Ostatnie nieco ponad jedenaście miesięcy powinno fanów filmów grozy satysfakcjonować. Oczywiście nie było aż tylu premier, co przed pandemią, ale w końcu pojawiło się kilka głośnych, wysokobudżetowych produkcji, a także widać było większe zaangażowanie ze strony platform streamingowych, które zdecydowały się na przygotowanie kilku ciekawych horrorów. Cieszy również fakt, że opóźnione przez obostrzenia premiery filmów z 2020 roku w końcu dotarły do kin na całym świecie.
Wszystko to sprawiło, że wybór najlepszych horrorów, które miały swoją międzynarodową premierę w 2021 roku, wcale nie był taki oczywisty. Ale dla miłośnika filmów grozy – w tym niżej podpisanego – to ogromna zaleta, szczególnie po bardzo pod tym względem przeciętnych poprzednich dwunastu miesiącach. Lista najlepszych horrorów kończącego się roku wygląda następująco:
6. Wcielenie / Malignant
Powrót Jamesa Wana do kina grozy okazał się całkiem udany. We „Wcieleniu” słynny reżyser postanowił postawić na nieco mniej oczywiste nazwiska i dać szansę, jak to miał w zwyczaju na początku swojej kariery, aktorom z drugich, a może nawet trzecich stron gazet. Okazało się to dobrą decyzją, ponieważ udało mu się stworzyć klimatyczny horror z ciekawym fabularnym twistem. Oczywiście w wypadku „Wcielenia” nie możemy mówić o dziele niedofinansowanym – Wan dysponował bowiem aż 40 milionami dolarów, które przeznaczył przede wszystkim na niezłe efekty specjalne. Bo fakt faktem, jego najnowszy film jest momentami efekciarski, ale szczęśliwie nie psuje to ostatecznego efektu. Nieco staroszkolny horror okazał się pozycją naprawdę wciągającą, a odgrywająca w nim główną rolę Annabelle Wallis wykonała kawał dobrej roboty.
5. Ulica strachu 1-3 / Fear Street 1-3
Ponieważ Leigh Janiak, na zlecenie Netfliksa, przygotował trylogię, traktuję „Ulicę strachu” jako jeden film. Można oceniać oczywiście poszczególne jego części, ale sens ma jedynie podczas oglądania całości, dlatego w takiej formie powędrował na moją listę. Nie brakuje w nim absurdów rodem z netfliksowych filmów dla młodzieży, ale ogólnie – z naciskiem na znakomite zakończenie – wypada naprawdę interesująco. Głównie z powodu całościowego zamysłu, który zaproponował twórca. Bo wszystkie części „Ulicy strachu” dzieją się w różnym czasie i mają różnych bohaterów, ale wszystkie na pewnym poziomie się łączą. Ostatnia odsłona, która przenosi nas do 1666 roku, to wspaniałe zwieńczenie naprawdę spójnej i ciekawie poprowadzonej historii. Ten filmowy eksperyment w wykonaniu Janiaka okazał się naprawdę udany!
4. Obecność 3: Na rozkaz diabła / The Conjuring: The Devil Made Me Do It
Gdy wychodzi kolejna „Obecność”, trzeba natychmiast założyć, że będzie to film przynajmniej dobry. Trzecia odsłona kultowego już cyklu okazała się nawet bardzo dobra. Choć nieco inna od poprzednich, ponieważ włączono do klasycznej historii grozy nieco wątków kryminalno-detektywistycznych. Chyba z myślą o lekkim odświeżeniu formuły. Wypadło to nieźle, choć „Obecność 3: Na rozkaz diabła” nadal podoba się przede wszystkim jako horror. W obsadzie ponownie Patrick Wilson oraz Vera Farmiga, którzy wcielili się w małżeństwo demonologów, i którzy podjęli się próby rozwiązania kolejnej mrożącej krew w żyłach sprawy. Nie najlepszy film z uniwersum, ale poniżej pewnego zadowalającego poziomu bez wątpienia nie zszedł.
3. Ciche miejsce 2 / A Quiet Place Part II
Choć „Ciche miejsce 2” miało swoją festiwalową premierę w 2020 roku, do kin (a później serwisów VOD) trafiło dopiero w 2021 roku, dlatego też znalazło się w zestawieniu. John Krasinski udowodnił, że ma ciekawy pomysł na kontynuowanie swojego wielkiego filmowego projektu. Dodał kilka nowych lokacji, urozmaicił zagrożenia dla ocalałych i dodał do tego wszystkiego kilka interesujących wątków pobocznych. Stworzył film na miarę tego, który ukazał się w 2018 roku i stał się wielkim przebojem, który wygenerował setki milionów dolarów zysku. „Ciche miejsce 2” to dobrze zrealizowany horror, który wymyka się nieco współczesnym standardom. Zupełnie inaczej straszy, pobudzając inne zmysły i emocje. O filmie „Ciche miejsce 2” przeczytacie więcej w naszym obszernym tekście poświęconym temu niezwykłemu horrorowi.
2. Ostatniej nocy w Soho / Last Night in Soho
Edgar Wright stworzył jeden z najbardziej nieoczywistych i fascynujących horrorów ostatnich lat. Film „Ostatniej nocy w Soho” to niebagatelna historia, a także znakomite aktorskie kreacje. W horrorze pojawili się bowiem między innymi Thomasin McKenzie, Matt Smith oraz robiąca ostatnio oszałamiającą karierę Anya Taylor-Joy. Osadzona w latach 60. w Londynie historia Eloise i Sandie zachwyca nie tylko na poziomie realizatorskim, ale również fabularnym. Reżyser stworzył film, który z jednej strony jest serio wobec siebie i widzów, a z drugiej pogrywa z konwencją i utartymi schematami. To bez wątpienia pozycja obowiązkowa nie tylko dla miłośników kina grozy, ale przede wszystkim dla fanów dobrego, nieszablonowego kina.
1. Dom nocny / The Night House
David Bruckner w filmie „Dom nocny” opowiedział historię kobiety, która zaczyna odkrywać sekrety swojego niedawno zmarłego męża. Niepokojące, a nawet przerażające sekrety. Choć historia wydaje się mało oryginalna, została opowiedziana w niezwykle ciekawy sposób. Budowanie napięcia w „Domu nocnym” to prawdziwe mistrzostwo. Nie ma zbędnych scen, nie ma zbędnych dialogów. Wszystko jest stworzone tak, żeby nie tylko straszyć, ale również doprowadzić widzów do satysfakcjonującego finału. Zdaniem niżej podpisanego film, który miał festiwalową premierę w 2020 roku (do międzynarodowej dystrybucji trafił w obecnym), to najlepszy horror nie tylko ostatnich kilkunastu miesięcy, ale nawet kilku lat. Sporo w nim znanych z innych filmów motywów, ale wszystkie one zostały „przemielone” na potrzeby dzieła Brucknera, dlatego o żadnej powtarzalności nie może być mowy. Na ogromny plus świetne efekty specjalne oraz muzyka!
Michał Grzybowski
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie