Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

Granice egoizmu

Rozpoczęte przez ~Tom, 26 maj 2021
  • avatar ~JD ~JD
    ~JD
    Napisane 26 maja 2021 - 12:39
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)

    :-)))
    Kompletnie nie rozumiem co do mnie napisałeś.


    Już wiem.
    Mam tak ja się bardzo stresuje. Zamiast gadać, piszę. Tyle dobrego, co nie?


    Nie stresuj się, bo będziesz miała zmarszczki. Lepiej w worek pokopać, albo pobiegać.

    Poza tym czym tu się stresować. Życie jest piękne. :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 26 maja 2021 - 12:39
    ~Tom napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~Tom napisał:

    Muszę dodać że jej czmychniecie było by chyba rozwiazaniem idealnym.

    Matka bije je, poniża psychicznie? Pije, narkotyzuje się, nie zajmuje się nimi z powodu tych uzależnień? Może prostytutka?


    Nikt nikogo nie bije. Kocha dzieci i dzieci kochaja ją.


    O to chłopie, do leczenia się nadajesz (zachęcam do wizyty u psychologa a potem on dalej zadecyduje co i w jakiej terapii). Ty chcesz żeby ona zniknęła a gdzie w tym szczęście dzieci?
    jprdle
    Serio, strach się Ciebie bać.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 26 maja 2021 - 12:40
    ~JD napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)

    :-)))
    Kompletnie nie rozumiem co do mnie napisałeś.


    Już wiem.
    Mam tak ja się bardzo stresuje. Zamiast gadać, piszę. Tyle dobrego, co nie?


    Nie stresuj się, bo będziesz miała zmarszczki. Lepiej w worek pokopać, albo pobiegać.

    Poza tym czym tu się stresować. Życie jest piękne. :)


    Jasne. Spoko i luz zaraz mi przejdzie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 26 maja 2021 - 12:42
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)

    :-)))
    Kompletnie nie rozumiem co do mnie napisałeś.


    Już wiem.
    Mam tak ja się bardzo stresuje. Zamiast gadać, piszę. Tyle dobrego, co nie?


    Podzielam JD, pierdusnica niezla z tej czworki


    Nie pozwalaj sobie kolego. Czwórka chce Ci pomóc, bo jak facet z kwś znalazłeś se młodą dupę i teraz rozterki jak starej powiedzieć, że wolisz świeże mięsko. Ale teorię piękną dorabiasz


    No właśnie a odwagi mu brak żeby wziąć na klatę problem i powiedzieć tamtej popierdolony jestem, wyższe wartości mam za nic, chce mi się tamtej baby jak niczego w życiu i no to pa.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Tom ~Tom
    ~Tom
    Napisane 26 maja 2021 - 12:44
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)

    :-)))
    Kompletnie nie rozumiem co do mnie napisałeś.


    Już wiem.
    Mam tak ja się bardzo stresuje. Zamiast gadać, piszę. Tyle dobrego, co nie?


    Podzielam JD, pierdusnica niezla z tej czworki


    Nie pozwalaj sobie kolego. Czwórka chce Ci pomóc, bo jak facet z kwś znalazłeś se młodą dupę i teraz rozterki jak starej powiedzieć, że wolisz świeże mięsko. Ale teorię piękną dorabiasz



    Nie pozwalam sobie, na zartach sie nie znasz;)
    Co do teorii dorabianych. Pewnie masz racje. Tylko widzisz - dopiero jak Ciebie takie cos trafi to widzisz jakie to trune jest. Oddalbym wszystko zeby mi ktos wlaczyl guzik kochania mojej aktualnje partnerki i zapomnienia o swiezym miesku.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 26 maja 2021 - 12:44
    ~JD napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)

    :-)))
    Kompletnie nie rozumiem co do mnie napisałeś.


    Już wiem.
    Mam tak ja się bardzo stresuje. Zamiast gadać, piszę. Tyle dobrego, co nie?


    Nie stresuj się, bo będziesz miała zmarszczki. Lepiej w worek pokopać, albo pobiegać.

    Poza tym czym tu się stresować. Życie jest piękne. :)


    Jak zwykle masz rację, idę biegać;-)
    Cześć.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~JD ~JD
    ~JD
    Napisane 26 maja 2021 - 12:47
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)

    :-)))
    Kompletnie nie rozumiem co do mnie napisałeś.


    Już wiem.
    Mam tak ja się bardzo stresuje. Zamiast gadać, piszę. Tyle dobrego, co nie?


    Podzielam JD, pierdusnica niezla z tej czworki


    Nie pozwalaj sobie kolego. Czwórka chce Ci pomóc, bo jak facet z kwś znalazłeś se młodą dupę i teraz rozterki jak starej powiedzieć, że wolisz świeże mięsko. Ale teorię piękną dorabiasz


    No właśnie a odwagi mu brak żeby wziąć na klatę problem i powiedzieć tamtej popierdolony jestem, wyższe wartości mam za nic, chce mi się tamtej baby jak niczego w życiu i no to pa.


    No dokładnie. @Tomuś powiedz swojej młodej dupie, że odejdziesz od żony, ale dzieci zabierasz ze sobą i będą dla Ciebie najważniejsze. Potem ona, a na końcu jej dzieciak. Zobaczysz ile warta jest jej miłość.

    Próbowałeś w ogóle rozmawiać z obecną partnerką czy to za duży wysiłek i łatwiej ściągnąć gacie?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Star ~Star
    ~Star
    Napisane 26 maja 2021 - 12:50
    ~JD napisał:
    ~Star napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)



    Kto to jest pierduśnica? Może oznacza to samo, co trajkotka? ;-)


    No proszę Was Dziewczęta. Nie każda pierduśnica jest trajkotką, chociaż kombo pierduśnica-trajkotka jest możliwe. Ale w takim wypadku facet towarzyszący bardzo często spędzałby czas na rybach...



    Wędkarstwo... Nie ma nic bardziej emocjonującego i podniecającego niż wielogodzinne wyczekiwanie na wymarzony okaz ryby... Komary tną na potęgę, ale obcowanie z naturą i walka o rybę daje spory zastrzyk adrenaliny :-)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~JD ~JD
    ~JD
    Napisane 26 maja 2021 - 12:52
    ~Star napisał:
    ~JD napisał:
    ~Star napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)



    Kto to jest pierduśnica? Może oznacza to samo, co trajkotka? ;-)


    No proszę Was Dziewczęta. Nie każda pierduśnica jest trajkotką, chociaż kombo pierduśnica-trajkotka jest możliwe. Ale w takim wypadku facet towarzyszący bardzo często spędzałby czas na rybach...



    Wędkarstwo... Nie ma nic bardziej emocjonującego i podniecającego niż wielogodzinne wyczekiwanie na wymarzony okaz ryby... Komary tną na potęgę, ale obcowanie z naturą i walka o rybę daje spory zastrzyk adrenaliny :-)


    Spójrz na to z drugiej strony. Wielogodzinne gapienie się w spławik i komary tnące na potęgę zapewniają lepsze doznania niż słuchanie Waszego trajkotania. :)))

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Tom ~Tom
    ~Tom
    Napisane 26 maja 2021 - 12:52
    ~JD napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)

    :-)))
    Kompletnie nie rozumiem co do mnie napisałeś.


    Już wiem.
    Mam tak ja się bardzo stresuje. Zamiast gadać, piszę. Tyle dobrego, co nie?


    Podzielam JD, pierdusnica niezla z tej czworki


    Nie pozwalaj sobie kolego. Czwórka chce Ci pomóc, bo jak facet z kwś znalazłeś se młodą dupę i teraz rozterki jak starej powiedzieć, że wolisz świeże mięsko. Ale teorię piękną dorabiasz


    No właśnie a odwagi mu brak żeby wziąć na klatę problem i powiedzieć tamtej popierdolony jestem, wyższe wartości mam za nic, chce mi się tamtej baby jak niczego w życiu i no to pa.


    No dokładnie. @Tomuś powiedz swojej młodej dupie, że odejdziesz od żony, ale dzieci zabierasz ze sobą i będą dla Ciebie najważniejsze. Potem ona, a na końcu jej dzieciak. Zobaczysz ile warta jest jej miłość.

    Mowilem jej o tym. Dobrze wie ze dzieci sa dla mnie najwazniejsze.Smiac sie czy plakac ale z nia potrafie o wszystkim pogadac.


    Próbowałeś w ogóle rozmawiać z obecną partnerką czy to za duży wysiłek i łatwiej ściągnąć gacie?

    Nie probowalem - blokady mam takie ze sam tego zrozumiec nie moge

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Tom ~Tom
    ~Tom
    Napisane 26 maja 2021 - 12:53
    ~Tom napisał:
    ~JD napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)

    :-)))
    Kompletnie nie rozumiem co do mnie napisałeś.


    Już wiem.
    Mam tak ja się bardzo stresuje. Zamiast gadać, piszę. Tyle dobrego, co nie?


    Podzielam JD, pierdusnica niezla z tej czworki


    Nie pozwalaj sobie kolego. Czwórka chce Ci pomóc, bo jak facet z kwś znalazłeś se młodą dupę i teraz rozterki jak starej powiedzieć, że wolisz świeże mięsko. Ale teorię piękną dorabiasz


    No właśnie a odwagi mu brak żeby wziąć na klatę problem i powiedzieć tamtej popierdolony jestem, wyższe wartości mam za nic, chce mi się tamtej baby jak niczego w życiu i no to pa.


    No dokładnie. @Tomuś powiedz swojej młodej dupie, że odejdziesz od żony, ale dzieci zabierasz ze sobą i będą dla Ciebie najważniejsze. Potem ona, a na końcu jej dzieciak. Zobaczysz ile warta jest jej miłość.

    Mowilem jej o tym. Dobrze wie ze dzieci sa dla mnie najwazniejsze.Smiac sie czy plakac ale z nia potrafie o wszystkim pogadac.


    Próbowałeś w ogóle rozmawiać z obecną partnerką czy to za duży wysiłek i łatwiej ściągnąć gacie?

    Nie probowalem - blokady mam takie ze sam tego zrozumiec nie moge


    co do mlodej dupy: Mowilem jej o tym. Dobrze wie ze dzieci sa dla mnie najwazniejsze.Smiac sie czy plakac ale z nia potrafie o wszystkim pogadac.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~JD ~JD
    ~JD
    Napisane 26 maja 2021 - 13:00
    ~Tom napisał:
    ~JD napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)

    :-)))
    Kompletnie nie rozumiem co do mnie napisałeś.


    Już wiem.
    Mam tak ja się bardzo stresuje. Zamiast gadać, piszę. Tyle dobrego, co nie?


    Podzielam JD, pierdusnica niezla z tej czworki


    Nie pozwalaj sobie kolego. Czwórka chce Ci pomóc, bo jak facet z kwś znalazłeś se młodą dupę i teraz rozterki jak starej powiedzieć, że wolisz świeże mięsko. Ale teorię piękną dorabiasz


    No właśnie a odwagi mu brak żeby wziąć na klatę problem i powiedzieć tamtej popierdolony jestem, wyższe wartości mam za nic, chce mi się tamtej baby jak niczego w życiu i no to pa.


    No dokładnie. @Tomuś powiedz swojej młodej dupie, że odejdziesz od żony, ale dzieci zabierasz ze sobą i będą dla Ciebie najważniejsze. Potem ona, a na końcu jej dzieciak. Zobaczysz ile warta jest jej miłość.

    Mowilem jej o tym. Dobrze wie ze dzieci sa dla mnie najwazniejsze.Smiac sie czy plakac ale z nia potrafie o wszystkim pogadac.


    Próbowałeś w ogóle rozmawiać z obecną partnerką czy to za duży wysiłek i łatwiej ściągnąć gacie?

    Nie probowalem - blokady mam takie ze sam tego zrozumiec nie moge


    Moja rada jest dla Ciebie prosta. Nie myślisz racjonalnie, bo świeże mięsko smakuje lepiej, jest bardziej egzotyczne, zawiera nutkę pikantnej przyprawy i nie żresz go na codzień tylko jak jest ładnie przygotowane i doprawione. Nie myślisz też długoterminowo co dalej z dziećmi.

    Odłóż na bok emocje i zrób rachunek sumienia. Czy warto, aby dzieciaki przechodziły przez rozstanie i traciły ojca? I czy Ty będziesz w stanie je stracić i udawać tatę dla obcego dzieciaka? Może brakuje Ci niewiele, aby być szczęśliwym? A może zapędziłeś się, bo młoda laska zwróciła na Ciebie uwagę? A może szuka jelenia, bo sama ma rozpieprzony związek? I jak traktuje byłego, bo dla Ciebie będzie taka sama. Nikt tu za Ciebie decyzji nie podejmie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 26 maja 2021 - 13:06
    ~Tom napisał:
    ~Tom napisał:
    ~JD napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)

    :-)))
    Kompletnie nie rozumiem co do mnie napisałeś.


    Już wiem.
    Mam tak ja się bardzo stresuje. Zamiast gadać, piszę. Tyle dobrego, co nie?


    Podzielam JD, pierdusnica niezla z tej czworki


    Nie pozwalaj sobie kolego. Czwórka chce Ci pomóc, bo jak facet z kwś znalazłeś se młodą dupę i teraz rozterki jak starej powiedzieć, że wolisz świeże mięsko. Ale teorię piękną dorabiasz


    No właśnie a odwagi mu brak żeby wziąć na klatę problem i powiedzieć tamtej popierdolony jestem, wyższe wartości mam za nic, chce mi się tamtej baby jak niczego w życiu i no to pa.


    No dokładnie. @Tomuś powiedz swojej młodej dupie, że odejdziesz od żony, ale dzieci zabierasz ze sobą i będą dla Ciebie najważniejsze. Potem ona, a na końcu jej dzieciak. Zobaczysz ile warta jest jej miłość.

    Mowilem jej o tym. Dobrze wie ze dzieci sa dla mnie najwazniejsze.Smiac sie czy plakac ale z nia potrafie o wszystkim pogadac.


    Próbowałeś w ogóle rozmawiać z obecną partnerką czy to za duży wysiłek i łatwiej ściągnąć gacie?

    Nie probowalem - blokady mam takie ze sam tego zrozumiec nie moge


    co do mlodej dupy: Mowilem jej o tym. Dobrze wie ze dzieci sa dla mnie najwazniejsze.Smiac sie czy plakac ale z nia potrafie o wszystkim pogadac.

    Ale kłamczuszek. Dzieci nie są dla Ciebie najważniejsze. Gdyby były dbałbyś o to, żeby związek z ich matką był dla Ciebie satysfakcjonujący. Bo dla dzieci najlepszy widok to zadowolona matka i ojciec którzy są przy nich na co dzień.

    Kobieta jest zazdrosna kiedy widzi, że jej facet to pies na baby i jest na tyle egocentryczny, że skorzysta z okazji jak się taka pojawi. Pilnuje Cię bo macie dzieci i wie, że dla nich najlepiej jest jak Ty jesteś blisko a nie raz na dwa tygodnie na weekednd. Może Cię też pilnować z innego powodu, bardzo Cię kocha i jest w tym kochaniu zazdrosna bo chce mieć Ciebie tylko dla siebie. To normalne raczej prawda?


    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Tom ~Tom
    ~Tom
    Napisane 26 maja 2021 - 13:14
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~JD napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)

    :-)))
    Kompletnie nie rozumiem co do mnie napisałeś.


    Już wiem.
    Mam tak ja się bardzo stresuje. Zamiast gadać, piszę. Tyle dobrego, co nie?


    Podzielam JD, pierdusnica niezla z tej czworki


    Nie pozwalaj sobie kolego. Czwórka chce Ci pomóc, bo jak facet z kwś znalazłeś se młodą dupę i teraz rozterki jak starej powiedzieć, że wolisz świeże mięsko. Ale teorię piękną dorabiasz


    No właśnie a odwagi mu brak żeby wziąć na klatę problem i powiedzieć tamtej popierdolony jestem, wyższe wartości mam za nic, chce mi się tamtej baby jak niczego w życiu i no to pa.


    No dokładnie. @Tomuś powiedz swojej młodej dupie, że odejdziesz od żony, ale dzieci zabierasz ze sobą i będą dla Ciebie najważniejsze. Potem ona, a na końcu jej dzieciak. Zobaczysz ile warta jest jej miłość.

    Mowilem jej o tym. Dobrze wie ze dzieci sa dla mnie najwazniejsze.Smiac sie czy plakac ale z nia potrafie o wszystkim pogadac.


    Próbowałeś w ogóle rozmawiać z obecną partnerką czy to za duży wysiłek i łatwiej ściągnąć gacie?

    Nie probowalem - blokady mam takie ze sam tego zrozumiec nie moge


    Moja rada jest dla Ciebie prosta. Nie myślisz racjonalnie, bo świeże mięsko smakuje lepiej, jest bardziej egzotyczne, zawiera nutkę pikantnej przyprawy i nie żresz go na codzień tylko jak jest ładnie przygotowane i doprawione. Nie myślisz też długoterminowo co dalej z dziećmi.

    Odłóż na bok emocje i zrób rachunek sumienia. Czy warto, aby dzieciaki przechodziły przez rozstanie i traciły ojca? I czy Ty będziesz w stanie je stracić i udawać tatę dla obcego dzieciaka? Może brakuje Ci niewiele, aby być szczęśliwym? A może zapędziłeś się, bo młoda laska zwróciła na Ciebie uwagę? A może szuka jelenia, bo sama ma rozpieprzony związek? I jak traktuje byłego, bo dla Ciebie będzie taka sama. Nikt tu za Ciebie decyzji nie podejmie.



    Jestem coraz blizej takiego rachunku sumienia. Granice zostaly juz jednak dawno przekroczone. I teraz czy warto wyjsc do widowni i opowiedziec te historie aktualnej partnerce i wierzyc ze "zrozumie, przebaczy itd". Smieszne to jest bo uwazam ze kluczem relacji jest ta umiejetnosc rozmowy - ktora lata temu zatracilem z obecna partnerka. A jakims dziwnym trafilem umiem tak bardzo szczerze i o wszystkim rozmawiac z ta nową.
    Oczywiscie wylewania swoich zali w necie nie licze - bo za ekranem komputeraz kazdy to potrafi.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Tom ~Tom
    ~Tom
    Napisane 26 maja 2021 - 13:18
    ~czwórka napisał:
    ~Tom napisał:
    ~Tom napisał:
    ~JD napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)

    :-)))
    Kompletnie nie rozumiem co do mnie napisałeś.


    Już wiem.
    Mam tak ja się bardzo stresuje. Zamiast gadać, piszę. Tyle dobrego, co nie?


    Podzielam JD, pierdusnica niezla z tej czworki


    Nie pozwalaj sobie kolego. Czwórka chce Ci pomóc, bo jak facet z kwś znalazłeś se młodą dupę i teraz rozterki jak starej powiedzieć, że wolisz świeże mięsko. Ale teorię piękną dorabiasz


    No właśnie a odwagi mu brak żeby wziąć na klatę problem i powiedzieć tamtej popierdolony jestem, wyższe wartości mam za nic, chce mi się tamtej baby jak niczego w życiu i no to pa.


    No dokładnie. @Tomuś powiedz swojej młodej dupie, że odejdziesz od żony, ale dzieci zabierasz ze sobą i będą dla Ciebie najważniejsze. Potem ona, a na końcu jej dzieciak. Zobaczysz ile warta jest jej miłość.

    Mowilem jej o tym. Dobrze wie ze dzieci sa dla mnie najwazniejsze.Smiac sie czy plakac ale z nia potrafie o wszystkim pogadac.


    Próbowałeś w ogóle rozmawiać z obecną partnerką czy to za duży wysiłek i łatwiej ściągnąć gacie?

    Nie probowalem - blokady mam takie ze sam tego zrozumiec nie moge


    co do mlodej dupy: Mowilem jej o tym. Dobrze wie ze dzieci sa dla mnie najwazniejsze.Smiac sie czy plakac ale z nia potrafie o wszystkim pogadac.

    Ale kłamczuszek. Dzieci nie są dla Ciebie najważniejsze. Gdyby były dbałbyś o to, żeby związek z ich matką był dla Ciebie satysfakcjonujący. Bo dla dzieci najlepszy widok to zadowolona matka i ojciec którzy są przy nich na co dzień.

    Kobieta jest zazdrosna kiedy widzi, że jej facet to pies na baby i jest na tyle egocentryczny, że skorzysta z okazji jak się taka pojawi. Pilnuje Cię bo macie dzieci i wie, że dla nich najlepiej jest jak Ty jesteś blisko a nie raz na dwa tygodnie na weekednd. Może Cię też pilnować z innego powodu, bardzo Cię kocha i jest w tym kochaniu zazdrosna bo chce mieć Ciebie tylko dla siebie. To normalne raczej prawda?




    Tak czworka masz duzo racji. Sam swojej bylej zony pilnowalem swego czasu bedac w niej szalenczo zakochany. Tylko co jak to uczucie mija ? Nikt nie daje gwarancji ze bedziesz kogos kochac po grobowa deske - gdyby tak bylo statystyki rozwodowe byly zupelnie inne. Pewnie kazdy z Was ma w gronie znajomych ludzi ktorzy sie rozeszli - z roznych powodow i pewnie sami widzicie ze zdarzaja sie wsrod nich osoby ktore po czyms takim stworzyly zwiazek jaki im pasuje najbardziej.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~JD ~JD
    ~JD
    Napisane 26 maja 2021 - 13:19
    ~Tom napisał:
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~JD napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)

    :-)))
    Kompletnie nie rozumiem co do mnie napisałeś.


    Już wiem.
    Mam tak ja się bardzo stresuje. Zamiast gadać, piszę. Tyle dobrego, co nie?


    Podzielam JD, pierdusnica niezla z tej czworki


    Nie pozwalaj sobie kolego. Czwórka chce Ci pomóc, bo jak facet z kwś znalazłeś se młodą dupę i teraz rozterki jak starej powiedzieć, że wolisz świeże mięsko. Ale teorię piękną dorabiasz


    No właśnie a odwagi mu brak żeby wziąć na klatę problem i powiedzieć tamtej popierdolony jestem, wyższe wartości mam za nic, chce mi się tamtej baby jak niczego w życiu i no to pa.


    No dokładnie. @Tomuś powiedz swojej młodej dupie, że odejdziesz od żony, ale dzieci zabierasz ze sobą i będą dla Ciebie najważniejsze. Potem ona, a na końcu jej dzieciak. Zobaczysz ile warta jest jej miłość.

    Mowilem jej o tym. Dobrze wie ze dzieci sa dla mnie najwazniejsze.Smiac sie czy plakac ale z nia potrafie o wszystkim pogadac.


    Próbowałeś w ogóle rozmawiać z obecną partnerką czy to za duży wysiłek i łatwiej ściągnąć gacie?

    Nie probowalem - blokady mam takie ze sam tego zrozumiec nie moge


    Moja rada jest dla Ciebie prosta. Nie myślisz racjonalnie, bo świeże mięsko smakuje lepiej, jest bardziej egzotyczne, zawiera nutkę pikantnej przyprawy i nie żresz go na codzień tylko jak jest ładnie przygotowane i doprawione. Nie myślisz też długoterminowo co dalej z dziećmi.

    Odłóż na bok emocje i zrób rachunek sumienia. Czy warto, aby dzieciaki przechodziły przez rozstanie i traciły ojca? I czy Ty będziesz w stanie je stracić i udawać tatę dla obcego dzieciaka? Może brakuje Ci niewiele, aby być szczęśliwym? A może zapędziłeś się, bo młoda laska zwróciła na Ciebie uwagę? A może szuka jelenia, bo sama ma rozpieprzony związek? I jak traktuje byłego, bo dla Ciebie będzie taka sama. Nikt tu za Ciebie decyzji nie podejmie.



    Jestem coraz blizej takiego rachunku sumienia. Granice zostaly juz jednak dawno przekroczone. I teraz czy warto wyjsc do widowni i opowiedziec te historie aktualnej partnerce i wierzyc ze "zrozumie, przebaczy itd". Smieszne to jest bo uwazam ze kluczem relacji jest ta umiejetnosc rozmowy - ktora lata temu zatracilem z obecna partnerka. A jakims dziwnym trafilem umiem tak bardzo szczerze i o wszystkim rozmawiac z ta nową.
    Oczywiscie wylewania swoich zali w necie nie licze - bo za ekranem komputeraz kazdy to potrafi.


    Taaa... tylko nie wiesz ile w tej nowej jest faktycznej chęci rozmowy, a ile wyrachowania, bo facet ją zostawił. Obecnej nie mów, że masz dupę na boku, bo to nic nie zmieni.

    Niestety 1h minęła i wizyta skończona. 250 zł się należy.

    Następny proszę.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Tom ~Tom
    ~Tom
    Napisane 26 maja 2021 - 13:26
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~JD napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)

    :-)))
    Kompletnie nie rozumiem co do mnie napisałeś.


    Już wiem.
    Mam tak ja się bardzo stresuje. Zamiast gadać, piszę. Tyle dobrego, co nie?


    Podzielam JD, pierdusnica niezla z tej czworki


    Nie pozwalaj sobie kolego. Czwórka chce Ci pomóc, bo jak facet z kwś znalazłeś se młodą dupę i teraz rozterki jak starej powiedzieć, że wolisz świeże mięsko. Ale teorię piękną dorabiasz


    No właśnie a odwagi mu brak żeby wziąć na klatę problem i powiedzieć tamtej popierdolony jestem, wyższe wartości mam za nic, chce mi się tamtej baby jak niczego w życiu i no to pa.


    No dokładnie. @Tomuś powiedz swojej młodej dupie, że odejdziesz od żony, ale dzieci zabierasz ze sobą i będą dla Ciebie najważniejsze. Potem ona, a na końcu jej dzieciak. Zobaczysz ile warta jest jej miłość.

    Mowilem jej o tym. Dobrze wie ze dzieci sa dla mnie najwazniejsze.Smiac sie czy plakac ale z nia potrafie o wszystkim pogadac.


    Próbowałeś w ogóle rozmawiać z obecną partnerką czy to za duży wysiłek i łatwiej ściągnąć gacie?

    Nie probowalem - blokady mam takie ze sam tego zrozumiec nie moge


    Moja rada jest dla Ciebie prosta. Nie myślisz racjonalnie, bo świeże mięsko smakuje lepiej, jest bardziej egzotyczne, zawiera nutkę pikantnej przyprawy i nie żresz go na codzień tylko jak jest ładnie przygotowane i doprawione. Nie myślisz też długoterminowo co dalej z dziećmi.

    Odłóż na bok emocje i zrób rachunek sumienia. Czy warto, aby dzieciaki przechodziły przez rozstanie i traciły ojca? I czy Ty będziesz w stanie je stracić i udawać tatę dla obcego dzieciaka? Może brakuje Ci niewiele, aby być szczęśliwym? A może zapędziłeś się, bo młoda laska zwróciła na Ciebie uwagę? A może szuka jelenia, bo sama ma rozpieprzony związek? I jak traktuje byłego, bo dla Ciebie będzie taka sama. Nikt tu za Ciebie decyzji nie podejmie.



    Jestem coraz blizej takiego rachunku sumienia. Granice zostaly juz jednak dawno przekroczone. I teraz czy warto wyjsc do widowni i opowiedziec te historie aktualnej partnerce i wierzyc ze "zrozumie, przebaczy itd". Smieszne to jest bo uwazam ze kluczem relacji jest ta umiejetnosc rozmowy - ktora lata temu zatracilem z obecna partnerka. A jakims dziwnym trafilem umiem tak bardzo szczerze i o wszystkim rozmawiac z ta nową.
    Oczywiscie wylewania swoich zali w necie nie licze - bo za ekranem komputeraz kazdy to potrafi.


    Taaa... tylko nie wiesz ile w tej nowej jest faktycznej chęci rozmowy, a ile wyrachowania, bo facet ją zostawił. Obecnej nie mów, że masz dupę na boku, bo to nic nie zmieni.

    Niestety 1h minęła i wizyta skończona. 250 zł się należy.

    Następny proszę.



    Przelewem mozna ?:)

    Co do checi rozmowy tej nowej i ewentualnego wyrachowania - owszem mogloby tak byc gdyby to trwalo krocej niz rok. ale to trwa prawie 4 lata.
    To naprawde sa szczere rozmowy - prowadzone godzinami, o wszystkim, byly szczere na poczatku znajomosci i sa nadal.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 26 maja 2021 - 13:27
    ~Tom napisał:
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~JD napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    ~Tom napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~czwórka napisał:
    ~JD napisał:
    Czwórka! Ależ Ty jesteś pierduśnica! :)

    :-)))
    Kompletnie nie rozumiem co do mnie napisałeś.


    Już wiem.
    Mam tak ja się bardzo stresuje. Zamiast gadać, piszę. Tyle dobrego, co nie?


    Podzielam JD, pierdusnica niezla z tej czworki


    Nie pozwalaj sobie kolego. Czwórka chce Ci pomóc, bo jak facet z kwś znalazłeś se młodą dupę i teraz rozterki jak starej powiedzieć, że wolisz świeże mięsko. Ale teorię piękną dorabiasz


    No właśnie a odwagi mu brak żeby wziąć na klatę problem i powiedzieć tamtej popierdolony jestem, wyższe wartości mam za nic, chce mi się tamtej baby jak niczego w życiu i no to pa.


    No dokładnie. @Tomuś powiedz swojej młodej dupie, że odejdziesz od żony, ale dzieci zabierasz ze sobą i będą dla Ciebie najważniejsze. Potem ona, a na końcu jej dzieciak. Zobaczysz ile warta jest jej miłość.

    Mowilem jej o tym. Dobrze wie ze dzieci sa dla mnie najwazniejsze.Smiac sie czy plakac ale z nia potrafie o wszystkim pogadac.


    Próbowałeś w ogóle rozmawiać z obecną partnerką czy to za duży wysiłek i łatwiej ściągnąć gacie?

    Nie probowalem - blokady mam takie ze sam tego zrozumiec nie moge


    Moja rada jest dla Ciebie prosta. Nie myślisz racjonalnie, bo świeże mięsko smakuje lepiej, jest bardziej egzotyczne, zawiera nutkę pikantnej przyprawy i nie żresz go na codzień tylko jak jest ładnie przygotowane i doprawione. Nie myślisz też długoterminowo co dalej z dziećmi.

    Odłóż na bok emocje i zrób rachunek sumienia. Czy warto, aby dzieciaki przechodziły przez rozstanie i traciły ojca? I czy Ty będziesz w stanie je stracić i udawać tatę dla obcego dzieciaka? Może brakuje Ci niewiele, aby być szczęśliwym? A może zapędziłeś się, bo młoda laska zwróciła na Ciebie uwagę? A może szuka jelenia, bo sama ma rozpieprzony związek? I jak traktuje byłego, bo dla Ciebie będzie taka sama. Nikt tu za Ciebie decyzji nie podejmie.



    Jestem coraz blizej takiego rachunku sumienia. Granice zostaly juz jednak dawno przekroczone. I teraz czy warto wyjsc do widowni i opowiedziec te historie aktualnej partnerce i wierzyc ze "zrozumie, przebaczy itd". Smieszne to jest bo uwazam ze kluczem relacji jest ta umiejetnosc rozmowy - ktora lata temu zatracilem z obecna partnerka. A jakims dziwnym trafilem umiem tak bardzo szczerze i o wszystkim rozmawiac z ta nową.
    Oczywiscie wylewania swoich zali w necie nie licze - bo za ekranem komputeraz kazdy to potrafi.

    Jeszcze dołożyłabym takie pytania:
    Po co mi zrozumienie i przebaczenie tej kobiety? Co sobie chcę tym jej przebaczeniem i zrozumieniem załatwić? Dlaczego mi zależy na jej zrozumieniu i przebaczeniu? (No jak dla mnie tu może kryć się miłość - trochę jest przykurzona ale jakbyś tak ją wyczyścił, to kto wie)
    Czy ja sobie wybaczę to co zrobiłem?

    Tom, namawiam do konfrontacji sam ze sobą. Nie potrafisz otworzyć się do obecnej partnerki. Dlaczego skoro kiedyś nie miałeś z tym problemu? Coś jest tu do roboty dla terapeuty (no idź i pogadaj, może naprawdę odkryjesz coś interesującego co pomoże nawiązywać Tobie trwalsze relacje). Tamta jak kocha to poczeka (wierz mi, że miłość nie wygasa wcale tak szybko, żar się tli długo potem dorzucisz drewna i na nowo się namiętność rozkręci) a zresztą jak nie poczeka znaczy się, że to nie było jakieś szczególne uczucie, zwykła miłostka. Najpierw załatw sam ze sobą swoje problemy, o których już wcześniej napisałam a być może już nie będziesz potrzebował porad bo i wątpliwości nie będziesz miał żadnych co do własnych decyzji.



    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~czwórka ~czwórka
    ~czwórka
    Napisane 26 maja 2021 - 13:31
    No i mi przeszło. Bez biegania.

    Miłego popołudnia.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Tom ~Tom
    ~Tom
    Napisane 26 maja 2021 - 13:34

    Tom, namawiam do konfrontacji sam ze sobą. Nie potrafisz otworzyć się do obecnej partnerki. Dlaczego skoro kiedyś nie miałeś z tym problemu? Coś jest tu do roboty dla terapeuty (no idź i pogadaj, może naprawdę odkryjesz coś interesującego co pomoże nawiązywać Tobie trwalsze relacje). Tamta jak kocha to poczeka (wierz mi, że miłość nie wygasa wcale tak szybko, żar się tli długo potem dorzucisz drewna i na nowo się namiętność rozkręci) a zresztą jak nie poczeka znaczy się, że to nie było jakieś szczególne uczucie, zwykła miłostka. Najpierw załatw sam ze sobą swoje problemy, o których już wcześniej napisałam a być może już nie będziesz potrzebował porad bo i wątpliwości nie będziesz miał żadnych co do własnych decyzji.






    Najmadrzejsza rzecz jaka mi do glowy przychodzi od odpuscic nowa i stara relacje. Wyprowadzic sie, podbyc sam ze soba - wbrew pozorom ja bardzo lubie byc sam. Tylko jak takie cos odbierze obecna partnerka - ja widze tylko jedna opcje - NIE KOCHA MNIE I MA INNA NAPEWNO. Mam ją zmusic do czekania az mi sie pouklada w glowie ? a co jesli mi sie takie zycie jeszcze bardziej spodoba. I znowu zakrecamy do granic egozimu.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy