Forum
Zrozum nastolatka
dziecko i narkotyki
-
-
Napisane 10 stycznia 2013 - 22:56może ktoś z was, ojców, sam doświadczył tego, co ja... Otóż mam podejrzenia, że moja córka (16 lat) bierze narkotyki... ale nie wiem, jak ją podejść, bo to teraz buntoniczy wiek i zaraz po szkole ucieka do siebie do pokoju, nie chcevrozmawać, słuchawki na uszy, facebook itp. Ale widzę czasem, że wzrok ma jakiś mętny, jest jakaś nieswoja, blada . Dodam, że jej matka, a moja żona jest od roku na placówce a ja nie chcę na odległość ją martwić. Zanim zareaguję bardziej konkretnie chciałbym jakoś uzyskać pewność, że moje podejrzenia są słuszne. Ktoś, coś?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 17 stycznia 2013 - 13:21są testy. Proste. Musisz pobrac mocz córki i dac do analizy na obecność narkotyków.
jak nie wiesz jak podejść powiedz, że jakaś blada ostatnio i trzeba zbadać czy nie ma kłopotów z nerkami.
Oby wszystko było ok. Trzymam kciuki!Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 17 stycznia 2013 - 13:58potwierdzam ... Po pierwsze kupić test w aptece, pod pretekstem badania moczu wziąć od córki pojemniczek i gdzieś na boku sprawdzić. Jak będziesz miał czarno-na białym łatwiej się rozmawia. Jeśli się sie potwierdzi to zależy na jakim etapie jest cała sprawa: jeśli zaawansowanym czeka Cię długa droga do sukcesu, aby córkę wyciągnąć z tego, jesli to początek również czeka Cię ciężka praca nad wyperswadowaniem jej, że to zła droga życia. Przeszłam to z 15 latkiem 10 miesięcy mojej "walki" zakończyło się sukcesem. Życzę powodzenia.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 stycznia 2013 - 11:24Narkotyki utrzymują się w ślinie do pół roku.
Idź do apteki i poproś o testy. Wystarczy,że wystawi język i dotknie papierka.
Technika rozwoju syntetycznych narkotyków idzie do przodu, ale rozwój testów wykrywających też. Trzzmaj sie i walcz.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 19 stycznia 2013 - 00:36Fajnym testem jest MULTITEST- oczywiście na mocz. Kosz ok 20 zł. Masz pewność; bada 4 grupy narkotyków, najdłużej, bo do 3 tygodni w organizmie utrzymuje się marichuana. Bierzesz od córki pojemnik z moczem, zanurzasz i po krótkim czasie masz pewność, wiesz również co ewentualnie córka wzięła. Nie bój się kontroli, lepiej teraz, niż jak będzie za późno. Mam to za sobą- mój syn w wieku 15 lat też próbował. U nas w domu test leżał na honorowym miejscu w roli straszaka. teraz syn ma 18 lat i od dawna mam spokój. POWODZENIA
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 19 stycznia 2013 - 21:03bardzo Wam wszystkim dziękuję. Test z próbką moczu, myślę, że jest do wykonania. Zaczynam działać. Dam znać.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 lutego 2013 - 10:20No i jak ci poszlo z tym testem ???
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 16 kwietnia 2013 - 14:19przepraszam, że tak długo się nie odzywałem. Zapomniałem, że obiecałem Wam feedback dotyczący wyników testu u mojej córy. Wykorzystałem pomysł @lumina i przekonałem ją do badań. Co do narkotyków - sprawa się wyjaśniła - jest czysta, ale przy okazji wyszlo, że ma kiepskie wyniki. Ma "prawie" anemię - stąd zmiany w wyglądzie, które spowodowały moje podejrzenia...No, i leczymy...
Dzięki wszystkim za podpowiedzi. A innym życzę, by nie mieli ze swoją latoroślą podobnych przypadków...Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 24 listopada 2015 - 12:09Córa dała się zbadać, bo wiedziała pewnie o co ją podejrzewasz i wiedziała, że nic nie wyjdzie. Gratuluję córki, która potrafi się bronić przed tym świństwem w obecnych czasach!
Natomiast dzieciaki, któe faktycznie miałyby coś na sumieniu już tak łatwo by się nie dały namówić... co również wskazywałoby jednoznacznie na to co podejrzewamy...Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 14 grudnia 2015 - 14:01Ja bylma po drugiej stronie. To mnie rodzice podejrzewali o narkotyki i mieli racje. ale jakos sie szybko sama z tego bagna wydostalam
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 16 lutego 2016 - 11:02Narkotyki i dopalacze to najgorsze świństwo jakie może być, a najgorsze jest to że tak często się o nich słyszy w szkołach. Moje dziecko w podstawówce już miało propozycję spróbowania tego świństwa, a dalej co w przedszkolu już będą? To jest naprawdę straszne ale oglądałam reportaż o jakiejś poznańskiej fundacji na TVN, która wprowadziła projekt z psami i dronami aby zwalczyć dostęp dzieci w szkołach myślę, że to fajna inicjatywa i mam nadzieję, że pomyślna
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 lipca 2017 - 14:04Dużo zdrowia dla córki.
Na przyszłość, gdyby ktos potrzebował: nam w problemach z dorastającą córką pomogła pani psycholog Marta Śleboda. Też podejrzewaliśmy jakies używki czy złe towarzystwo, ale chodziło o coś zupełnie innego.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 14 lipca 2017 - 12:21powodzenia
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie