VICHY HOMME Antyperspirant = zadbany facet
VICHY HOMME Antyperspirant 72 h, jak deklaruje jego producent, skutecznie chroni przed poceniem nawet w najbardziej stresujących warunkach, zapewniając świeżość nawet do 72 godzin.
I rzeczywiście – już po pierwszym zastosowaniu moja skóra pod pachami była całkowicie sucha przez cały dzień. Mimo dużej aktywności, kilku spotkań, zmęczenia pod wieczór – cały czas czułem się świeżo i komfortowo.
Wypróbowałem również ten antyperspirant na czarnych koszulach – kosmetyk nie zostawia na nich śladów, co jest oczywistym punktem na plus. Kolejnym atutem jest zapach – męski, ale nie na tyle intensywny, by kłócił się z moją wodą toaletową.
Bardzo wygodna jest też aplikacja - do tej pory rezygnowałem z dezodorantów w sprayu, ponieważ drażniła mnie wielka chmura osiadająca na wszystkich powierzchniach w łazience. Ten produkt jednak ma bardzo precyzyjny aplikator, który powoduje, że spray ląduje dokładnie tam, gdzie powinien, nie rozpryskując się na boki.
I ostatnia cecha, której nie sposób pominąć: kolejny raz producent pamiętał, że faceci też miewają wrażliwą skórę i uczulenia. Zatem, mimo swojej siły działania i zapachu antyperspirant jest hipoalergiczny.
Podsumowując najważniejsze cechy produktu:
+ całkowicie sucha skóra przez cały dzień
+ nie uczula, nie wysusza
+ nie pozostawia śladów
+ precyzyjna aplikacja, brak chmury
+ przyjemny, subtelny zapach
Cena kosmetyku to ok. 40 zł – mało to nie jest, ale uważam, że efekt wart jest tej ceny.
Rozdałem kilka zestawów tych kosmetyków czytelnikom serwisu Facetpo40.pl - możecie zapoznać się z ich opniami klikając tutaj .
Kupicie go tutaj lub w aptece.
Marek Wiśniewski
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie