Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Dieta a psychika

Klinika ciała i ducha
|
09.08.2023

Chyba każdy z nas wie, że to, co jemy, ma kluczowy wpływ na nasze zdrowie i siły witalne. To od diety w ogromnej mierze zależy, w jakim stanie znajduje się nasze ciało. Przekłada się ona wprost na wygląd skóry, paznokci, włosów, stan organów wewnętrznych i sprawność procesów zachodzących w ciele. Nie każdy jednak wie, że od tego, co trafia na nasze talerze, zależy też nasz stan ducha. Sposób odżywiania ma ogromny wpływ na ludzką psychikę i nastrój.

Tagi: dieta dla mężczyzny po 40.

Odżywianie a psychika
Jak jedzenie wpływa na twoją psychikę?

Czuję się tak jak jem

Dla nikogo nie jest tajemnicą, że dieta ma wpływ na nasze zdrowie fizyczne. Każdy słyszał o cukrzycy, problemach z kośćmi czy szeregu innych przypadłości, które mogą wynikać ze złej, niezbilansowanej lub zbyt bogatej w słodycze, a ubogiej ważne substancje odżywcze diety. Okazuje się jednak, że to co jemy, wpływa też na nasz stan psychiczny, emocje a nawet to, jak reagujemy na bodźce zewnętrzne. Zdrowa dieta dostarcza organizmowi wszystkie niezbędne składniki w odpowiednich proporcjach, co przekłada się na równowagę ustroju, także tę psychiczną. Błędy żywieniowe prowadzą natomiast do zachwiania cienkiej równowagi i nawarstwiania się problemów, które z czasem dają bardzo przykre efekty i objawy.

Jedząc źle zwyczajnie zatruwamy organizm, a w konsekwencji jego najważniejszą część – mózg. Spożywając groźne utwardzane tłuszcze, toksyny z wysoko przetworzonych produktów, konserwanty, sztuczne barwniki itp. przeciążamy cały układ trawienny, co prowadzi do powstawania złego samopoczucia fizycznego, a w konsekwencji znacznego pogarszania się nastroju. Braki w diecie zaburzają pracę mózgu – sprawiają, że działa on mniej wydajnie, nasze procesy myślowe stają się spowolnione, analizy płytkie i nieprecyzyjne. W efekcie stajemy się też nerwowi.

Głód powoduje złość Nie tylko zła, uboga dieta powoduje problemy. Nie bez znaczenia pozostaje też to, kiedy i jak często spożywamy posiłki. To, że niemal wszyscy dietetycy zalecają spożywanie 5 posiłków dziennie nie wynika z ich widzimisię, ale z lat badań i analiz. Gdy jemy rzadziej, spada poziom cukru we krwi, a to powoduje wyrzut leptyny - hormonu głodu, który z kolei zaburza gospodarkę hormonalną naszego organizmu.

Kiedyś w odległej, jaskiniowej przeszłości miało to nas nakierować na wzmożone poszukiwanie pokarmu, dziś bardziej niż do polowania skłania do agresji, którą – zdarza się niestety – rozładowujemy na otoczeniu. Ważne jest zatem, by jeść w miarę regularnie i często. Wystarczą mniejsze porcje, ale to utrzyma organizm w ryzach i nie będziemy się narażać na dodatkowy stres z powodu głodu.

Mięsożercy są agresywni

Gdyby mi ktoś kiedyś powiedział, że rodzaj spożywanych produktów wpływa na to, jak reagujemy potem na innych ludzi, uznałbym go za dziwaka. Tymczasem na Harvardzie przeprowadzono wieloletnie badanie mające sprawdzić wpływ jedzenia mięsa na to, czy chorujemy na zawały serca. Wyniki nie tylko potwierdziły tezę o związkach nadmiernego spożycia wieprzowiny i wołowiny z zawałami, ale pokazały coś jeszcze: istnieje związek między jedzeniem mięsa a występowaniem postaw agresywnych! Winowajcą ma być zwiększone wydzielanie się testosteronu po konsumpcji czerwonego mięsa.

Z kolei inni naukowcy z kanadyjskiego McGill University w eksperymencie z udziałem ponad 80 osób odkryli, że nawet samo patrzenie na zdjęcia mięsa wzbudza postawy agresywne. Uczeni to szokujące odkrycie złożyli na karb wielowiekowych uwarunkowań biologicznych i antropologicznych. Kiedyś polujący samiec musiał nie tylko umieć złowić pokarm dla siebie, swoich partnerek i potomstwa, ale także obronić go przed tymi, którzy chcieliby mu to wszystko ukraść, więc natura wykształciła swoisty mechanizm zabezpieczający, polegający na tym, że już sam widok mięsa wzmaga podejrzliwość i agresję.

Szkodliwe fast foody

Jeszcze inne badania, tym razem w Wielkiej Brytanii, przeprowadził pionier dietetyki i zdrowego żywienia sir Robert McCarrison, który badając w latach 30. XX wieku szczury wykazał, że karmienie ich czymś, co dziś nazywalibyśmy fastfoodami (z ogromną zawartością utwardzanych tłuszczów, cukru, białego pieczywa) czyni je bardziej agresywnymi, niż w przypadku karmienia bogatszą i zbilansowaną dietą. Te osobniki, które karmiono cukrem, atakowały i gryzły swoich opiekunów, natomiast te jedzące lepiej i zdrowiej były spokojne i mniej lękliwe.

Dobra dieta poprawia zdolności intelektualne

To, co jemy, przekłada się nie tylko na nasze ogólne samopoczucie, agresję czy zadowolenie z życia, ale też na to, w jakiej kondycji są nasze zdolności intelektualne. Nasze posiłki mają znaczenie dla poziomu naszej inteligencji!

Jedząc źle nie będziemy potrafili się skoncentrować, nasz mózg będzie wolniej kojarzył docierające do niego bodźce i fakty, co w dłuższej perspektywie przełoży się na zmniejszenie szybkości uczenia się i rozumienia.

Nasze zdolności intelektualne szybko natomiast wzrosną, jeśli spożywamy dużo orzechów, ryb, których mięso jest bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe. Ryby to także cenne dla zdrowia witaminy A, D oraz E. W rozwijaniu umysłu pomogą tam też wszelkie produkty zawierające pełnoziarniste zboża. Zawierają one witaminy z grupy B, z wyjątkiem B12, którą znajdziemy chociażby w jajach kurzych.

Z kolei jedzenie fast-foodów, picie słodzonych napojów gazowanych, przekąszanie "słonymi przekąskami" daje efekty odwrotne niż dobra dieta. Mózg zwalnia obroty, stajemy się bardziej apatyczni, wolniej kojarzymy, nie jesteśmy w stanie szybko zebrać myśli.

Zła dieta wpędza w zły nastrój

O ile większość z nas wie, że niektóre produkty, zwłaszcza słodycze, mogą powodować chwilową poprawę samopoczucia i nastroju (np. czekolada), to już niewielu z nas zdaje sobie sprawę z faktu, że niezróżnicowana, niezbilansowana i zbyt jednorodna dieta może prowadzić do pojawienia się smutku, stanów lękowych a nawet głębokiej depresji. Dzieje się tak zwłaszcza, jeśli przez dłuższy okres czasu nie przyjmujemy kilku najbardziej oddziałujących na zdrowie umysłu składników, czyli przede wszystkim witamin z grupy B, kwasów tłuszczowych omega-3 oraz magnezu. Substancje te są regulatorami pracy ludzkiego układu nerwowego, dlatego tak ważne jest, by znajdowały się w codziennej diecie każdego z nas.

Witamina B na przykład odpowiada (poprzez regulację poziomu cukru we krwi) za trzymanie na wodzy gniewu, złości. Gdy jej brakuje, jesteśmy skłonni angażować się w spory, bywamy kłótliwi i zaczepni. Patrzymy na świat w czarnych barwach, rozpamiętując własne niepowodzenia. By poziom witaminy B był w normie, należy regularnie jeść pełnoziarniste produkty zbożowe.

Z kolei niedobór magnezu powoduje, że zaczyna nas trawić silny, wymykający się kontroli stres. Pojawiają się stany lękowe i apatia, a także bezsenność i w jej efekcie podwyższona nerwowość, a na koniec paraliżująca depresja. By tego uniknąć, w diecie muszą się znaleźć produkty zawierające ten minerał, takie jak otręby pszenne, pestki dyni, a także orzechy migdałowca. Bogate w magnez są także ostrygi, kasza gryczana i jęczmienna, banany, szpinak, a nawet gorzka czekolada i kakao.

Podsumowanie

To, co ląduje na naszym talerzu, ma wielki wpływ na to, co dzieje się w naszym życiu. Dosłownie. Wielu z nas jest mocno zapracowanych, zmęczonych trudami utrzymania rodziny, domu i nie ma czasu na odpowiednie przygotowywanie bogatych we wszystkie niezbędne makro i mikroelementy posiłków. Tymczasem warto to robić, gdyż dieta przekłada się nie tylko na to, czy tyjemy, jaką mamy sylwetkę, ale też czy jesteśmy zadowoleni z życia, spokojni i szczęśliwi.

Po co zmagać się z nieukierunkowanym stresem, depresjami, zaburzeniami, których powodu nie jesteśmy nawet w stanie zlokalizować, skoro można je wyeliminować lub poważnie ograniczyć za pomocą wprowadzenia do posiłków kilku całkiem smacznych pozycji.

Krzysztof Samerski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie