Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

5 technologii, które wkrótce na zawsze odmienią smartfony

Hi-Tech
|
06.08.2018

Jeszcze kilkanaście lat temu, gdyby ktoś wyciągnął telefon, aby zrobić nim choćby zdjęcie, wzbudziłby spore zamieszanie. Dziś za pomocą smartfonów wykonujemy dziesiątki zadań, przechowujemy w nich gigabajty danych, zarządzamy zdalnie biznesami i inteligentnymi domami. W jakim kierunku wyewoluują te urządzenia? Oto technologie, kórych możemy się spodziewać w najbliższych latach.

Tagi: nowoczesne technologie

Samsung Galaxy X
Samsung Galaxy X - smartfon ze składanym ekranem

Smartfon to urządzenie, które zrewolucjonizowało styl życia praktycznie wszystkich ludzi. Kiedyś telefony służyły do rozmów, dziś funkcja komunikacji jest w nich tylko jedną z wielu i często wcale nie najważniejszą. Na smartfonach oglądamy filmy, słuchamy muzyki, gramy w coraz ciekawsze i bardziej skomplikowane gry, planujemy zakupy, sporządzamy notatki, zarządzamy inteligentnym domem. wreszcie przeglądamy internet i pocztę.

Urządzenia mobilne stały się nieodłącznym elementem naszego życia, pomagają, ułatwiają, ale mają też wadę: stały się bezwzględnymi pożeraczami czasu. Wielu z nas mimowolnie sięga po telefon od razu po przebudzeniu - sprawdzamy powiadomienia z serwisów społecznościowych, czytamy maile, sprawdzamy pogodę. Wszystko wskazuje na to, że sposoby w jakie będziemy używać naszych urządzeń mobilnych, będą się jeszcze często zmieniać w przyszłości. Pojawią się nowe funkcje i fascynujące technologie, które uczynią ze smartfonów maszyny jeszcze ciekawsze i bardziej wszechstronne niż dziś. Oto 5 najciekawszych nadchodzących technologii, które zmienią nasze smartfony już na zawsze:

1. Sztuczna inteligencja

Choć obecnemu "maszynowemu uczeniu", które większość przesadnie dumnych z siebie producentów sprzętu elektronicznego nazywa "sztuczną inteligencją" jeszcze wiele brakuje do prawdziwej inteligencji, nie można tego zjawiska ignorować. To właśnie postęp w tej dziedzinie przyniesie już niedługo wielką smartfonową rewolucję.

Już teraz niektórzy producenci smartfonów, np. Apple, umieszczają w swoich topowych modelach koprocesory odpowiedzialne wyłącznie za przetwarzanie interakcji użytkownika z "artificial intelligence".

Sztuczna inteligencja w smartfonie AI smartphone
Wydawanie poleceń głosem stanie się podtsawową formą zarządzania smartfonem

Co to oznacza? Otóż w przyszłości smartfon będzie stale analizować to, jak z niego korzystasz i sam dostosuje się do twoich potrzeb. W czasie użytkowania będzie rejestrował i analizował to jak z niego korzystasz, a potem wszystko dostosuje tak, by jeszcze lepiej sprostać twoim potrzebom.

Znacznie poprawi się również jakość interfejsów głosowych. O ile dziś to ciągle zabawka, w przyszłości właśnie dzięki sztucznej inteligencji smartfona wydawanie poleceń głosem stanie się podstawowym i najszybszym sposobem korzystania z urządzenia. Taki inteligentny smartfon znacznie lepiej rozpozna to, co do niego mówisz, będzie też w stanie antycypować twoje przyszłe potrzeby i lepiej się na nie przygotować.

2. Elastyczne wyświetlacze

O tej technologii mówi się już od wielu lat, ale prawda jest taka, że dziś jesteśmy jej bliżej niż kiedykolwiek. Samsung jest w tym momencie chyba najbardziej zaawansowanym na tym polu producentem sprzętu, wiele wskazuje na to, że pierwsze konsumenckie urządzenia (prototypy powstają już od dłuższego czasu) ze składanym ekranem wyprodukuje w ciągu najbliższego roku.

Smartfony takie będą właściwie połączeniem telefonu i tabletu. W kieszeni kompaktowe, po wyjęciu będziesz je mógł "rozłożyć" do większych rozmiarów, przydatniejszych choćby przy oglądaniu filmów czy czytaniu cyfrowej prasy.

Samsung Galaxy X ze składanym ekranem
Samsung Galaxy X ze składanym ekranem

W kolejnych latach technologia ta wyewoluuje jeszcze bardziej, a samo "wyginanie" ekranu zostanie doprowadzone do perfekcji. Powstaną wymyślne urządzenia do noszenia np. w formie opaski na rękę, czy na co tylko pozwoli wyobraźnia ich projektantów.

3. Modułowość

Modułowość to trochę przeciwieństwo elastycznych wyświetlaczy, bowiem inżynieryjnie wymaga zupełnie innego podejścia do urządzenia, jednak jest niemal pewne, że takie smartfony też się pojawią na znacznie większą skalę niż dotychczas. Będą one dostępne głównie z myślą o najbardziej zaawansowanych użytkownikach, takich, którzy będą chcieli mieć pełną kontrolę nad swoim sprzętem.

Nazwa „moduł”, czyli "fragment" zdradza charakter przyszłych smartfonów tego typu: będą się składać z kilku lub kilkunastu w pełni wymiennych części, przy czym wymianie podlegać będą nie tylko elementy wymienne często już dziś (obudowy, baterie) ale też kluczowe podzespoły, takie jak procesor, wyświetlacz, sensory czy aparat fotograficzny.

Google Pixel Phone
Google Pixel Phone

Smartfony modułowe będą zresztą milowym krokiem na drodze unifikacji tych urządzeń z pełnoprawnymi komputerami stacjonarnymi, które wówczas stracą jeden ze swoich największych atutów: wyłączność na konfigurację sprzętową przez użytkownika.

Zaletą rozwiązań modułowych jest to, że w razie awarii któregoś z podzespołów nie będziesz skazany na drogi serwis całego telefonu, będzie można po prostu samodzielnie wymienić to, co się zepsuło. Znacznie też wzrosną możliwości konfigurowania sprzętu, dobierania układów tak, by maksymalnie zaspokoić twoje wymagania i potrzeby. Dzięki modułom nie będziesz już skazany na to, co z góry zaprojektuje producent, sam będziesz mógł dokonywać wszelkich zmian w sprzęcie.

4. Nowy typ baterii

Tak naprawdę to chyba jedna z tych najbardziej wyczekiwanych przez wszystkich zmian w technologii wytwarzania smartfonów. O ile lepsze byłyby nawet nasze dzisiejsze urządzenia, gdyby nie trzeba było ich codziennie ładować? Przyszłość przyniesie tu nowe, całkowicie przełomowe rozwiązania.

Obecne baterie, choć naszpikowane elektroniką, to ciągle pomysły techniczne sprzed kilkudziesięciu (a nawet i więcej) lat. Zasada działania baterii chemicznych pozostaje bowiem niezmieniona praktycznie od ich wynalezienia.

W przyszłości pojawią się rozwiązania zupełnie nowe (albo takie, które są dziś zarezerwowane na przykład dla branży kosmicznej), które pozwolą na korzystanie z każdego urządzenia bez ładowania przez wiele dni a nawet tygodni.

Przejściowo mogą się też pojawić smartfony oferujące ogniwa słoneczne jako dodatkowy sposób na awaryjne doładowanie w razie potrzeby, jednak wszystko wskazuje na to, że ograniczona wydajność tego typu ogniw spowoduje, iż nie będą to rozwiązania traktowane przez producentów jako docelowe.

Transparentny ekran-ładowarka solarna
Ekran-ładowarka solarna

Cały czas poprawiać się również będzie sama technologia doładowywania. W efekcie za kilka lat baterię wypełnisz energią w 100% w kilkanaście sekund od rozpoczęcia ładowania. Jest też niemal przesądzone, że z naszego otoczenia znikną kable: najpierw za sprawą upowszechnienia ładowarek indukcyjnych, a potem całkowicie rewolucyjnych (choć już obecnie testowanych przez producentów sprzętu) technologii ładowania zupełnie bezdotykowego, w powietrzu.

5. Chmura

Jedną z najszybciej rozwijających się obecnie technologii jest tzw. cloud computing. Choć dzieje się to właściwie trochę w cieniu (gdyż na razie głównym odbiorcą tego typu usług są wielkie korporacje), to zdominowanie branży przez potentatów rynku każe przypuszczać, że technologia ta będzie nadal intensywnie rozwijana.

Jak to wpłynie na nasze smartfony? Fundamentalnie. Dziś są one samodzielnymi urządzeniami, wyposażonymi w rdzeń wykonujący obliczenia, pamięć operacyjną i szereg autonomicznych funkcji. Jeśli model "obliczeń w chmurze" wejdzie na ten rynek, smartfony staną się jedynie terminalami z wyświetlaczem, a wszystkich obliczeń i analiz dokona odległy serwer gdzieś na drugim końcu świata.

Będzie to miało zarówno swoje plusy jak i minusy: największym atutem z pewnością będzie drastyczne, niewyobrażalne wręcz zwiększenie możliwości urządzenia. Nie będzie cię już w żaden sposób ograniczać moc procesora czy pamięci RAM, na telefonie zrobisz po prostu to co zechcesz - na przykład zagrasz w najbardziej wymagające gry PC, bowiem do twojej dyspozycji zostanie oddana cała moc obliczeniowa serwera pracującego na potrzeby chmury. Minusem będzie to, że do wszystkich operacji będzie wymagane bardzo szybkie i wydajne połączenie z siecią. W zasadzie niezbyt rozbudowana infrastruktura mobilnych sieci internetowych jest tym, co dziś hamuje rozprzestrzenianie się "obliczeń w chmurze", a pewne jest, że potrzeby takiego systemu w przyszłości będą jeszcze większe.

Co dalej?

Technologie smartfonowe nie stoją w miejscu. Są to urządzenia, które rozwijają się dziś nawet szybciej niż tradycyjne komputery, zresztą urządzenia z najwyższej smartfonowej półki zaczynają już wydajnością dorównywać słabszym PC-tom. Wiele wskazuje na to, że w przyszłości po prostu je prześcigną.

Są eksperci, którzy przewidują, że w pewnym momencie urządzenia mobilne zwyczajnie wyprą tradycyjne komputery z rynku i całkowicie przejmą ich rolę. Czy tak będzie? Zobaczymy. Na razie będą się pojawiać nowe rozwiązania, które albo się przyjmą i zawojują rynek, albo znikną i szybko zostaną zapomniane.

Prócz nowinek z listy mogą pojawić się też zapewne i inne rozwiązania, takie jak wymyślne smartfony z projektorami holograficznymi, konstrukcje całkowicie przezroczyste itp. Mogą i zapewne pojawią się też funkcje, których dziś nawet się nie spodziewamy.

Polytron - prototyp transparentnego smartfona
Prototyp przezroczystego smartfona od firmy Polytron

Są też tacy analitycy, którzy twierdzą, że w ciągu najbliższych kilkunastu lat smartfony w ogóle znikną z rynku. Ja jednak w to nie wierzę. Myślę, że czeka nas jeszcze wiele lat przygód i doświadczeń z tego typu, coraz lepszymi i bardziej dopracowanymi urządzeniami.

Sławek Tomkowski
fot.: materiały producentów

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie