Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

Moja żona nie chce seksu

Rozpoczęte przez ~Marek, 14 mar 2016
  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 10 marca 2019 - 10:44
    ~Aro.39. napisał:
    Kocham ją bardzo mi się podoba ale nie daje już rady. Chcę mieć choć jedno dziecko a przynajmniej starać się o nie. Popadam w jakąś depresję czy coś w tym stylu na niczym mi nie zależy nic mnie nie interesuje myślę o rozstaniu. Ktoś miał bądź ma podobnie proszę o info.

    Miał...
    Takich przypadków jest dużo - nawet tu na forum się takie przewinęły.

    Zadaj sobie kilka pytań, a odpowiedzi pozwolą Ci ruszyć z miejsca.
    - po co Tobie małżeństwo?
    - z kim się ożeniłeś?
    - czy masz zamiar do końca życia tak siedzieć na tyłku i czekać, aż los wyjdzie naprzeciw Twoim potrzebom życiowym?

    Twoja żona ma męża, a przesiaduje u rodziców... czy tak?
    To już jest podstawowy sygnał, że coś jest mocno 'nie tak'.

    W domu rodzinnym siedzi jej rodzeństwo - po rozwodach.
    Wzorzec niezły ;-).
    Może ona też do tego samego 'ideału' dąży.
    Może nie ma sensu jej przeszkadzać.

    Seksu nie chce uprawiać z własnym mężem...
    Hmmm. No tu jest problem chyba najpoważniejszy.
    Małżeństwo w swojej definicji ma UPRAWIANIE SEKSU i to w warunkach monopolu.
    Gdzie indziej iść nie możesz, bo...
    zasady moralne, bo kochasz, bo to będzie zdrada.
    A no będzie.
    Zatem skoro ona nie realizuje się jako żona, to po co Tobie taki związek?

    Wiesz...
    Nie jesteś starym facetem.
    Jak piszesz, potrafisz o siebie zadbać, masz jaką taką pozycję społeczną i zawodową.
    Nie macie dzieci.
    Łączy Cię z nią tylko coś, co Ty nazywasz miłością.

    Zdaj sobie sprawę, że to jest miłość nieodwzajemniona.
    Kochająca kobieta się tak nie zachowuje.
    Nie unika seksu, nie ucieka do rodziców i u nich nie przesiaduje, zamiast spędzać czas z mężem.
    Kochająca żona dba o małżeństwo, bo jest ono dla niej wartością.

    Widzę w Twoim opisie same zaprzeczenia tego wszystkiego.

    Ręczę Ci, że jak się z nią rozwiedziesz, a zaczniesz szukać, znajdziesz super babeczkę spragnioną miłości i o dobrym sercu, co to da Ci szczęście.

    Naprawdę tego kwiatu jest pół światu.
    Powodzenia.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Karola ~Karola
    ~Karola
    Napisane 10 marca 2019 - 14:53
    Powiem tak. Prosto z mostu. Powiedzieć że nie bedzie tak dalej . Rozejść się. Wiele kobiet tak robi łapie na dziecko seks przed ślubem po ślubie królowa lodu. Jabym zostawiła taką. Po drugie panowie czemu przed ślubem niesprawdzacie uczuć kobiety czy ta odwzajemnia czy w ogóle bedzie na zawołanie seks uprawiać. O tym nie myślicie. Potem dziwicie się że żona ma wym

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 10 marca 2019 - 15:12
    ~Karola napisał:

    przed ślubem niesprawdzacie uczuć kobiety czy ta odwzajemnia czy w ogóle bedzie na zawołanie seks uprawiać.

    Ja nie wiem czy uprawianie seksu 'na zawołanie' jest dobre i czy to w ogóle kręci ;-).

    Chyba raczej nie - seks stanie się wtedy obowiązkowym kiszeniem ogóra i nic nie będzie miał wspólnego z zażyłością, miłością, szacunkiem, czy przyjaźnią - stanie się to jałowe ;-).

    Bardziej mnie razi to przesiadywanie u mamuśki i... kompletny brak seksu co równe jest braku miłości i szacunku dla męża.

    Zastanów się chłopie, czy chcesz z nią mieć dziecko?

    Przecież skoro ona teraz ma Cię głęboko w d...pie, to jak urodzi dziecko, staniesz się potrzebny tylko do 'jego utrzymania' ;-)
    Wylądujesz w d...pie jeszcze głębiej... ;-)

    Będziesz dojony na wszystkich frontach i nie będziesz mógł nawet protestować.

    Sam napisałeś, że tam panuje model życia rodzinnego w formie bycia po rozwodzie, a wszystko pod bacznym okiem teściowej.

    Chcesz tego ~Aro.39.?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ona ~Ona
    ~Ona
    Napisane 10 marca 2019 - 19:06
    @Robert
    Seks na zawołanie na początku znajomości, świadczy o tym, że ze strony kobiety jest to prawdziwa fascynacja mężczyzną. Wszelkie uniki na tym etapie powinny wzbudzić u mężczyzny czujność.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kamiński ~Kamiński
    ~Kamiński
    Napisane 13 marca 2019 - 21:19
    może z nią na spokojnie porozmawiaj, może jej czegoś brakuje? Może spróbujcie czegoś nowego żeby nie wiało rutyną? Na przykład jakieś zabawki? Fajne jest jajeczko lush - powinno się jej spodobać, moja uwielbia te wibracje

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ona ~Ona
    ~Ona
    Napisane 13 marca 2019 - 21:26
    Genialne rady sprzedawcy jajeczek xd

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~DorotkaM ~DorotkaM
    ~DorotkaM
    Napisane 31 marca 2019 - 11:22
    Tak czytam wypowiedzi w tym wątku i stale piszecie o stawianiu ultimatum, że seks na być i już, bo ja chcę, lub napewno kogoś ma, bo seksu nie chce a nie przyjdzie Wam do głowy, że może są jeszcze inne powody?
    Napiszę na własnym przykładzie. Męża kocham, jesteśmy razem od 8 lat. Początkowo seks był kiedy chciał i w zasadzie to zwykle nie miałam nic przeciwko, choć mamy zupełnie różne temperamenty seksualne. Z czasem zaczęło mnie to męczyć i jeszcze przed ślubem mówiłam, że mam dość. Seks stawał się stresujacy no może nie seks a nachalność partnera. Z czasem ustaliliśmy kompromis czyli ilość zbliżeń w tygodniu, bo ja już się bałam wejść do sypialni.Po urodzeniu dziecka jeszcze gorzej. Starałam się płaczliwa, libido zerowe. To nie depresja poporodowa a zwyczajne zmęczenie. Mąź przy dziecku nie robi nic. Syn ma ponad 3 lata. Próbowałam rozmawiać ale nie docierają żadne argumenty. Doszło do tego, że unikam dotyku męża, bo on gdy ma ochotę to nie szanuje tego, że jest środek nocy a ja usnęłam wykończona. Po prostu zdziera ze mnie ubranie, bo on ma ochotę i to się tylko liczy. Nie mam prawa być chora czy cierpiąca. Miałam zerwane ścięgno, ból ogromny a mąż chce seksu. Mówiłam, że boli mnie każdy ruch. Co powiedział? Przecież nie ruszam ręki tylko tyłek. Nie mam nikogo innego ale seksu nienawidzę

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 31 marca 2019 - 11:37
    ~DorotkaM napisał:
    ilość zbliżeń w tygodniu,


    Wiesz...
    Tutaj pisują panowie, co to seks uprawiają z własnymi żonami...
    np. raz na miesiąc, kwartał, czy na pół roku.

    Seks 'ileś razy w tygodniu' już do kategorii superluksusu można zaliczyć ;-).

    Zatem skoro Twój chłop musi zadupczyć czy Cię coś boli, czy nie i ma to głęboko gdzieś jak Ty się przy tym czujesz, to nic dziwnego, że obrzydził Ci ten akt...

    Skrajność w drugą stronę... ;-(

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Anna ~Anna
    ~Anna
    Napisane 31 marca 2019 - 11:57
    ~DorotkaM napisał:


    Ja bym go kopnęła w tyłek czyli rozwód. Tak tak kochasz męża a siebie kochasz?
    To co Ci robi to po prostu gwałt.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~DorotkaM ~DorotkaM
    ~DorotkaM
    Napisane 31 marca 2019 - 13:15
    ~Anna napisał:
    ~DorotkaM napisał:


    Ja bym go kopnęła w tyłek czyli rozwód. Tak tak kochasz męża a siebie kochasz?
    To co Ci robi to po prostu gwałt.

    Rozwód nie wchodzi w grę. Chcę znaleźć sposób jak do niego dotrzeć żeby zrozumiał o co mi chodzi. Rozmawiałam z nim o przemocy seksualnej, że uważam, że to właśnie mnie spotyka z jego strony. Uważa, że nie mam racji, bo on mnie bardzo kocha i tak bardzo pragnie. Co do pytania czy kocham siebie to owszem kocham i to coraz bardziej dlatego zaczynam stawiać swoje potrzeby ponad jego. Chcę zmiany ale takiej, która usatysfakcjonuje obie strony. Gdy to nie pomoże to pomyślę o rozstaniu. Rozwieść się zawsze zdążę . Najpierw chcę naprawiać.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~DorotkaM ~DorotkaM
    ~DorotkaM
    Napisane 31 marca 2019 - 13:23
    ~Robert1971 napisał:
    ~DorotkaM napisał:
    ilość zbliżeń w tygodniu,


    Wiesz...
    Tutaj pisują panowie, co to seks uprawiają z własnymi żonami...
    np. raz na miesiąc, kwartał, czy na pół roku.

    Seks 'ileś razy w tygodniu' już do kategorii superluksusu można zaliczyć ;-).

    Zatem skoro Twój chłop musi zadupczyć czy Cię coś boli, czy nie i ma to głęboko gdzieś jak Ty się przy tym czujesz, to nic dziwnego, że obrzydził Ci ten akt...

    Skrajność w drugą stronę... ;-(

    U nas ten super luksus był dwa razy w tygodniu ale było mało, bo mąż by chciał 7-10 razy w tygodniu. Przecież ja nie mam nic innego do roboty, to mój obowiązek małżeński. Jeśli się nie wywiązuję to wina rozpadu małżeństwa leży po mojej stronie ????

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~DorotkaM ~DorotkaM
    ~DorotkaM
    Napisane 31 marca 2019 - 13:23
    ~Robert1971 napisał:
    ~DorotkaM napisał:
    ilość zbliżeń w tygodniu,


    Wiesz...
    Tutaj pisują panowie, co to seks uprawiają z własnymi żonami...
    np. raz na miesiąc, kwartał, czy na pół roku.

    Seks 'ileś razy w tygodniu' już do kategorii superluksusu można zaliczyć ;-).

    Zatem skoro Twój chłop musi zadupczyć czy Cię coś boli, czy nie i ma to głęboko gdzieś jak Ty się przy tym czujesz, to nic dziwnego, że obrzydził Ci ten akt...

    Skrajność w drugą stronę... ;-(

    U nas ten super luksus był dwa razy w tygodniu ale było mało, bo mąż by chciał 7-10 razy w tygodniu. Przecież ja nie mam nic innego do roboty, to mój obowiązek małżeński. Jeśli się nie wywiązuję to wina rozpadu małżeństwa leży po mojej stronie ????

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 01 kwietnia 2019 - 09:15
    ~DorotkaM napisał:
    Jeśli się nie wywiązuję to wina rozpadu małżeństwa leży po mojej stronie ????


    Rozpad to trwałe i nieodwracalne ustanie pożycia i wspólnoty materialnej oraz emocjonalnej.

    O ile dobrze pamiętam, przed sądem ustanie pożycia to brak m. in. seksu przez bodajże co najmniej pół roku.

    Zatem raz w tygodniu zamiast siedem razy, to jeszcze nie uporczywe uchylanie się.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Izka ~Izka
    ~Izka
    Napisane 02 kwietnia 2019 - 23:39
    Dlatego większość utrzymuje tych obowiązkowych mężów na kroplówce...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~sexmalwina.pl ~sexmalwina.pl
    ~sexmalwina.pl
    Napisane 03 kwietnia 2019 - 07:25
    .Szukam kochanka na seks spotkania. Mam 20lat i seksowne ciało, Moje nagie fotki i kontakt do mnie tu: sexmalwina.pl i wyszukaj mnie po niku: Malwina88 napisz do mnie, każdemu odpisuje lub zadzwoń,,

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Pf ~Pf
    ~Pf
    Napisane 03 kwietnia 2019 - 07:54
    ~Ona napisał:
    @Robert
    Seks na zawołanie na początku znajomości, świadczy o tym, że ze strony kobiety jest to prawdziwa fascynacja mężczyzną. Wszelkie uniki na tym etapie powinny wzbudzić u mężczyzny czujność.

    A co w tym czasie powinna wypróbowywać kobieta?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Najgłupsze ~Najgłupsze
    ~Najgłupsze
    Napisane 03 kwietnia 2019 - 13:56
    ~Izka napisał:
    Dlatego większość utrzymuje tych obowiązkowych mężów na kroplówce...


    obowiązkowych? oh bidule... zmuszone bronią przyłożoną do skroni do powiedzenia "sakramentalnego TAK" ;)

    utrzymują mężów "na kroplówce" ... bo myślą, że im tak wygodnie :) .. i że "tak jest im lepiej" - wybierają stabilność, bezpieczeństwo i portfel męża... za cenę kłamstwa, same siebie oszukując, męża i dzieci... - ale kosmos nie znosi tajemnic, więc później nie dziwcie się "owe żony utrzymujące mężów na kroplówce", że dopada Was depresja czy nowotwory - a wystarczyłoby być po prostu szczerą i uczciwą.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ona ~Ona
    ~Ona
    Napisane 03 kwietnia 2019 - 19:41
    ~Pf napisał:
    ~Ona napisał:
    @Robert
    Seks na zawołanie na początku znajomości, świadczy o tym, że ze strony kobiety jest to prawdziwa fascynacja mężczyzną. Wszelkie uniki na tym etapie powinny wzbudzić u mężczyzny czujność.

    A co w tym czasie powinna wypróbowywać kobieta?

    Coś zupełnie przeciwnego ;)
    Czy jest ważna dla mężczyzny poza seksem.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~ Robert1971 ~ Robert1971
    ~ Robert1971
    Napisane 03 kwietnia 2019 - 20:54
    napisał:

    Coś zupełnie przeciwnego ;)
    Czy jest ważna dla mężczyzny poza seksem.

    No tak zarówno pytanie wydawało się oczywiste jak i odpowiedź trywialnie prosta.

    Jasne że dla rozsądnego i myślącego troszkę dalej niż dzisiejsza noc faceta ważne jest żeby dziewczyna była do tak zwanego tańca i do różańca .
    Jak dla mnie powinna być przede wszystkim rozsądna gospodarna i nie żaden tam plastik-fantastik.

    Po prostu powinna być przyjacielem i kumplem oraz realistką w postrzeganiu świata .

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~F45 ~F45
    ~F45
    Napisane 03 kwietnia 2019 - 22:02
    Robert, moja kobieta jest optymistką. Nie taka co wszystko olewa ale taka co daje radość i pobudza do działania. Jej radość zaraza a mi się chce przy niej żyć.

    Aro.39 chęć posiadania dziecka będzie z wiekiem silniejsza. Przerobiłem to i w końcu mam, powiem że warto było. Tylko to jak że wszystkim, ważne jest z kim :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy