Forum

Sylwetka

Siłownia

• ~

  ~

  Napisane 28 czerwca 2011 - 22:15

  Czy widzicie jakieś przeciwwskazania? Czy wraz z wiekiem ryzyko kontuzji na siłowni rośnie?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Hilary

  ~Hilary

  Napisane 30 czerwca 2011 - 19:20

  podstawa to rozgrzewka. Zrób wiosła, bieżnię lub rower spiiningowy 30 minut i ryzyko kontuzji maleje. A z ciężarami ostrożniej niż gdy miałeś 25 lat. Zacznij od lżejszych obciążeń. Poza tym po 40tce to raczej nie nastawiajmy się na budowanie masy mięśniowej (duże ciężary, mało powtórzeń w serii) lecz na rzeźbę (mniejsze ciężary - większa liczba powtórzeń w serii). Powodzenia!

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~leszekk

  ~leszekk

  Napisane 14 lipca 2011 - 10:42

  Zgadzam się. W tym roku kończę 41 i nigdy nie wyglądałem tak dobrze jak teraz. 2xtydzień siłownia, jakiś rower i bieżnia w domu - to wystarczy by coś zbudować i czuć się świetnie. Schudłem 17 kilo, mam super kondycję. Siłownie zaczynam od 10 minut a wiosłach, potem 40 minut dźwigania (3x20 powtórzeń każde ćwiczenie) i kończę 20 minutami na stepperze. Do tego zdrowe jedzenie minimum 5x dziennie (węglowodany tylko w pierwszej części dnia.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~paker po 40stce

  ~paker po 40stce

  Napisane 23 października 2011 - 15:42

  to mi się podoba ja mam 43 lata w łapie 50 waga 110 przy wzroście 178 facet jest jak wino im starszy tym lepszy trzeba ćwiczyć i nie piepszyć że jest sie za starym kiedy jak nie po 40stce jeżeli nie wierzycie w siebie napiszczie a ja wam pomoge uwierzyć w siebie bez żadnych piepszonych opłat jak na co drugim portalu niech moc będzie z wami

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~luzak po 40stce

  ~luzak po 40stce

  Napisane 28 października 2011 - 07:39

  każdy myśli że po 40stce już trzeba trzymać fason , a gówno prawda teraz właśnie trzeba korzystać z życia oczywiście nie kosztem rodziny ale w sensie dbania o siebie fizycznie i psychicznie wewszystkich kwestiach jesteśmy teraz lepsi od małolatów w seksie doświadczeni dbać o ciało tez wiemy jak więc w czym problem/ korzystajcie z życia bo jest krótkie i miejcie gdzieś co kto mówi powodzenia

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~MAREK

  ~MAREK

  Napisane 29 października 2011 - 15:04

  ZGADZAM SIĘ W 100%

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~paker po 40stce

  ~paker po 40stce

  Napisane 31 października 2011 - 14:03

  oczywiście zgadzam się ze wszystkim odnośnie naszego wieku. to prawda nie możemy przeginać żeby żony nas nie zastrzeliły ale niech nawet teraz troche się liczą z tym że jeżeli dbamy o siebie oczywiście bez narcyzmu to nie jedna małolata może się jeszcze za nami obejrzeć a co kochajmy rodzine ale nie dajmy zrobić z siebie dziadziusiów z brzószkami przed telewizorem . na siłownie panowie na siłownie niech moc będzie z wami

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~exfederale

  ~exfederale

  Napisane 31 października 2011 - 16:46

  Popieram, precz z "brzuszkami" i innymi mięśniami piwnymi :-)

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~paweł

  ~paweł

  Napisane 01 listopada 2011 - 09:31

  najważniejsze by ćwiczyć dla siebie cóż wszyscy obok zjawiają się lub znikają a ważne kogo widzisz w lustrze

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~paker po 40stce

  ~paker po 40stce

  Napisane 02 listopada 2011 - 09:44

  ale oczywiście że trenujemy dla siebie naszych żon i dzieci żeby byli z nas dumni mimo wieku a dzieciaki nie mówiły że obciach bo tata gruby hellllo to ma być inaczej one mają nas pokazywać i mówić on skończył 40 a zobaczcie jak zajebiście wygląda tu o to chodzi niech moc będzie z wami i do roboty

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~paker po 40stce

  ~paker po 40stce

  Napisane 03 listopada 2011 - 08:53

  zapomniałem dodać jak byście mieli jakieś pytania odnośnie ćwiczeń to śmiało walcie bo na innych portalach tak się wycwanili że chcą jakieś piepszone opłaty a do roboty a nie zarabiać na wiedzy i doświadczeniu treningowym zamiast się cieszyć że ktoś chce zacząć trenować no to tyle niech moc będzie z wami

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~KISIEL

  ~KISIEL

  Napisane 04 listopada 2011 - 07:24

  Ooo takiej pomocy poszukiwałem. Mam takie pytanko, bo normalnie chyba się postarzałem... w minionym roku skończyłem 40 lat. Mam 186 wzorstu teraz 90 kilosów wagi i jestem cały prawie normalny poza fałdą okołobrzuszną. No i tak w minionym roku dieta tłuszczowa 2 miesiące, potem ograniczona i normalna z treningami no i zwaliłem masę do 85 kilo, w tym roku od lipca powoli ładnie wróciło. Jem w sumie połowę tego co kiedyś, od 1,5 miesiąca 3 razy w tygodniu siłownia - aerobowo 45 min i 30 min ćwiczeń. No i wancioł wisi jak wisiał... masa stoi w miejscu. Może okres nieszczęśliwy że się zbiera tłuszczyk na zimę, ale cholera czy ja żeby wyglądać w miarę normalnie muszę głodować i siłować 3 x w tygodniu ?
  Jakieś sugestie ? Zwiekszyć aerobowy, darować sobei siłkę...?
  A jescze te 5 late temu mogłem wsunać jajecznicę z 10 jaj, pół kilo sera albo pół kurczaka i wyglądałem normlanie... a teraz 4 posiłki co 4 godziny, warzywka, drób i rybki, czasem jakieś słodkości i czasem winko... a bojler wisi zamiast kaloryfera. Echhhh...

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~paker po 40stce

  ~paker po 40stce

  Napisane 04 listopada 2011 - 17:57

  siemka Kisiel. Jesteś zajebisty uśmiałem się jak nigdy z twojego wańcoła, jesteś młody i wszystko jest okej tylko nie napisałeś ile robisz brzuszków i bieżni lub spaceru z psem, wiem wiem że się nie chce ale siłka sama bez brzuszków? pozdrawiam ciebie i wańcioł

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~jan 46

  ~jan 46

  Napisane 05 listopada 2011 - 21:23

  napisał:

  to mi się podoba ja mam 43 lata w łapie 50 waga 110 przy wzroście 178 facet jest jak wino im starszy tym lepszy trzeba ćwiczyć i nie piepszyć że jest sie za starym kiedy jak nie po 40stce jeżeli nie wierzycie w siebie napiszczie a ja wam pomoge uwierzyć w siebie bez żadnych piepszonych opłat jak na co drugim portalu niech moc będzie z wami

  
  Ile lat ćwiczysz i jaki koks bierzesz - napisz .Nikt bez koksu nie zrobi 50 w łapie.Zakładając że to co napisałeś jest wiarygodne ,ale to łatwo zweryfikować po twoich następnych postach. Podaj wynik Martwy ,przysiad ,wyciskanie leżąc.Gdzie trenujesz,wystarczy miasto .Pozdrawiam.Lat 46 ,też " trochę " ćwiczyłem ".

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~daro

  ~daro

  Napisane 05 listopada 2011 - 21:29

  Piotrek napisał:

  Czy widzicie jakieś przeciwwskazania? Czy wraz z wiekiem ryzyko kontuzji na siłowni rośnie?

  
  Przeciwwskazania to np : duża wada wzroku (minusy),przy wysiłku może odkleić się
  siatkówka ,nadciśnienie- może wystąpić wylew

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~kisiel

  ~kisiel

  Napisane 05 listopada 2011 - 21:37

  Heja... wiesz, jak idę na siłownię to robię 20 minut orbitrek, 20 min bieżnia, 20 min rowerek i brzuszki tak 3 - 4- serie po 15 skłonów. 3x w tygodniu tj. poniedziałek, środa, piątek...
  Pracę mam niestety siedzącą, żłopię trochę kawy, nie używam soli ani cukru, piję tak ok 2 litrów wody mineralnej, podjadam czasem słodycze, no i niestety jest tak że jem ostatni posiłek ok. 20.oo, zdecydowanie za późno.
  Zastanawiałem się czy nie nie dołożyć sobie np. saunę...

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~paker po 40stce

  ~paker po 40stce

  Napisane 05 listopada 2011 - 21:46

  Cześć Janie trenuje 23 lata i kocham to w wieku 35 lat wziołem 6 omki i 150 mety teraz po 8 latach posuchy coś mnie korci bo to 50 w łapie mam już 8 lat nie zależnie od tego jaki reżim treningowy sobie nażuce . Oczywiście w lecie ucieknie te 2 lub 3 centy ale na jesień wraca trenuje tylko 3 razy w tygodniu ciężko ale nie więcej niż 50 minut po za tym w dni wolne biegam na boisku z moimi psami albo z synem który mnie wykańcza bo gra w rugby a chciałeś osiągi nic specjalnego 172 na ławeczce jedno wyciśnięcie a w przysiadzie aż wstyd więcej niż 180 nie wezme no ale na triceps 95 kilo 6 ruchów to zawsze była moja mocna strona biceps nie pisze bo wstyd powiem tak lżej ale dłużej pozdrawiam Janie to wszystkie arkana mojego treningu acha kreatyna i hmb tego używam co 2 miesiące .

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~paker po 40stce

  ~paker po 40stce

  Napisane 05 listopada 2011 - 21:57

  Cześć Kisiel w sumie to teraz w drugim poście już sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie jeżeli je sam przeanalizujesz, moja żona robi codziennie na górne i dolne partie 10 serii do pieczenia czyli około 25 skłonów i tyleż samo nożyc plus skręty więc ? chyba mnie rozumiesz ? pozdrawiam serdecznie i do roboty

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~kisiel

  ~kisiel

  Napisane 06 listopada 2011 - 15:01

  No dobra... zatem niniejszym oświadczam, że zwiększam od dziś... no może od jutra ilość powtórzeń, odstawiam nocne jedzenie... tzn jem do 19.oo najpóźniej i coś lekkiego. Na chwile obecną 100 cm w pasie... a jakże... duma mnie rozpiera... :) Dawno mi tak coś pięknego nie udało się, jak brzuch...:)
  No i odezwę się do Was po miesiącu. Jak nie dam rady, to napiszę jakiś fajny artykuł promujący nowy wizerunek sexi faceta z brzuchem...OK ? Może napiszę to Trinny i Susannah z info, że od dziś próbujemy doradzić w co mają się ubierać szczupli, bo my z brzuchami wiemy dobrze... baaaa nawet damy znać Krzyśkowi Ibiszowi, że jego trud nie ma sensu.. bo szczupły z ładnie ułożoną koszulą w spodniach jest pfuj :)
  W sumie dlaczego szczupły ma być ładniejszy ? To kula jest uznawana za kształt idealny...
  Oczywiście żartuję, ale pozdrawiam Was serdecznie i biorę się za siebie...:)
  A na koniec dopytam, jak ułożyć sobie dietkę...? Kiedy białkowo, kiedy tłuszczowo, a kiedy reszta... bo mądry internet wprowadza zamieszanie w tej kwestii. Jeśli zaczynam śniadankiem o 6.30 wcinam jakiś serek, małą kanapeczkę z wędlinką i warzywkiem, lub karmę dla ptaszków czyt.muesli z jogurtem... tak tylko na rozruch, to II śniadanko mam koło 10.oo i wrzucam jajo, serek biały z pomidorkiem lub paróweczkę... potem koło 15.oo obiadek złożony z jakiegoś mięcha: "cziken" lub ryba z suróweczką, no i 19.oo - 20.oo kolacyjka... i tu mi się włącza odkurzacz i ssanie, bo coś zjem, ale zaraz skubnę a to jabłko, a to czekoladkę, a to batonika fit. Kolego Pakerze po 40-stce... Jak myślisz ? Czy jakieś błędy robię w diecie... poza freestylową kolacją? Co zaplanować sobie na kolacyjkę ?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~paker po 40stce

  ~paker po 40stce

  Napisane 06 listopada 2011 - 15:37

  Witam serdecznie Panie Kisiel . Najlepiej swoją diete skoryguj sam ,w naszym wieku już wiemy co możemy zjeść a co nie ? miej w nosie jakieś naginanie się i przegięcia dietetyczne już wiesz po czym cię puszy a po czym czujesz się dobrze/ ja napłrzykład na śniadanie pije mięte i jem ryż na mleku na słono z czosnkiem pózniej pije łyżke oleju z oliwek z cytryną to na cholesterol tak w razie ,W" i zestaw multi vitamins - cod liver plus milk thistle a póżniej w dzień jem ile mogę następnie trening po treningu odżywka i o 18 stej kolacja owocowa . no najlepszy na brzuszek jest seks ale wiesz jak to z żoną jak nie głowa to żle się czuje ot prawda 40 latka , ale i tak te nasze cholery kochamy . Pozdrawiam i bierz się do roboty a póżniej chwal się co i jak

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie