Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Romans i zdrada

Zakochany w innej

Rozpoczęte przez ~Paweł 74, 08 gru 2020
  • avatar ~polaris ~polaris
    ~polaris
    Napisane 10 grudnia 2020 - 13:36
    ~Paweł napisał:
    A zyczenia będą w formie życzymy Tobie i Twoim bliskim. Pod spodem nasze imiona. Zony zdrobnione imie będzie.

    Ale po co Ty masz je wysyłać , do wszystkich znajomych wysyłacie podwójne życzenia ?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~:-( ~:-(
    ~:-(
    Napisane 10 grudnia 2020 - 13:38
    ~Paweł napisał:
    Klara. Widzę że jesteś bardzo wierząca. I to słychać na każdym kroku. Księża nie kazali mi mówić. Spowiadalem się u kilku z tego. Klara, ona boi się samotności. A mloda juz nie jest. Pytałem, czy da się ich małżeństwo jeszcze wskrzesić. Mowila, ze mąż ma druga. Za duzo gorzkich słów padlo w czasie rozwodu. Chciałbym ich pogodzić. Ale nie moge wchodzic w jej życie. Obiecałem jej.

    Ona boi sie samotności to Ty jej tą pustkę wypełnisz zostawiając żonę. Żona przecież jest młodsza to sobie kogoś znajdzie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 10 grudnia 2020 - 13:41
    Był uwiklany. Ale tail to. Potem zniknął. Wyszło od znajomych przypadkiem. Nie oceniaj jej. Znam ja lepiej. Jest bardziej wrazliwa ode mnie. I nie jest egoistka. Ja jestem od małego.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 10 grudnia 2020 - 13:44
    Nie ja. Pisałem sto razy. Ze nie ja z nia będę.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~:-( ~:-(
    ~:-(
    Napisane 10 grudnia 2020 - 13:45
    ~Paweł napisał:
    Był uwiklany. Ale tail to. Potem zniknął. Wyszło od znajomych przypadkiem. Nie oceniaj jej. Znam ja lepiej. Jest bardziej wrazliwa ode mnie. I nie jest egoistka. Ja jestem od małego.

    Już dobrze, spokojnie, walczysz jak lew. Dajesz się sprowokować a to dopiero początek Twojej drogi. I to dalekiej drogi , bo jesteś na razie w czarnej dooopie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ida ~Ida
    ~Ida
    Napisane 10 grudnia 2020 - 13:47
    Kiedyś dowiesz się całej prawdy, na razie masz oczy przesłonięte rzekomą miłością, trudno nie mieć przesłoniętych jak zrobiłeś sobie z niej Boga. Przykro mi... przebudzenie będzie okrutne. Powodzenia.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~:-( ~:-(
    ~:-(
    Napisane 10 grudnia 2020 - 13:47
    ~Paweł napisał:
    Nie ja. Pisałem sto razy. Ze nie ja z nia będę.

    o wystarczy podnieść Ci ciśnienie i zaczynasz mówić do rzeczy. Nie będziesz z nią i to nie dlatego że odpadasz w przedbiegach bo masz obrączkę - tylko dlatego że ona najzwyczajniej Cię nie chce.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 10 grudnia 2020 - 13:48
    Raz, trochę kultury, tu sa panie. Co to za slowa?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 10 grudnia 2020 - 13:54
    Raz. Ja całe zycie trzymam się zasad. I nawet zona mowi, że to nudne. Zdarzyło mi się zauroczenie. Dziewczyna wie o tym. I koniec. Pol roku nic nie robię. A Ci, co gwalca? Albo na boku bzykaja mlode kolezanki w pracy, czy malolaty, czesto to są uwazani ludzie. A maja bujne podwójne życie. Moja słabość, to to, że dalem sygnały kolezance. Czy zauroczenie to takie przestępstwo?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 10 grudnia 2020 - 13:56
    Czy chce, czy nie. To mnie nie interesuje. Wazne, że jest. I najbardziej boli mnie, ze jej nie widziałem dawno. I nie słyszałem. Ta tesknota za jej obecnością.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ida ~Ida
    ~Ida
    Napisane 10 grudnia 2020 - 13:58
    napisał:
    Czy zauroczenie to takie przestępstwo?

    Nie, ale oszustwo to już tak, jesteś nieuczciwym mężem, zdradzasz żonę, myśląc o innej; niewierność zaczyna się w głowie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~polaris ~polaris
    ~polaris
    Napisane 10 grudnia 2020 - 14:00
    ~Paweł napisał:
    Raz. Ja całe zycie trzymam się zasad. I nawet zona mowi, że to nudne. Zdarzyło mi się zauroczenie. Dziewczyna wie o tym. I koniec. Pol roku nic nie robię. A Ci, co gwalca? Albo na boku bzykaja mlode kolezanki w pracy, czy malolaty, czesto to są uwazani ludzie. A maja bujne podwójne życie. Moja słabość, to to, że dalem sygnały kolezance. Czy zauroczenie to takie przestępstwo?

    Nie to nie przestępstwo, większość ludzi ma znikomy wpływ na to jak i gdzie dopadnie ich chemia. Ale mają wpływ na to co z tym zrobią. Na razie jest w Tobie właśnie ten egoizm. Chcesz mieć ciastko i zjeść ciastko. Chcesz trzymać w sercu "zauroczenie" i chcesz utrzymać swoje małżeństwo.
    Piszesz że księża nie namawiają Cię do wyjawienia prawdy. Dla mnie to brzmi obłudnie, niezgodnie z dekalogiem.
    Mówisz , że nie chcesz żeby żona przechodziła przez to samo co ja. OK, tylko że Ty ją już w to wciągnąłeś a ona ma prawo wyboru. Razem musicie zawalczyć o małżeństwo. Do tej pory stoisz w miejscu.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 10 grudnia 2020 - 14:01
    Ida, właśnie nie Boga. Widzę prostą szczera dzuewczyne, trochę naiwna, ale z bagażem życiowych doświadczeń. Taka do tanca i rozanca. Rowna babka. Nie jakas dama. Czy bogini. Powiedziała mi, że moja zona nie zna prswdziwego życia. A ona zna. Wiem, ze to prawda. Zona tez wie. Często jej wspolczuje. Ale koleżanka jest dzielna. Ma dużo sily. Skąd? Pytalem. Nie wie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 10 grudnia 2020 - 14:06
    Wiele osób to przechodzi. Ja na tym jeszcze zyskam. I zona też. Koleżanka po coś stanęła ma mojej drodze. Chyba nie, żeby mnie Zniszczyc. Chciałbym ja osobiście przeprosic. Tak kiedyś pisałem. Czuję sie podle wobec niej. Jako mąż i kolega pokazałem czarne oblicze. Myślałem, że nie mam takiego. Każdy ma. Święci też. Później się nawracali i wynoszono ich na ołtarze.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ida ~Ida
    ~Ida
    Napisane 10 grudnia 2020 - 14:06
    napisał:
    Widzę prostą szczera dzuewczyne, trochę naiwna, ale z bagażem życiowych doświadczeń. Taka do tanca i rozanca. Rowna babka. Nie jakas dama. Czy bogini. Powiedziała mi, że moja zona nie zna prswdziwego życia. A ona zna. Wiem, ze to prawda. Zona tez wie. Często jej wspolczuje. Ale koleżanka jest dzielna. Ma dużo sily. Skąd? Pytalem. Nie wie.

    naiwność litrami ci się przelewa, nic dobrego z tego nie będzie...
    przegrasz życie to tylko kwestia czasu

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ida ~Ida
    ~Ida
    Napisane 10 grudnia 2020 - 14:08
    napisał:
    pokazałem czarne oblicze. Myślałem, że nie mam takiego. Każdy ma. Święci też. Później się nawracali i wynoszono ich na ołtarze.

    nie tłumacz się i świętych w to nie mieszaj

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~polaris ~polaris
    ~polaris
    Napisane 10 grudnia 2020 - 14:10
    ~Paweł napisał:
    Ida, właśnie nie Boga. Widzę prostą szczera dzuewczyne, trochę naiwna, ale z bagażem życiowych doświadczeń. Taka do tanca i rozanca. Rowna babka. Nie jakas dama. Czy bogini. Powiedziała mi, że moja zona nie zna prswdziwego życia. A ona zna. Wiem, ze to prawda. Zona tez wie. Często jej wspolczuje. Ale koleżanka jest dzielna. Ma dużo sily. Skąd? Pytalem. Nie wie.

    Oj Pawle , strasznie Cię wzięła na litość i współczucie. Przeraża mnie trochę jak ona wypowiada się o Twojej żonie- że trzyma Cię po pantoflem, że nie zna prawdziwego życia. To jak prawda wyjdzie na jaw - to wtedy Twoja żona pozna życie - i co będą kwita ? Nie podoba mi się to , gdyby chciała ukrócić Twoje zapędy to nie stawiałaby Twojej żony w takim świetle.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 10 grudnia 2020 - 14:13
    Ona na pewno zgodzilaby się z Wami. Dlatego Raz nie mów o niej źle. Wiem, ze kibicuje mojemu malzenstwu. Radzila mi, po drugie w rocznicę slubu zyczyla zlotych godow w zdrowiu, szczesciu, miłości i uwaga! Wzajemnego zrozumienia. Czasem karze żonie ja pozdrowic, ale rzadko, jak rozmawia. Dlaczego mam przekreslac całkowicie relacje z nia. Oficjalne tak. Jakieś tajne potajemne, jak kiedyś to nie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł 74 ~Paweł 74
    ~Paweł 74
    Napisane 10 grudnia 2020 - 14:18
    Powtarzam. Ona nie przekresla ludzi za jeden błąd, za jeden zly czyn. Tym mnie tez ujęła. Nie chciala mnie obrażać. Tłumaczyła stanowczo. Bo glos miala wtedy podniesiony. Poważny. Wierzy w ludzi. To ta naiwnosc? Trzyma strone żony bardziej. To mówiła. Ale generalnie trzyma kciuki za nasze małżeństwo.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~polaris ~polaris
    ~polaris
    Napisane 10 grudnia 2020 - 14:19
    ~Paweł napisał:
    Ona na pewno zgodzilaby się z Wami. Dlatego Raz nie mów o niej źle. Wiem, ze kibicuje mojemu malzenstwu. Radzila mi, po drugie w rocznicę slubu zyczyla zlotych godow w zdrowiu, szczesciu, miłości i uwaga! Wzajemnego zrozumienia. Czasem karze żonie ja pozdrowic, ale rzadko, jak rozmawia. Dlaczego mam przekreslac całkowicie relacje z nia. Oficjalne tak. Jakieś tajne potajemne, jak kiedyś to nie.

    Mam nadzieję że ta rocznica była niedawno, bo jestem w szoku że pamiętasz każde słowo ze składanych życzeń. A pamiętasz co przy tej okazji życzyłeś żonie a ona Tobie ?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy