Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Bronisław Cieślak. Wspominamy niezapomnianego porucznika Borewicza

Książka, film
|
02.05.2021

W wieku 77 lat zmarł Bronisław Cieślak. Odtwórca roli porucznika Borewicza w kultowym „07 zgłoś się”, a także gwiazda serialu „Malanowski i partnerzy”. Aktor w ostatnim czasie zmagał się z poważną chorobą, która ostatecznie okazała się silniejsza.

Tagi: seriale

Bronisław Cieślak - zdjęcie
Bronisław Cieślak cieszył się uznaniem przez wiele dekad

Choć grał milicjanta w propagandowym „07 zgłoś się”, stał się wielką gwiazdą polskiego kina. I to wcale nie w czasach słusznie minionych, ale również teraz był doceniany za rolę porucznika Borewicza. Bronisław Cieślak jednak nie narzekał, że kultowa rola go zaszufladkowała. Po emisji ostatniego odcinka „07 zgłoś się” cały czas szukał aktorskich i pozaaktorskich wyzwań. Wciąż pojawiał się w telewizji, ale również na poważnie zaangażował się w politykę.

Bronisław Cieślak zmarł 2 maja 2021 roku po długiej walce z chorobą nowotworową. Nie tak dawno powróciłem do serialu „07 zgłoś się” i wnioskami podzieliłem się na łamach serwisu. Tak się złożyło, że teraz żegnać muszę jednego z moich ulubionych aktorów. Na odpowiednie pożegnanie on jednak zasłużył...

Kariera błyskawiczna

Urodzony w 1943 roku w Krakowie Bronisław Cieślak po maturze rozpoczął studia etnograficzne, których ostatecznie nie ukończył. Postanowił spróbować swoich sił w dziennikarstwie. W 1968 roku rozpoczął pracę w Polskim Radiu, a następnie przeszedł do Telewizji Polskiej. Reżyser Roman Załuski zaproponował Cieślakowi rolę w serialu „Znaki szczególne”, a rzecz działa się w 1976 roku. Dziennikarz z propozycji skorzystał i tak rozpoczęła się jego niespodziewana kariera aktorska.

W tym samym roku nieposiadający żadnego aktorskiego wykształcenia Bronisław Cieślak otrzymał jeszcze jedną – jak się później okazało, zmieniającą całe jego życie – propozycję. Miał zagrać główną rolę w serialu Krzysztofa Szmagiera „07 zgłoś się”. Cieślak wcielił się w postać milicjanta Sławomira Borewicza. Choć serial miał wydźwięk propagandowy i mający na celu pokazanie służb mundurowych w pozytywnym świetle, rola Cieślaka została doceniona. Zagrał on bowiem milicjanta nowoczesnego, wykształconego, wygadanego. Stworzonego na wzór zgniłych, zachodnich standardów. Taki był jednak cel – milicjanci nie cieszyli się bowiem w latach 70. oraz 80. XX wieku zbyt dużym szacunkiem. Kreacja Cieślaka miała to zmienić.

Udało się na tyle, że serial doczekał się aż 21 odcinków, a kręcony był do połowy 1989 roku. Z propagandowej, prostej produkcji stał się ambitnym dziełem, w którym – szczególnie na późniejszym etapie – nie zabrakło miejsca na pościgi, strzelaniny, drogie samochody i helikoptery. „07 zgłoś się” stało się kultowe, podobnie jak odtwórca roli porucznika Borewicza. Co ciekawe, serial przetrwał próbę czasu i nadal, na kilka dekad po premierze, wciąż jest chętnie oglądany. To spore osiągnięcie!

Choć rola w serialu w pewnym sensie zaszufladkowała Cieślaka, nigdy nie robił z tego większego problemu. Co więcej – wykorzystał to w kolejnych telewizyjnych projektach. Był współprowadzącym w programie interwencyjnym „Telewizyjne Biuro Śledcze”, który był emitowany w telewizji Polsat w latach 1997-2003. W tej samej stacji pojawił się również serial „Malanowski i Partnerzy”, w którym Cieślak wcielił się w postać szefa biura detektywistycznego. Aktor wiedział, do jakich ról pasuje najlepiej! Serial emitowano do 2016 roku i doczekał się aż 807 odcinków.

Ostatnią rolą Bronisława Cieślaka była postać ministra rolnictwa Sławomira Kowalika w filmie pt. „Na bank się uda”, który miał swoją premierę w 2019 roku. W komedii kryminalnej Szymona Jakubowskiego zagrali ponadto Marian Dziędziel, Adam Ferency, Maciej Stuhr czy Przemysław Sadowski. Jak się później okazało, była to ostatnia rola porucznika Borewicza...

Kariera polityczna

Bronisław Cieślak, podobnie jak wielu innych aktorów tamtych czasów, należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W tym czasie nie angażował się jednak w politykę. To zmieniło się w 1997 roku, gdy uzyskał mandat poselski z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Ostatecznie w Sejmie spędził dwie kadencje po tym, jak ponownie wybrano go w wyborach w 2001 roku. W swojej drugiej kadencji pełnił rolę rzecznika prasowego klubu parlamentarnego SLD.

Do Sejmu chciał się jeszcze dostać kolejno w 2005 i 2007 roku, ale bez powodzenia. W 2006 roku nie udało mu się również zdobyć mandatu radnego Krakowa. Po tych niepowodzeniach zrezygnował z kariery politycznej.

Odszedł po walce z chorobą

Od 2018 roku Bronisław Cieślak zmagał się z chorobą nowotworową. W październiku 2019 roku zdradził w jednym z wywiadów, że od roku ma raka prostaty. Początkowo – jak sam przyznał – diagnozę przyjął jak wyrok, nie miał siły na walkę. Do tej namówili go jednak najbliżsi i rozpoczął leczenie. Przeszedł operację, a także poddał się chemioterapii oraz radioterapii. Dostał silne leki, które miał przyjmować do końca życia.

Po wspomnianych zabiegach sytuacja zdrowotna Cieślaka nieco się poprawiła, ale cały czas miał on świadomość, że remisja jest realnym scenariuszem. Ostatecznie nierówną walkę z nowotworem przegrał na początku maja 2021 roku w wieku 77 lat. Mimo problemów, wciąż był aktywny zawodowo, ale – jak powiedział kilkanaście miesięcy temu – przede wszystkim skupiał się na rodzinie i to właśnie jej chciał poświęcić najwięcej czasu.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie