Sala koncertowa we własnym domu
Nowe głośniki JBL Studio 5 to prawdziwa gratka dla miłośników odważnego designu i precyzyjnego brzmienia. Zaprojektował je renomowany inżynier dźwięku Greg Timbers, wykorzystując technologie stosowane przy produkcji profesjonalnych głośników JBL, montowanych w kinach i salach koncertowych.
– Współczesny zestaw głośników musi umieć więcej niż tylko odtwarzać muzykę, klienci oczekują dynamicznego dźwięku z wszystkich swoich urządzeń rozrywkowych, od amplitunerów i odtwarzaczy Blu-ray przez telewizory HD po konsole do gier – mówi Sachin Lawande, wiceprezes HARMAN Lifestyle and Infotainment Divisions.
Linia JBL Studio 5 to dwa modele kolumn podłogowych, para monitorów, głośnik centralny oraz subwoofer. Z głośników można tworzyć różne systemy, od 2-kanałowego zestawu stereo po konfigurację 7-kanałową, najlepszą do dynamicznego kina domowego. Wszystkie modele są dostępne w kolorze czarnym oraz imitacji wiśniowego drewna.
Hear the truth (usłysz prawdę)
Dlaczego akurat Paul McCartney został twarzą JBL? – Korzystałem z profesjonalnego sprzętu JBL podczas całej mojej kariery w studiu nagrań i podczas koncertów. Pragnę, by moi fani „usłyszeli prawdę”, a to właśnie gwarantuje JBL – tłumaczy gwiazdor. Marka cieszy się renomą wśród muzyków na całym świecie. JBL w innowacyjny sposób nagłośnił niemal wszystkie przełomowe festiwale muzyczne, wśród nich Woodstock w 1969 roku. Dziś systemy tej marki są montowane w najsłynniejszych halach koncertowych i sportowych na całym świecie. JBL nagłośnił olimpiadę w Pekinie, a w Polsce stadiony na Euro 2012.
JBL Studio 5 to ukłon w stronę konsumentów, pragnących we własnym domu poczuć się jak na koncercie. – Melomani nie muszą iść na kompromis, słuchając swoich ulubionych artystów. Nie muszą też poświęcać jakości w imię wygody, jaką dają cyfrowe źródła muzyki – zaznacza Dinesh C. Paliwal, prezes firmy HARMAN, do której należy marka JBL.
My Valentine
Spot telewizyjny, reklamujący JBL z udziałem Paula McCartneya, pokazano w tym roku po raz pierwszy podczas ceremonii rozdania nagród GRAMMY. Muzyk wykonuje na nim swój najnowszy singiel „My Valentine,” pochodzący z albumu „Kisses on the Bottom”. Reklamówka została nakręcona w Londynie, a wyreżyserował ją Martin Campbell, reżyser filmu Casino Royale o przygodach Jamesa Bonda. Wcześniej Campbell wyreżyserował spot reklamowy z Jennifer Lopez w ramach kampanii Harman Kardon „Beautiful Sound”.
Nastrojowy utwór „My Valentine” dostał się też na dwunastą już płytę z serii „Smooth Jazz Cafe” (premiera we wrześniu), niezwykle popularną kompilację najlepszych utworów stworzoną przez ikonę dziennikarstwa muzycznego Marka Niedźwieckiego. Z kolei oryginalny teledysk, a właściwie trzy jego wersje, które można obejrzeć na youtube zachwycają czarno-białym obrazem z Natalie Portman i Johnym Deepem, którzy przy dźwiękach gitary Erica Claptona opowiadają treść utworu językiem migowym. Podobno od samego początku Paul McCartney chciał osobiście wyreżyserować klip, jednak na pomysł użycia języka migowego i zaproszenie znanych aktorów wpadła jego córka Stella, która miała powiedzieć: Tato, piękno leży w prostocie.
Historia JBL toczy się już ponad 65 lat. Ojciec tej marki, James B. Lansing stworzył pierwszy system dźwiękowy przeznaczony specjalnie do instalacji w kinach. To także jedyna na świecie marka audio, wyróżniona przez amerykańską Akademię Filmową za wkład w rozwój przemysłu filmowego. JBL to lider w dziedzinie tworzenia sprzętu przeznaczonego do stosowania ze źródłami cyfrowymi, produkując głośniki do urządzeń iPad, iPhone oraz iPod do użytku domowego i biurowego, najwyższej klasy samochodowego sprzętu audio oraz rewelacyjnych głośników do kina domowego i dla audiofilów.
Joanna Depa
Kilka ciekawych gadżetów mobilinych ❯
Komentarze (4) / skomentuj / zobacz wszystkie
Hehe najlepiej to kup zestaw kina domowego, który teraz reklamuje JBL sam skorzystasz, a będzie że w prezencie dałeś.
25.10.2012 20:23
Moja żona jest wielką fanką Paula, z niczego by się tak nie ucieszyła jak właśnie z biletów na koncert. Ale w takim razie kupię jej jakiś głośnik JBL-a w ramach rekompensaty ;) niech słucha sobie "Kisses on the Bottom"
17.10.2012 13:18
Buuuuu:((( a ja widziałam bilbordy i myślałam, że będzie koncert
08.10.2012 23:20
Był czas, że nie zwracałem uwagi na jakość dźwięku, albo inaczej nie było to dla mnie tak istotne. ale jak wiadomo z biegiem lat rośnie apetyt i wymagania. Też kiedyś postawiłem na JBL Studio 1, zestaw kina domowego 5+1. Spodobała mi się uniwersalność zastosowań tego zestawu. Co do samego Paula McCartneya mógłby zagrać jakiś koncert w Polsce.
08.10.2012 12:40