Maska antysmogowa - na co zwrócić uwagę przy zakupie?

11 na 21 badanych masek ze sklepów było źle oznakowanych

Inspektorzy wzięli na warsztat maski z 13 popularnych sklepów budowlanych i hurtowni w pięciu województwach. W sumie testom poddano aż 21 modeli: sześć tylko pod kątem oznakowania, a 15 wysłano do laboratorium Centralnego Instytutu Ochrony Pracy, który sprawdził, czy spełniają trzy parametry: opór wdechu, przenikanie mgłą oleju parafinowego i przeciek wewnętrzny.

Wyniki analizy okazały się zatrważające. Na 21 badanych masek 11 było źle oznakowanych, 6 w ogóle nie nadawało się do użytku, przy czym 2 miały więcej niż jedną dyskredytującą je już na starcie wadę.

Prawie 1/3 testowanych masek nie nadawała się do użytku

– Zakwestionowaliśmy sześć masek: cztery nie spełniły jednego wymaganego parametru, a dwie – aż dwóch – podsumował prezes UOKiK. – Podczas testów dwie maski nie przeszły badania na opór wdechu, dwie kolejne wypadły słabo pod względem odporności na przenikanie mgłą oleju parafinowego. Ostatnie dwie maski wypadły najgorzej, ponieważ nie spełniły aż dwóch z trzech badanych parametrów. Nie przeszły testów na przenikanie mgłą oleju parafinowego i przeciek wewnętrzny. Inaczej mówiąc, były nieszczelne i miały słaby filtr – podsumował marek Niechciał z UOKiK.

Przedstawiciele UOKiK przypomnieli przy okazji, że firmy, które sprzedają maski smogowe, powinny pamiętać o ich odpowiednim oznakowaniu, a sprzęt przed sprzedażą skierować do akredytowanego laboratorium na terenie UE. Jak podkreślił urząd, taka procedura kończy się wystawieniem tzw. deklaracji zgodności. Tymczasem podczas badania okazało się, że 11 masek było źle oznakowanych, poza tym brakowało informacji o producencie lub o tym, czy maski są wielokrotnego użytku.

Jeden z dystrybutorów sprowadził ponad 55 tys. masek z Chin, wszystkie one okazały się wadliwe i nie będą dopuszczone do sprzedaży. Chociaż były skierowane na odpowiednie badania na terytorium UE, to jednak laboratorium badawcze nie miało odpowiedniej akredytacji.

Kupując maskę smogową, zwróć uwagę na:

1. Skróty na opakowaniu maski lub samej masce:

• CE – oznacza, że producent przeprowadził procedurę oceny zgodności i deklaruje, że produkt spełnia wszystkie wymagania techniczno-prawne. Jeśli maska nie ma takiego oznaczenia, w ogóle nie należy jej kupować;
• FFP1, FFP2, FFP3 – wskazuje klasę ochrony filtra: najsłabsza to 1, najwyższa – 3;
• NR – półmaska jednorazowego użytku. Nie zakładaj jej ponownie i nie noś dłużej niż 8 godzin;
• R – półmaska wielokrotnego użytku;
• D – półmaska pozytywnie przeszła badanie na zatkanie pyłem dolomitowym. Wybierz produkt z tym znakiem, jeśli planujesz przez dłuższy czas pracować w zapylonym pomieszczeniu, np. podczas remontu domu.

2. Instrukcję obsługi

Instrukcja powinna być sporządzona po polsku i informować o sposobie zakładania, dopasowywania i użytkowania maski, a jeśli produkt jest wielokrotnego użytku – o sposobach utrzymania jej należytej sprawności i niezawodności przez dłuższy czas.

3. Rozmiar maski

Aby maska spełniła zadania, do jakich została stworzona, musi być idealnie dopasowana do kształtu twarzy i po założeniu szczelnie do niej przylegać. Podany przez producenta rozmiar „S”, „M” czy „L” to tylko wskazówka. Jeśli jest możliwość, przymierz maskę przed zakupem. Upewnij się, czy taśmy lub gumki mocujące maskę na głowie nie są np. za długie i w efekcie półmaska nie zsuwa się lub nie odstaje.

4. Sposób konserwacji maski

Zwróć uwagę na zastosowany w maseczce filtr, sprawdzaj go co jakiś czas, konserwuj i wymieniaj zgodnie z zaleceniami producenta. Zwróć uwagę na powierzchnię materiału filtracyjnego – brudna półmaska może mieć znacznie gorsze niż nominalnie właściwości.

Tomasz Sławiński