Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

Mąż nie mówi do mnie po imieniu

Rozpoczęte przez ~żona1969, 08 sie 2019
  • avatar ~żona1969 ~żona1969
    ~żona1969
    Napisane 08 sierpnia 2019 - 22:26
    Moi drodzy,
    mam dość typowy problem.. Mianowicie, jak w tytule, mój mąż po 20 latach małżeństwa nie mówi do mnie po imieniu, nie mówi już myślę od ponad 10 lat.. Próbowałam z tym walczyć, milion łez i konfliktów na ten temat za nami. Nie chce wiedzieć dlaczego tak jest, bo czytałam masę wpisów na ten temat. Chcę wiedzieć jak to zmienić. Pomóżcie proszę.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ona ~Ona
    ~Ona
    Napisane 09 sierpnia 2019 - 00:19
    Bardzo prosto.
    Zmień męża.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 09 sierpnia 2019 - 04:48
    A rozmawiałaś z nim o tym?
    Bo że 'się domyśli' nie licz.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~żona1969 ~żona1969
    ~żona1969
    Napisane 09 sierpnia 2019 - 10:52
    ~Robert1971 napisał:
    A rozmawiałaś z nim o tym?
    Bo że 'się domyśli' nie licz.

    oczywiście, że rozmawiałam. i to nie raz. on się zaparł i nie chce tak się do mnie zwracać. nie powie nawet dlaczego, po prostu nie chce

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Pf ~Pf
    ~Pf
    Napisane 09 sierpnia 2019 - 14:47
    A jak się do siebie nawzajem zwracacie? On do Ciebie, Ty do niego?
    Jak o sobie nawzajem mówicie, gdy on mówi o Tobie, a Ty o nim, np. rozmawiając w szerszym gronie z przyjaciółmi?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 10 sierpnia 2019 - 09:39
    ~żona1969 napisał:
    Moi drodzy,
    (...)
    Nie chce wiedzieć dlaczego tak jest, bo czytałam masę wpisów na ten temat. Chcę wiedzieć jak to zmienić. Pomóżcie proszę.


    Wiesz...
    Ta właśnie wypowiedź mnie bardzo zastanowiła.

    Dlaczego nie chcesz znać przyczyny stanu rzeczy?
    Nie wydaje Ci się, że próbujesz stosować leczenie bez postawienia diagnozy?
    To działanie na oślep.

    Uniwersalnej odpowiedzi nie znajdziesz nigdzie, bo każdy przypadek jest inny.
    Tylko głupawi doradcy mogą stawiać sprawę na zasadzie, że jest tak a tak, bo faceci to, albo tamto...
    Nigdy tak nie jest.

    I nigdy i nigdzie tak nie będzie.
    Każdy facet jest inny od drugiego faceta.
    Każda relacja międzyludzka jest inna od innej relacji międzyludzkiej.

    Jeżeli nie zaczniesz interesować się dlaczego Twój facet nie zwraca się do Ciebie po imieniu - tak! Twój facet - nie faceci i nie 'dlaczego tacy faceci jak mój'.
    Bardzo ważne jest byś dowiedziała się dlaczego ON do CIEBIE nie zwraca się po imieniu.
    Bo to on żyje z Tobą i on ma ku temu jakiś ściśle określony - tkwiący w Waszej niepowtarzalnej relacji - powód.

    Gdy tego powodu nie poznasz, nikt i nic Tobie nie pomoże, a frustracja i wzajemne żale będą narastać.

    Dlatego właśnie spytałem o rozmowę.
    Jaka ta rozmowa była?
    Czy w atmosferze szczerości i zaufania, czy... konfliktu? - jak to zasugerowałaś.

    Masz problem i go przedstawiasz mężowi jako Twój problem.
    Pytasz męża o przyczyny jego postawy.
    Zastanawiasz się nad tym co powiedział.
    Szukasz po swojej stronie - gdzie popełniasz błąd, że wzbudzasz taką reakcję męża.
    Starasz się zastosować do wniosku jaki wyciągnęłaś.
    Na każdym etapie pamiętasz, że podstawą relacji międzyludzkich jest akcja i reakcja - działająca absolutnie w dwie strony.

    Tylko w ten sposób widzę racjonalną próbę rozwiązania.
    Próbując cokolwiek wymuszać, czy też zrzucając na niego całą odpowiedzialność, nic nie wskórasz.
    Powodzenia.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~miss_fantasy ~miss_fantasy
    ~miss_fantasy
    Napisane 18 stycznia 2020 - 14:21
    To zmień imię, albo go zapytaj jakim imieniem chce się zwracać do Ciebie jeśli nie tym, które masz

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Izzi ~Izzi
    ~Izzi
    Napisane 18 stycznia 2020 - 18:02
    ~żona1969 napisał:
    Moi drodzy,
    mam dość typowy problem.. Mianowicie, jak w tytule, mój mąż po 20 latach małżeństwa nie mówi do mnie po imieniu, nie mówi już myślę od ponad 10 lat.. Próbowałam z tym walczyć, milion łez i konfliktów na ten temat za nami. Nie chce wiedzieć dlaczego tak jest, bo czytałam masę wpisów na ten temat. Chcę wiedzieć jak to zmienić. Pomóżcie proszę.


    A jak do Ciebie w takim razie mówi?
    Zakładając że nie można cały czas zwracać się do kogoś bezosobowo i są sytuację kiedy trzeba osobę jakoś nazwać.

    I druga kwestia. Czy tę zmianę sposobu zwracania się do Ciebie wiążesz z jakimś konkretnym wydarzeniem, jesteś sobie w stanie coś przypomnieć, skojarzyć?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zmęczony życiem ~Zmęczony życiem
    ~Zmęczony życiem
    Napisane 18 stycznia 2020 - 18:07
    A jaki jest prawdziwy problem? Nie kocha Cię, zdradza, chleje, ćpa? Przez kilkanaście lat małżeństwa nie zwracamy się do siebie po imieniu. I gdybym miał wskazywać co poszło nie tak to nigdy bym nie wpadł na ten pomysł...

    A może już nie masz się do czego przyczepić u tego biednego faceta i padło na zwracanie się po imieniu?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kate ~Kate
    ~Kate
    Napisane 18 stycznia 2020 - 19:35
    @zmęczony
    Ale jesteś na forum nie bez powodu.
    Wiem, że intuicja nie jest mocną stroną mężczyzn, ale uwierz jest milion drobnych oznak, które pokazują jaka jest prawdziwa relacja między ludźmi.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zmęczony życiem ~Zmęczony życiem
    ~Zmęczony życiem
    Napisane 18 stycznia 2020 - 20:02
    ~Kate napisał:
    @zmęczony
    Ale jesteś na forum nie bez powodu.
    Wiem, że intuicja nie jest mocną stroną mężczyzn, ale uwierz jest milion drobnych oznak, które pokazują jaka jest prawdziwa relacja między ludźmi.


    Czyli jak facet zwraca się do ukochanej kotku, rybciu, żabciu, słonko to i tak źle, bo nie mówi po imieniu. A gdyby całe życie mówił Katarzyno to pewnie też byłoby źle, bo nie powiedział Moje Słońce i gwiazdy lub Księżycu mojego życia.

    Moja intuicja mówi mi, że autorka szuka dziury w całym, aby przypierdolic się do swojego nic niewinnego lubego.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kate ~Kate
    ~Kate
    Napisane 18 stycznia 2020 - 20:43
    Na forum piszą raczej ci niechciani... ; )
    Gdyby do niej mówił, tak jak napisałeś, to zapewne nie byłoby tego wpisu.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kate ~Kate
    ~Kate
    Napisane 18 stycznia 2020 - 20:48
    A teraz moja intuicja mówi mi, że napisałeś, to co napisałeś, bo takie masz własne doświadczenia, że kobiecie zawsze coś nie pasuje i do czegoś się przyczepia.
    Zastanów się, co to może oznaczać.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~miss_fantasy ~miss_fantasy
    ~miss_fantasy
    Napisane 18 stycznia 2020 - 21:10
    A ja bym nie lubila gdyby się mąż zwracal "kochanie" (to takie najbardziej polularne, a zwłaszcza jak wypowiedziane tym sfochowanym tonem, kooochaaanieee... ale o co ci chodzi:) albo innym takim misiem, żabka dziubkiem itp. Mnie się podoba wlasnie pełnym imieniem, najlepiej forma zakonczona na "o", mogę słuchać jak najlepszą muzykę, a jeszcze wypowiadane przez ukochanego.... Tylko tu jest problem, że właśnie nie ma tego zwracania się po imieniu, a z drugiej strony to jaki ten Pan na problem? Tak mu trudno do żony powiedzieć po imieniu? Jeśli ona mowila mu, że lubi i chce tak... To tak jakby mąż powiedział nie mow mi misiu bo mnie to drażni i takie niemęskie jest, to jaki problem czy wysiłek aby mu bo mówić po imieniu? I nie nazywać go tym znielubianym misiem? Jedno co mi przyszło na myśl, to ze imię jego żony mu się kojarzy z inną osobą, ktorej nie darzy lub nie darzył sympatią, tak bardzo, że nie chce go nawet wymawiać.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zmęczony życiem ~Zmęczony życiem
    ~Zmęczony życiem
    Napisane 18 stycznia 2020 - 23:12
    ~miss_fantasy napisał:
    A ja bym nie lubila gdyby się mąż zwracal "kochanie" (to takie najbardziej polularne, a zwłaszcza jak wypowiedziane tym sfochowanym tonem, kooochaaanieee... ale o co ci chodzi:) albo innym takim misiem, żabka dziubkiem itp. Mnie się podoba wlasnie pełnym imieniem, najlepiej forma zakonczona na "o", mogę słuchać jak najlepszą muzykę, a jeszcze wypowiadane przez ukochanego.... Tylko tu jest problem, że właśnie nie ma tego zwracania się po imieniu, a z drugiej strony to jaki ten Pan na problem? Tak mu trudno do żony powiedzieć po imieniu? Jeśli ona mowila mu, że lubi i chce tak... To tak jakby mąż powiedział nie mow mi misiu bo mnie to drażni i takie niemęskie jest, to jaki problem czy wysiłek aby mu bo mówić po imieniu? I nie nazywać go tym znielubianym misiem? Jedno co mi przyszło na myśl, to ze imię jego żony mu się kojarzy z inną osobą, ktorej nie darzy lub nie darzył sympatią, tak bardzo, że nie chce go nawet wymawiać.


    Serio? Pretensjonalno-pompatyczna forma Grażyno, Bożeno czy Krystyno?

    Grażyno, podejdź ino i zdejm kapelusz. Będziem się całować!

    Matko z córką...


    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~raz ~raz
    ~raz
    Napisane 18 stycznia 2020 - 23:23
    Moim zdaniem problem z dupy wyjety, tylko nie wiem z czyjej.
    Ta ma problem ze on nie mowi, ten ma problem ze nie chce mowic.
    Japrdle, tak delikatnej formy patologi jeszcze nie widzialem.

    Dzieci sie z was nie smieją ?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~miss_fantasy ~miss_fantasy
    ~miss_fantasy
    Napisane 18 stycznia 2020 - 23:30
    @Zmęczony, serio, a moje imię tak właśnie najbardziej mi się podoba :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~miss_fantasy ~miss_fantasy
    ~miss_fantasy
    Napisane 18 stycznia 2020 - 23:35
    @raz, dla kogoś to może być problem, z d... czy skądś tam jeszcze, ale skoro napisane to problem i już :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Aga S. ~Aga S.
    ~Aga S.
    Napisane 18 stycznia 2020 - 23:36
    ~miss_fantasy napisał:
    @Zmęczony, serio, a moje imię tak właśnie najbardziej mi się podoba :)


    To jesteśmy już dwie:-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~miss_fantasy ~miss_fantasy
    ~miss_fantasy
    Napisane 18 stycznia 2020 - 23:38
    ~Aga napisał:
    ~miss_fantasy napisał:
    @Zmęczony, serio, a moje imię tak właśnie najbardziej mi się podoba :)


    To jesteśmy już dwie:-)


    I nie tylko w tym :) dobrej nocy życzę, Agnieszko :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry
1 2
Strona 1 z 2
następna
Strona 1 z 2 następna

Gorące tematy