Ostatnie kilkanaście miesięcy było - przynajmniej pod względem artystycznym - bardzo udane dla Joaquina Phoenixa. Aktor zachwycił niemal cały świat tytułową rolą w “Jokerze” Todda Philipsa, która zresztą przyniosła mu pierwszego w karierze Oscara. I wygląda na to, że jeśli aktor utrzyma tę formę, to może niebawem powalczyć o kolejną statuetkę do kolekcji - nowy projekt z jego udziałem zapowiada się bowiem (póki co “na papierze”) całkiem obiecująco.
W świat poszła informacja, że Phoenix otrzymał główną rolę w filmie, który opowie o życiu Napoleona Bonaparte. Obraz zatytułowany “Kitbag” (nazwa wzięła się od jednego ze słynnych cytatów Napoleona: “There is a general’s staff hidden in every soldier’s kitbag”, co na polski tłumaczy się mniej więcej jako “Każdy żołnierz nosi buławę w plecaku”) ma skupić się na pokazaniu Napoleona zarówno przez pryzmat jego geniuszu wojskowego i taktycznego (w informacji jest też mowa o słynnych bitwach, ale nie wiadomo które z nich i w jakim zakresie zostaną pokazane), jak i poprzez relację z Józefiną I de Beauharnais, czyli pierwszą żoną.
Dobrą wiadomością jest z pewnością nazwisko reżysera. Ma nim być Ridley Scott, o którym pisaliśmy nie tak dawno w kontekście serialu “Wychowane przez wilki”. Doświadczony reżyser i Joaquin Phoenix jak dotąd mieli okazję współpracować ze sobą jedynie raz. Było to 20 lat temu, ale efekt tej współpracy, czyli “Gladiatora” wszyscy doskonale pamiętamy. Za scenariusz “Kitbaga” odpowiada David Scarpa, który też miał już okazję pracować ze Scottem przy filmie “Wszystkie pieniądze świata”.
Nie wiemy niestety, kiedy film trafi na ekrany. Ba, nie została jeszcze wyznaczona data rozpoczęcia zdjęć, ponieważ Ridley Scott ma mocno napięty grafik. Niedawno zakończył prace przy “The Last Duel”, w którym zobaczymy między innymi Bena Afflecka, Matta Damona, Adama Drivera i Jodie Comer, a na horyzoncie jest też projekt “Gucci”, no i jakiś czas temu pojawiły się też informacje o planowanej kontynuacji “Gladiatora”. Tak czy inaczej - czekamy na Napoleona!
Michał Miernik
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (1) / skomentuj / zobacz wszystkie
JPh zaczyna chyba jakby ostatnio pajacować w filmach - od czasu Jokera...
Szkoda.
Bo źle to wygląda.
Real Life/Art
03.12.2023 11:09