Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

8 najlepszych filmów w reżyserii Romana Polańskiego

Książka, film
|
21.10.2021

Roman Polański to bezsprzecznie jeden z najbardziej zasłużonych i najlepszych polskich reżyserów. Na koncie ma dziesiątki filmów. Które z nich są najlepsze? Postaramy się odpowiedzieć na to trudne pytanie...

Tagi: film dla faceta po 40.

Zdjęcie Romana Polańskiego
Roman Polański – jeden z najlepszych polskich reżyserów

Urodzony w 1933 roku, mający na koncie Oscara – Roman Polański – w swojej wciąż trwającej karierze wyreżyserował dobrze ponad 30 filmów. Najpierw tworzył w Polsce, a następnie chociażby we Francji, Włoszech, Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych. Choć zbliża się do „dziewięćdziesiątki”, już zapowiedział, że w 2022 roku przygotuje kolejny film zatytułowany „The Palace”.

Choć z życiem prywatnym Polańskiego wiąże się wiele kontrowersji, postanowiliśmy skupić się na jego dokonaniach artystycznych i one są punktem wyjścia naszego zestawienia. A trzeba przyznać, że na przestrzeni ostatnich 60 lat Polański przygotował wiele ważnych, przełomowych lub zwyczajnie bardzo dobrych filmów. Postanowiliśmy wskazać te, które w naszej ocenie są tymi najlepszymi:

Nóż w wodzie (1962)

Wielka reżyserska przygoda Polańskiego rozpoczęła się właśnie od tego filmu. Dramat psychologiczny „Nóż w wodzie” uznawany jest obecnie za klasykę polskiego kina, a także dzieło z wielu powodów przełomowe. Reżyser udowodnił swój niesamowity talent, a także wszechstronność twórczą. Zaprosił do współpracy aktorskie znakomitości – Jolantę Umecką, Leona Niemczyka czy Zygmunra Malanowicza. Polański również zagrał w filmie, ale – co będzie później jego znakiem rozpoznawczym – rolę epizodyczną. Niedługo po premierze „Noża w wodzie” reżyser wyjechał za granicę.

"Nóż w wodzie" - kadr z filmu
Kadr z filmu „Nóż w wodzie”

Wstręt / Repulsion (1965)

Pierwszy film Polańskiego po wyjeździe z Polski, czyli „Wstręt”, to wybitne dzieło z gatunku thrillera psychologicznego. Reżyser w perfekcyjny sposób, co docenili nawet specjaliści w tej dziedzinie, zaprezentował zachowanie osoby cierpiącej na schizofrenię. Jak sam później przyznał, wcale w tej kwestii się nie doszkalał – wszystko wymyślił wraz z Gerardem Brachem podczas wstępnych prac nad filmem. „Wstręt” doceniony został Srebrnym Niedźwiedziem, a do dziś uważany jest za jedno z najdoskonalszych dzieł Polańskiego.

"Wstręt". Okładka DVD
Okładka DVD z filmem „Wstręt”

Dziecko Rosemary / Rosemary's Baby (1968)

Podobnie jest z mającym premierę trzy lata później „Dzieckiem Rosemary”. Aż do dzisiaj film uznawany jest za najwybitniejszy horror psychologiczny w historii kina. Świetnie poprowadzona akcja, sporo przerażających scen i wydarzeń, a także znakomity finał. Ruth Gordon, aktorka drugoplanowa doceniona została Oscarem, ale nie można zapomnieć również o odtwórczyni głównej roli – świetnej Mii Farrow. Polański w 1968 roku po raz kolejny dowiódł, że jeśli chodzi o dzieła psychologiczne, to nie ma sobie równych.

"Dziecko Rosemary" - kadr z filmu
Przerażających scen w „Dziecku Rosemary” nie brakuje

Chinatown (1974)

W latach 70. reżyser zachwycił kolejnym świetnym filmem. „Chinatown”, bo o nim mowa, to klasyczny film-noir, w którym główny bohater próbuje rozwikłać niezwykle skomplikowaną sprawę rodziny Mulwrayów. Akcja toczy się powoli, a my z coraz większym zaangażowaniem obserwujemy poczynania J.J. Gittesa, w którego wcielił się niesamowity Jack Nicholson. W filmie zagrała również Faye Dunaway. Tym razem Oscara zgarnął Robert Towne, czyli autor scenariusza do „Chinatown”. Zasłużenie, bo to naprawdę wciągająca i świetnie zbudowana historia.

Ujęcie z filmu "Chinatown"
Jedna z najlepszych ról Jacka Nicholsona

Frantic (1988)

Tym razem Polański zaprosił do współpracy inną aktorską znakomitość, Harrisona Forda. We „Frantic” opowiedział historię amerykańskiego kardiochirurga, który wraz z żoną był w Paryżu. Kobieta zniknęła bez śladu, a główny bohater rozpoczął prywatne śledztwo. Mieszczący się w ramach gatunkowych dramatu i thrillera film to przede wszystkim wciągająca, wielowątkowa fabuła, a także świetne napisane postaci. Polański dodatkowo udowodnił, że jest mistrzem suspensu, a także budowaniu w swoich filmach niezwykłego klimatu – tajemniczości i niepewności.

Kadr - "Frantic" Polańskiego
Jedna ze scen z filmu „Frantic”

Dziewiąte wrota (1999)

Pod koniec XX wieku Polański zaproponował nam poszukiwania – wraz z Johnnym Deppem – satanistycznej księgi „Dziewięć Wrót Królestwa Cieni”. I zrobił to po mistrzowsku. Film ma w sobie elementy kryminału, horroru i dramatu. Opowiedziana w nim historia jest spójna i wciągająca, a sama produkcja spotkała się ze świetnym przyjęciem ze strony widzów oraz krytyków. Na pewno „Dziewiąte wrota” są jednym z najbardziej nietypowych filmów w CV Polańskiego, ale reżyser już dużo wcześniej udowodnił, że gatunkowe szufladkowanie nie ma w jego wypadku większego sensu.

Pianista (2002)

Jeden z najlepszych i najważniejszych filmów XXI wieku. Roman Polański opowiedział historię Władysława Szpilmana, znakomitego polskiego pianisty, który próbuje przeżyć w okupowanej Warszawie. Reżyser przybliżył tragiczną historię II wojny światowej, wplatając w nią biograficzną historię wybitnego pianisty. I zrobił to po mistrzowsku, doskonale balansując na granicy reportażu i fikcji. Stworzył dzieło przejmujące i wielowymiarowe, dające do myślenia i ważne pod względem przekazu. Nie powinno dziwić, że „Pianista” doceniony został aż trzema Oscarami. Jeden z nich powędrował właśnie do Romana Polańskiego.

Autor widmo (2010)

2010 rok to powrót Polańskiego do thrillerów, które niezwykle lubi i świetnie się w nich odnajduje. Dowiódł tego ponownie filmem „Autor widmo”, w którym opowiedział historię ghostwritera, który wynajęty został do napisania pamiętników byłego premiera Wielkiej Brytanii. Zadanie, z pozoru proste, okazało się śmiertelnie niebezpieczne. W docenionej Srebrnym Niedźwiedziem produkcji zagrali Ewan McGregor oraz Pierce Brosnan. Polański w 2010 roku udowodnił, że wciąż jest w wysokiej formie i nie powiedział jeszcze ostatniego reżyserskiego słowa.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie