Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Romans i zdrada

Kochanka chce, żebym się dla niej rozwiódł

Rozpoczęte przez ~lover, 11 gru 2011
  • avatar ~kaśka ~kaśka
    ~kaśka
    Napisane 15 października 2016 - 20:31
    Jak tak sobie czytam wszystkie te wpisy( a właśnie Kevin leci) i temat tak sobie rozpatrzyłam to mam nadzieję, że wszystkie te kutasy odejdą od swoich żon przynajmniej wszyscy będą zadowoleni: kutas bedzie miał czego chciał i do czego bez red bulla leciał, kochanka dostanie to na co zasłużyła ( jakby kto się nie domyślił to tegoż wspaniałego kutasa) no a żona będzie mogła oddetchnąć i może nawet w motyla się zamieni bo ciężar w postaci kutasa jej odpadnie. To tak w duch Kevinowych świąt.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ada ~Ada
    ~Ada
    Napisane 15 października 2016 - 23:28
    Wiesz Kaśka, gdyby chodziło tylko o mężczyznę i kobietę, to twoja propozycja byłaby najprostszym rozwiązaniem i wszyscy zapewne by tak postępowali. Problem w tym, że rozpada się rodziny, trzeba dzielić dorobek całego życia, tzn najbardziej produktywnych lat. Winny rozpadu związku i rodziny nie chce ponosić za to odpowiedzialności i wszczyna wojnę o dzieci o majątek, po to by przerzucić winę na partnera i tak się usprawiedliwić przed samym sobą i otoczeniem. W tą wojnę wciągani są wszyscy łącznie z sąsiadami. Często po zdradzie i rozwodzie ludzie wychodzą psychicznie okaleczeni, potłuczeni, z przetrąconym zaufaniem, nie tylko do płci przeciwnej, ale do wszystkiego , bez wiary w pozytywne wartości. Nie mogą uwierzyć, że ktoś kogo darzyli największym zaufaniem, ktoś kto przez lata z nimi budował nagle dla kogoś , kogo nawet dobrze nie zna, to wszystko burzy. Taki rozwód po 20 latach to są łzy, stres, wzajemne oskarżenia, upokorzenia. Nie znam nikogo , kto rozwiódł by się z klasą. Ale żeby się rozwieść z poszanowaniem godności swojej i partnera, trzeba być silnym i dojrzałym. I tu paradoks - ludzie silni i dojrzali nie zdradzają, najpierw rozwodzą się ze starym partnerem a potem dopiero wiążą z nowym. Bo to wynika z szacunku dla drugiego człowieka.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~kaśka ~kaśka
    ~kaśka
    Napisane 16 października 2016 - 10:09
    Tak zgadzam się potłuczeni i pokaleczeni. Tylko nie wydaje ci się chore tkwić w czymś co sprawia jeszcze większy ból. Dlaczego znosić tego kutasai jego gębę i dlaczego moje dzieci miałabym narażać na taki widok, bo pieniądz raz są a innym razem ich nie ma. Wszystko nawet bieda lepsze od oglądania kogoś takiego

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Po40 ~Po40
    ~Po40
    Napisane 16 października 2016 - 22:52
    @Ada - do rozwodu potrzeba dwoje. Silni i dojrzali nie zdradzają, ale to nie chroni ich przed byciem zdradzonym. Bycie zdradzonym nie ujmuje im ani siły, ani odpowiedzialności. Mogą zdołać rozwieźć się z klasą. Przynajmniej ze swej strony.
    A odzyskanie wiary w ludzi, wartości - to już druga para kaloszy. Cholernie trudna. A jeszcze truniejsze jest nawiązanie nowych znajomości. Nie tylko dlatego, że trudno zaufać. Również dlatego, że nie chce się kogoś zranić. Odpowiedzialna osoba wie, że tak długo, jak długo nie odzyska wiary w innych i w siebie, osoba którą obdarzy jakimś uczuciem może być przez nią, przez jej nadgryzioną wiarę i zaufanie, niechcący raniona. I chociaż potrzeba bliskości z czasem staje się ogromna, to rany po zdradzie czasem mogą człowieka na bardzo długo zamknąć. Nawet silnego.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ada ~Ada
    ~Ada
    Napisane 17 października 2016 - 11:36
    Dokładnie jest tak jak napisałeś.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~besslein ~besslein
    ~besslein
    Napisane 12 stycznia 2017 - 11:19
    ~Moon napisał:
    Dziękuję Dziękuję Dziękuję Dziękuję Dziękuję Dziękuję Dziękuję i jeszcze raz Dziękuję
    Kochance ze wlazła w nasze życie - szkolenie ona piękna sexowna on super męski Bosss . :) .
    Bez niej dalej bym była nieszczęśliwa w tym co mi w pakiecie małżeńskim dawał mój ex.
    Ochłapy.
    Będę jej wdzięczna całe życie. Bo mimo uczucia porażki (które minęło gdzieś po roku) zdałam sobie sprawę ze odkryłam w sobie kobiecość, sexapil, zadowolenie z życia. Wszystko ma sens i wszystko jest cudowne. Był stres, rozczarowanie, pustka, nawisać, samotność ale wszystko minęło.
    Teraz szukam Mężczyzny bo chłopca to ja w życiu już miałam.
    Dziękuję Dziękuję Dziękuję Dziękuję Dziękuję Dziękuję Dziękuję Dziękuję Dziękuję


    Rozumiem, ze miał dość Twoich manipulacji na """mężczyznę z jajami". Sama doprowadziłaś do stanu, gdzie facet poczuł tęsknotę za kobiecością, a niechęć do manipulatorki z osobowością baby z GSu.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Mona ~Mona
    ~Mona
    Napisane 09 listopada 2017 - 14:07
    ~Po40 napisał:
    @Ada - do rozwodu potrzeba dwoje. Silni i dojrzali nie zdradzają, ale to nie chroni ich przed byciem zdradzonym. Bycie zdradzonym nie ujmuje im ani siły, ani odpowiedzialności. Mogą zdołać rozwieźć się z klasą. Przynajmniej ze swej strony.
    A odzyskanie wiary w ludzi, wartości - to już druga para kaloszy. Cholernie trudna. A jeszcze truniejsze jest nawiązanie nowych znajomości. Nie tylko dlatego, że trudno zaufać. Również dlatego, że nie chce się kogoś zranić. Odpowiedzialna osoba wie, że tak długo, jak długo nie odzyska wiary w innych i w siebie, osoba którą obdarzy jakimś uczuciem może być przez nią, przez jej nadgryzioną wiarę i zaufanie, niechcący raniona. I chociaż potrzeba bliskości z czasem staje się ogromna, to rany po zdradzie czasem mogą człowieka na bardzo długo zamknąć. Nawet silnego.


    Zgadzam się z absolutnie każdym słowem! I niestety boję się tego, bo choć jestem bardzo silna, to wszystko takie świeże...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~brzoskwinka ~brzoskwinka
    ~brzoskwinka
    Napisane 06 stycznia 2018 - 11:56
    Wszysy gadacie na kochanki a ja uwazam ze istnieje prawdziwe uczucie I nawet zwykla kobieta ktora nie planuje romansu tylko jest nieszczesliwa I niedoceniona ma szanse na milosc .nikt nie planuje uwodzic zonatych staja nam na drodze po cos.ludzie odnajduja sie po latach nie obmyslajac planow schematow

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~luk ~luk
    ~luk
    Napisane 13 kwietnia 2018 - 10:45
    i co zrobiles rozwiodles sie ?? nadal masz ta w niej przyjaciolke ?? ja niestety moja stracilem bezpowrotnie

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~luk ~luk
    ~luk
    Napisane 13 kwietnia 2018 - 10:56
    brzoskwinka chyba masz racje ja tez zakochalem sie w mezatce i nigdy do nikogo jeszcze tak naprawde tego nie czulem co do niej

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Róża ~Róża
    ~Róża
    Napisane 04 czerwca 2018 - 11:37
    Witam wszystkich

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Iza ~Iza
    ~Iza
    Napisane 10 sierpnia 2018 - 11:21
    A ja powiem tak jestes po slubie 10 lat. Jest ok raz lepiej raz gorzej ale widze roznice gdy np mam duzo pracy nie am czasu isc do fryzjera czy pocwicxyc czy np dobrze ugotowac albo jestem niemila dla meza... on odplaca sie tym samym. A to wyjdzie z kolegami, ale wraca po 2 h. Kiedy jestem zrelaksowana zrobiona i lece na niego to wtedy on leci na mnie i nie ma powodow zeby sobie kogos szukal. Facet musi w do u zjescdobrze i aczej je na miescie... a kobieta musi slyszec ze jest piekna i faj a wtedy chce jej sie wszystkiego. Ale nie mozna rez byc kloda w pantalonach... bo nimt tego nie przezyje. A facet tez musi dbac o siebie. I kazdy ma prWo wyjsc same u czasem miec swoj swiat ale wrocic nie zdradzajac. Bo i Ty kokego i Ty ko,ezanko masz w domu to co Cue pociaga...on u ie byc delikatny a ona umie sie fajnie kochac. I sa tez w tym dobre emocje. Po vo kochanka tylko do sexu. No to masz to w do u tylko postaraj sie. Pomagaj jej w dxien a ona pomize ci w nocy podwojnie. Przeciez mozna sie bzykac z kazdym i wszedzie. Ale po co. Masz to w domu i bez wyrxutow. Wezcir sie siebie. I dbajcie o siebie bo bez tego to dupa blada. Paaa ide sie robic bo maz wraca z pracy gdxue sa laski zrobione i jak zobaczy kopciuszla to co zrobi? Pojdzie z domu. A kogo obchodxi ze mamy dxieci i obowiazki. Wstan i sue umaluj fryzjer pazurki i depilacja. Faceci sa wzrokowcami......

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Camdora ~Camdora
    ~Camdora
    Napisane 11 sierpnia 2018 - 09:21
    jak tak wszystko czytam to widzę, że to wszystko czysta ekonomia. dlatego uważam, że w życiu należy być niezależnym. mój ex powiadał mi 'it's best to be single and independent, rather than married and totally dependent' ... nie rozumiałam go wtedy 20 lat temu i nie chodzi mi o znajomość j. angielskiego, bo ten znam doskonale :) teraz wiem, że miał rację. żal mi kobiet, które bez chłopa na stałe są nieszczęśliwe. żal mi facetów, którzy wiążą się z kobietami, które nie spełniają ich oczekiwań w łóżku ... zastanawiam się, co ich łączy? bo jeśli nie sex, to co? dzieci? finanse? ...... nikt nie powiedział, że po ślubie zawsze będą motylki w brzuchu. małżeństwo to wspólna orka. tak czy siak, lepiej jest żyć w pojedynkę i być niezależnym .... mniej problemów :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Basia ~Basia
    ~Basia
    Napisane 11 kwietnia 2019 - 16:50
    ~paker napisał:
    Meni; Moja siostra miała 36 lat jak rozeszła się z mężem bo sk...... ją zdradził i odszedł do kochanki tyle że ta zdzira kopneła go w dupe po roku dlatego zgadzam się w 100 procentach z tobą , dla mnie to kochanki są gorszymi zdzirami niż ci zagubieni faceci szukający szczęścia w ramionach tych k.... żona to kobieta która będzie z nami do śmierci i trzeba o tym wiedzieć oczywiście bywają kłótnie jak wszędzie ale to żonie przysięgaliśmy i to ona jest i będzie zawsze i na zawsze pozdrawiam cię i życze szczęścia a on nie wie co stracił ale to do niego dotrze

    Wez się lecz . Kochanka to po prostu inna kobieta. Kobieta która fascynuje Twojego faceta. Żona i kochanka to kobiety i żadne z nich nie maja lepszej pozycji wygrywa ta która jest atrakcyjniejsza w pełnym znaczeniu tego śliwa dla faceta i tyle

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Aga ~Aga
    ~Aga
    Napisane 15 listopada 2019 - 08:02
    Dokładnie

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Gość69 ~Gość69
    ~Gość69
    Napisane 18 stycznia 2020 - 11:48
    Rozwieść się dla kochanki,bo ona tak chcę...to zła kobieta z Niej! Mężczyźni jak już rozwodzą się to nie dla kochanki tylko dzięki kochance,sami przez to nie przeszliby. Działa to również w drugą stronę. Łatwiej jest mieć kogoś na boku w takiej sytuacji a jaki finał z tego jest często? To sami sobie odpowiedzcie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zmęczony życiem ~Zmęczony życiem
    ~Zmęczony życiem
    Napisane 18 stycznia 2020 - 12:14
    ~Gość69 napisał:
    Rozwieść się dla kochanki,bo ona tak chcę...to zła kobieta z Niej! Mężczyźni jak już rozwodzą się to nie dla kochanki tylko dzięki kochance,sami przez to nie przeszliby. Działa to również w drugą stronę. Łatwiej jest mieć kogoś na boku w takiej sytuacji a jaki finał z tego jest często? To sami sobie odpowiedzcie.


    Coś w tym jest. Natomiast moim zdaniem jeśli nie zmienimy swojego podejścia to drugi związek po rozwodzie spierdolimy tak samo koncertowo. Choć znam pary, którym się udało. Przynajmniej na razie. ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Zośka ~Zośka
    ~Zośka
    Napisane 19 stycznia 2020 - 23:23
    Biegał za mną facet który był w trakcie rozwodu. Zakochałam się ale namawiałam by wrócił do żony. Rozwód dostał, mnie zostawił bo niby za stary ( jest różnica wieku ) ale nie wiem czy nie związał się z kims z pracy. Wszystko wskazywało ze tak, nie zaprzeczał nie potwierdzał, w końcu się rozstaliśmy. Teoretycznie bo nadal utrzymywaliśmy kontak jednak bardziej się ze sobą kłócąc, szczególnie o te kobietę. W końcu powiedział ze mnie nigdy nie zaradził.
    Ze wymyślam ze nic nie ma. Może to moje wymysły ? Przespaliśmy się ze sobą i nie wiem co dalej... jeśli z nią jest jest skończonym dupkiem i znów jestem kochanka teraz nie do końca świadomie, a może go zle ocenilam. tylko czy można trafić na takiego dupka ? Ludzie się rozstają i kończą wszystko, związują się z kims innym i nie maja kontaktu z bylymi

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Krzysiu ~Krzysiu
    ~Krzysiu
    Napisane 25 stycznia 2020 - 17:50
    ~Zośka wcześniej czy później z byłymi zawsze kontakt będzie. Te kłutnie to po prostu zazdrość. Niby nie ma miłości bez zazdrości, ale to właśnie zazdrość doprowadza do szeregu nieporozumień i w końcu niszczy wszystko na czy nam tak naprawde zależy.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Tilli ~Tilli
    ~Tilli
    Napisane 01 sierpnia 2020 - 21:30
    Trudno uwierzyć, że aż tylu ludzi ludzi (mężczyzn i kobiet na tym forum) pochwala a nawet szczyci się zdradami. To jest powód do wstydu, drodzy państwo.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy