Chrapanie - wylecz to!

Czym jest chrapanie

Generalnie chrapanie jest po prostu efektem drgania i wibracji tkanek miękkich gardła (migdałków, podniebienia). W nocy, podczas snu mięśnie występujące w gardle rozluźniają się i wiotczeją, a przepływające w procesie oddychania powietrze zaczyna wprawiać je w ruch i wywołuje wspomniany wcześniej nieprzyjemny efekt dźwiękowy. Przyczyny chrapania mogą być też inne – choćby wada anatomiczna przegrody nosowej, polipy nosowe czy nawet alergia oddechowa lub po prostu pozycja spania na plecach.

Efekt jest zawsze taki sam – emisja nieprzyjemnego dźwięku o zróżnicowanym natężeniu. Czasem hałas powstający w wyniku chrapania jest tak wielki, że lekarze mówią nawet o narażeniu na „uraz akustyczny”. Może on dotknąć zarówno samego chrapiącego – poprzez wybudzanie go ze snu, jak i osobę, która śpi z nim w tym samym łóżku.

Problem w tym, że hałas nie jest jedynym problemem (ani nawet najgroźniejszym), jaki towarzyszy chrapaniu.

Złe skutki chrapania

Najważniejszym efektem ubocznym chrapania, który może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia, jest niedotlenienie organizmu. Jego sutki są wieloaspektowe i trudne do przecenienia. Osoby chrapiące są najczęściej chronicznie niedospane, zmęczone i przez to nieefektywne w wykonywaniu codziennych zajęć, zwłaszcza w pracy. Kłopoty sprawia im czasem wykonywanie najprostszych czynności, pojawia się też apatia i zrezygnowanie.

Jeśli conocne chrapanie przedłuża się, mogą się też pojawić problemy natury emocjonalnej – depresja, a nawet kłopoty w związku, gdyż chrapiąc uniemożliwiamy przecież spokojny sen naszej partnerce a nawet innym osobom w naszym otoczeniu.

Chrapanie może być objawem groźnych chorób

Jeśli nic nie zrobisz ze swoim chrapaniem, wszelkie związane z nim problemy będą się pogłębiać. Mogą się też pojawić nowe – choćby nadciśnienie czy różnorakie przypadłości kardiologiczne. Chrapanie może być też jednak objawem bardzo groźnej choroby, którą jest obturacyjny bezdech śródsenny, który nieleczony może być nawet przyczyną zawału serca lub udaru mózgu.

Chrapanie niszczy relacje

Jak już wcześniej wspomniałem, chrapanie to nie tylko przypadłość somatyczna. Coraz częściej lekarze mówią o niej jako o problemie społecznym. Osoba z tą skłonnością wpływa swoim stanem na jakość życia innych, a przedłużający się problem może działać destrukcyjnie na nawet trwałe relacje. Pojawia się tu bowiem problem „biernego chrapania”, które dotyka partnerki i członków rodziny chrapiącego mężczyzny.

Z badań wynika, że partnerka „chrapacza” w każdym tygodniu tylko z tego powodu traci ok. 5 godzin zdrowego snu. Przez chrapanie dochodzi do spięć, depresji a w skrajnych przypadkach nawet rozwodów.

Chrapanie jest uleczalne

Większość z nas mająca ten trudny i czasem lekceważony problem stosuje rozwiązania doraźne: spanie na boku, pobudki w nocy. Wadą tych „domowych” sposobów jest to, że są one mało skuteczne.

Są jednak metody, które pozwalają się pozbyć chrapania raz na zawsze. Do takich metod należy na przykład wszczepianie do gardła implantów poliestrowych. Jest to prosty, szybki (czas trwania do kilkunastu minut), bezpieczny i skuteczny zabieg, w efekcie którego następuje usztywnienie podniebienia miękkiego, a w konsekwencji ustanie drgań podczas oddychania i eliminacja nieprzyjemnego dźwięku.

Podczas zabiegu wykonywanego w znieczuleniu miejscowym lekarz za pomocą specjalnego narzędzia umieszcza w podniebieniu miękkim 3 małe implanty (około 0,7 cm długości i 0,08 cm szerokości). Po krótkim czasie implanty te w toku naturalnych reakcji organizmu przyczyniają się do usztywnienia podniebienia miękkiego i zmniejszają drganie tkanek, które wcześniej wywoływały chrapanie. Efekt jest długotrwały, a trwałość samych implantów to nawet 50 lat.

Jeśli natomiast badanie lekarskie (polisomnografia) wykaże u ciebie bezdech, leczenie będzie nieco inne. W takim przypadku powinieneś (po konsultacji z lekarzem) zastosować tzw. aparat na bezdech senny. Jest to urządzenie, które pod ciśnieniem wtłacza do dróg oddechowych powietrze. Dzięki niemu pacjent podczas snu jest prawidłowo dotleniony, a wszelkie wcześniejsze objawy związane z bezdechem szybko ustępują.

Ważne jest badanie

Jeśli masz problem z chrapaniem, nie warto polegać na tymczasowych i domowych sposobach rozwiązujących ten problem. Po pierwsze, nie będziesz mieć pewności, że one w ogóle zadziałają, po drugie, bez badania nie wyeliminujesz potencjalnie znacznie groźniejszych schorzeń. Najlepiej po prostu udać się do lekarza, który odpowiednio cię pokieruje.

Krzysztof Samerski