Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

OK, Google, co potrafisz?

Hi-Tech
|
21.03.2019

Asystenci głosowi to niezwykle pomocne i przydatne usługi, które zadebiutowały na świecie kilka lat temu i od tej pory są intensywnie rozwijane, zarówno przez producentów oprogramowania, np. Google, jak i telefonów – chociażby Samsunga czy Apple. Dotychczas jednak ich niezwykle ciekawe funkcje nie były dostępne w języku polskim. To się jednak zmienia, bowiem pojawił się już Asystent Google mówiący w naszym języku. Co warto o nim wiedzieć?

Tagi: aplikacje na telefon , nowoczesne technologie

Asystent Google po polsku
Asystent Google może wyręczyć cię w wielu codziennych sprawach. (fot. Google)

Asystent Google (tak jak i wszyscy pozostali wirtualni asystenci), to funkcja dostępna w postaci aplikacji, co ciekawe, nie tylko na telefony z Androidem, ale też i sprzęt od Apple. Polega ona na tym, że każdy użytkownik smartfona lub tabletu może się komunikować z wirtualnym doradcą, który pomoże w najróżniejszych sprawach.

Ów doradca jest tak naprawdę wielką bazą danych (mającą do dyspozycji całe zasoby Internetu), a co najważniejsze, by skorzystać z jego porad lub usług, nie trzeba znać żadnych skomplikowanych komend ani haseł, można mu zadawać pytania w języku naturalnym, czyli tak, jak się rozmawia z żywą osobą.

Jeśli na przykład zechcesz się dowiedzieć, jak dojechać z twojego domu na krakowski rynek, wystarczy zapytać asystenta „jak dojechać na rynek w Krakowie”, a on poda kilka opcji połączeń, z komunikacją publiczną włącznie. Po prostu zadajesz pytania, a Asystent odpowiada, konstruując swoją odpowiedź dzięki algorytmom sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego. Co więcej, taki asystent przez cały czas się uczy, czyli zapamiętuje tematy, które cię interesują, aby w przyszłości udzielać bardziej precyzyjnych i zgodnych z twoimi preferencjami odpowiedzi.

Asystent Google po polsku

Jak korzystać z asystenta Google?

To bardzo proste. Wystarczy kompatybilny telefon albo tablet z Androidem lub iOS. W sprzedaży za granicą dostępne są też dedykowane głośniki do używania ich w domu, jednak nie obsługują one jeszcze języka polskiego, ale za jakiś czas można się ich spodziewać także w Polsce.

Na rynku można też nabyć smartfonowe słuchawki z obsługą asystenta (np. bezprzewodowe Jabra Elite 65t), które pozwolą wykorzystać wszystkie funkcje, jakie daje ta aplikacja – ale w sposób dostosowany do smartfona, a zatem także i w biegu, bez konieczności spoglądania na wyświetlacz telefonu.

Google, które deklaruje, że nad polską wersją asystenta pracowało ponad rok, opublikowało też minimalne wymagania sprzętowe, które zapewnią poprawne działanie usługi: telefon musi być wyposażony przynajmniej w 1 GB pamięci RAM, oraz Android 5.0 Lollipop (lub nowszy).

Usługa działa też na telefonach z iOS, na które należy w tym celu pobrać aplikację Google Asistant z App Store.

Na telefonach z Androidem wystarczy przytrzymać przycisk Home i wykonywać wskazówki pojawiające się na ekranie lub po prostu powiedzieć na głos „OK, Google” by wywołać asystenta (jeśli oprogramowanie telefonu jest zaktualizowane do najnowszej wersji). Można też pobrać aplikację i klikać na jej ikonę w celu rozpoczęcia konwersacji. Do asystenta można także po prostu pisać – np. w sytuacji, gdy nie chcesz lub nie możesz mówić na głos.

Asystent sporo potrafi, a będzie umiał jeszcze więcej

Polska wersja Asystenta Google już teraz potrafi bardzo dużo, część kolejnych funkcji ma być jeszcze dodawana stopniowo. W tym momencie aplikacja potrafi wyszukiwać informacje o pogodzie, przeszukiwać Internet w odpowiedzi na nasze pytania, potrafi też robić konkretne rzeczy, np. odpisywać na maile, wysyłać SMS-y, współpracuje z szeregiem aplikacji zewnętrznych oraz potrafi zmieniać ustawienia telefonu (np. włączyć latarkę).

Na blogu Google Polska pojawiły się przykładowe pytania i tematy rozmów, jakie można odbyć z usługą przed wyjściem z domu:

  • OK Google, czy dzisiaj będzie padało?
  • OK Google, ile dziś będzie stopni?
  • OK Google, jakie mam spotkania na dziś?

Albo podczas prowadzenia samochodu:

  • OK Google, napisz Kubie, że spóźnię się 5 minut.
  • OK Google, wyślij WhatsApp do mamy.
  • OK Google, wyznacz najszybszą trasę do pracy.

Albo po wyjściu z pracy:

  • OK Google, co dziś grają w kinie?
  • OK Google, przypomnij mi, żeby kupić bilety do kina dzisiaj o 19:00.
  • OK Google, pokaż włoskie restauracje w okolicy.
  • OK Google, pokaż trasę autobusem na ulicę Świętokrzyską.

A na koniec dnia:

  • OK Google, ustaw minutnik “pieczenie chleba” na 40 minut.
  • OK Google, włącz jazz na YouTube.
  • OK Google, obudź mnie jutro o 7:00.

Asystent Google po polsku

Asystent to Polak z charakteru

Google podało jeszcze jedna ciekawostkę dotyczącą swojego asystenta. Jego algorytmy zostały tak skonstruowane, by uwzględniać specyfikę i charakter Polaków. Usługa zna liczne lokalne zwyczaje, jest biegła w polskiej popkulturze np. filmie i muzyce. Zna też wiele ciekawostek o Polsce, jest „świadoma” naszej historii.

A co z innymi asystentami?

Obecnie na świecie dostępnych jest wielu asystentów, w tym chociażby doskonale dopracowana Siri od Apple, czy Cortana od Microsoftu. Oferują one wiele zaawansowanych funkcji, jednak przez niedostępność w języku polskim ich przydatność w naszym kraju jest niewielka, zwłaszcza, że zazwyczaj asystenci dopasowują wyniki wyszukiwania właśnie do języka, w którym są one zadawane.

Z pojawiających się nieoficjalnie informacji wynika, że zarówno Apple jak i Microsoft pracują już nad polskimi wersjami swoich asystentów. W przypadku Apple nowość ma być gotowa nawet na premierę kolejnej wersji iOS. Z kolei u giganta z Redmond sytuacja jest nieco inna, korporacja wytwarzająca m.in. systemy Windows 10 pytających odsyła na swój blog, gdzie miałaby się w przyszłości pojawić ewentualna zapowiedź polskiej wersji, ale przynajmniej nie mówi „nie” ;-)

Asystenci to przyszłość

Asystenci głosowi to ogromne ułatwienie codziennych zadań, zwłaszcza w sytuacji, kiedy ciężko byłoby użytkownikowi telefonu samodzielnie wyszukiwać informacje w sieci. To przede wszystkim wielka oszczędność czasu. Oprogramowanie tworzące asystentów to jedna z tych sfer, gdzie najszybciej rozwijają się algorytmy sztucznej inteligencji, gdyż to właśnie tu najlepiej się one sprawdzają – trafnie interpretując zapytania użytkowników. To też swoisty poligon doświadczalny.

W przyszłości ta gałąź informatyki będzie się rozwijać jeszcze szybciej, są nawet tacy analitycy, którzy twierdzą, że interfejsy głosowe (wydawanie urządzeniom poleceń za pomocą mowy) zdominują przyszłość. Mają na to szansę, gdyż są wygodne, a kiedy staną się dopracowane, będą jeszcze bardziej niezawodne i wartościowe.

Tomasz Sławiński

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie