Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

układ (seks) bez zobowiązań

Rozpoczęte przez ~Angela, 22 sty 2015
  • avatar ~Dori ~Dori
    ~Dori
    Napisane 20 stycznia 2017 - 20:39
    ~Magda napisał:
    ~Dori napisał:
    ~Magda napisał:
    Jaki jest tytuł tego wątku?

    Największy chyba na tej stronie.
    Kogo kocha żonę czy kochankę. Jest tego chyba z dwieście stron. Trudno będzie odnaleźć moje wpisy. Ale tamten watek dużo mi pomógł. Było tam wiele gorzkich słów.


    No to w końcu była ta kochanka czy nie?

    TO nie ja zakładałam tamten wątek. Ja tylko czasem coś tam pisałam.
    Mój ex po prostu zaliczał kobiety. więc nie wiem czy to były kochanki czy tylko przygodne kobiety.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Dori ~Dori
    ~Dori
    Napisane 20 stycznia 2017 - 20:40
    A swoją drogą, jaka jest definicja kochanki ?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Arthur ~Arthur
    ~Arthur
    Napisane 20 stycznia 2017 - 20:43
    O k.......
    No nie dam rady.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Magda Mika ~Magda Mika
    ~Magda Mika
    Napisane 20 stycznia 2017 - 20:50
    ~Arthur napisał:
    O k.......
    No nie dam rady.


    Wymiękasz? Co jest? :D

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~gość ~gość
    ~gość
    Napisane 20 stycznia 2017 - 20:50
    ~Dori napisał:
    A swoją drogą, jaka jest definicja kochanki ?


    Kochanka (łac. amans, amantis) – potocznie zwana „tą drugą”; wielozadaniowy wyrób wielokrotnego użytku, nierzadko dostępny także w trybie „multiplayer”. W rodzinnych rozmowach przy stole, często nazywana „delegacją”. Z racji wysokich kosztów utrzymania, zaliczana do produktów luksusowych.
    CECHY KOCHANKI
    -Jedyne pytanie jakie zadaje, brzmi: „kochanie, przynieść ci piwo?”;
    -Wyposażona w końskie dawki Paracetamolu, nigdy nie cierpi na ból głowy;
    -Jest zawsze zwarta i gotowa, w razie potrzeby – rozwiera się;
    -Stan jej podwozia jest zdecydowanie lepszy niż żony, niezależnie od tego, jaki ma przebieg;
    -Tylko ona cię rozumie;
    -Nie interesują jej twoje nałogi;
    -Można ją kupić, choć uparcie twierdzi, że jej miłość nie jest na sprzedaż;
    -Dla ciebie jest zawsze dostępna na Gadu-Gadu;
    -W twojej komórce jest zapisana jako Kazik;
    -Jeśli nie zostawisz jej wystarczająco szybko, zapragnie zostać twoją nową żoną.

    @ Adam napisał : BABA SĄ GŁUPIE
    Nie Adam. nie masz racji. One są BARDZO ...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Magda Mika ~Magda Mika
    ~Magda Mika
    Napisane 20 stycznia 2017 - 20:55
    ~gość napisał:
    ~Dori napisał:
    A swoją drogą, jaka jest definicja kochanki ?


    Kochanka (łac. amans, amantis) – potocznie zwana „tą drugą”; wielozadaniowy wyrób wielokrotnego użytku, nierzadko dostępny także w trybie „multiplayer”. W rodzinnych rozmowach przy stole, często nazywana „delegacją”. Z racji wysokich kosztów utrzymania, zaliczana do produktów luksusowych.
    CECHY KOCHANKI
    -Jedyne pytanie jakie zadaje, brzmi: „kochanie, przynieść ci piwo?”;
    -Wyposażona w końskie dawki Paracetamolu, nigdy nie cierpi na ból głowy;
    -Jest zawsze zwarta i gotowa, w razie potrzeby – rozwiera się;
    -Stan jej podwozia jest zdecydowanie lepszy niż żony, niezależnie od tego, jaki ma przebieg;
    -Tylko ona cię rozumie;
    -Nie interesują jej twoje nałogi;
    -Można ją kupić, choć uparcie twierdzi, że jej miłość nie jest na sprzedaż;
    -Dla ciebie jest zawsze dostępna na Gadu-Gadu;
    -W twojej komórce jest zapisana jako Kazik;
    -Jeśli nie zostawisz jej wystarczająco szybko, zapragnie zostać twoją nową żoną.

    @ Adam napisał : BABA SĄ GŁUPIE
    Nie Adam. nie masz racji. One są BARDZO ...


    Czy my jesteśmy w gimnazjum? Czy może rajcujemy się memami z wiocha.pl?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Magda Mika ~Magda Mika
    ~Magda Mika
    Napisane 20 stycznia 2017 - 20:57
    ~Dori napisał:
    A swoją drogą, jaka jest definicja kochanki ?


    Definicja z czyjego punktu widzenia?
    Ile punktów widzenia, tyle definicji - ja jestem tego świadoma.
    Ale... może jest coś oczym nie wiem.

    PS. Jak przejść od razu do pierwszej strony wątku? Ktoś mi pomoże, czy nie?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Magda Mika ~Magda Mika
    ~Magda Mika
    Napisane 20 stycznia 2017 - 20:57
    ~Dori napisał:
    A swoją drogą, jaka jest definicja kochanki ?


    Definicja z czyjego punktu widzenia?
    Ile punktów widzenia, tyle definicji - ja jestem tego świadoma.
    Ale... może jest coś oczym nie wiem.

    PS. Jak przejść od razu do pierwszej strony wątku? Ktoś mi pomoże, czy nie?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Jakaś ~Jakaś
    ~Jakaś
    Napisane 20 stycznia 2017 - 21:08
    ~Magda napisał:
    ~Dori napisał:
    A swoją drogą, jaka jest definicja kochanki ?


    Definicja z czyjego punktu widzenia?
    Ile punktów widzenia, tyle definicji - ja jestem tego świadoma.
    Ale... może jest coś oczym nie wiem.

    PS. Jak przejść od razu do pierwszej strony wątku? Ktoś mi pomoże, czy nie?

    Wpisz bezpośrednio w google : kogo kocha żonę czy kochankę.
    I wyskoczy tamten wątek z 1 stycznia 2014r

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Magda Mika ~Magda Mika
    ~Magda Mika
    Napisane 20 stycznia 2017 - 21:29
    ~Jakaś napisał:
    ~Magda napisał:
    ~Dori napisał:
    A swoją drogą, jaka jest definicja kochanki ?


    Definicja z czyjego punktu widzenia?
    Ile punktów widzenia, tyle definicji - ja jestem tego świadoma.
    Ale... może jest coś oczym nie wiem.

    PS. Jak przejść od razu do pierwszej strony wątku? Ktoś mi pomoże, czy nie?

    Wpisz bezpośrednio w google : kogo kocha żonę czy kochankę.
    I wyskoczy tamten wątek z 1 stycznia 2014r

    Dzięki :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ona ~Ona
    ~Ona
    Napisane 20 stycznia 2017 - 22:16
    Magda
    Aż miło czytać jak podpuszczasz tych pewnie skądinąd całkiem fajnych w realu facetów.
    Ciekawie poczytać co mogą myśleć tak nieoficjalnie... Przerażająca ta hipokryzja i drobnomieszczaństwo.
    Może ja spróbuję zgadnąć: obecny facet jest twoim drugim lub trzecim, masz ok. 35 lat.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Magda Mika ~Magda Mika
    ~Magda Mika
    Napisane 20 stycznia 2017 - 22:29
    ~Ona napisał:
    Magda
    Aż miło czytać jak podpuszczasz tych pewnie skądinąd całkiem fajnych w realu facetów.
    Ciekawie poczytać co mogą myśleć tak nieoficjalnie... Przerażająca ta hipokryzja i drobnomieszczaństwo.
    Może ja spróbuję zgadnąć: obecny facet jest twoim drugim lub trzecim, masz ok. 35 lat.


    Potrafisz postawić mężczyźnie jakiekolwiek warunki, tak żeby sam fakt ich postawienia potraktował serio? Potrafisz wymagać cokolwiek od mężczyzny? Tak żeby w ogóle chciał przyjąć do wiadomości,że coś od niego wymagasz, czegoś żadasz?

    Hipokryzja? Hipokryzja to fałsz, zakłamanie. A ja mówię wprost. Jestem tu i teraz z tym facetm a potem nas nie będzie. I on mówi to samo. Ja mówię to szczerze i uczciwie. On też. Gdzi tu jest z mojej strony kłamstwo, udawanie i obłuda?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Magda Mika ~Magda Mika
    ~Magda Mika
    Napisane 20 stycznia 2017 - 22:36
    Ja jestem wolna. Nawet jak byłam mężatką, kiedy już wiedziałam że to koniec najpierw rozwodziłam się, nie szukałam przygód, nie robiłam z męża dupka skończonego rogacza. Nie szukałam kłopotów przed rozprawą rozwodową. Każdy jest dorosły, każdy odpowiada za siebie, każdy ma swój rozum. Każdy bierze odpowiedzialność za swoje postępowanie.
    Moja znajomość to taki Matrix. Nie ma z tego wyjścia do innego świata.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~gość ~gość
    ~gość
    Napisane 20 stycznia 2017 - 22:48
    ~Magda napisał:
    Ja jestem wolna. Nawet jak byłam mężatką, kiedy już wiedziałam że to koniec najpierw rozwodziłam się, nie szukałam przygód, nie robiłam z męża dupka skończonego rogacza. Nie szukałam kłopotów przed rozprawą rozwodową. Każdy jest dorosły, każdy odpowiada za siebie, każdy ma swój rozum. Każdy bierze odpowiedzialność za swoje postępowanie.
    Moja znajomość to taki Matrix. Nie ma z tego wyjścia do innego świata.

    Magda ty ciągle się tłumaczysz. A tłumaczy się ten kto czuje się winny.
    Odpowiada ci taka rola to sie ciesz. Skoro tak lubisz zlizywać cudze resztki z męskiego penisa, twoja prywatna sprawa. Przecież nikt ci tego nie broni.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Magda Mika ~Magda Mika
    ~Magda Mika
    Napisane 20 stycznia 2017 - 22:52
    ~gość napisał:
    ~Magda napisał:
    Ja jestem wolna. Nawet jak byłam mężatką, kiedy już wiedziałam że to koniec najpierw rozwodziłam się, nie szukałam przygód, nie robiłam z męża dupka skończonego rogacza. Nie szukałam kłopotów przed rozprawą rozwodową. Każdy jest dorosły, każdy odpowiada za siebie, każdy ma swój rozum. Każdy bierze odpowiedzialność za swoje postępowanie.
    Moja znajomość to taki Matrix. Nie ma z tego wyjścia do innego świata.

    Magda ty ciągle się tłumaczysz. A tłumaczy się ten kto czuje się winny.
    Odpowiada ci taka rola to sie ciesz. Skoro tak lubisz zlizywać cudze resztki z męskiego penisa, twoja prywatna sprawa. Przecież nikt ci tego nie broni.


    Nie tłumaczę się. To są MOTYWY mojego postępowania. To, co mnie do tego skłoniło. Tłumaczyć, to możesz się w sądzie jak Ci przedstawią zarzut popełnienia czynu zabronionego, zmierzając do ustalenia czy jesteś winna czy nie.
    Wiele osób NIE ROZUMIE mojego postępowania. Wytłumaczenie przyczyn postępowania to nie to samo co tłumaczenie się.
    Czemu małabym być winna? Co zrobiłam zabronionego? Do tanga trzega dwoja CHĘTNYCH CIAŁ i zgodnych serc.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Magda Mika ~Magda Mika
    ~Magda Mika
    Napisane 20 stycznia 2017 - 22:58
    On się chce spotykać ze mna a ja z nim. I to co przeraża to to, że on ma zobwiązania a - używając Twojego słownictwa - daje zlizywać innej. I jak to brzmi? Owszem można seks sprowadzic do wkładania do buzi, zlizywania itd. opisując wszystko od strony kobiety, która w tym uczestniczy a jak to wygląda od strony mężczyzny?
    Mozesz się tym rajcować. Wolno Ci.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Magda Mika ~Magda Mika
    ~Magda Mika
    Napisane 20 stycznia 2017 - 23:11
    Niestety panowie, ale choćby nie wiadomo jak wulgarnie napisać o seksie, mężczyzna uczestniczy w tym w takim samym stopniu jak kobieta.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~gość ~gość
    ~gość
    Napisane 20 stycznia 2017 - 23:16
    ~Magda napisał:
    Niestety panowie, ale choćby nie wiadomo jak wulgarnie napisać o seksie, mężczyzna uczestniczy w tym w takim samym stopniu jak kobieta.

    Z tą różnicą że dla faceta sex na boku to czysta fizjologia. To już ci pisałem. A ty chyba wiesz co to fizjologia ?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Magda Mika ~Magda Mika
    ~Magda Mika
    Napisane 20 stycznia 2017 - 23:19
    ~gość napisał:
    ~Magda napisał:
    Niestety panowie, ale choćby nie wiadomo jak wulgarnie napisać o seksie, mężczyzna uczestniczy w tym w takim samym stopniu jak kobieta.

    Z tą różnicą że dla faceta sex na boku to czysta fizjologia. To już ci pisałem. A ty chyba wiesz co to fizjologia ?


    A kobieta jest zielona, ma jedno oko, czułki i pochodzi z Neptuna.
    Nie czuje pożądania nic a nic. Nie pragnie. Nie podnieca się. Za każdym razem kiedy uprawnia seks to kocha ponad życia. Koniec dobranocki.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Magda Mika ~Magda Mika
    ~Magda Mika
    Napisane 20 stycznia 2017 - 23:20
    To dlatego orgazmy udaje. Teraz już wiem.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy