8 ''zdrowych'' zamienników, które wcale nie są dla ciebie lepsze

1. Zdrowa żywność: nabiał niskotłuszczowy zamiast pełnotłustego

Pełnotłuste produkty zawierają więcej kalorii, są jednak też bardziej sycące. Badania wykazały, że osoby jedzące tłuste produkty rzadziej stają się otyłe w porównaniu do tych, które próbują “zgubić” kalorie przy pomocy niskotłuszczowego nabiału.

Autorzy badania odkryli także, że nie istnieje związek między pełnotłustymi produktami mlecznymi a chorobami serca lub cukrzycą. Jak na ironię, niektóre kwasy tłuszczu zawartego w mleku – takie, których nie znajdziesz w beztłuszczowych wersjach – mogą pobudzić centra spalania kalorii w organizmie.

2. Burgery z indyka zamiast wołowych

Mięso z indyka jest zwykle chudsze niż wołowina, jednak w przypadku burgerów zawartość tłuszczu w takim kotlecie zależy od tego, z jakiej części zwierzęcia pochodzi. Mielone mięso z indyka z supermarketu może zawierać tłustsze partie, które zwiększają zawartość tłuszczu nawet o 20 procent. Bilans staje się jeszcze gorszy, jeśli jesz na mieście – indyk wysycha szybciej niż wołowina, dlatego burgery z indyka często pełne są dodatkowego tłuszczu i przypraw, które mają nadać im smak.

3. Dietetyczny, niskotłuszczowy majonez zamiast normalnego

Sprawdź skład na opakowaniach normalnego i niskotłuszczowego majonezu. Różnice będą niewielkie. Niskotłuszczowy majonez zawiera – niespodzianka! – mniej tłuszczu, jednak ma także więcej cukru i soli. Czy warto zamieniać tłuszcz na cukier?

4. E-papieros zdrowszy?

Oczywiście, tradycyjne papierosy są bardzo szkodliwe. Ale nie daj się nabrać na historyjki o tym, że te elektroniczne to „tylko para wodna”. Ta para zawiera nikotynę i chemikalia dodające aromatu. Kiedy się zaciągasz, wciągasz do płuc także związki chemiczne uwalniające formaldehyd, znany z rakotwórczych właściwości. E-papierosy są nowocześniejsze, ale wcale nie wiadomo, czy zdrowsze.

5. Napoje bez cukru to dietetyczne napoje?

Dietetyczne napoje nie mają kalorii, muszą więc być lepsze od zwyczajnej coli, prawda? Założenie to zostało obalone przez wiele badań. Spożywanie dużych ilości dietetycznych napojów może niemal podwoić ryzyko nadwagi i otyłości. Dlaczego? Dietetyczna cola usypia reakcję twojego organizmu na słodki smak, co zaburza metabolizm i może prowadzić do jedzenia większej liczby niezdrowych przekąsek i deserów.

6. Mydła antybakteryjne zamiast normalnych

Wierz lub nie – nie ma dowodów na to, że antybakteryjne mydło chroni przed zarazkami lepiej niż normalne. Badanie przeprowadzone na University of Michigan nie wykazało spadku zachorowań na choroby zakaźne w rodzinach, w których używano antybakteryjnych kosmetyków. Z drugiej strony, niektórzy eksperci uważają, że mydło antybakteryjne naraża zdrowie, usuwając ze skóry bakterie chroniące ją przed chorobami.

7. Jajko: białko zamiast całych jajek 

Białka mają mniej kalorii, ale brak im niemal wszystkiego, co sprawia, że jajka są zdrowe. Żółtka to doskonałe źródło choliny, która wspiera działanie mózgu, oraz antyoksydantów. Żółtka zawierają również witaminę D, cynk, foliany, żelazo i kilka innych niezbędnych dla organizmu witamin (których nie ma w białkach). W rzeczywistości zatem korzyści dla zdrowia w przypadku zastąpienia całych jaj wyłącznie białkami są praktycznie zerowe. Jeśli starasz się ograniczyć ilość przyjmowanych kalorii, zrób omlet z jednego całego jajka i kilku białek. W ten sposób nie stracisz wszystkich odżywczych właściwości żółtka.

8. Biegi wytrzymałościowe zamiast krótkich przebieżek

Wśród osób biegających w spokojnym tempie przez godzinę, dwie tygodniowo znacząco spada ryzyko śmierci w wyniku chorób układu krążenia. Jednak, jak wykazują najnowsze badania, zagorzali biegacze – tacy, którzy biegają nawet po cztery godziny tygodniowo w średnim lub mocnym tempie – umierają tak samo często jak osoby, które nie ćwiczą wcale. Nadmiar intensywnej aktywności fizycznej (gdy niemal każdy bieg jest długi i intensywny) może powodować szkodliwe zmiany w sercu. Nie oznacza to, że siedzenie na kanapie jest zdrowsze od przygotowań do maratonu, oznacza to tylko, że jeśli nie masz ochoty godzinami zasuwać po ścieżkach, możesz bez wyrzutów sumienia wrócić do krótkich przebieżek.

Krzysztof Samerski