Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

10 rzeczy, których twój szef nie chce usłyszeć

Kariera
|
17.08.2022

Jedną z najlepszych rzeczy, jakie możesz zrobić dla swojej kariery i przyjemnej atmosfery w pracy jest zapewnienie sobie dobrych relacji z przełożonymi. Wydaje się to banalne i proste, jednak zdziwiłbyś się, jak wiele osób nie potrafi sobie z tym poradzić.

Tagi: kariera

Czego nie mówić szefowi
Czego nie powinieneś mówić szefowi? Fot. depositphotos.com

Cała sztuka polega na właściwej komunikacji z przełożonym. Są bowiem takie sytuacje i informacje, które nawet anioła wyprowadzą z równowagi. Oto twoja lista komunikatów absolutnie zakazanych:

1. „To nie moja wina”

Nawet jeśli to prawda, brzmisz wtedy jak sześciolatek. Dorosły facet bierze na siebie odpowiedzialność, a potem stara się zrobić wszystko jak najlepiej. Szefowie cenią sobie pracowników, którzy zawsze są w stanie znaleźć rozwiązanie problemu – szczególnie, jeśli sami go stworzyli.

2. „To nie moja działka”

Twoje obowiązki nie kończą się tylko na tych opisanych w umowie czy regulaminie. Jeśli szef prosi cię o zrobienie czegoś, co nie należy na co dzień do twoich obowiązków, powinieneś to zadanie wykonać. Jeśli mówisz mu prosto w twarz, że tego nie zrobisz, brzmisz niegrzecznie, lekceważąco i nie okazujesz chęci współpracy. Jeśli jednak taka sytuacja zaczyna się powtarzać, warto spotkać się z szefem i porozmawiać o nowym zakresie twoich obowiązków i nowym za nie wynagrodzeniu.

3. „Nie chciałem cię niepokoić”

W dzisiejszych czasach, kiedy firmy bardzo ze sobą konkurują, nikogo nie stać na utratę klientów lub kontraktów z powodu złej komunikacji wewnątrz firmy. Każdy przełożony chce być informowany i mieć kontrolę nad sytuacją w firmie, dowiedz się więc, jakie informacje twój szef chce otrzymywać i informuj go. Dobra komunikacja jest kluczem do sukcesu – zarówno twojego szefa jak i twojej kariery.

{rek]

4. „Mam kaca”

To nie jest coś, czym powinieneś się chwalić. Opowiadając, ile to wczoraj nie wypiłeś dajesz przełożonemu do zrozumienia, że nie traktujesz swojej pracy poważnie. Takie zachowanie stwarza powód do zastanowienia, czy również w innych aspektach swojego życia i pracy jesteś skłonny do podejmowania złych decyzji.

5. „Nie mogę znieść Andrzeja”

Dotyczy to wszystkich twoich współpracowników. Szefom naprawdę nie podoba się, gdy muszą poświęcać swój czas na zażegnywanie konfliktów wśród swoich podwładnych. Jeśli nie chcecie, żeby waszym problemem zajął się dział HR, rozwiążcie swój problem samodzielnie w profesjonalny sposób. Pracownicy powinni się nawzajem szanować i zachowywać jak dorośli ludzie.

6. „Jestem zbyt chory, żeby pracować”

Nie ma w tym nic złego, jeśli to prawda, zwłaszcza, jeśli nie możesz pracować z domu i możesz zarażać, jednak jeśli to kłamstwo, a twój szef się dowie, możesz mieć duże problemy. Szanse na demaskację znacząco zwiększyły się wraz z rozpowszechnieniem się portali społecznościowych. Wystarczy jedno kliknięcie, żeby twój przełożony dowiedział się, co aktualnie robisz.

7. „Nie wiem co mam robić”

Nie masz co robić? Znajdź sobie zajęcie sam. Siedzenie bezczynnie i bierne oczekiwanie na to, aż ktoś wyznaczy ci kolejne zadania to prosta droga do drzwi wyjściowych z każdej firmy. Podstawą jest dobra komunikacja – dowiedz się, jakie zadania w firmie od dawna czekają na realizację, ale nikt nie miał do tej pory czasu się nimi zająć – być może to właśnie ty możesz okazać się tym wybawicielem, który wziął to na siebie i „załatwił sprawę”.

8. Jęczenie i narzekanie

W trudnych czasach pracownicy mają dużo więcej obowiązków, co łatwo może stać się powodem ich częstego narzekania. Wszyscy jednak „płyną tą samą łodzią”, a marudzenie na ten temat może tylko powodować niechęć i złość przełożonego, zwłaszcza, gdy sam jest tym bardzo zmęczony. Zamiast tego swój czas powinieneś poświęcić na rozwiązywanie problemów. 

9. „Potrzebuję podwyżki”

Obowiązkiem firmy nie jest zapewnienie ci spłaty długów z karty kredytowej czy wysłanie na wakacje. Powinieneś dostawać sprawiedliwą wypłatę za wykonywane obowiązki. Jeśli sądzisz, że zasługujesz na podwyżkę, zapoznaj szefa z konkretnymi dowodami i sprowadź to do negocjacji – udowodnij, że twoja praca jest warta więcej, niż obecnie ci płacą.

10. „Odejdę jeśli…”

Nigdy nie strasz, że odejdziesz, jeśli naprawdę nie chcesz tego zrobić. Jeśli szef odkryje, że blefujesz, stracisz jego szacunek, a może nawet swoją pracę.

Małgorzata Majewska

Małgorzata Majewska karierę zawodową rozpoczęła w roku 1998. W 2008 roku związała się z branżą HR i pracuje w wiodącym portalu kariery, monsterpolska.pl, jako marketing manager oraz ekspert do spraw HR. Jest współorganizatorem i współautorem wydarzeń skierowanych do przedstawicieli HR oraz kandydatów poszukujących pracy, o charakterze zarówno ogólnopolskim, jak i lokalnym. Ekspert rynku pracy, rekrutacji, zarządzania ścieżką kariery i employer brandingu. Reprezentuje portal monsterpolska.pl w kontaktach z mediami oraz na spotkaniach branżowych i panelach dyskusyjnych dotyczących współczesnego rynku pracy.

Absolwentka Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Ukończyła studia podyplomowe na kierunku Public Relations w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Swoje doświadczenie zawodowe zdobywała pracując m.in. dla: Agory, Polskiego Wydawnictwa Fachowego (polski oddział Deutscher Fachverlag), OASE i Volvo.

 

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (1) / skomentuj / zobacz wszystkie

olo
31 stycznia 2014 o 15:09
Odpowiedz

Pani Spec od HR przepisała te "swoje" przemyślenia z książki Psychologia Szefa. Ehhh

~olo

31.01.2014 15:09
1