Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

Pomocy.

Rozpoczęte przez ~Paweł, 08 wrz 2018
  • avatar ~Paweł ~Paweł
    ~Paweł
    Napisane 08 września 2018 - 17:37
    Witajcie.
    Po raz pierwszy postanawiam napisać oswoim problemie, po któtce opiszę moją sytuację.
    Jestem mężem mam ze swoją żoną dziecko. Od dłuższego czasu moja żona nie chce ze mna upawiać sexu, staram się nie jest kompletnie mną zainteresowana, jak uda mi się zbliżyć raz na miesiac to juz jest to sukces... Na domiar złego niedawno znalazlem w samochodzie swojej zony test ciazowy (nie uzywany).
    Około rok temu doszło miedzy nami do kłótni w ktorej powiedziałem mniej wiecej że " w Ch*u to wszystko mam" odpowiedziala mi " ze jak bym miał wszystko w Chu*u to nie milal bym takiego małego"
    no i ostatnia sytuacja najdawniejsza dostałem smsa z tel swojej zony pisany bardzo chaotycznie, ja byłem w tym czasie w pracy "ani mi sie waż:* nie bedziesz mi sie po nocy ...zle na tym wyjdziesz". Zawsze uwazałem swoją zonę za ułozoną nawet sms mi do niej nie pasował bo smsy pisze zawsze z interpunkcją i polskimi znakami, czy mam prawo podejrzewać że mnie zdradza? Pomóżcie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 08 września 2018 - 18:22
    Prawo podejrzewać masz zawsze.

    Nie chodzi jednak o Twoje prawo, czy jego brak, bardziej skupiłbym się na relacji z żoną.

    Skoro wyraża się w ten sposób wobec Ciebie, znaczy to tyle, że już niewiele Was łączy... prawdopodobnie ona nie bardzo chce z Tobą ciągnąć związku i zwyczajnie siedzi z wygody.

    Możliwe też, że to ona podejrzewa Ciebie o zdradę, skoro taki esemes... (?)

    A może... ma kogoś na boku - kumpel z pracy, dawny przyjaciel, ktoś nowo zapoznany... nie wiadomo.

    Tak czy owak, najlepiej byłoby usiąść spokojnie, bez emocji i pogadać o Was...? Zadać jej pytanie i bez emocji wysłuchać co ma do powiedzenia. Ot chociażby o stan Waszego małżeństwa i co ona planuje, jakie widzi perspektywy? Bo, że jest źle, chyba nie trzeba naświetlać, widać to gołym okiem. Bez oskarżania, oceniania... Tak zwyczajnie, dając do zrozumienia, że masz dobre intencje i chciałbyś dawne relacje i ciepło odświeżyć, a małżeństwo reaktywować. Jesteś gotowy na dialog i działania naprawcze...

    Po prostu uważam, że z żoną jest się na tej stopie zażyłości, że podobne pytania są jak najbardziej na miejscu. Ważne, byś nie dał się wkręcić w ewentualną pyskówkę i wymianę pretensji, czy ciosów.

    Ona napewno będzie miała swoje tzw. 'racje' i nie dyskutuj nad tym, tylko wysłuchaj, a potem przemyśl.

    Spróbuj ustalić, czy to droga do rozpadu, czy może warto popracować i coś odbudować.

    Tak samo jak Ty od niej czegoś oczekujesz, tak ona od Ciebie.

    Czy wiesz czego ona oczekuje po Tobie? Warto to wiedzieć i się do tego ustosunkować - nie tyle słownie, co postępowaniem.

    Gdyby okazało się, że ona już nie widzi możliwości naprawy - oby nie - to nie ma sensu dalsze zabieganie o jej względy, bo Cię będzie za nos wodzić. Ludziom w związku musi po równo zależeć na zdrowych relacjach. Jeżeli zależy tylko jednej, a druga ma to w 'tyle', to nie ma sensu.

    A może zwyczajnie ma do Ciebie żal o mnóstwo spraw, które zaniedbałeś, a ona chciała je zrealizować...? Teraz nie gada już nic, bo Ty nie chciałeś jej słuchać, teraz już nie widzi sensu...?

    Nie wiadomo na jakim etapie jesteś - spróbuj sobie na to pytanie odpowiedzieć.

    Możliwości - jak widzisz - jest bardzo wiele.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Olaf ~Olaf
    ~Olaf
    Napisane 09 września 2018 - 02:05
    Czy masz prawo podejrzewać ?
    To nie kwestia posiadania prawa do podejrzeń , ale posiadania wątpliwości lub choćby przeczuć co do jej wierności .
    Fakty są takie sobie :
    - seks raz w miesiącu - może ma słabe libido , a może ktoś ja zaspokaja
    - test ciążowy , nieużywany - z jaka data ważności ? ( może sprzed pięciu lat), może dla kogoś . Zniknął czy jest tam dalej ?
    - tekst o małym przyrodzeniu - to lepiej sam ocenisz - czy ma taki sposób wyrażania się o wszystkim , czy jest to kpina z Ciebie i skąd może mieć takie porównanie ( ilu miała facetów )

    Raczej zwróć uwage na :
    - przylepiony do rak telefon, ciagle SMS itd.
    - kilka godzin przebywania poza domem i brak z nią kontaktu ,
    - nadmierne dbanie o wygląd , nowe ciuchy, fryzura, itd
    - częste wyjścia do "koleżanek " itd
    Jest coś z powyższego ?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Grzesiek ~Grzesiek
    ~Grzesiek
    Napisane 09 września 2018 - 02:39
    Mnie tekst o małym bardzo by zastanowił.
    Coś takiego potrafi skutecznie wykastrować faceta. No chyba, że zrobiła to z premedytacją.
    Pzdr

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł ~Paweł
    ~Paweł
    Napisane 09 września 2018 - 06:52
    Test ciazowy ma date produkcji 10.2017 a waznosci 2019,ciagle jezdzi w schowku samochodu.Tekst o przyrodzeniu mial charakter incydentalny.
    O ilości jej wczesniejszych facetow wiem że miala 2 ja jestem 3.
    Dodam że ja nigdy z inną kobietą do łozka nie poszedłem jak ze swoją zoną uprawialiśmy sex przed ślubem myslalem ze wszystko jest ok. Dzisiaj sie całkowicie wypiera że tak nie mowiła. Pytam sie czy mnie zdradza odpowiada mi ze jestem niedojżałym dzieciakiem itp. ogolnie zbija temat na inny tor ciagle...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł ~Paweł
    ~Paweł
    Napisane 09 września 2018 - 07:30
    Telefon w nocy ma zawsze pod poduszką. Kiedyś udało mi się (wiem ze nie powinienem tego robic) przejrzeć jej telefon ale nic w SMS czy połączeniach nie było. Myślicie że powinienem zrobić wyciąg bilingow z jej telefonu? Boję się tego niesamówicie nie chciał bym tam czegoś znaleźć. ..

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 09 września 2018 - 09:21
    Ja bym jednak szedł w inną stronę.
    Nie szukanie dowodów, bo nawet jak je znajdziesz, to co niby miałoby Tobie to dać?
    Popracowałbym nad polepszeniem relacji z żoną w ogólności. Więcej rozmów, wspólnych działań, jakiś wspólny spacer, wycieczka..., ogólnie poprawa zaufania i atmosfery. Kobiety to bardzo sobie cenią i często dla nich to jest tak bardzo ważne, że nam - facetom w głowie się to nie mieści.
    Żona to w końcu osoba z którą masz zamiar spędzić resztę życia. Fajnie mieć u boku kogoś, kto 'stoi po Twojej stronie', a nie kogoś, komu ciągle coś udowadniasz..., ona też będzie Tobie udowadniać. Taka atmosfera w domu Tobie odpowiada? ;-).
    Ale... Twoja sprawa. Jak to mawiają: 'nie mój wóz, nie będzie mnie wiózł' ;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł ~Paweł
    ~Paweł
    Napisane 09 września 2018 - 10:02
    Czyli twierdzisz że nawet jeżeli moje podejrzenia się potwierdzą mam probować to naprawic??? Myślę że nie bedę w stanie żyć z kobietą ktora mnie zdradziła... Ktoś wcześniej napisał ze teksty od kobiety na temat małego potrafi skutecznie wykastrować i chyba tutaj tez mam z tym problem...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Izka ~Izka
    ~Izka
    Napisane 09 września 2018 - 12:53
    Nieustannie dziwi mnie, że mężczyźni chcą być z kobietą, która ich nie chce...
    Dopiero fakt, że ona chce innego, jest w stanie pobudzić ich do działania.
    Słabe to.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 09 września 2018 - 13:17
    ~Paweł napisał:
    Czyli twierdzisz że nawet jeżeli moje podejrzenia się potwierdzą mam probować to naprawic???


    Nie.
    Twierdzę, że skoro widzisz, że coś się popsuło, nie szukaj tzw. dziury w całym, tylko spróbuj coś naprawić bez zbędnych podejrzeń.

    Moim zdaniem zaczynasz od złej strony. Zakładasz, że ona Cię zdradziła, a wcale to nie musi być prawda. Może zwyczajnie nie mieć na Ciebie ochoty z powodów, których obecnie nie bierzesz pod uwagę.

    A może po prostu Cię już nie chce, bo... już się jej odwidziało i ślub stał się dla niej czymś całkowicie nieważnym - tak się też obecnie zdarza i smutne to jest.

    Myślę, że najlepiej byłoby popróbować odbudować z nią zwykłe relacje międzyludzkie, wspólne przyjemności, miło i pożytecznie spędzany czas, wspólne rozmowy, zainteresowanie nią i jej sprawami... o ile nie jest już za późno. Może uda się odbudować Wasze małżeństwo - i seks wtedy wróci,

    Jak nie, to rozwód, bo jeżeli ona 'Ciebie już nie chce', to brnięcie dalej będzie wiązało się z ogromnym wysiłkiem i gigantycznymi stratami po Twojej stronie, a i tak możesz nic nie wskórać. Zostaniesz zrujnowany psychicznie i finansowo.

    Słowem... ja zabrałbym się za sprawę z zupełnie innej strony. Chyba, że Ty jej już nie chcesz, to po co te ceregiele. Przed sądem i tak wystarczy stwierdzić, że pożycie małżeńskie ustało i nie widzicie szans na jego wznowienie.

    Męska decyzja należy do Ciebie, bo bawienie się w kotka i myszkę pod tytułem 'szukanie dowodów zdrady', albo ona mnie już nie chce jest conajmniej dziecinne. Nie dogadujesz się z nią, to stawiasz sprawę jasno i niech ona się określa, albo wręcz nie gadasz z nią, tylko składasz o rozwód i tyle.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Izka ~Izka
    ~Izka
    Napisane 09 września 2018 - 13:23
    Masz rację Robert.
    Trzeba tylko wiedzieć, kiedy należy już przestać naprawiać ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł ~Paweł
    ~Paweł
    Napisane 09 września 2018 - 14:49
    Izka ale ja też mógłbym zachciec sobie inną ale chyba nie o to tutaj chodzi. Ja chciałbym naprawić z nią te relacje ba ja nawet chciałbym mieć drugie dziecko ale nie mam do niej zaufania , bo wszelkie poszłąki wskazują ze kogoś ma...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Grzesiek ~Grzesiek
    ~Grzesiek
    Napisane 09 września 2018 - 16:27
    Problem jest i sam się nie rozwiąże.
    Ja gdybym usłyszał, że mam za małego bałbym się kolejnego zbliżenia.
    Paweł Twoja sytuacja jest złożona, a kluczowe chyba w tym wszystkim jest to, że nie masz do Niej zaufania. To jak Ty chcesz to naprawiać w takiej sytuacji?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Izka ~Izka
    ~Izka
    Napisane 09 września 2018 - 17:56
    Paweł
    Ona Cię nie chce, a Ty rozważasz kolejne dziecko. Nie rozumiem takiego braku honoru.
    Nie wszystko da się naprawić. Po prostu tak jest. I twoje chęci niekoniecznie wystarczą. Dorośli ludzie powinni to wiedzieć.
    Spróbuj, a potem oceń sytuację. Tylko tyle możesz.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~ada ~ada
    ~ada
    Napisane 09 września 2018 - 21:54
    1. Najpierw zrób wdech i wydech.
    2. Ty dziecko chcesz a ona? Może test i brak seksu świadczy, że ona nie chce bo ciąże i poród wspomina jak koszmar lub w wychowywaniu dziecka czyje się samotnie. Tobie może się wydaje, że jesteś super tatusiem a w jej odczuciu ona dwoi się i troi.
    3. Kłótnia- w zasadzie odpowiedziała Ci na Twoje słowa, Ty wiesz tylko jak się kłócicie i na co sobie pozwalaliście do tamtego momentu. Trzeba wziąć pod uwagę że brnie się w coraz mocniejsze słowa jeśli nie ma hamulca.
    4. Jeśli bierze tabsy to tłumaczą brak seksu i brak chęci na dziecko. Jeśli pozwala Ci bez prezerwatywy to może chce dziecka.
    5. Sms- dla mnie zupełnie niezrozumiały. Może efekt desperacji żebyś się postarał.
    6. Z igły zawsze łatwo zrobić widły, jeśli nie posiadasz willi z basenem już dawno by Cię zostawiła jeśli miałaby kogoś a jest więc pomyśl czy potrafisz ją rozpalić czy tylko pomiętosisz, robisz ruchy i po krzyku. Twoja rola żeby seks ją zakręcił na nowo.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł ~Paweł
    ~Paweł
    Napisane 09 września 2018 - 22:57
    Ja może bym chciał kolejne dIecko ale to jaki ma do mnie stosunek i to co mi powiedziała skutecznie mnie blokuje. ..

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Paweł ~Paweł
    ~Paweł
    Napisane 09 września 2018 - 23:13
    Ada swoją drogą to trochę zabawne... mam wrazenie ze dla basenu to ze mną nie jest , ale dla ogólnej wygody myślę że bardzo prawdopodobne...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Izka ~Izka
    ~Izka
    Napisane 10 września 2018 - 07:38
    Ogólna wygoda wygrywa i z miłością, i z jej brakiem...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Olaf ~Olaf
    ~Olaf
    Napisane 10 września 2018 - 18:14
    ~Izka napisał:
    Ogólna wygoda wygrywa i z miłością, i z jej brakiem...

    Izka, jak się nie ma nic sensownego do powiedzenia innym, szczególnie szukającym pomocy i wsparcia, to przynajmniej lekko inteligentny człowiek korzysta okazji i siedzi cicho.
    Jak widać, nie łapiesz się nawet do tej grupy .

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Aniołek ~Aniołek
    ~Aniołek
    Napisane 11 września 2018 - 16:36
    Pawle,
    Myślę, że powód zachowania żony może być prozaiczny - strach przed drugą ciążą.
    Może żona wie, że chciałbyś drugie dziecko a sama nie wyobraża sobie przechodzić przez poród po raz drugi. Znam kobiety, które strach przed ciążą tak paraliżuje, że zaczynają unikać współżycia.
    Porozmawiaj z nią szczerze :)
    I absolutnie nie sprawdzaj komórki, chciałbyś żeby ktokolwiek grzebał w Twoim telefonie?


    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry
1 2
Strona 1 z 2
następna
Strona 1 z 2 następna

Gorące tematy