Kontynuacja „Wesela”. Smarzowski rozpoczął prace nad nowym filmem

Określenie „kultowy” używane w określeniu do filmów wydaje się być czasami nieco wyświechtane, ale do „Wesela” Wojciecha Smarzowskiego, które trafiło na ekrany kin w 2004 roku pasuje jak ulał. Opowieść o imprezie weselnej dwojga młodych ze wsi jest w istocie historią o tym, do czego może prowadzić pazerność, skąpstwo i przesadne dbanie o pozory. I chociaż od tamtego czasu Smarzowski nakręcił kilka udanych filmów, to dla wielu „Wesele” nadal pozostaje jego najlepszym dziełem.

Fanów tego obrazu z pewnością ucieszy fakt, że właśnie rozpoczęły się prace nad jego kontynuacją. Informację o tym, że 11 lipca padł pierwszy klaps na planie, podało na Facebooku Studio Metrage. Zdjęcia mają potrwać do przełomu października i listopada bieżącego roku. Tytułu na razie nie znamy, ale „W2” na klapsie jest dość wymowne.

W tym momencie nie wiadomo jeszcze, o czym konkretnie będzie traktować kontynuacja „Wesela”. Według doniesień medialnych akcja będzie się toczyć w czasach współczesnych i przedstawiać wydarzenia jednej nocy, a ich miejscem ma być rzeźnia oraz dom weselny. Na tym jednak nie koniec – plotki (niepotwierdzone) mówią o tym, że film ma także zawierać retrospekcje wydarzeń z okresu drugiej wojny światowej. Premiera filmu została zaplanowana na jesień 2021 roku – dokładna data nie została niestety jeszcze podana. Nie znamy także obsady filmu, ale biorąc pod uwagę fakt, że Smarzowski ma swoich ulubieńców, z którymi szczególnie lubi pracować, możemy z dużą dozą pewności przypuszczać, że na ekranie zobaczymy Arkadiusza Jakubika, Eryka Lubosa lub Bartłomieja Topę. Lub każdego z nich.

Michał Miernik