Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

kłótnia

Rozpoczęte przez ~RR, 25 gru 2020
  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 27 grudnia 2020 - 23:38
    ~czwórka napisał:
    ~40+ napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~40+ napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~Jednorożec napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~Jednorożec napisał:
    No ciapa @RR. Kobieta zasadniczo nie szuka sprzątaczki z fallusem tylko faceta z jajami, przy którym będzie czuła się pewnie i bezpiecznie.

    Co Ty tam wiesz, kogo akurat szukają kobiety.
    Kilka Pań z forum Ci powiedziało? Jakich Pań? Leciwych księżniczek?


    Z analizy otoczenia, Waszego zachowania oraz bogatego bagażu życiowego. Po co te nerwy i ośmieszanie Szanownych Koleżanek z forum?

    Daj spokój urażone poczują się tylko leciwe księżniczki;-)

    Zastanawiam się o co się obrazić :p Czy o bycie leciwą czy o bycie leciwą księżniczką? :D ;p

    A księżniczki nie bierzesz pod uwagę?

    A powinnam? Bo nie mogę się zdecydować.

    A rób sobie, co tam chcesz;-)

    Jak się poczujesz leciwą księżniczką to będziesz pasowała do Jednorożca, leciwego księcia;-):-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 27 grudnia 2020 - 23:40
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~40+ napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~40+ napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~Jednorożec napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~Jednorożec napisał:
    No ciapa @RR. Kobieta zasadniczo nie szuka sprzątaczki z fallusem tylko faceta z jajami, przy którym będzie czuła się pewnie i bezpiecznie.

    Co Ty tam wiesz, kogo akurat szukają kobiety.
    Kilka Pań z forum Ci powiedziało? Jakich Pań? Leciwych księżniczek?


    Z analizy otoczenia, Waszego zachowania oraz bogatego bagażu życiowego. Po co te nerwy i ośmieszanie Szanownych Koleżanek z forum?

    Daj spokój urażone poczują się tylko leciwe księżniczki;-)

    Zastanawiam się o co się obrazić :p Czy o bycie leciwą czy o bycie leciwą księżniczką? :D ;p

    A księżniczki nie bierzesz pod uwagę?

    A powinnam? Bo nie mogę się zdecydować.

    A rób sobie, co tam chcesz;-)

    Jak się poczujesz leciwą księżniczką to będziesz pasowała do Jednorożca, leciwego księcia;-):-)

    To fatalnie, happy endy są mdłe ... Bardziej liczę na burzliwy przebieg znajomości z dramatycznym zakończeniem ;p

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 27 grudnia 2020 - 23:45
    ~40+ napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~40+ napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~40+ napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~Jednorożec napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~Jednorożec napisał:
    No ciapa @RR. Kobieta zasadniczo nie szuka sprzątaczki z fallusem tylko faceta z jajami, przy którym będzie czuła się pewnie i bezpiecznie.

    Co Ty tam wiesz, kogo akurat szukają kobiety.
    Kilka Pań z forum Ci powiedziało? Jakich Pań? Leciwych księżniczek?


    Z analizy otoczenia, Waszego zachowania oraz bogatego bagażu życiowego. Po co te nerwy i ośmieszanie Szanownych Koleżanek z forum?

    Daj spokój urażone poczują się tylko leciwe księżniczki;-)

    Zastanawiam się o co się obrazić :p Czy o bycie leciwą czy o bycie leciwą księżniczką? :D ;p

    A księżniczki nie bierzesz pod uwagę?

    A powinnam? Bo nie mogę się zdecydować.

    A rób sobie, co tam chcesz;-)

    Jak się poczujesz leciwą księżniczką to będziesz pasowała do Jednorożca, leciwego księcia;-):-)

    To fatalnie, happy endy są mdłe ... Bardziej liczę na burzliwy przebieg znajomości z dramatycznym zakończeniem ;p

    Zazdroszczę, że możesz sobie pozwolić na dramatyczne zakończenia, szczęściara;-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 27 grudnia 2020 - 23:53
    ~czwórka napisał:
    ~40+ napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~40+ napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~40+ napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~Jednorożec napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~Jednorożec napisał:
    No ciapa @RR. Kobieta zasadniczo nie szuka sprzątaczki z fallusem tylko faceta z jajami, przy którym będzie czuła się pewnie i bezpiecznie.

    Co Ty tam wiesz, kogo akurat szukają kobiety.
    Kilka Pań z forum Ci powiedziało? Jakich Pań? Leciwych księżniczek?


    Z analizy otoczenia, Waszego zachowania oraz bogatego bagażu życiowego. Po co te nerwy i ośmieszanie Szanownych Koleżanek z forum?

    Daj spokój urażone poczują się tylko leciwe księżniczki;-)

    Zastanawiam się o co się obrazić :p Czy o bycie leciwą czy o bycie leciwą księżniczką? :D ;p

    A księżniczki nie bierzesz pod uwagę?

    A powinnam? Bo nie mogę się zdecydować.

    A rób sobie, co tam chcesz;-)

    Jak się poczujesz leciwą księżniczką to będziesz pasowała do Jednorożca, leciwego księcia;-):-)

    To fatalnie, happy endy są mdłe ... Bardziej liczę na burzliwy przebieg znajomości z dramatycznym zakończeniem ;p

    Zazdroszczę, że możesz sobie pozwolić na dramatyczne zakończenia, szczęściara;-)

    Mogę, nie mogę. Jakie to ma znaczenie. Turnusy dla leciwych księżniczek i książąt w Ustce wiecznie przecież nie trwają ;p

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Etanola ~Etanola
    ~Etanola
    Napisane 28 grudnia 2020 - 01:52
    Ja z takim zapytaniem ... Ile trzeba mieć lat żeby załapać się na leciwą księżniczkę lub leciwego księcia?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Jednorożec ~Jednorożec
    ~Jednorożec
    Napisane 28 grudnia 2020 - 08:45
    ~Etanola napisał:
    Ja z takim zapytaniem ... Ile trzeba mieć lat żeby załapać się na leciwą księżniczkę lub leciwego księcia?


    To jest niezależne od wieku. To stan umysłu. ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~RR ~RR
    ~RR
    Napisane 28 grudnia 2020 - 08:55
    do Jednorozec
    Chyba aż taka ciapa i sprzątaczka nie jestem. Kariera super. Na pytanie czy daje powody do zazdrości? A czy powodem jest moja praca. Wyjazdy po świecie. Wracam i ataki kto w tym hotelu ze mną byl, telefony w trakcie. Z pracy nie zrezygnuje bo jest świetna i super płatna. Wakacje w Meksyku, koszmar, dlaczego jakas do mnie zagadała. Po co rozmawiasz z ludźmi, masz mnie. Tak nieraz myślałem, że to moze byc kompleks jakiś. Nigdy kasy nie wypominalem a tez problem, bo ona pracuje jak mówi za grosze. Tyle ze ja nie mam z tym problemu. Taka ciapa. Może jak bym ja lal przy tym to bybylo inaczej? Ta Twoja rada? Co byś zrobił wracając z delegacji gdy zona rzuca się z łapami bonie odebrałeś telefonu bobyles na spotkaniu, musiałeś dograć kontrakt, po to tam byłeś. Ty byś się bil rozumiem...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 28 grudnia 2020 - 09:53
    ~RR napisał:
    do Jednorozec
    Chyba aż taka ciapa i sprzątaczka nie jestem. Kariera super. Na pytanie czy daje powody do zazdrości? A czy powodem jest moja praca. Wyjazdy po świecie. Wracam i ataki kto w tym hotelu ze mną byl, telefony w trakcie. Z pracy nie zrezygnuje bo jest świetna i super płatna. Wakacje w Meksyku, koszmar, dlaczego jakas do mnie zagadała. Po co rozmawiasz z ludźmi, masz mnie. Tak nieraz myślałem, że to moze byc kompleks jakiś. Nigdy kasy nie wypominalem a tez problem, bo ona pracuje jak mówi za grosze. Tyle ze ja nie mam z tym problemu. Taka ciapa. Może jak bym ja lal przy tym to bybylo inaczej? Ta Twoja rada? Co byś zrobił wracając z delegacji gdy zona rzuca się z łapami bonie odebrałeś telefonu bobyles na spotkaniu, musiałeś dograć kontrakt, po to tam byłeś. Ty byś się bil rozumiem...

    Tak, praca może być powodem dla zazdrości. W szczególności taka praca jak Twoja, ponieważ daje Ci duże możliwości kontatku z innymi osobami, duże pole manewru i swobodny.
    Inna sprawa zachowanie małżonki. Nie zawszse tak chyba było w związku z Twoją pracą, czy można jednak zakładać, że od samego początku istnienia tego małżeństwa bardzo dużo zarabiałeś i mialeś atrakcyjną, wręcz prestiżową pracę.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~RR ~RR
    ~RR
    Napisane 28 grudnia 2020 - 10:08
    Nie. Od początku tak nie było z praca, to moje 15 lat ciężkiej roboty. A zazdrość byla od samego początku. Teraz to widzę że nawet przed ślubem, ale nie tak ostro wyrażana. Wtedy draznilo ja ze na balu sylwestrowym pani z naszego towarzystwa poprosiła mnie do tańca. Ja unikałem tego raczej dla świętego spokoju. Gdybym postawił ostre warunki od początku? Myślę jednak ze doprowadzilo by to wcześniej do totalnego konfliktu. Psycholog po opowiedzeniu historii stwierdziła że to borderline. Raczej nieuleczalne, lub po wieloletniej terapii. Nienawidzę agresji, to moja wada?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kamcia ~Kamcia
    ~Kamcia
    Napisane 28 grudnia 2020 - 10:17
    RR nie daj sobie wmówić tu na forum, że jest z Ciebie ciapa. @Czwórka Ci dobrze napisała, że powinieneś wiedzieć kim jesteś i ile jesteś wart. Żadna kobieta nie chce agresywnego mężczyzny, który bije, bo taki nie jest w stanie zapewnić jej poczucia bezpieczeństwa, tylko życie w ciągłym strachu i lęku.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 28 grudnia 2020 - 10:22
    Nie do końca jestem przekonana, czy można charakteryzować czyjąś osobowość na odległość. "Nieuleczalne" bo typ osobowości lub jej odchylenie to nie choroba. Terapia mogłaby jedynie uzmysłowić istnienie pewnych kwetii, zwrócić uwagę na pewne aspekty zachowania.

    Gdybym postawił ostre warunki od początku? Myślę jednak ze doprowadzilo by to wcześniej do totalnego konfliktu. Psycholog po opowiedzeniu historii stwierdziła że to borderline. Raczej nieuleczalne, lub po wieloletniej terapii. Nienawidzę agresji, to moja wada?

    O jakich warunkach może być tutaj mowa, skoro twierdzisz że swoim zachowaniam nigdy nie dawałeś i nie dajesz podstaw do zazdrości o Ciebie? To siedzi w jej głowie, i w ten czy w inny sposób i tak by znalazło ujście.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~RR ~RR
    ~RR
    Napisane 28 grudnia 2020 - 10:43
    40+
    Psycholog przedstawiłem swoje przypuszczenia. Diagnoza była by po rozmowach z nią. Ale to niemożliwe, ona nie będzie chodzić i opowiadać o swym zyciu komuś tam. Wiec pat.
    Mam zyc według jej zasad, to zasada podstawowa.
    Niebyc soba, być jej bezwarunkowo.
    Zawsze wydawało mi się, że małżeństwo to nie zadna rywalizacja, także o pracę. Chyba zona powinna się cieszyć z kariery meza, sama ma z tego super profity?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 28 grudnia 2020 - 11:11
    ~RR napisał:
    40+
    Psycholog przedstawiłem swoje przypuszczenia. Diagnoza była by po rozmowach z nią. Ale to niemożliwe, ona nie będzie chodzić i opowiadać o swym zyciu komuś tam. Wiec pat.
    Mam zyc według jej zasad, to zasada podstawowa.
    Niebyc soba, być jej bezwarunkowo.
    Zawsze wydawało mi się, że małżeństwo to nie zadna rywalizacja, także o pracę. Chyba zona powinna się cieszyć z kariery meza, sama ma z tego super profity?

    Czemu sprowadzasz problem do roli pieniędzy? To o co chodzi? O to, że jest chorobliwie zazdrosna, czy że powinna doceniać dostatnie życie przy Tobie? Przecież jak na ironię-docenia. Pilnuje, żebyś przypadkiem nie oddalił się do jakiejś innej pani.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Motoko ~Motoko
    ~Motoko
    Napisane 28 grudnia 2020 - 11:11
    Nie, nie jesteś ciapą. Jesteś fajnym facetem.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Stary ~Stary
    ~Stary
    Napisane 28 grudnia 2020 - 11:19
    ~RR napisał:
    Mam zyc według jej zasad, to zasada podstawowa.
    Niebyc soba, być jej bezwarunkowo.
    Zawsze wydawało mi się, że małżeństwo to nie zadna rywalizacja, także o pracę. Chyba zona powinna się cieszyć z kariery meza, sama ma z tego super profity?

    W sensie finansowym i ogólnie - bytowym - jak najbardziej.

    Tyle, że ona ma inne rozumowanie.
    Ona uważa, że ma Ciebie na własność i tylko taką opcję przyjmuje do wiadomości i bierze pod uwagę. Innej nie.

    Dlatego jest zazdrosna i...
    Chce jedynie brać, czerpać, uzyskiwać, a dawać?
    Co ona Tobie daje? - oprócz karczemnych awantur rzecz jasna, które wg niej są normalką.

    Dobre pytanie w tym wszystkim już tu padło.
    Gdzie jesteś Ty?
    Gdzie są Twoje potrzeby, oczekiwania w tym związku?

    Ona nie rozważa w ogóle się do czegokolwiek nagiąć, zatem sprawa jest prosta - masz wybór, albo iść 'do nieba' z poczuciem bycia dobrym człowiekiem i na jej posyłki jako wieczne popychadło, albo...

    Uwolnić się i zacząć żyć 'dla siebie' jak to się mawia.
    Borderline to ciężka sprawa - wiem coś na ten temat.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~RR ~RR
    ~RR
    Napisane 28 grudnia 2020 - 12:04
    40+
    Nigdy nie były dla mnie pieniądze wyznacznikiem pozycji człowieka. Pochdze z biednej rodziny i po prostu szanuje to co mamy i szanuje wszystkich ludzi bez względu na ich status materialny. Ale nawet chęć pomocy komuś, finansowo, wzbudza jej agresje. To janie moge pomoc komuś np. z rodziny kwota powiedzmy 300, 500 zł, które ona wydaje na wizytę u fryzjera. Nic nie mam przeciwko temu tak na marginesie.
    Tylko dlaczego ja nie mogę tego zrobić, dlaczego wzbudza to także jej agresywne zachowania. Ja i nasze zarobki są wg niej wlasnie jej.
    I tak pomagałem zawsze tyle ze musiałem to ukrywać.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~40+ ~40+
    ~40+
    Napisane 28 grudnia 2020 - 12:16
    ~RR napisał:
    40+
    Nigdy nie były dla mnie pieniądze wyznacznikiem pozycji człowieka. Pochdze z biednej rodziny i po prostu szanuje to co mamy i szanuje wszystkich ludzi bez względu na ich status materialny. Ale nawet chęć pomocy komuś, finansowo, wzbudza jej agresje. To janie moge pomoc komuś np. z rodziny kwota powiedzmy 300, 500 zł, które ona wydaje na wizytę u fryzjera. Nic nie mam przeciwko temu tak na marginesie.
    Tylko dlaczego ja nie mogę tego zrobić, dlaczego wzbudza to także jej agresywne zachowania. Ja i nasze zarobki są wg niej wlasnie jej.
    I tak pomagałem zawsze tyle ze musiałem to ukrywać.

    Mam propozycję. Rozwiedź się z jedzą i ożeń się ze mną. Ja Cię będę szanować, doceniać Twoją pracę, będę dumna z Twoich osiągnięć zawodowych, na fryzjera zarobię sobie sama, a chętne panie skutecznie przepędzę nie mieszając w to latających po kuchni w Twoją stronę talerzy ;)
    Dlaczego tak jest?
    Dlatego, że w pewnym sensie na to pozwoliłeś. Albo uległością z powodów znanych tylko sobie albo własnym usposobieniem. W tym drugim przypadku to nie Twoja wina.
    To może pora przykręcić kurek z kasą na fryzjera , pytanie czy wtedy będzie Ci odpowiadał u boku rozczochrany chochoł?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Etanola ~Etanola
    ~Etanola
    Napisane 28 grudnia 2020 - 12:28
    Raptem kilka dni rozważań i już masz propozycje matrymonialną ... Na pewno nie jesteś ciapą

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Etanola ~Etanola
    ~Etanola
    Napisane 28 grudnia 2020 - 12:35
    Jednorożcu mój stan umysłu jest ostatnimi czasy bardzo niestabilny

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~RR ~RR
    ~RR
    Napisane 28 grudnia 2020 - 12:38
    Dzieki 40+, poprawiłaś mi humor.
    Zawsze uważałem, że kobieta powinna dbać o siebie. Wiec na fryzjera nie będę skapil.
    A tak na poważnie, nie chochola Pani Wyspiańska, lecz spokojnego partnera.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy