Forum
Związek
Dlaczego facet unika seksu
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 13:45Dzięki Darku za odpowiedź. Ja go kocham całym sercem i cierpie tak samo..rozwalac wszystko przez ten 1 temat? Jest mi strasznie ciężko. On mówi że mnie kocha, widzę to w uczynkach ale nie ma dotyku, pocałunków ( tylko takie babcine całusy ). Nigdy mnie nie zaczepiał, wiesz jak.. On potrafi zrobic to sam ze sobą jak ja jestem za ścianą i wie jak bardzo tego chce..
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 14:05Kaja12345 - a jak wyglądał Wasz seks przed tym kryzysem? Wybacz to techniczne pytanie, ale chodzi mi o pozycje, światło itp.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 14:19Zazwyczaj przy świetle,rano, choć nie nalegał na światło. Zawsze pozacja "od tyłu", szybko, mechanicznie. Problemy aby dojść - tez byly - tak myślę. Z czasem pojawijała się odmowa np. "ubierz się". Nie będę się TU szczegolowo opisywać. Szczupła ale "wszystko jest" Wygladam tak jak przed ślubem jeśli chodzi o sylwetkę. Jestem dość atrakcyjna ( cięźko pisać o sobie) chodz sytuacja sprawiła ze czuję się nieatrakcyjna zupełnie..
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 14:20Kaju,
Pytałaś męża dlaczego woli zaspakajać się sam? Dlaczego Cię nie dotyka? Dlaczego tego nie potrzebuje?
Jeśli czuje się gejem to tutaj nie chodzi tylko o sam akt seksualny. Problem jest dużo głębszy, bo związany z jego tożsamością.
Gdy zaczęłam rozmawiać z moim ex o tym jak się czuje, dlaczego przestał mnie przytulać, dlaczego tego nie potrzebuje zrozumiałam czym może być świadomość życia nie swoim życiem.
Jest taka bajka pt. Brzydkie Kaczątko.
Zakładając, że w Waszym przypadku to orientacja męża powoduje, że unika on zbliżeń z Tobą pomyśl co może odczuwać jeśli uświadomił sobie, że jest innym ptakiem niż dotąd myślał?
Jedno mamy życie i każdy z nas ma prawo przeżyć je tak jak tego pragnie czyli szczęśliwie i w równowadze wewnętrznej, prawda?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 14:28Pytałam nie raz dlaczego. Twierdzi, że to przez kłótnie ( ale kłotnie są o "to") , że się nie dogadujemy. Pytałam o to czy woli mężczyzn , pytałam o wszystko - mur milczenia. Woli abym go zdradziła niz zostawiła....
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 14:31Aniołku ja nie neguje innej orientacji. Tylko nie umiem żyć w " nieświadomości". Nikogo na siłę nie trzymam. .
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 14:36Trudno cokolwiek diagnozować nie znając drugiego człowieka, ale wszystko zdaje się wskazywać na problem z własną tożsamością seksualną (ten mechaniczny seks w pozycji od tyłu, zbywanie pytań dotyczących orientacji). Spróbuj kiedyś nakryć go na tej masturbacji (mówiłaś mu kiedyś, że wiesz, że to robi?), skoro nie potrafi z Tobą szczerze porozmawiać - ciekawe jakich filmów używa do tzw. "podkładu".
Obawiam się, że się nie dogadacie.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 14:43Ogląda porno ( z kobietami ) przynajmniej to co widziałam. Komputer bywał blokowany przede mną.. Zaprzecza ze jest gejem. Wręcz się oburza. Zaprzecza że jest chory. Zaprzecza że zdradza.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 14:58~Kaja12345 napisał:Ogląda porno ( z kobietami ) przynajmniej to co widziałam. Komputer bywał blokowany przede mną.. Zaprzecza ze jest gejem. Wręcz się oburza. Zaprzecza że jest chory. Zaprzecza że zdradza.
Oczywiście, teraz wszyscy - także mężczyźni - radzą "porozmawiaj z nim"... tylko że to tylko słowa... z mężczyznami trudno się rozmawia o nich, oni w większości nadal tego nie umieją... spodziewają się ciągle ataku i osaczenia, a zaprzeczanie jest metodą obronną... trudno się przez to przebić...
Napisałabym raczej - obserwuj - nie koloryzuj, nie dorabiaj teorii ani interpretacji emocjonalnych, postaraj się chociaż na chwilę wyjść poza perspektywę osobistą (wiem, to strasznie trudne, ale tylko w ten sposób uciekniesz od pułapki myślenia życzeniowego)... obserwuj tak, jakby to był mężczyzna Twojej niezbyt bliskiej znajomej...
popatrz też z dystansu na tom jak było kiedyś... czy na początku było ok? Co się zmieniło? itd
brak seksu to jedno, a brak czułości, intymności - to już naprawdę problem... ona kochających się ludzi nie opuszcza mimo upływu lat.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 14:58Kaju,
Dwa pytania, jeśli zechcesz odpowiedzieć:
1. Czy charakter pracy Męża umożliwia mu spotkania z kobietami?
2. Czy w sypialni tak było zawsze?Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 15:05~Kaja12345 napisał:Twierdzi, że to przez kłótnie ( ale kłotnie są o "to") , że się nie dogadujemy. Pytałam o to czy woli mężczyzn , pytałam o wszystko - mur milczenia.
Wiesz...
Ja też nie mam ochoty na seks gdy coś między mną, a partnerką nie układa się dobrze.
Bzdurą jest, że w dzień można się pokłócić, a w nocy się pogodzić...
Jak w dzień jest źle, to w nocy będzie jeszcze gorzej - przynajmniej w moim przypadku ;-).
Seks nie jest motorem życia.
To życie jest motorem seksu.
Spróbuj się z nim po prostu dogadać - nie strój fochów, mów wprost czego od niego chcesz, nie ośmieszaj, nie poniżaj i - najważniejsze - nie obwiniaj.
Staraj się wyjść Ty naprzeciw niemu, a nie czekać, aż on zrobi to wobec Ciebie.
Być może on żyje w poczuciu, że wyczerpał już wszystkie możliwości i znalazł sobie 'rozwiązanie zastępcze'.
Spróbuj go zrozumieć, o co mu tak naprawdę chodzi.
Może coś próbujesz od niego wymagać, czego on już znieść nie może i tym sposobem nie ma na Ciebie ochoty ...;-)
Dla mnie to proste.
Nie musi być wcale gejem.
Może być na Ciebie najzwyczajniej w świecie obrażony, bo nie odczuwa zrozumienia po Twojej stronie tylko ciągłe oczekiwania na przykład.
W małżeństwie nie ma strony uprzywilejowanej, warto o tym pamiętać.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 15:11~Kaja12345 napisał:Właśnie u nas jest miłość, ale ja szczęśliwa nie jestem..on woli zaspakajać się sam.
Przyjemność szczęścia Ci nie da. Trzeba szukać głębiej.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 15:18Gdyby to był mąż mojej koleżanki doardziłabym jej - zostaw go bo ma Cię gdzieś. Nie lubi ze mną spędzać wolnego czasu - czuję to. Z drugiej strony widzę ze cierpi ,że się nie dogadujemy. Zdarze się, że widze łzy w jego w oczach .
Z tematem wychodze na przeciw wlasciwie juz coraz częściej , coraz cześciej myslę o rozstaniu. Ile można kogos pytać, drążyć temat do znudzenia.
Jak bylo kiedys..
To on mnie zdobywał, zabiegał. Kochał i kocha. Mysle ze tak samo. Jednak coś się zmienilo. Sex byl zawsze letni.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 15:26Charakter pracy - plan dnia ustawia sobie sam. Troche firma , trochę w terenie ;-)
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 15:32~Kaja12345 napisał:Nie lubi ze mną spędzać wolnego czasu - czuję to. Z drugiej strony widzę ze cierpi ,że się nie dogadujemy. Zdarze się, że widze łzy w jego w oczach
Jak dla mnie to on jest na Ciebie o coś wściekły i już nie ma do Ciebie siły... ;-).
Sugeruję pojednanie u psychologa, naukę wzajemnej komunikacji, albo się to rozpadnie...
Po prostu nie potraficie ze sobą rozmawiać i coś narosło - duże tego narosło.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 15:39Jest wściekły. To prawda. Jest inaczej niż sobie wymyślił różne rzeczy. Masz Racje Robercie, tak będzie jak napisałeś. Masz dobrą intuicję...w zasadzie dzieli nas już tylko decyzja..
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 15:43Wygląda na to, że Twój mąż jest w kryzysie - psychicznym, emocjonalnym, tożsamościowym - i to od dawna. Mężczyźni to w dużej części skorupiaki - jeżeli zamknął się przed Tobą, to siłą go nie otworzysz.
Nie pytałabym więcej - skoro temat już jest drążony bezskutecznie - tylko zajęłabym się sobą.
To brzmi trywialnie, ale często proste, drobne działania mają najlepsze skutki. koncentruj się na tym, co lubisz i uważasz za ważne - idź do kina, odbuduj relacje z przyjaciółkami z młodości, weź mamę na koncert, zasiej zioła w ogrodzie, cokolwiek... zastanów się, czego chcesz od życia - niezależnie od męża...
jeżeli zechce się do Ciebie zbliżyć na nowo, na pewno to zrobi, jeżeli nie - przynajmniej będziesz mieć własny fundament.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 15:52Kwestia czy chcecie Wasz związek ratować...
Czy podejmiecie wspólny wysiłek porozumienia się.
Wspomniałem o psychologu.
Tak Ty, jak i Twój partner prawdopodobnie byście chcieli by było fajnie jak dawniej, ale nie potraficie sobie wyartykułować tego co Was nawzajem w sobie denerwuje... czy tak?
Dobry psychoterapeuta jest w stanie Was nauczyć tej komunikacji na poziomie na jakim teraz jesteście.
Gdy dogadacie się w prozaicznych sprawach, a może i tych które inaczej sobie wyobrażaliście, gdy uda się Wam wypracować kompromis, całkiem możliwe, że i seks się poprawi.
Może być jeszcze naprawdę dobrze.
Potrzebna jest jednak wola obu stron.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 15:56Tak też robie i robiłam od dłuższego czasu. Przetrzymywałam temat sexu az dochodzi do czegokolwiek teraz raz do roku. On sam zblizyc chyba już się nie potrafi. Ja się czuje poniżona, odtrącona. Nigdy bylam kobietą ktora ogranicza mężczyzne, on zawsze dawal mi przestrzen ja jemu ale jak dla mnie ta przestrzen jest juz za duza. Coś chyba się zakończylo. Jestesmy poranieni, za duzo juz chyba padlo słów... :-( dzieki wszystkim za opinię czas chyba podjac dezycje..
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 18 marca 2019 - 16:57~Kaja12345 napisał:Charakter pracy - plan dnia ustawia sobie sam. Troche firma , trochę w terenie ;-)
Czyli istnieje prawdopodobieństwo, że może być w jego życiu inna kobieta, ewentualnie coś poważnego mu dolega o ile sex letni jest od jakiegoś czasu.
A może to duża różnica temperamentów?
Najsmutniejsze jest to, że jak piszesz Mąż nie chce z Tobą spędzać czasu.
A jego łzy? One niekoniecznie pojawiają się z Twojego powodu.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie