść, inne konsekwencje i inne wydarzenia. To nie tylko pokazanie, jak naszym życiem rządzą przypadki, ale również próba uchwycenia ulotności ludzkich decyzji. Co jeszcze ważniejsze, opisane przez Kieślowskiego scenariusze na dalsze życie Witka są szalenie realistyczne. Aż tak, że film „Przypadek” wpadł w ręce cenzury, która odłożyła go na swoją półkę na przeszło sześć lat. Bardzo ważny i dający do myślenia film ze świetną rolą Bogusława Lindy.

Krótki film o zabijaniu / Dekalog, pięć (1987)

20-letni Jacek Łazar, który przyjeżdża do Warszawy, wstępuje do zakładu fotograficznego, gdzie wykonuje odbitkę zdjęcia swojej tragicznie zmarłej siostry, a następnie wsiada do taksówki. Na peryferiach miasta z zimną krwią morduje i masakruje ciało taksówkarza, Waldemara Rekowskiego. Trafia w ręce policji. Jego obrony podejmuje się świeżo upieczony adwokat, Piotr Balicki. Ma jednak świadomość, że przy tak okrutnym i bezsensowym morderstwie trudno znaleźć okoliczności łagodzące...

Film został praktycznie całkowicie odarty z fabularnej fikcji. Jest szalenie dokładnym, niemalże dokumentalnym zapisem zbrodni. Kieślowski w ten sposób dołożył cegiełkę do trwającej w kraju dyskusji na temat kary śmierci. W „Krótkim filmie o zabijaniu” zagrali Mirosław Baka, Krzysztof Globisz, Zbigniew Zapasiewicz czy Jan Tesarz. Film doceniony został w Polsce, ale również na Zachodzie. Był pierwszą produkcją Kieślowskiego zauważoną poza granicami naszego kraju.

Trzy kolory (1993-94)

Kultowy tryptyk Krzysztofa Kieślowskiego nawiązuje do barw francuskiej flagi, a także haseł Wielkiej Rewolucji. W pierwszym filmie – „Niebieskim” – zagrała Juliette Binoche. Grana przez nią bohaterka próbuje ułożyć sobie życie po rodzinnej tragedii, której doświadczyła. „Biały” przybrał formę gorzkiej komedii, w której wystąpili między innymi Zbigniew Zamachowski oraz Janusz Gajos. Ostatni film, „Czerwony”, opowiada o spotkaniu pięknej studentki z sędzią, którego życiowym hobby jest podsłuchiwanie sąsiadów. Nie brakuje w nim elementów metafizycznych.

Choć wszystkie filmy wydają się z pozoru bardzo różne, tworzą interesującą i wciągającą całość. Szczególnie docenione zostały „Niebieski” oraz „Czerwony”, ale zdecydowanie lepiej zapoznawać się z nimi w kolejności chronologicznej. Były to ostatnie dzieła Kieślowskiego, które stanowią swego rodzaju podsumowanie jego reżyserskiej działalności. Można znaleźć w nich wszystko, co najlepsze w twórczości kultowego i szalenie zasłużonego polskiego reżysera.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie