Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Gdy praca nie sprawia satysfakcji

Kariera
|
05.06.2023

Czujesz, że masz zbyt dużo obowiązków? Praca przytłacza cię, nudzi a może wykonujesz ją rutynowo? Już dawno nie czułeś satysfakcji z dobrze wykonanego zadania? Ciągły stres zabiera ci radość z życia? Prawdopodobnie dotknęło cię wypalenie zawodowe. Sprawdź, jak możesz temu zaradzić.

Tagi: kariera

nudna praca
Brak satysfakcji z pracy to pierwszy objaw wypalenia zawodowego

Po pierwsze – odpocznij

Na wypalenie zawodowe najlepszym sposobem jest odpoczynek, co najmniej kilkudniowy. Jeśli czujesz, że praca, a nawet sukcesy zawodowe nie dają ci satysfakcji, weź urlop – nawet krótki (jeśli naprawdę nie masz możliwości dłuższego wypoczynku). W czasie wolnym zapomnij o remoncie domu, malowaniu ścian – dopuszczalna jest co najwyżej praca w ogrodzie (kontakt z czarna ziemią pobudza wydzielanie hormonów szczęścia). Dobrym rozwiązaniem będzie spędzenie urlopu na łonie natury – w górach, nad jeziorem lub nad morzem. Wykorzystaj ten czas najefektywniej, jak potrafisz – na zwiedzanie, spacery, sport i spędzanie czasu z rodziną.

Z kolei podczas pracy korzystaj z przydzielonego czasu na odpoczynek. Co jakieś 1,5-2 godziny rób sobie krótkie przerwy, aby odpocząć. Odpocznij nawet, jeśli nie czujesz zmęczenia - pierwsza zasada wydajności mówi, że należy odpoczywać ZANIM poczujesz się zmęczony. Zatem, mimo, że będziesz pracował trochę krócej – zrobisz więcej!

Po drugie – znajdź motywację

Zdaję sobie sprawę, że czasem znalezienie motywacji nie jest prostą sprawą. Wypalenie zawodowe występuje właśnie wtedy, gdy jej zabraknie. Z czasem nawet pieniądze coraz mniej motywują. Z początku wyścig szczurów, potem jeszcze szybsza gonitwa, a gdy już się coś osiągnie, okazuje się, że cena, jaką przyszło zapłacić - jest zbyt wysoka. Co może więc motywować? Dla mnie największym bodźcem jest wyzwanie. Podnoszenie poprzeczki coraz wyżej, ale ze zdrowym podejściem. Stawianie sobie celów, które są wartościowe i osiągalne. Spróbuj tego – chyba, że to właśnie ciągłe wyzwania są powodem twojego zmęczenia pracą. W takim wypadku – jedyne, co możesz zrobić, to wyluzować. Inaczej się nie da, gdyż przypłacisz to swoim zdrowiem. Zastanów się, jakie elementy są przyjemne w twojej pracy i staraj się nimi po prostu cieszyć.

Po trzecie - wierz w siebie

Wypalenie zawodowe często jest efektem braku wiary we własne umiejętności i braku informacji zwrotnej od przełożonego (tu błąd na szczeblu kierowniczym) co do efektów twojej pracy. Podobnie dzieje się z pracownikami, którzy nie są nagradzani nawet pochwałą za dobrze wykonaną pracę, za to ich błędy natychmiast zostają zauważone. Rada dla ciebie – bądź pewny siebie, a gdy w pracy spotyka cię krytyka, zawsze pytaj o konkrety. Z nich możesz wyciągać wnioski i udoskonalać swoją pracę. Krytyka przełożonego lub kolegi z pracy, jeśli nie jest uzasadniona i potwierdzona twardymi argumentami, powinna wzbudzić na twojej twarzy co najwyżej uśmiech. W końcu to ty najlepiej wiesz, na co cię stać!

Po czwarte – deleguj niektóre zadania innym

Osoby na stanowiskach kierowniczych oraz właściciele firm są narażeni na wypalenie zawodowe z innego powodu – braku wiary w podwładnych. Wygląda to tak: Pan K. (nazwijmy go tak umownie) ma zbyt wiele obowiązków. Jako manager wysokiego szczebla jest niezwykle efektywny, ale kosztem braku wolnego czasu. Jest osobą pewną siebie i swoich kompetencji, z czasem nabiera więc przekonania, że w firmie zbyt wiele zależy właśnie od niego. Czuje się przytłoczony obowiązkami, ale nie deleguje ich podwładnym, którzy nie są jego zdaniem kompetentni. Stad już prosta droga do wypalenia.

Co z tego wynika? – jeśli masz zbyt dużo obowiązków i możliwość delegowania części z nich innym, skorzystaj z tego. Po to pracujesz w zespole, by pracę rozsądnie dzielić. Zbyt wiele zadań może zaowocować tym, że nie wykonasz dobrze nawet części z nich, a satysfakcji z pracy nie znajdziesz wcale.

Po piąte - opanuj umiejętność zarządzania czasem

Jak wcześniej wspomniałem, wypalenie zawodowe bierze się z nadmiaru pracy i obowiązków, dlatego tak istotne jest zarządzanie czasem. Wiele trudnych zadań i szczelnie wypełniony grafik tylko do pewnego momentu zwiększają twoją efektywność. Gdy przekroczysz granicę, będzie już tylko gorzej. Planuj więc swoje działania, skrzętnie zapisuj w kalendarzu, w zależności od zadania przewiduj ewentualne problemy i podawaj ich rozwiązania. To pozwoli ci przewidzieć komplikacje i w odpowiednim czasie zareagować na nie. Wykorzystuj np. aplikacje pomocne w organizacji pracy.

Przeczytaj więcej o zarządzaniu swoim czasem.

Po szóste - nie przynoś pracy do domu

O ile nie masz trybu pracy w domu – staraj się nie przynosić jej do domu. Unikaj rozmów o pracy z rodziną. Zdaję sobie sprawę, że żona, partnerka czy kochanka są często najlepszymi powierniczkami twoich sukcesów, problemów w pracy i innych spraw, ale przenoszenie problemów z pracy do sypialni jeszcze bardziej pogłębi wypalenie zawodowe. Masz dosyć pracy i chcesz o tym porozmawiać – spotkaj się z kumplem, idźcie do baru - porozmawiajcie i zakończ ten temat. Najlepiej, jeśli rozmowa nie tylko sprawi ulgę, ale też pokaże rozwiązanie.

Staraj się obowiązki zawodowe zostawiać w firmie. Jasne, zawsze może się zdarzyć jakiś pilny projekt, który po prostu musisz skończyć w terminie, więc zabierzesz pracę do domu. Jednak nie pozwól, by stało się to regułą. W domu jesteś mężem i ojcem, albo po prostu prywatnym panem JA. Oddziel wyraźnie te dwie sprawy.

Po siódme - broń się przed rutyną, rozwijaj się

Kiedy poczujesz w pracy, że pewne twoje działania wykonujesz rutynowo – to pierwszy znak nadchodzącego znudzenia, a później wypalenia zawodowego. Praca nie sprawia ci żadnej satysfakcji? Czasem najlepszym krokiem będzie zmiana pracodawcy. W sytuacji, gdy z różnych względów uznasz, że zmiana będzie dla ciebie złym rozwiązaniem, postaraj się organizować sobie pracę tak, aby była możliwie urozmaicona i interesująca.

Próbuj ciągle uczyć się czegoś nowego. Powiesz: „Skończyłem 40-stkę i nie potrafię już uczyć się tak sprawnie jak kiedyś”? Daj spokój, takie gadanie jest mocno naciągane. Twój umysł nie działa gorzej niż u dwudziestolatka, za to doświadczenie jest twoim atutem – również przy rozwijaniu nowych umiejętności. Znasz konkrety – wiesz, jaka wiedza będzie ci przydatna i potrafisz ją zdobyć i skutecznie opanować. Zajrzyj tutaj i poszukaj inspiracji.

Po ósme – bądź rozsądny

Praca to tylko praca. Jeśli nie układa ci się w niej – nie traktuj tego osobiście. I najważniejsze – stawiaj sobie realne cele. Oczywiście, poprzeczkę trzeba sobie zawieszać wysoko, ale wyobraź sobie, że jesteś skoczkiem i dzisiaj na skoczni chcesz pobić rekord. I rzeczywiście masz do tego predyspozycje. Nie przesadzaj jednak, bo próba zbyt dalekiego skoku może skończyć się rozbiciem. Z pracą jest podobnie. Poznawaj własne słabości i ograniczenia, gdyż to najlepsza droga, aby stać się mocniejszym.

Po dziewiąte – naucz się walczyć ze stresem

Pokonaj stres za pomocą kilku prostych kroków, które będziesz konsekwentnie stosował w życiu. Przestań się spieszyć, zwolnij, zacznij uprawiać sport, częściej bywaj na świeżym powietrzu, odżywiaj się zdrowo, nie stroń od seksu, rzuć palenie i nie przesadzaj z alkoholem. Sięgnij po dokładne wskazówki, jak pokonać stres

Po dziesiąte – zadbaj o swoje samopoczucie

Na siłę twojego wypalenia zawodowego wpływa również to, jak czujesz się sam ze sobą. Jeśli o siebie dbasz, starasz się wysypiać, ruszasz się, kontrolujesz swoje zdrowie, masz jakieś hobby – jesteś po prostu szczęśliwszy. A od tego w dużej mierze zależy stopień twojego zadowolenia z życia, w tym także z pracy. Wszystko w twoich rękach!

Michał Mazik

Znajdź równowagę w życiu
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (3) / skomentuj / zobacz wszystkie

Wojtek
31 grudnia 2019 o 12:17
Odpowiedz

Nie rozumiem, co Sandra ma na myśli łącząc indywidualizm i wpatrywanie się tylko w swój telefon xD Ja nie widzę niestety związku. Trzeba przyznać, że umiejętność pracy w zespole jest ważna, bardzo ważna jest też umiejętność pracy z ludźmi w ogóle, bo to są też dwie inne rzeczy. Co innego dzielić się zadaniami z kolegami i koleżankami, a co innego dogadywać się z innymi osobami, od kórych zależy dobrobyt firmy. Ja muszę przyznać, że bardzo długo nie mogłem się przyznać przed sobą, że nie posiadam ani jednej, ani drugiej zdolności. Jestem silnym indywidualistą, lubię przewodzić, wolałbym słuchać rad i decydować, niż radzić i czekać, czy moje rady zostaną wzięte pod uwagę. To niestety nigdy nie było zauważane jako moja zaleta. W końcu praca zaczęła mnie frustrować tak, że się zwolniłem i zamiast robić karierę, wylądowałem na fotelu na Chmielnej u psychologa. W Psychologgii pracowałem ze sobą z Maciejem Wrześniowskim i okazuje się, że najważniejsze jest znać swoje mocne strony i akceptować słabości. Niejedna osoba mogłaby skorzystać na takiej psychoterapii. Jeżeli przyjmuje się stanowisko bez świadomości swoich słabych stron, wypalenie to tylko kwestia czasu. Terapia pomogła mi to zrozumieć i teraz jestem zadowolony ze swojej pracy. :)

~Wojtek

31.12.2019 12:17
Julek44
05 sierpnia 2019 o 20:42
Odpowiedz

To trzeba ją koniecznie zmienic, nie ma się co męczyć na siłę! Ja na przykłąd ogarnalem sobie cv w kreatorze szybkie cv i mysle, ze glownie dzieki niemu zwrocili na mnie uwagę w innej firmie. Dobre cv to podstawa

~Julek44

05.08.2019 20:42
Maciekk4
30 stycznia 2018 o 09:15
Odpowiedz

Dlatego bardzo ważna w pracy jest też atmosfera. My lubimy organizowac sobie różne wyjścia integracyjne. Na przykład ostatnio były warsztaty kulinarne, organizowała nam je firma "Twój Kucharz". No i wszyscy super się bawili :)

~Maciekk4

30.01.2018 09:15