Cechą charakterystyczną gier planszowych dla starszych graczy jest większy wpływ decyzji gracza na wynik rozgrywki. To znaczy, że wygrana lub przegrana nie tyle zależy od losu i rzutu kostką, ile od umiejętności grających. W naszym zestawieniu postanowiłem skupić się na planszówkach wydanych stosunkowo niedawno. Starałem się też umieścić w nim gry zróżnicowane pod względem gatunku i tematyki. To oczywiście mój subiektywny wybór, oparty na osobistych doświadczeniach, ale tych gier, które mogę określić mianem “świetnych”, jest o wiele więcej.
Zombicide, czyli 100 sposobów na eksterminację zombie
“Zombicide” to seria gier planszowych, której cechą charakterystyczną oprócz tematyki, jest mnóstwo figurek reprezentujących Ocalałych – bohaterów kierowanych przez graczy – i różne rodzaje zombie. Wszystkie tytuły z tej serii są kooperacyjne – nieumarli są sterowani przez mechanizmy gry, a gracze starają się zrealizować cele danego scenariusza i nie zginąć.
Moja ulubioną odsłoną serii jest “Zombicide: Czarna Plaga”, czyli walka z truposzami w klimatach fantasy. Rozgrywki potrafią być naprawdę emocjonujące, szczególnie gdy na planszy jest kilkadziesiąt figurek zombie, a my musimy się przez tę hordę przebić, by dotrzeć do jakiegoś budynku. Eksterminację truposzy ułatwia różnoraka broń, zwoje z zaklęciami, a także umiejętności poszczególnych postaci, których liczba zwiększa się wraz z awansowaniem na kolejne poziomy doświadczenia. I tutaj mamy bardzo ciekawy mechanizm – im więcej zabijemy zombie, tym szybciej awansujemy na kolejny poziom, im wyższy poziom Ocalałych, tym więcej zombie pojawia się na planszy.
Gra podstawowa starcza na wiele godzin, a jeśli chcemy urozmaicić sobie rozgrywki nowymi przeciwnikami lub bohaterami, do dyspozycji mamy kilka rozszerzeń.
Oto film z zasadami z kanału Geek Factor:
Nieustraszeni: Afryka Północna
To druga część z serii przenoszącej nas na różne fronty II wojny światowej. W pierwszej części walczyliśmy w Normandii, teraz czas na Afrykę Północną. Tytuł ten oferuje rozgrywkę dla dwóch graczy, z których jeden prowadzi do walki Long Range Desert Group – specjalny oddział armii brytyjskiej, a drugi dowodzi żołnierzami włoskimi. Gra oparta jest na scenariuszach, w których każda ze stron ma różne warunki zwycięstwa. Jednostki, którymi dowodzimy, są zróżnicowane, dodatkowo każda misja określa, które z nich biorą udział w walce. Fajną sprawą są pojazdy, którymi możemy przewozić piechotę, oraz fakt, że każdą ze stron gra się zupełnie inaczej. “Nieustraszeni: Afryka Północna” są świetnym wprowadzeniem do gier wojennych.
Azul – logicznie i pięknie
“Azul” to gra, która osiągnęła światowy sukces z dwóch powodów. Po pierwsze, jest świetnie wykonana i pięknie wygląda, po drugie, zasady są bardzo przystępne, a jednocześnie wymagają pewnego wysiłku umysłowego, by wygrać. To gra abstrakcyjna, a szczątkowa fabuła jest tylko pretekstem do wprowadzenia głównego komponentu: solidnych plastikowych kafelków nawiązujących wzornictwem do azulejos – ceramicznych płytek używanych w Portugalii do dekorowania ścian budynków. Jako gracze wcielamy się w artystów ozdabiających nimi pałac hiszpańskiego króla.
W tej grze logicznej zbieramy zestawy płytek, starając się stworzyć z nich jak najlepiej punktowane mozaiki.
Oto film z zasadami z kanału wydawnictwa Lacerta:
“Kroniki Zbrodni” w różnych epokach
Wydawnictwo Lucky Duck Games słynie z tworzenia świetnych gier łączących gry planszowe z aplikacjami. Jedną z ich najbardziej znanych serii są “Kroniki Zbrodni”, w których rozwiązujemy kryminalne zagadki. Nasze śledztwa prowadzimy, badając miejsca zbrodni i znalezione w nich przedmioty, przesłuchując świadków, rozmawiając z różnymi osobami i szukając powiązań między zdobytymi informacjami. Na końcu każdego śledztwa musimy odpowiedzieć na kilka pytań, by sprawdzić, czy nasze wnioski są poprawne i prawidłowo rozwiązaliśmy sprawę. Do tego służy nam bezpłatna aplikacja, którą skanujemy specjalne karty z wizerunkami rzeczy, miejsc i osób, które napotykamy podczas gry. Dzięki niej rozgrywce towarzyszy klimatyczna muzyka i dźwięki charakterystyczne dla danego miejsca.
Z wszystkich dostępnych w tej linii tytułów szczególnie polecam serię Millenium: “Kroniki Zbrodni 1400”, “Kroniki Zbrodni 1900”, “Kroniki Zbrodni 2400”. Każda gra przenosi nas do innej epoki, w której przy okazji prowadzonych śledztw zanurzamy się w sugestywnie przedstawiony świat.
“Ciężarówką przez galaktykę” — absurdalne i zabawne science-fiction
Niedawno ukazała się druga edycja tego tytułu. To szalone kosmiczne wyścigi okraszone absurdalnym humorem i gra z najzabawniejszą instrukcją, jaką kiedykolwiek czytałem. W skrócie: na początku z dostępnych komponentów staramy się zbudować statek kosmiczny, którym pokonamy trasę naszpikowaną niebezpieczeństwami. Wszyscy gracze robią to jednocześnie, korzystając ze wspólnej puli, czując presję upływającego czasu. Następnie startujemy i odkrywamy kolejne niebezpieczeństwa, które zazwyczaj testują wytrzymałość naszych kosmicznych ciężarówek. Zazwyczaj mało kto dolatuje do końca nieuszkodzonym statkiem, czasami sukcesem jest w ogóle dolecieć. Dużo frajdy zarówno z budowania jak i obserwowania, jak rozwalają się statki – nasze i przeciwników.
Horrified - przewodnik po horrorach lat 30-tych ubiegłego wieku
“Horrified” to gra kooperacyjna, która przenosi graczy w świat rodem ze starych horrorów. Znajdujemy się w miasteczku atakowanym przez potwory. Ich liczba zależy od stopnia trudności rozgrywki, jaki wybierzemy, a są to: Drakula, Niewidzialny Człowiek, Wilkołak, Mumia, Frankenstein wraz z narzeczoną oraz Potwór z Czarnej Laguny. Naszym zadaniem jest pokonać ich, zanim doszczętnie sterroryzują mieszkańców. Każde monstrum jest inne i wymaga wykonania czegoś innego, by je zwyciężyć: od znalezienia lekarstwa na likantropię, na rozwalaniu trumien Drakuli skończywszy.
W międzyczasie musimy dbać o pojawiających się w okolicy mieszkańców, których eskortujemy do miejsc docelowych. Cały czas musimy podejmować decyzje, czy w tym momencie zajmujemy się realizacją celu głównego, czy jednak ocalimy kolejną osobę przed atakiem potwora.
Oto film z zasadami z kanału Game Troll TV
Dice Throne - kościane mordobicie
“Dice Throne” to gra nawiązująca klimatem do dawnych komputerowych bijatyk typu “Street Fighter” czy “The King of Fighters”. Postacie, którymi gramy, są oczywiście zupełnie inne i tutaj żadnych odniesień do wspomnianych gier nie znajdziemy, ale jeśli chodzi o cel rozgrywki, to jest on podobny – znokautować przeciwnika przez sprowadzenie jego punków życia do zera. “Dice Throne” to gra, w której główną rolę pełnią kości ze specjalnymi symbolami. Za ich pomocą aktywujemy specjalne ataki i zdolności naszych postaci.
Na rynku obecnych jest kilka zestawów do gry, w każdym znajdują się dwie postacie. Są to: Barbarzyńca vs Księżycowa Elfka, Mnich vs. Paladyn, Piromantka vs. Mroczny Złodziej i Drzewiec vs. Ninja. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by grać bohaterami z różnych zestawów, tym bardziej, że każdy z nich jest inny. Kluczem do sukcesu jest tu nauczenie się grania daną postacią, choć szczęście w kościach też się przyda.
Oto film z zasadami z kanału Geek Factor
Warchest
“Warchest” to druga gra logiczna w tym zestawieniu. Udaje ona wprawdzie grę wojenną, ale ostatecznie to trochę wariacja na temat szachów, w której jednak nie trzeba myśleć kilka ruchów do przodu. Wcielamy się w dowódców armii, mających do dyspozycji 4 różne jednostki z 16 dostępnych. To gwarantuje zróżnicowane i ciekawe zestawienia. Za ich pomocą próbujemy zdobyć kontrolę nad czterema punktami na planszy. Jeśli nam się to uda – wygrywamy. Oczywiście przeciwnik stara się zrobić to samo, jednocześnie przeszkadzając nam w realizacji warunków zwycięstwa. Jako że każdy z graczy ma zupełnie inne jednostki do dyspozycji, musimy zwracać uwagę na ich możliwości zarówno jeśli chodzi o ruch, jak i o atak. A te są wyjątkowo zróżnicowane: mamy tu różnego rodzaju kawalerię, łuczników i kuszników, pikinierów i wiele innych oddziałów.
W “Warchest” możemy grać w dwóch lub w czterech graczy – w tym drugim przypadku tworzymy dwie drużyny, grając przeciw sobie. Na uwagę zasługuje świetne wykonanie – pudełko stylizowane na skrzynię i ciężkie pokerowe sztony z symbolami poszczególnych jednostek.
Oto film z zasadami z kanału Ogrywamy:
I na tym kończę moje zestawienie, choć chętnie poleciłbym jeszcze kilkanaście tytułów, ale niestety ogranicza mnie objętość tekstu. Jeśli interesuje was temat planszówek, napiszcie w komentarzach, o czym chcielibyście poczytać.
Krzysztof Pilch – rocznik 1979. Tato Dominika i Ignacego. Pedagog, na co dzień pracujący z młodzieżą. Pasjonat gier planszowych, redaktor naczelny serwisu Board Times i organizator plebiscytu Planszowe Gram Prix.
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie