Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Romans i zdrada

Żona zdradziła emocjonalnie i chce odejść

Rozpoczęte przez ~Tomek, 29 wrz 2020
  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 29 września 2020 - 15:02
    Tomasz, siedzę dziś cały dzień w szpitalu, tu to dopiero jest burdel. Sprowadza szybko na ziemię apropo tego co jest w życiu naprawdę ważne.
    Myślę tak sobie bo mam w .uj czasu, co mogłoby ją ocucić. I wiesz przypomniały mi się słowa kolegi, że odzyskać żonę można pod warunkiem, że kochaś nie ciągnie jej do siebie. Coś w tym chyba jest. Dopóki on nie odpuści ona będzie się w tych swoich marzeniach pławić i nie masz szans z tym jej wymyślonym światem.

    Ten jej kochaś to jakiś idiota. Wyciąga kobitę ze związku w którym są małe dzieci. Jak jej tak źle z Tobą niech idzie szukać szczęścia. O dzieci zadbaj, o siebie.
    powodzenia

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 29 września 2020 - 15:13
    ~Siwy77 napisał:
    ~Ewa napisał:
    ~Ewa napisał:
    ~Siwy77 napisał:
    1.Przede wszystkim przemyśl dlaczego żona się od ciebie odcięła emocjonalnie. Zapytaj ją czego jej brakowało w waszym związku bo będziesz musiał to naprawić. Nie mów jej że już jesteś inny ona sama musi się o tym przekonać i to potrwa tygodnie/miesiące.
    2. Przenigdy nie unoś głosu w rozmowie z żoną, z kobietą nie postępuje się w ten sposób bo najzwyklej kurwując i wydzierając się robisz z niej szmatę. Żadna kobieta nie będzie żyć z facetem który rzuca w nią niecenzuralne epitety.
    3. Opanuj się i zacznij kontrolować siebie, być stanowczym to jedno ale obrażać przy tym to drugie.
    4. Okaż jej że potrafisz normalnie rozmawiać że może czuć się bezpieczna dopiero wtedy będziesz w stanie nawiązać z nią kontakt.
    5. Jak będziesz potrafił się zachować to dopiero wtedy możesz zacząć pracować nad waszym związkiem.
    6. Zależy Ci na niej i na dzieciach mimo jej zdrady więc musisz nieco poczekać aż emocje opadną. Daj jej czas, pokaż że jesteś opanowany i silny. Pokaż jej że na ciebie można liczyć. Pokaż że się zmieniłeś przez co twoja pozycja urośnie w jej oczach.Ona musi zrozumieć że decyzja należy do niej a Ty jej decyzje uszanujesz. Ba nawet pomożesz jej się spakować jak tego zechce. Nie dasz rady zatrzymać jej na siłę. Nie wciągaj w wasz spór dzieci.
    7.Najwyższy czas żeby ona przejęła nieco obowiązków w domu skoro w nim żyje. Zachęć ją do tego (powiedziałem zachęć !!!) Nie rób wszystkiego za nią niech zobaczy że życie to nie bajka.
    8. Zabezpiecz finanse gdyby doszło do najgorszego.
    9. Mówią że bez dobrego seksu związku nie da się uratować i jest to prawda :)

    Trafiłeś w sedno. Poczucie bezpieczeństwa i spokój dzięki opanowaniu, stanowczości, decyzyjności i sprawczości faceta + umiejętność dania rozkoszy, to ideał mężczyzny, tacy niestety nie istnieją;-)

    Mężczyźni uważają, że dają bezpieczeństwo jak zarabiają wystarczająco, żeby utrzymać rodzinę. To jest ważne ale z poczuciem bezpieczeństwa kobiety ma mało wspólnego. Tym bardziej kobiety, która sama potrafi na siebie zarobić i uważa to za nic trudnego.
    Mój mąż długo nie wiedział o co mi chodzi z tym poczuciem bezpieczeństwa, dopiero terapeuta mu wytłumaczył. Jak ja mówiłam to nie docierało.
    Ech, tyle mogłoby się nie wydarzyć, gdyby słuchał co do niego mówię.


    Niestety faceci tego nie rozumieją i stąd te problemy. Myślą że samo zapewnienie bytu jest wystarczającym dowodem ich zaangażowania i miłości. Nie zwracają uwagi na słowa i gesty. Stąd pole do popisu dla kochanków którzy dobrze wiedzą że odpowiednim słowem, gestem samym zainteresowaniem i słuchaniem zdobędą to czego chcą. Od lat zaniedbywane na tym polu mężatki są łatwym łupem i zanim zrozumieją że to tylko puste słowa i gesty jest już za późno...

    Oj, ja bym tak łatwo nie ściągała odpowiedzialności z tego „łatwego łupu”. Trochę oleju w głowie trzeba mieć!

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Siwy77 ~Siwy77
    ~Siwy77
    Napisane 29 września 2020 - 15:24
    ~444 napisał:
    ~Siwy77 napisał:
    ~Ewa napisał:
    ~Ewa napisał:
    ~Siwy77 napisał:
    1.Przede wszystkim przemyśl dlaczego żona się od ciebie odcięła emocjonalnie. Zapytaj ją czego jej brakowało w waszym związku bo będziesz musiał to naprawić. Nie mów jej że już jesteś inny ona sama musi się o tym przekonać i to potrwa tygodnie/miesiące.
    2. Przenigdy nie unoś głosu w rozmowie z żoną, z kobietą nie postępuje się w ten sposób bo najzwyklej kurwując i wydzierając się robisz z niej szmatę. Żadna kobieta nie będzie żyć z facetem który rzuca w nią niecenzuralne epitety.
    3. Opanuj się i zacznij kontrolować siebie, być stanowczym to jedno ale obrażać przy tym to drugie.
    4. Okaż jej że potrafisz normalnie rozmawiać że może czuć się bezpieczna dopiero wtedy będziesz w stanie nawiązać z nią kontakt.
    5. Jak będziesz potrafił się zachować to dopiero wtedy możesz zacząć pracować nad waszym związkiem.
    6. Zależy Ci na niej i na dzieciach mimo jej zdrady więc musisz nieco poczekać aż emocje opadną. Daj jej czas, pokaż że jesteś opanowany i silny. Pokaż jej że na ciebie można liczyć. Pokaż że się zmieniłeś przez co twoja pozycja urośnie w jej oczach.Ona musi zrozumieć że decyzja należy do niej a Ty jej decyzje uszanujesz. Ba nawet pomożesz jej się spakować jak tego zechce. Nie dasz rady zatrzymać jej na siłę. Nie wciągaj w wasz spór dzieci.
    7.Najwyższy czas żeby ona przejęła nieco obowiązków w domu skoro w nim żyje. Zachęć ją do tego (powiedziałem zachęć !!!) Nie rób wszystkiego za nią niech zobaczy że życie to nie bajka.
    8. Zabezpiecz finanse gdyby doszło do najgorszego.
    9. Mówią że bez dobrego seksu związku nie da się uratować i jest to prawda :)

    Trafiłeś w sedno. Poczucie bezpieczeństwa i spokój dzięki opanowaniu, stanowczości, decyzyjności i sprawczości faceta + umiejętność dania rozkoszy, to ideał mężczyzny, tacy niestety nie istnieją;-)

    Mężczyźni uważają, że dają bezpieczeństwo jak zarabiają wystarczająco, żeby utrzymać rodzinę. To jest ważne ale z poczuciem bezpieczeństwa kobiety ma mało wspólnego. Tym bardziej kobiety, która sama potrafi na siebie zarobić i uważa to za nic trudnego.
    Mój mąż długo nie wiedział o co mi chodzi z tym poczuciem bezpieczeństwa, dopiero terapeuta mu wytłumaczył. Jak ja mówiłam to nie docierało.
    Ech, tyle mogłoby się nie wydarzyć, gdyby słuchał co do niego mówię.


    Niestety faceci tego nie rozumieją i stąd te problemy. Myślą że samo zapewnienie bytu jest wystarczającym dowodem ich zaangażowania i miłości. Nie zwracają uwagi na słowa i gesty. Stąd pole do popisu dla kochanków którzy dobrze wiedzą że odpowiednim słowem, gestem samym zainteresowaniem i słuchaniem zdobędą to czego chcą. Od lat zaniedbywane na tym polu mężatki są łatwym łupem i zanim zrozumieją że to tylko puste słowa i gesty jest już za późno...

    Oj, ja bym tak łatwo nie ściągała odpowiedzialności z tego „łatwego łupu”. Trochę oleju w głowie trzeba mieć!


    Nie usprawiedliwiałem i nigdy nie będę usprawiedliwiał zdradzaczy, mówiłem tylko jak to wygląda w praktyce.
    Jak się okazuje tego oleju w głowie brakuje sporej grupie ludzi wydawało by się wykształconej grupie :(

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Motoko ~Motoko
    ~Motoko
    Napisane 29 września 2020 - 17:21
    czasem sobie myślę że mężczyzna nie ma lekko. Ma być silny ale jednocześnie delikatny. Męski ale empatyczny. Ma rozumieć i się nie narzucać, dawać wolność, nie krzyczeć ale nie dawać sobie w kaszę dmuchać. Nie ograniczać wolności ale czasami ja ograniczać ...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 29 września 2020 - 17:33
    ~Motoko napisał:
    czasem sobie myślę że mężczyzna nie ma lekko. Ma być silny ale jednocześnie delikatny. Męski ale empatyczny. Ma rozumieć i się nie narzucać, dawać wolność, nie krzyczeć ale nie dawać sobie w kaszę dmuchać. Nie ograniczać wolności ale czasami ja ograniczać ...

    E tam, w zupełności wystarczy jak będzie twardy ale ciepły;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 29 września 2020 - 17:35
    ~444 napisał:
    ~Motoko napisał:
    czasem sobie myślę że mężczyzna nie ma lekko. Ma być silny ale jednocześnie delikatny. Męski ale empatyczny. Ma rozumieć i się nie narzucać, dawać wolność, nie krzyczeć ale nie dawać sobie w kaszę dmuchać. Nie ograniczać wolności ale czasami ja ograniczać ...

    E tam, w zupełności wystarczy jak będzie twardy ale ciepły;-)

    No i niech koniecznie spodnie nosi, nie rurki rzecz jasna:-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Siwy77 ~Siwy77
    ~Siwy77
    Napisane 29 września 2020 - 17:38
    ~Motoko napisał:
    czasem sobie myślę że mężczyzna nie ma lekko. Ma być silny ale jednocześnie delikatny. Męski ale empatyczny. Ma rozumieć i się nie narzucać, dawać wolność, nie krzyczeć ale nie dawać sobie w kaszę dmuchać. Nie ograniczać wolności ale czasami ja ograniczać ...


    Proste prawda ? xD

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Siwy77 ~Siwy77
    ~Siwy77
    Napisane 29 września 2020 - 17:41
    ~444 napisał:
    ~444 napisał:
    ~Motoko napisał:
    czasem sobie myślę że mężczyzna nie ma lekko. Ma być silny ale jednocześnie delikatny. Męski ale empatyczny. Ma rozumieć i się nie narzucać, dawać wolność, nie krzyczeć ale nie dawać sobie w kaszę dmuchać. Nie ograniczać wolności ale czasami ja ograniczać ...

    E tam, w zupełności wystarczy jak będzie twardy ale ciepły;-)

    No i niech koniecznie spodnie nosi, nie rurki rzecz jasna:-)


    Nie wszystkie Panie podzielają ten pogląd ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Siwy77 ~Siwy77
    ~Siwy77
    Napisane 29 września 2020 - 17:43
    ~444 napisał:
    ~Motoko napisał:
    czasem sobie myślę że mężczyzna nie ma lekko. Ma być silny ale jednocześnie delikatny. Męski ale empatyczny. Ma rozumieć i się nie narzucać, dawać wolność, nie krzyczeć ale nie dawać sobie w kaszę dmuchać. Nie ograniczać wolności ale czasami ja ograniczać ...

    E tam, w zupełności wystarczy jak będzie twardy ale ciepły;-)


    Twardy jak twardy ale musi jeszcze umieć nim dogodzić zresztą nie tylko nim xD

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 29 września 2020 - 17:50
    ~Siwy77 napisał:
    ~444 napisał:
    ~Motoko napisał:
    czasem sobie myślę że mężczyzna nie ma lekko. Ma być silny ale jednocześnie delikatny. Męski ale empatyczny. Ma rozumieć i się nie narzucać, dawać wolność, nie krzyczeć ale nie dawać sobie w kaszę dmuchać. Nie ograniczać wolności ale czasami ja ograniczać ...

    E tam, w zupełności wystarczy jak będzie twardy ale ciepły;-)


    Twardy jak twardy ale musi jeszcze umieć nim dogodzić zresztą nie tylko nim xD

    O i tego się trzymajmy;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 29 września 2020 - 17:54
    ~Siwy77 napisał:
    ~444 napisał:
    ~444 napisał:
    ~Motoko napisał:
    czasem sobie myślę że mężczyzna nie ma lekko. Ma być silny ale jednocześnie delikatny. Męski ale empatyczny. Ma rozumieć i się nie narzucać, dawać wolność, nie krzyczeć ale nie dawać sobie w kaszę dmuchać. Nie ograniczać wolności ale czasami ja ograniczać ...

    E tam, w zupełności wystarczy jak będzie twardy ale ciepły;-)

    No i niech koniecznie spodnie nosi, nie rurki rzecz jasna:-)


    Nie wszystkie Panie podzielają ten pogląd ;)

    Wiem, trochę się różnię od wszystkich Pań.
    Ja tam nie lubię być facetem w związku, wolę być babeczką, w tej roli mi jakoś tak bardziej do twarzy.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Siwy77 ~Siwy77
    ~Siwy77
    Napisane 29 września 2020 - 17:56
    ~444 napisał:
    ~Siwy77 napisał:
    ~444 napisał:
    ~444 napisał:
    ~Motoko napisał:
    czasem sobie myślę że mężczyzna nie ma lekko. Ma być silny ale jednocześnie delikatny. Męski ale empatyczny. Ma rozumieć i się nie narzucać, dawać wolność, nie krzyczeć ale nie dawać sobie w kaszę dmuchać. Nie ograniczać wolności ale czasami ja ograniczać ...

    E tam, w zupełności wystarczy jak będzie twardy ale ciepły;-)

    No i niech koniecznie spodnie nosi, nie rurki rzecz jasna:-)


    Nie wszystkie Panie podzielają ten pogląd ;)

    Wiem, trochę się różnię od wszystkich Pań.
    Ja tam nie lubię być facetem w związku, wolę być babeczką, w tej roli mi jakoś tak bardziej do twarzy.


    Nie no rozumiem ale co mają do tego rurki to nie mam pojęcia :P

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 29 września 2020 - 18:01
    ~Siwy77 napisał:
    ~444 napisał:
    ~Siwy77 napisał:
    ~444 napisał:
    ~444 napisał:
    ~Motoko napisał:
    czasem sobie myślę że mężczyzna nie ma lekko. Ma być silny ale jednocześnie delikatny. Męski ale empatyczny. Ma rozumieć i się nie narzucać, dawać wolność, nie krzyczeć ale nie dawać sobie w kaszę dmuchać. Nie ograniczać wolności ale czasami ja ograniczać ...

    E tam, w zupełności wystarczy jak będzie twardy ale ciepły;-)

    No i niech koniecznie spodnie nosi, nie rurki rzecz jasna:-)


    Nie wszystkie Panie podzielają ten pogląd ;)

    Wiem, trochę się różnię od wszystkich Pań.
    Ja tam nie lubię być facetem w związku, wolę być babeczką, w tej roli mi jakoś tak bardziej do twarzy.


    Nie no rozumiem ale co mają do tego rurki to nie mam pojęcia :P

    Oj taka moja metafora, nie ważne;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Siwy77 ~Siwy77
    ~Siwy77
    Napisane 29 września 2020 - 18:11
    ~444 napisał:
    ~Siwy77 napisał:
    ~444 napisał:
    ~Siwy77 napisał:
    ~444 napisał:
    ~444 napisał:
    ~Motoko napisał:
    czasem sobie myślę że mężczyzna nie ma lekko. Ma być silny ale jednocześnie delikatny. Męski ale empatyczny. Ma rozumieć i się nie narzucać, dawać wolność, nie krzyczeć ale nie dawać sobie w kaszę dmuchać. Nie ograniczać wolności ale czasami ja ograniczać ...

    E tam, w zupełności wystarczy jak będzie twardy ale ciepły;-)

    No i niech koniecznie spodnie nosi, nie rurki rzecz jasna:-)


    Nie wszystkie Panie podzielają ten pogląd ;)

    Wiem, trochę się różnię od wszystkich Pań.
    Ja tam nie lubię być facetem w związku, wolę być babeczką, w tej roli mi jakoś tak bardziej do twarzy.


    Nie no rozumiem ale co mają do tego rurki to nie mam pojęcia :P

    Oj taka moja metafora, nie ważne;-)


    Pewnie od razu nieważne :(

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 29 września 2020 - 18:19
    ~Siwy77 napisał:
    ~444 napisał:
    ~Siwy77 napisał:
    ~444 napisał:
    ~Siwy77 napisał:
    ~444 napisał:
    ~444 napisał:
    ~Motoko napisał:
    czasem sobie myślę że mężczyzna nie ma lekko. Ma być silny ale jednocześnie delikatny. Męski ale empatyczny. Ma rozumieć i się nie narzucać, dawać wolność, nie krzyczeć ale nie dawać sobie w kaszę dmuchać. Nie ograniczać wolności ale czasami ja ograniczać ...

    E tam, w zupełności wystarczy jak będzie twardy ale ciepły;-)

    No i niech koniecznie spodnie nosi, nie rurki rzecz jasna:-)


    Nie wszystkie Panie podzielają ten pogląd ;)

    Wiem, trochę się różnię od wszystkich Pań.
    Ja tam nie lubię być facetem w związku, wolę być babeczką, w tej roli mi jakoś tak bardziej do twarzy.


    Nie no rozumiem ale co mają do tego rurki to nie mam pojęcia :P

    Oj taka moja metafora, nie ważne;-)


    Pewnie od razu nieważne :(

    nie lubię się wybebeszać na forum:-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Motoko ~Motoko
    ~Motoko
    Napisane 29 września 2020 - 18:28
    Jeśli rurki to tylko z kremem

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 29 września 2020 - 18:32
    ~Siwy77 napisał:
    ~444 napisał:
    ~Siwy77 napisał:
    ~444 napisał:
    ~Siwy77 napisał:
    ~444 napisał:
    ~444 napisał:
    ~Motoko napisał:
    czasem sobie myślę że mężczyzna nie ma lekko. Ma być silny ale jednocześnie delikatny. Męski ale empatyczny. Ma rozumieć i się nie narzucać, dawać wolność, nie krzyczeć ale nie dawać sobie w kaszę dmuchać. Nie ograniczać wolności ale czasami ja ograniczać ...

    E tam, w zupełności wystarczy jak będzie twardy ale ciepły;-)

    No i niech koniecznie spodnie nosi, nie rurki rzecz jasna:-)


    Nie wszystkie Panie podzielają ten pogląd ;)

    Wiem, trochę się różnię od wszystkich Pań.
    Ja tam nie lubię być facetem w związku, wolę być babeczką, w tej roli mi jakoś tak bardziej do twarzy.


    Nie no rozumiem ale co mają do tego rurki to nie mam pojęcia :P

    Oj taka moja metafora, nie ważne;-)


    Pewnie od razu nieważne :(

    Człowieku, nie smuć się, mam zasady.
    Bez wspólnie wypitej kawy ja się z metafor nie spowiadam;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 29 września 2020 - 18:32
    ~Motoko napisał:
    Jeśli rurki to tylko z kremem

    No właśnie:-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Tomek ~Tomek
    ~Tomek
    Napisane 29 września 2020 - 18:38
    ~Siwy77 napisał:
    1.Przede wszystkim przemyśl dlaczego żona się od ciebie odcięła emocjonalnie. Zapytaj ją czego jej brakowało w waszym związku bo będziesz musiał to naprawić. Nie mów jej że już jesteś inny ona sama musi się o tym przekonać i to potrwa tygodnie/miesiące.
    2. Przenigdy nie unoś głosu w rozmowie z żoną, z kobietą nie postępuje się w ten sposób bo najzwyklej kurwując i wydzierając się robisz z niej szmatę. Żadna kobieta nie będzie żyć z facetem który rzuca w nią niecenzuralne epitety.
    3. Opanuj się i zacznij kontrolować siebie, być stanowczym to jedno ale obrażać przy tym to drugie.
    4. Okaż jej że potrafisz normalnie rozmawiać że może czuć się bezpieczna dopiero wtedy będziesz w stanie nawiązać z nią kontakt.
    5. Jak będziesz potrafił się zachować to dopiero wtedy możesz zacząć pracować nad waszym związkiem.
    6. Zależy Ci na niej i na dzieciach mimo jej zdrady więc musisz nieco poczekać aż emocje opadną. Daj jej czas, pokaż że jesteś opanowany i silny. Pokaż jej że na ciebie można liczyć. Pokaż że się zmieniłeś przez co twoja pozycja urośnie w jej oczach.Ona musi zrozumieć że decyzja należy do niej a Ty jej decyzje uszanujesz. Ba nawet pomożesz jej się spakować jak tego zechce. Nie dasz rady zatrzymać jej na siłę. Nie wciągaj w wasz spór dzieci.
    7.Najwyższy czas żeby ona przejęła nieco obowiązków w domu skoro w nim żyje. Zachęć ją do tego (powiedziałem zachęć !!!) Nie rób wszystkiego za nią niech zobaczy że życie to nie bajka.
    8. Zabezpiecz finanse gdyby doszło do najgorszego.
    9. Mówią że bez dobrego seksu związku nie da się uratować i jest to prawda :)

    Na taki komentarz czekałem. Pierwsze 3 punkty już przerobiłem. Ale ostatni punkt to utopia. Ona nie daje się dotknąć nawet.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Tomek ~Tomek
    ~Tomek
    Napisane 29 września 2020 - 18:40
    ~444 napisał:
    Tomasz, siedzę dziś cały dzień w szpitalu, tu to dopiero jest burdel. Sprowadza szybko na ziemię apropo tego co jest w życiu naprawdę ważne.
    Myślę tak sobie bo mam w .uj czasu, co mogłoby ją ocucić. I wiesz przypomniały mi się słowa kolegi, że odzyskać żonę można pod warunkiem, że kochaś nie ciągnie jej do siebie. Coś w tym chyba jest. Dopóki on nie odpuści ona będzie się w tych swoich marzeniach pławić i nie masz szans z tym jej wymyślonym światem.

    Ten jej kochaś to jakiś idiota. Wyciąga kobitę ze związku w którym są małe dzieci. Jak jej tak źle z Tobą niech idzie szukać szczęścia. O dzieci zadbaj, o siebie.
    powodzenia

    No właśnie ona tego nie widzi. Rzygają tęczą, mówią sobie czułe słówka. Przecież wiadomo że na początku zawsze to tak wygląda. Nie przegadasz. Kochasiem już się zająłem. Neo wiem czy odpuścił ciężko mi stwierdzić. Nie mam jak sprawdzić.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy