Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Zwiększ swoją witalność!

Klinika ciała i ducha
|
22.01.2024

Nieważne, że do tej pory nie za bardzo dbałeś o swoje zdrowie. Nieważne, że leżysz wieczorem na kanapie i nic ci się nie chce. Nieważne, że już wiele razy postanawiałeś zmienić jakość swojego życia i... Nic. Ważne, byś zrobił w końcu pierwszy krok i zaczął dbać o swoje siły witalne, bo one zmienią twoją rzeczywistość. Przestaw się na zdrowy styl życia!

Tagi: zdrowie po czterdziestce , zdrowie faceta po 40.

Zdrowie i siły witalne
Jak zwiększyć witalność?

Siły witalne 

Czymże są te siły witalne, nazywane też siłami życiowymi? Podręcznikowo to prawidłowe funkcjonowanie i wydajność organizmu, a co za tym idzie, dobre samopoczucie, wewnętrzna energia, itp. itd.

Witalność najczęściej wiążemy też z optymizmem, wigorem, radością, serdecznością, atrakcyjnością oraz pozytywnym nastawieniem do świata i ludzi. Składają się na nią zarówno kondycja fizyczna, jak i psychiczna, które mają swoje źródło w konkretnych działaniach. Pamiętaj, że aż 70 procent sił witalnych zależy od twojego trybu życia, 25 procent od genów, a zaledwie 5 procent od czynników niezależnych.

Stres a witalność organizmu

Oczywiście – powiesz, że żyjesz w takim pędzie i stresie, że trudno zadbać o siebie – co oczywiście wpływa na ilość i jakość sił witalnych. Gdy ci ich brakuje możesz czuć się osłabiony, senny i apatyczny. Bolą cię mięśnie, serce, kręgosłup czy głowa. Ogólnie – nie masz na nic siły i ochoty.

Potrzebujesz zatem sił witalnych, by zacząć dobrze funkcjonować, a co za tym idzie – mieć dobry humor. Gdy z twoją witalnością będzie wszystko OK, to nie pozwolisz już sobie na bezczynność i marnowanie czasu oraz będziesz cieszył się dobrym zdrowiem. To odmieni twoje życie. Warunek jest jeden – swoje siły witalne wzmacniaj każdego dnia. I nie tłumacz się wiekiem czy brakiem czasu. Na zmiany nigdy nie jest za późno! Fauja Singh, który dziś liczy sobie blisko 106 lat, zaczął biegać w maratonach w wieku lat... 89 i pobił przy tym mnóstwo rekordów.

Jeśli z noworocznych postanowień dotyczących zmiany trybu życia niewiele ci wyszło – nie przejmuj się. Nigdy nie będzie tego właściwego momentu. To trzeba po prostu zrobić i już! Zacznij od planu działania, dostosowanego do siebie, bo to ty znasz najlepiej swój organizm. Oto moje propozycje.

Jak poprawić witalność:

1. Dbaj o sen

To podstawa. Na początek zadbaj o jakość snu. Zasadę – zasypiaj i budź się o podobnej porze – zapewne już znasz i tego się trzymaj. Natomiast jeśli żyjesz jeszcze w przeświadczeniu, że 6 godzin snu na dobę to wystarczająca dawka, to jesteś w błędzie. Otóż przesypianie 6 godzin w ciągu doby przez dwa tygodnie sprawia, że po 10 dniach będziesz funkcjonował, jakbyś nie spał non-stop przez dwie doby. Co gorsza, nie będziesz sobie z tego zdawał sprawy i zaklinał się, że te 6 godzin wystarczy. Twoja upośledzona brakiem snu sprawność może przełożyć się na gorszą wydajność w pracy czy mniejszą kreatywność oraz osłabi układ odpornościowy.

Ile zatem masz spać? Z najnowszych badań wynika, że dorośli do 65. roku życia powinni spać 7-9 godzin na dobę. To sprawa indywidualna, ale najwięcej jest tych, dla których optimum to 8 godzin. Zalecana ilość snu pozwoli ci odświeżyć umysł i zdolności pamięciowe, poprzez usuwanie toksyn zakłócających pracę mózgu, a także zregenerować cały organizm.

Codziennie pamiętaj też o chwili odpoczynku, wyciszenia. Zrelaksuj się np. słuchając muzyki lub biorąc kąpiel. Nie bój się też krótkiej, 10-15 minutowej drzemki w ciągu dnia (jednak nie później niż do godz. 18). To nie strata czasu! Taki krótki, ale głęboko relaksujący wypoczynek obniża poziom stresu, działa stymulująco, ożywczo i dostarcza energii. Pod koniec drzemki wydziela się duża ilość hormonów (adrenaliny i noradrenaliny), które poprawiają ukrwienie mózgu. Dzięki temu taka drzemka zwiększa też twoją kreatywność.

Dbaj o zdrowe jedzenie

Witalności nie osiągnie się bez odpowiedniej diety. Niewłaściwa – spowoduje niedobór witamin oraz minerałów i jest jedną z przyczyn zmęczenia, utraty koncentracji, ogólnego osłabienia i braku energii do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Pamiętaj o zasadzie: trzeba jeść żeby żyć, a nie żyć, żeby jeść.

  • Zacznij, tak jak w przypadku snu, od regularności, czyli jedz o stałych godzinach. Porzuć stare nawyki, mówiące o solidnym śniadaniu, obiedzie i lekkiej kolacji, bo wówczas zazwyczaj objadasz się na zapas. Jedz za to pięć-sześć posiłków dziennie, ale za to znacznie mniejsze porcje. Z pewnością sił witalnych doda ci ograniczenie spożywania fast-foodów, potraw tłustych, słodyczy oraz alkoholu.
  • Wprowadź do swego menu więcej ryb oraz owoców morza (unikając raczej: pangi, tilapii, ryby maślanej, okonia nilowego i suma afrykańskiego).
  • Zastąp jasne pieczywo pełnoziarnistym, ciemnym pieczywem, bogatym w błonnik.
  • Nie musisz rezygnować z przekąsek, tylko niech to będą np. czipsy z suszonych bananów, orzechy, migdały, pestki, itp. Codziennie jedz świeże owoce i warzywa (zwłaszcza: kapustę – także kwaszoną, pomidory, marchew, buraki, brukiew, seler, por, cebulę, pietruszkę, szczypiorek, rzodkiewkę).
  • Jeśli możesz, jedz też czosnek (są też preparaty, ale naturalny jest oczywiście najskuteczniejszy), w którym znajdziesz całą aptekę: związki flawonoidowe, aminokwasy, saponiny, cukry, związki śluzowe, witaminy, sole mineralne, rzadkie mikroelementy oraz olejki eteryczne bogate w siarczki i allicynę.
  • Pij pełne antyoksydantów herbaty ziołowe: miętę, rumianek, pokrzywę, szałwię lub zwykłą zieloną herbatę. Jeśli musisz słodzić, to zamiast cukru używaj miodu (nie sztucznego – tylko najlepiej od sprzedawcy z pasieki).
  • Przez cały dzień popijaj też wodę mineralną (ok. 2 litrów, a latem jeszcze więcej), dla poprawy pracy nerek i mózgu.

Sport to zdrowie

Hasło to może i wyświechtane oraz niedotyczące zawodowo uprawiających jakąś dyscyplinę sportu. Niemniej aktywność fizyczna to jeden z elementów, który z pewnością pomoże ci w osiągnięciu witalności.

Badania wykazały, że ruch, ćwiczenia mają fenomenalny wpływ na samopoczucie. I nie chodzi teraz o kondycję fizyczną (rzecz jasna ta też jest o niebo lepsza), ale o ludzką psychikę. Otóż regularne uprawianie sportu przez kwartał cofnęło objawy depresji u 1/3 badanych, a 1/5 znacząco poprawiło samopoczucie.

Jeśli nawet nie masz ochoty ani zdrowia na bieganie, rower, tenisa, squasha czy wizytę na siłowni lub basenie, to możesz zacząć od regularnych spacerów oraz ćwiczeń w domu. Później może potruchtasz po lesie, albo połkniesz innego sportowego bakcyla. Niezastąpiony jest ruch zwłaszcza na świeżym powietrzu.

Jeśli jeszcze nie spróbowałeś wysiłku fizycznego (w co trudno mi uwierzyć), to zapytaj o efekty znajomego, a najlepiej spróbuj sam. Po fizycznym zmęczeniu weź prysznic i poczuj ten entuzjazm, zadowolenie z życia, rozpierającą cię energię i chęć do działania, która cechuje właśnie witalnego faceta.

Żeń-szeń - korzeń życia

Biolodzy mówią o żeń-szeniu, że jest to lek na wszelkie dolegliwości. Chińczycy twierdzą, że cała energia ziemi tkwi właśnie w tym korzeniu, który wykorzystuje się do celów leczniczych. Wyciąg z niego znajdziesz pod postacią tabletek, kapsułek, herbat czy nalewek.

Żeń-szeń uruchamia naturalne siły witalne organizmu. Usuwa z organizmu substancje toksyczne, poprawia funkcjonowanie układu immunologicznego, obniża ciśnienie, poziom cholesterolu i cukru we krwi oraz pobudza pracę serca. Jego zażywanie likwiduje uczucie zmęczenia i jest polecane osobom ze zmniejszoną zdolnością koncentracji oraz odczuwającym wyczerpanie fizyczne (żeń-szeń obniża zawartość kwasu mlekowego we krwi). Ma też właściwości pobudzające (uwaga: przedawkowanie grozi nadpobudliwością) oraz podnosi wydolność fizyczną i sprawność seksualną. Nic dziwnego, że na dworze Ludwika XIV podawano żeń-szeń jako środek na impotencję.

Co jeszcze doda ci energii?

Dobre samopoczucie, witalność osiągniesz też przez kilka codziennych i tylko z pozoru mało istotnych rzeczy:

  • Bądź przyjazny i serdeczny wobec ludzi, a w mózgu uwolnią się m.in. endorfiny, które spowodują, że będziesz czuł się dobrze.
  • Bądź czuły: przytulaj i całuj swoją życiową partnerkę, a wydzieli się w twoim organizmie oksytocyna – hormon łączony z fizycznym oraz emocjonalnym dobrym samopoczuciem, który obniża też ciśnienie krwi oraz poziom kortyzolu – hormonu stresu.
  • Bądź wyprostowany, miej postawę superbohatera, sprawiaj wrażenie osoby silnej i pełnej energii. Gdy dodasz sobie takiej pewności, podniesie się ci poziom testosteronu.

Sen, odpoczynek, dieta i ruch – to podstawowa recepta na witalność w każdym wieku. Wystarczy, że opracujesz plan, zaczniesz w końcu działać i trzymać się go, a takie życie stanie się twoim nawykiem. Poczuj, jak wspaniale być pełnym wewnętrznej energii, niesamowitego entuzjazmu, chęci życia oraz kreatywności.

Paweł Stempowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (1) / skomentuj / zobacz wszystkie

Rysiek
05 sierpnia 2019 o 22:11
Odpowiedz

Bardzo ważne jest żeby dbać o swoje zdrowie. Szczególnie koło 50 - regularne badania to podstawa. Ja teraz mam troche problemow ze wzrokiem, ale mam bardzo dobrego okuliste -[post edytowany przez moderatora z powodu naruszenia regulaminu serwisu]

~Rysiek

05.08.2019 22:11
1