Forum
Związek
Moja żona nie chce seksu
-
-
Napisane 12 października 2018 - 15:25Nadmienię jeszcze że szef jest pasjonatem i pedantem jeśli chodzi o czyszczenie kibli i zawsze ci pomaga, ręką, szczotką, przepychaczką, szczoteczką elektryczną, będzie wylizywał muszlę aż emalię zedrze.
Dla niego kibel jest ze złota, wysadzany diamentami, pachnie i smakuje jak najwspanialsza czekolada. Nawet dywanik przystrzyże jak się za bardzo skołtuni.
Niestety, tylko ty masz klucze.
Oczywiści szef może czyścić narzędzia, zamiast kibelka, sam, ale
na dłuższą metę cóż to za przyjemność.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 października 2018 - 18:58Też lubię porównania.
To, co robicie z żoną, to po prostu prostytucja. Tyle, że w małżeństwie.
I tyle. Taki deal. Co kto lubi.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 października 2018 - 19:40Niestety nasze zachowanie nie wyczerpuje znamion prostytucji, prostytucja odbywa się z definicji z wieloma partnerami za dobra materialne, my jesteśmy małżeństwem i ani z jednej ani z drugiej strony nigdy nie było zdrady.
Bardziej dociekliwych zapraszam wikipedia.pl
Bardziej chyba w tym wypadku pasował by zwrot komodyfikacja.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 października 2018 - 20:09Tłumacz to sobie jak chcesz.
Współczuję. Bycia towarem.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 października 2018 - 20:14Ale komu mi czy jej? bo defakto oboje nim jesteśmy.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 października 2018 - 22:01Wam.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 października 2018 - 22:21Eh w takich chwilach żałuje że nie mamy wspólnego konta :-)
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 października 2018 - 10:26Właściwie to, co próbujesz tym stwierdzeniem zasugerować?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 października 2018 - 10:56Przeczytaj proszę, dokładnie końcówkę mojego poradnika to się dowiesz :)
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 października 2018 - 11:29Klasyka. Nic ciekawego.
Kochasz bez wzajemności.
I tkwisz w tym na siłę.
Pełno takich wokoło.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 października 2018 - 11:35Raczej na odwrót, a ja nie specjalnie chcę stawiać sprawę na ostrzu nożna bo zbyt wiele mogę stracić, chociaż kiedyś pewnie trzeba będzie.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 października 2018 - 11:40Żona nie specjalnie chce się zgodzić na rozstanie, mnie jest to najpełniej obojętne. Chociaż nie najbardziej opcja nr 2 by mi się podobała nie stracił bym tego co mam, a zyskałbym to czego mi brakuje. tak tak wiem zimny kalkulator ze mnie :)
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 października 2018 - 11:46Bardzo praktycznie.
I przewidywalnie.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 października 2018 - 11:56No cóż jak wspomniałem wcześniej uwielbiam rutynę i przewidywalność.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 października 2018 - 12:25Wiadomo.
Jak wszystkie słabe jednostki.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 października 2018 - 12:32nie wszyscy są tak silni jak Ty. gdyby tak było niczym byś się nie wyróżniał/a. Chociaż wydaje mi się, na podstawie twoich wcześniejszych postów że lubisz zajmować się trollowaniem ludzi.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 października 2018 - 12:54Szkoda mi ludzi, którzy sami marnują swoje życie.
Ale masz rację, to bez sensu, każdy musi sam popełnić swoje błędy.
Ja mam to na szczęście już za sobą.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 października 2018 - 13:08Ale mam jeszcze pytanie czy ktoś próbował terapii u psychologa-seksuologa? niestety wszystkie moje wysiłki, pomysły i starania nic nie dały seksuolog ginekolog też zawiódł więc może siedzi to w jej głowie.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 października 2018 - 13:37Nie da się zmusić nikogo do kochania. Nie da się sprawić, by kobieta cię pożądała, tylko dlatego, że tak byłoby ci wygodniej. Nie można mieć namiętności, bez wzajemności drugiej osoby. Tylko wymuszony seks.
Najlepsze co można zrobić, to rozstać się w dobry sposób. Bez wzajemnych oskarżeń i żali. Bez oszustw i zdrad.
Idźcie do psychologa, pomoże wam się z tym uporać.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 października 2018 - 14:13~Ona napisał:Nie da się zmusić nikogo do kochania.
Do kochania? Ktoś zmuszał żonę Rednicka do podpisywania umowy małżeńskiej? Zrobiła to przymuszona przyłożoną do skroni bronią?
~Ona napisał:Nie da się sprawić, by kobieta cię pożądała, tylko dlatego, że tak byłoby ci wygodniej.
To że Ty nie potrafisz, to nie znaczy, że się nie da.
Hugh Hefner w wieku ponad 80 lat zawsze był otoczony wianuszkiem kobiet. Jak widać, kobiety reagują na bardzo proste mechanizmy - w wielu przypadkach wystarczy jedynie odpowiednio gruby portfel.
~Ona napisał:Najlepsze co można zrobić, to rozstać się w dobry sposób.
Najlepsze? Możne najprostsze, najwygodniejsze... stąd tyle rozwodów i rozstań.
Jasne - złamać umowę - zdradzić siebie samego i własne wartości. I po co? Skoro z następnym, kolejną może być dokładnie ten sam schemat... i jeszcze jeden i jeszcze... a tamten następny to na pewno będzie super... i tak 100 razy...
Najlepsze co można zrobić, to w końcu dorosnąć i zacząć pracować nad swoimi ułomnościami - a nie doszukiwać się wiecznie problemu w partnerze.
~Ona napisał:. Bez oszustw i zdrad.
No to akurat słuszne. Tylko jak życie pokazuje, bardzo mało realne. Zwłaszcza u kobiet... dla których bezpieczeństwo jest ważniejsze od innych wartości... i rzadko puszczają pierwszą gałąź, zanim wygodnie rozsiądą się na drugiej.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie