Forum
Romans i zdrada
Na krawędzi zdrady
-
-
Napisane 20 sierpnia 2020 - 17:19No jak to przecież mąż ma problem piwo z lodówki sięgnąć a zmywa naczynia ?
To chyba jednak taki zły nie jest :P
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 20 sierpnia 2020 - 17:24~Ewa napisał:~Zdradzony77 napisał:~Ewa napisał:~Zdradzon77 napisał:No cóż, jak widać niektórzy nie doświadczyli prawdziwej miłości i sami też jej ofiarować nie potrafią. Mówią że da się kochać więcej osób niż jedną (i nie mówię tu o miłości do dzieci) albo twierdzą że kochać można jedynie siebie. Ktoś kto nie rozumie czym jest miłość i co ona tak naprawdę oznacza jest skazany na wieczną tułaczkę i smutne życie. Takie myślenie jest podstawą do łatwej zdrady...
Zachęcam Cię do pisania wprost do kogo się zwracasz, o kim piszesz - znawco mojej osoby chociażby:-)
Czy w życiu realnym też unikasz konfrontacji?
To błąd moim zdaniem. Konfrontacje dają nam dużą wiedzę o sobie.
Ostatni post był właśnie do Pani :)
Co do konfrontacji serdecznie zapraszam do Poznania. Chętnie spojrzę w oczka...
Zauważam nadreprezentację osób z Poznania na tym forum.
Poza tym nie spotykam się z innymi facetami niż mój mąż poza sprawami służbowymi i w celach nakopania im lub/i dania po pysku. Biznesu pewnie razem nie zrobimy (choć kto wie?) a tym ostatnim to raczej Pan nie jest zainteresowany w każdym bądź razie nie podejrzewam.
Co Pani rozumie pod pojęciem Biznes ? i skąd sugestia że nie jestem zainteresowany ?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 20 sierpnia 2020 - 18:06~Zdradzony77 napisał:No jak to przecież mąż ma problem piwo z lodówki sięgnąć a zmywa naczynia ?
To chyba jednak taki zły nie jest :P
A ja gdzieś napisałam, że zły?Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 21 sierpnia 2020 - 12:08To moje domysły po Pani poprzednich wpisach. Jeżeli się myliłem przepraszam
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 02 września 2020 - 10:34Do @Jakaś- bywasz tu jeszcze . Napisz może o swoich myślach , co teraz dzieje się w Twojej głowie. Forum aż kipi od zdradzonych mężów i żon. Ale rzadkością jest żeby się tu ujawnił ten "ktoś trzeci". Zakładałaś ten wątek z innym zamierzeniem, byłaś w miejscu w którym być może jest wciąż @Fantazja , teraz na "naszych oczach" weszłaś w romans. Odezwij się może , tak dla zwykłej polemiki czy wymiany zdań. A jeszcze bogatsza byłaby konwersacja gdyby @Fantazja też opisała swoje rozterki. Dwa niemalże identyczne przypadki, a jednakże różnie obrane drogi.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 02 września 2020 - 21:03U mnie dopamina i te inne już 6 lat... Nic nie przechodzi.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 03 września 2020 - 08:15~Kwitnąca napisał:U mnie dopamina i te inne już 6 lat... Nic nie przechodzi.
Podzielisz się na forum swoją historia ? Tkwisz w romansie czy jesteś na etapie walki żeby zapomnieć.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 03 września 2020 - 15:39~Zdradzony77 napisał:~Jakaś napisał:Za późno. Doszło do spotkania. Chcieliśmy tylko porozmawiać i wyjaśnić niewyjaśnione. Takie spojrzenia zdarzają się tylko raz, dwa.. Na całe życie. Jeszcze za wcześnie by żałować bo może wcale nie będziemy tego żałować. Kochaliśmy się długo i namiętnie , odwlekając zakończenie orgazmem. Tak nigdy nie czułam się będąc blisko drugiej osoby. To był odlot. Nie wiedziałam, że coś takiego istnieje na ziemi.... Jestem szaleńczo zakochana i szczęśliwa pomimo...
Teraz możecie mnie zlinczowac.
Pozdrawiam
Teraz
Zapytaj facetów ilu by chciało być z q..wą, która zdradziła męża. Będziesz miałą szybką odpowiedź.
PS. Jesli twój obecny ma jaja to rozwód murowany, żadne tam naprawianie związku.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 03 września 2020 - 17:01~Jack napisał:~Zdradzony77 napisał:~Jakaś napisał:Za późno. Doszło do spotkania. Chcieliśmy tylko porozmawiać i wyjaśnić niewyjaśnione. Takie spojrzenia zdarzają się tylko raz, dwa.. Na całe życie. Jeszcze za wcześnie by żałować bo może wcale nie będziemy tego żałować. Kochaliśmy się długo i namiętnie , odwlekając zakończenie orgazmem. Tak nigdy nie czułam się będąc blisko drugiej osoby. To był odlot. Nie wiedziałam, że coś takiego istnieje na ziemi.... Jestem szaleńczo zakochana i szczęśliwa pomimo...
Teraz możecie mnie zlinczowac.
Pozdrawiam
Teraz
Zapytaj facetów ilu by chciało być z q..wą, która zdradziła męża. Będziesz miałą szybką odpowiedź.
PS. Jesli twój obecny ma jaja to rozwód murowany, żadne tam naprawianie związku.
Ach żeby Panowie tacy decyzyjni i odważni byli jak Ci się wydaje byłby znacznie większy ruch na wtórnym rynku matrymonialnym. Niestety w większości są sami jacyś bez jaj co ich żony pogoniły bo nie nadawali się już absolutnie do niczego.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 03 września 2020 - 20:40Ach żeby to kobiety brały codziennie i to min. 2 razy penisa do gardła po samą nasadę i to bez lykania lewego powietrza, ach to świat byłby piękny i kolorowy. A obwisłe cycki już tak nie ciągną, oj nie...
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 03 września 2020 - 21:50~Fagas napisał:Ach żeby to kobiety brały codziennie i to min. 2 razy penisa do gardła po samą nasadę i to bez lykania lewego powietrza, ach to świat byłby piękny i kolorowy. A obwisłe cycki już tak nie ciągną, oj nie...
Jak jest komu to biorę i 3 razy dziennie, a piersi mam akurat takie, że nie ma co obwisać;-)
Problem w tym, że do wyboru dla dojrzałych kobiet jest młodzież, która wygląda dobrze ale w głowie nic i umiejętności mizerne albo starsi panowie którzy doświadczenie mają ale za to im nie staje lub są bardzo zapuszczeni lub to i to razem.
Jestem rozwódką od 10 lat i naprawdę jest problem żeby znaleźć dojrzałego faceta nie żonatego, który w miarę byłby zadbany i samodzielny, bez poważnych kłopotów zdrowotnych (alkoholicy to jakaś plaga) i nie impotent.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 04 września 2020 - 08:06~Anioł napisał:BRAWO.!!! To nie średniowiecze. Idź do sexshopu, kup sobie tuzin wibratorów, czy innych gadget'ów jeśli masz takie potrzeby, a nie dawaj na lewo i prawo. Lafirynda i tyle.
Wibrator to nie człowiek. Żaden gadżet, nic, nie zastąpi kontaktu z drugim człowiekiem.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 04 września 2020 - 08:24~Kwitnąca napisał:~Anioł napisał:BRAWO.!!! To nie średniowiecze. Idź do sexshopu, kup sobie tuzin wibratorów, czy innych gadget'ów jeśli masz takie potrzeby, a nie dawaj na lewo i prawo. Lafirynda i tyle.
Wibrator to nie człowiek. Żaden gadżet, nic, nie zastąpi kontaktu z drugim człowiekiem.
Tylko szkopuł w tym że kochanka sięga po to co do niej nie należy. Gwałciciel też może się usprawiedliwiać, że wziął ciało bo gadżety nie zastąpią mu kontaktu cielesnego.
Każdy potrzebuje bliskości , ciepłoty ciała innej osoby, dotyku ale niech to pragnienie i zaspokojenie tego pragnienie będzie uczciwe, bez podkradania, bez oszukiwania.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 04 września 2020 - 08:33Kasia trudno się z tobą nie zgodzić (nie staje, zaniedbanie, akoholizm) ja pidle. Tak na prawdę bardzo ci współczuję, że nie masz co do ust wsadzić i jesteś tak samotna. Może będzie jeszcze dobrze ;-)
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 04 września 2020 - 09:28~lawenda napisał:~Kwitnąca napisał:~Anioł napisał:BRAWO.!!! To nie średniowiecze. Idź do sexshopu, kup sobie tuzin wibratorów, czy innych gadget'ów jeśli masz takie potrzeby, a nie dawaj na lewo i prawo. Lafirynda i tyle.
Wibrator to nie człowiek. Żaden gadżet, nic, nie zastąpi kontaktu z drugim człowiekiem.
Tylko szkopuł w tym że kochanka sięga po to co do niej nie należy. Gwałciciel też może się usprawiedliwiać, że wziął ciało bo gadżety nie zastąpią mu kontaktu cielesnego.
Każdy potrzebuje bliskości , ciepłoty ciała innej osoby, dotyku ale niech to pragnienie i zaspokojenie tego pragnienie będzie uczciwe, bez podkradania, bez oszukiwania.
Gwałciciela często usprawiedliwia Sąd kierując na leczenie (oddziały zamknięte w szpitalach psychiatrycznych). Nie każdy pragnie i potrzebuje bliskości, niektóre osoby z zaburzeniami osobowości nie odczuwają takich potrzeb.
Lawendo, wyrażasz się o człowieku jak o przedmiocie, który można komuś ukraść.
Człowiek to nie PRZEDMIOT, którego można być właścicielem.
Jeżeli mąż/żona zdradził/a to mogą być tego dwa powody.
Ten człowiek jest chory (zaburzenie polegające na ciągłym nie zaspokojonym pragnieniu doświadczania emocji związanych ze zdobywaniem nowej partnerki seksualnej i duża potrzeba fizycznego uprawiania seksu - częstsze u mężczyzn, ale są i kobiety które na to cierpią) lub po prostu nie udało się zbudować z partnerem/partnerką wystarczająco silnej więzi a związek nie był oparty o szczerość i bycie sobą a o wyobrażenia, przekonania na temat tego jaki powinien być mąż/żona jakie powinno być małżeństwo.
Według mnie nie ma nic gorszego niż narzucanie drugiego człowiekowi swojej wizji związku. Jeden umie się obronić a inny się poddaje oczywiście do czasu wypalenia zarówno mężczyźni jak i kobiety zaciskają zęby (głownie dla dzieci) i dają się wciskać w te rameczki nic dziwnego, że to się kiedyś źle kończy. Ileż można zaspokajać potrzeby innych bez dbania o swoje? Znam wielu ludzi, którzy nigdy nie przyznają się do tego jacy są naprawdę, ze strachu przed oceną żony/męża i odrzuceniem czy porzuceniem. Trwa fikcyjny związek zwany małżeństwem byle tylko nie zawieść otoczenia płacąc ogromnie koszty zawodząc siebie.
Kiedy człowiek jest chory (uzależniony od seksu, emocji związanych ze zdobywaniem) i przez to zdradza korzystając z każdej nadarzającej się okazji to powinien się leczyć, pracować nad sobą lub odejść żeby nie krzywdzić żony/męża. Warto tu zadbać o siebie mając takiego partnera/partnerkę i nie wchodzić w rolę ofiary, postawić warunki a po ich złamaniu odejść (jak przy każdym innym uzależnieniu).
Jeżeli zdrada nastąpiła z powodu wypalenia i nie chodzi o zaburzenie/chorobę to należałoby wybaczyć i przestać traktować partnera jak kołek do strugania według własnego pomysłu na idealnego męża/żonę. Jeżeli nie potrafi się wybaczyć należy odejść. Dla dobra siebie i tej drugiej strony.
Nie można uwieść człowieka spełnionego, szczęśliwego dla którego jego żona/mąż to przede wszystkim przyjaciel a związek oprócz wiecznych trosk i zobowiązań daje też prawa, zaspokojenie potrzeb, a przede wszystkim prawo do bycia sobą.
Jeżeli w związku trzeba się non stop naginać, zapominać o swoich potrzebach, wpisywać się w wyobrażenia partnera to taki związek doprowadza do takiego wyczerpania, że każdy ma prawo ratować się tak jak umie.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 04 września 2020 - 09:30~Fagas napisał:Kasia trudno się z tobą nie zgodzić (nie staje, zaniedbanie, akoholizm) ja pidle. Tak na prawdę bardzo ci współczuję, że nie masz co do ust wsadzić i jesteś tak samotna. Może będzie jeszcze dobrze ;-)
Dziękuję za współczucie, już straciłam wiarę na normalny związek. Zaspokajam się aktualnie 27 latkiem.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 04 września 2020 - 09:40brawo! Ten 27 latek też kiedyś zdobędzie te cenne doświadczenie, tylko oby nie trwało to zbyt długo, bo nie będzie mu stał, wpadnie w zaniedbanie i alkoholizm ;-)
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 04 września 2020 - 09:43aahh to prawda. W tych czasach jest coraz ciężej odnaleźć tą prawdziwą drugą połówkę, chyba że w monopolowym ;-)
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 04 września 2020 - 09:46~Fagas napisał:brawo! Ten 27 latek też kiedyś zdobędzie te cenne doświadczenie, tylko oby nie trwało to zbyt długo, bo nie będzie mu stał, wpadnie w zaniedbanie i alkoholizm ;-)
Spokojnie, zawsze o nich dbam, nie spotykam się z takimi dłużej niż rok.
Szkoda żeby tracili swój czas na staruszkę;-)Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 04 września 2020 - 09:56Do @ Gośka
Przyczyn zdrad jest znacznie więcej niż Ty przedstawiasz. Ludzie nawet będąc bez zaburzeń psychicznych i mając dobre przyjacielskie stosunki, udane małżeństwo - dopuszczają się zdrady chociażby z takich pobudek jak ciekawość, ekscytacja, adrenalina, zauroczenie , niekiedy do zdrady dochodzi po alkoholu. Czasami partnerzy zdradzają bo pojawiła się choroba własna/partnerki/ dziecka , bo to ich przerosło i szukają pozornego szczęścia. Tych bodźców i przyczyn jest wiele tak samo jak jest kilka rodzajów zdrad jakich można doświadczyć.
A ja nie uprzedmiotowiam partnera/partnerki mówiłam tylko o tym że bycie w związku do czegoś zobowiązuje- co najmniej do szczerości- a romans zawsze jest oszustwem.
Ps. Musisz jeszcze trochę książek poczytać, lub doświadczyć tego o czym piszesz, bo życie potrafi zaskakiwać i czasami trudno jest zamknąć wszystko w szablonowych ramach i definicjach.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie