Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

Dlaczego facet nie nabiera rozumu???

Rozpoczęte przez ~Inez, 18 lut 2020
  • avatar ~Inez ~Inez
    ~Inez
    Napisane 18 lutego 2020 - 10:33
    Zwykły niedzielny ranek... Leżymy sobie na górze w sypialni, trochę się przytulamy, trochę żartujemy, rozmawiamy...za chwilę mamy zejść na dół, zarządzić dzieciakami i zająć się śniadaniem... On mówi o swej koleżance z pracy, która wyjątkówo go irytuje wpadaniem w histerię, głupotą itp. Ale podsumowuje ją: "Ale figurę ma przechuj". Nic to, że zdążyłam się odwrócić do niego plecami, nic że wtrąciłam niegrzecznie" Ale gębę ma niewyjściową" i " nic mnie to nie obchodzi"...NIE ZROZUMIAŁ. CZAR PRYSŁ.
    Moje pytanie. Jak to jest, że wydawałoby się inteligentny facet, mimo skończonych 40 lat nie nabrał nic rozumu? I ciągle nie wie,że sam na sam na sam z kobietą ZACHWYTU nad figurą koleżanki się nie wyraża???
    Ja nie jestem zazdrosna. Ja zdaje sobie sprawę że stanu faktycznego i choć jestem szczupła i z kategorii raczej atrakcyjnych to mi natura nie dała super figury.. Pewnych rzeczy się nie mówi. Ja też mu nie mówię, jakie "przechuj" samochody mają moi koledzy i jakie "przechuj" kariery robią...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~raz ~raz
    ~raz
    Napisane 18 lutego 2020 - 11:51
    ~Inez napisał:
    Zwykły niedzielny ranek... Leżymy sobie na górze w sypialni, trochę się przytulamy, trochę żartujemy, rozmawiamy...za chwilę mamy zejść na dół, zarządzić dzieciakami i zająć się śniadaniem... On mówi o swej koleżance z pracy, która wyjątkówo go irytuje wpadaniem w histerię, głupotą itp. Ale podsumowuje ją: "Ale figurę ma przechuj". Nic to, że zdążyłam się odwrócić do niego plecami, nic że wtrąciłam niegrzecznie" Ale gębę ma niewyjściową" i " nic mnie to nie obchodzi"...NIE ZROZUMIAŁ. CZAR PRYSŁ.
    Moje pytanie. Jak to jest, że wydawałoby się inteligentny facet, mimo skończonych 40 lat nie nabrał nic rozumu? I ciągle nie wie,że sam na sam na sam z kobietą ZACHWYTU nad figurą koleżanki się nie wyraża???
    Ja nie jestem zazdrosna. Ja zdaje sobie sprawę że stanu faktycznego i choć jestem szczupła i z kategorii raczej atrakcyjnych to mi natura nie dała super figury.. Pewnych rzeczy się nie mówi. Ja też mu nie mówię, jakie "przechuj" samochody mają moi koledzy i jakie "przechuj" kariery robią...


    Chuj tam z figura, prawdziwi faceci kochaja w kobietach piekne wnetrzne i niezaleznosc :DDD

    Prawdziwe kobiety nie dbaja o figure bo wiedza, ze ich najwiekszym atutem w oczach mezczyzny jest intelekt :DDD

    Zly tytul watku wybralas. wlasnie ten facet widac juz nabral rozumu i wie, ze jednym tekstem mozna potanic cipke o polowe wartosci. Teraz siedzisz i myslisz, nawet watek zalozylas. Znaczy nie czujesz sie pewnie. Myslisz sobie - moze ja faktycznie nie jestem taka zajebista jak mi sie wydaje, sa inne ktore kusza mojego mena innymi walorami. O, kurwa konkurencja nie spi , co tu robic, co tu robic :)))
    Juz wiem, powiem, ze on jest glupi, to mi pomoze uspokoic mysli :)))

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 18 lutego 2020 - 12:20
    ~raz napisał:
    ~Inez napisał:
    Zwykły niedzielny ranek... Leżymy sobie na górze w sypialni, trochę się przytulamy, trochę żartujemy, rozmawiamy...za chwilę mamy zejść na dół, zarządzić dzieciakami i zająć się śniadaniem... On mówi o swej koleżance z pracy, która wyjątkówo go irytuje wpadaniem w histerię, głupotą itp. Ale podsumowuje ją: "Ale figurę ma przechuj". Nic to, że zdążyłam się odwrócić do niego plecami, nic że wtrąciłam niegrzecznie" Ale gębę ma niewyjściową" i " nic mnie to nie obchodzi"...NIE ZROZUMIAŁ. CZAR PRYSŁ.
    Moje pytanie. Jak to jest, że wydawałoby się inteligentny facet, mimo skończonych 40 lat nie nabrał nic rozumu? I ciągle nie wie,że sam na sam na sam z kobietą ZACHWYTU nad figurą koleżanki się nie wyraża???
    Ja nie jestem zazdrosna. Ja zdaje sobie sprawę że stanu faktycznego i choć jestem szczupła i z kategorii raczej atrakcyjnych to mi natura nie dała super figury.. Pewnych rzeczy się nie mówi. Ja też mu nie mówię, jakie "przechuj" samochody mają moi koledzy i jakie "przechuj" kariery robią...


    Chuj tam z figura, prawdziwi faceci kochaja w kobietach piekne wnetrzne i niezaleznosc :DDD

    Prawdziwe kobiety nie dbaja o figure bo wiedza, ze ich najwiekszym atutem w oczach mezczyzny jest intelekt :DDD

    Zly tytul watku wybralas. wlasnie ten facet widac juz nabral rozumu i wie, ze jednym tekstem mozna potanic cipke o polowe wartosci. Teraz siedzisz i myslisz, nawet watek zalozylas. Znaczy nie czujesz sie pewnie. Myslisz sobie - moze ja faktycznie nie jestem taka zajebista jak mi sie wydaje, sa inne ktore kusza mojego mena innymi walorami. O, kurwa konkurencja nie spi , co tu robic, co tu robic :)))
    Juz wiem, powiem, ze on jest glupi, to mi pomoze uspokoic mysli :)))

    Rozwalasz mnie @raz:)))
    Intelekt? Niezależność?
    Przeczytam to zaraz chłopakom w robocie:)))
    Ubaw po pachy...
    Raz pomyśl trochę to nie boli. Jakby tak było jak piszesz, że ten no intelekt najważniejszy to nie byłoby tylu salonów kosmetycznych, chirurgów plastycznych, i całego biznesu kosmetycznego. A jest i ma się świetnie.
    Piszesz @raz o kliku wyjątkowych mężczyznach. Kilku.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Inez ~Inez
    ~Inez
    Napisane 18 lutego 2020 - 14:34
    Raz
    Nie zrozumiałeś mnie. Chodzi o to, że "niestosowne" ( nie wiem czy to właściwy przymiotnik) są uwagi o " przechuj " figurze koleżanki, gdy obok leży TWOJA KOBIETA.
    Tak to może pierdolnąć jak kulą w płot taki 20 -latek...
    Ja np. zachwyty nad sylwetką jakiegoś faceta rezerwuję sobie w czasie rozmów z koleżankami.
    Wbrew Twoim przewidywaniom nie czuję się jak cipa, która straciła nagle połowę swej wartości. I nie myślę , co by tu u siebie polepszyć i jak ukarać swojego faceta!
    A wątek założyłam po to, aby miał szansę się wygadać

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~raz ~raz
    ~raz
    Napisane 18 lutego 2020 - 18:33
    ~444 napisał:

    Rozwalasz mnie @raz:)))
    Intelekt? Niezależność?
    Przeczytam to zaraz chłopakom w robocie:)))
    Ubaw po pachy...
    Raz pomyśl trochę to nie boli. Jakby tak było jak piszesz, że ten no intelekt najważniejszy to nie byłoby tylu salonów kosmetycznych, chirurgów plastycznych, i całego biznesu kosmetycznego. A jest i ma się świetnie.
    Piszesz @raz o kliku wyjątkowych mężczyznach. Kilku.


    hej @444, nie jestes na czasie z emotkami, chyba :\

    Symbol :D to oczy i usmiech rozdziawiony, czyli tak zwana 'beka'
    cos jak twoje :))), czyli kupa smiechu. Jak ktos to dodaje na koncu zdania to znaczy, ze sie z tego smieje, rozsmieszylo mnie to itd.

    Dwa pierwsze zdania to byla ironia. Wysmianie typowych tekstow kobiet, ze najwazniejsze w kobietach dla facetow jest wnetrze itd.



    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~raz ~raz
    ~raz
    Napisane 18 lutego 2020 - 18:53
    ~Inez napisał:
    Raz
    Nie zrozumiałeś mnie. Chodzi o to, że "niestosowne" ( nie wiem czy to właściwy przymiotnik) są uwagi o " przechuj " figurze koleżanki, gdy obok leży TWOJA KOBIETA.
    Tak to może pierdolnąć jak kulą w płot taki 20 -latek...
    Ja np. zachwyty nad sylwetką jakiegoś faceta rezerwuję sobie w czasie rozmów z koleżankami.
    Wbrew Twoim przewidywaniom nie czuję się jak cipa, która straciła nagle połowę swej wartości. I nie myślę , co by tu u siebie polepszyć i jak ukarać swojego faceta!
    A wątek założyłam po to, aby miał szansę się wygadać


    Jak to robi nieswiadomie to faktycznie niestosowne to jest, czlek nieobyty, moglby nabrac rozumu :). Jesli swiadomie to wcale nie musi nabierac rozumu, jak zatytuowalas watek, tylko ma w tym jakis cel. Albos za gruba i cie motywuje do cwiczen albo wzbudza twoja zadrosc, albo ci pokazuje, ze nie ty jedna atrakcyjna kobieta na swiecie. Ciekawe czy twoj facet jest glupi czy mianipulator, jak myslisz ;)

    Nie pisalem, ze jestes cipa tylko ,ze takie teksty daja kobietom do myslenia ze te ich cipki nie sa az tak 'ze zlota' dla ich facetow jakby im sie samym wydawalo.

    Zalozylas watek to znaczy, ze ci to dalo do myslenia. Nie rozumiem stwierdzenia - 'aby mial szanse sie wygadac'. Kto, twoj facet ? On tu z nami pisze ?

    Gdybys sie czula pewnie w zwiazku na 100% to bys taki tekst puscila mimo uszu albo zmienila w zart np. siadajac mu gola doopka na twarzy, trzymajac jego nos w cipce i tak przyduszala az 'nie przerosi' ;)

    A twoja reakacja jaka byla ? Ano byl wkurw.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~123 ~123
    ~123
    Napisane 18 lutego 2020 - 20:40
    ffffuuu...nos w cipie!!??. Przecież to zdechłą rybą wali...ffffuuu...obrzydliwy jesteś

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 18 lutego 2020 - 20:52
    ~raz napisał:
    ~444 napisał:

    Rozwalasz mnie @raz:)))
    Intelekt? Niezależność?
    Przeczytam to zaraz chłopakom w robocie:)))
    Ubaw po pachy...
    Raz pomyśl trochę to nie boli. Jakby tak było jak piszesz, że ten no intelekt najważniejszy to nie byłoby tylu salonów kosmetycznych, chirurgów plastycznych, i całego biznesu kosmetycznego. A jest i ma się świetnie.
    Piszesz @raz o kliku wyjątkowych mężczyznach. Kilku.


    hej @444, nie jestes na czasie z emotkami, chyba :\

    Symbol :D to oczy i usmiech rozdziawiony, czyli tak zwana 'beka'
    cos jak twoje :))), czyli kupa smiechu. Jak ktos to dodaje na koncu zdania to znaczy, ze sie z tego smieje, rozsmieszylo mnie to itd.

    Dwa pierwsze zdania to byla ironia. Wysmianie typowych tekstow kobiet, ze najwazniejsze w kobietach dla facetow jest wnetrze itd.


    Aha...
    Dzięki za lekcję @raz.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Inez ~Inez
    ~Inez
    Napisane 18 lutego 2020 - 20:53
    Raz,
    Pomysł z przeprosinami.mi się podoba! :-D
    Można zawsze zastosować jako karę zaległą!

    123,
    Masz chyba smutne doświadczenia z cipkami???

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~123 ~123
    ~123
    Napisane 18 lutego 2020 - 21:17
    zgadza sie...chce ktos o tym pogadac? Pewnie nie, bo to przykry i "smierdzacy temat"

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Id. ~Id.
    ~Id.
    Napisane 18 lutego 2020 - 21:45
    Faktycznie, to że Ty zakładasz wątek pełen oburzenia oznacza, że rzeczywiście nie ma tematu. :D Gdybyś była pewną siebie kobietą, wzruszyłabyś ramionami, ale tekst Cię dotknął, co może oznaczać kilka możliwości: a. uważasz że jesteś nie dość fajna dla niego, b. boisz się odrzucenia c. uważasz że on gra z Tobą w gierki i nie wiesz co z tym zrobić.

    Można wróżyć z fusów, czemu tak skomentował wygląd innej, może chciał sprawdzić jak zareagujesz? Ciekawe jak by sam zareagował gdybyś wtrąciła analogiczną uwagę o jakimś koledze z pracy, np. "no niezbyt jest koleżeński, ale za to ma mięśnie". ;)

    Niestety, co by się nie działo, nie będziemy mieli pełnej kontroli nad sytuacją. Możemy być piękni, młodzi i zgrabni a i tak możemy zostać zdradzeni a związek może się rozpaść. Nie zabezpieczysz się przed tym na 100%.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 18 lutego 2020 - 22:33
    ~Id. napisał:
    Faktycznie, to że Ty zakładasz wątek pełen oburzenia oznacza, że rzeczywiście nie ma tematu. :D Gdybyś była pewną siebie kobietą, wzruszyłabyś ramionami, ale tekst Cię dotknął, co może oznaczać kilka możliwości: a. uważasz że jesteś nie dość fajna dla niego, b. boisz się odrzucenia c. uważasz że on gra z Tobą w gierki i nie wiesz co z tym zrobić.

    Można wróżyć z fusów, czemu tak skomentował wygląd innej, może chciał sprawdzić jak zareagujesz? Ciekawe jak by sam zareagował gdybyś wtrąciła analogiczną uwagę o jakimś koledze z pracy, np. "no niezbyt jest koleżeński, ale za to ma mięśnie". ;)

    Niestety, co by się nie działo, nie będziemy mieli pełnej kontroli nad sytuacją. Możemy być piękni, młodzi i zgrabni a i tak możemy zostać zdradzeni a związek może się rozpaść. Nie zabezpieczysz się przed tym na 100%.

    A po co się zabezpieczać?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~raz ~raz
    ~raz
    Napisane 18 lutego 2020 - 23:56
    ~444 napisał:

    Aha...
    Dzięki za lekcję @raz.


    no problema, cala przyjemnosc po mojej stronie ;)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~raz ~raz
    ~raz
    Napisane 19 lutego 2020 - 00:18
    ~Inez napisał:
    Raz,
    Pomysł z przeprosinami.mi się podoba! :-D
    Można zawsze zastosować jako karę zaległą!

    123,
    Masz chyba smutne doświadczenia z cipkami???


    Spróbuj w praktyce, jest ostry fan ;)
    Do tego facet ma niewielkie ale jednak szanse się 'oswobodzić, uzywajac jezyka :)
    Jak mu jeszcze przy tym przycisniesz kolanami przedramiona to jest twoj, totalna dominacja, przeprosi nawet jakby nie chcial :)))
    Od razu wiadomo ktora jest bardziej 'przechuj' :)

    PS
    Nie polecam stosowac grubym babom, moze wywolac szok u partnera, lub jego uduszenie :DDD
    Nie polecam stosowac po bzykanku, tylko czysty zapach cipki :)



    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 19 lutego 2020 - 01:24
    ~444 napisał:
    ~Id. napisał:
    Możemy być piękni, młodzi i zgrabni a i tak możemy zostać zdradzeni a związek może się rozpaść. Nie zabezpieczysz się przed tym na 100%.

    A po co się zabezpieczać?

    Choćby po to, by życie we dwoje nie przypominało rosyjskiej ruletki...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Inez ~Inez
    ~Inez
    Napisane 19 lutego 2020 - 14:01
    Po co się zabezpieczać, wiemy...
    Tylko jak???

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~444 ~444
    ~444
    Napisane 19 lutego 2020 - 14:32
    ~Inez napisał:
    Po co się zabezpieczać, wiemy...
    Tylko jak???


    Inez, po co się zabezpieczać przed zdradą? Jak chce zdradzać niech zdradza, co to mąż to własność Twoja czy co? Zrozumieć trzeba, pomóc podjąć decyzję, puścić wolno, niech chłop wyrzutów sumienia nie ma (potrzebuje bzykania na boku, to proszę niech bzyka ale już jako wolny człowiek). I pomachać mu bez żalu na pożegnanie, łez nie ocierać (to później). Wzruszyłam się ... to się nazywa prawdziwa miłość.

    Zabezpieczać to się trzeba na wypadek bycia porzuconą z dnia na dzień, tak się zdarza, niestety...
    Czyli mieć swoje oszczędności, inwestować w rozwój zawodowy, dbać o atrakcyjność fizyczną (bez przesady z botoksem i innym gównem) i intelektualną (coś tam wiedzieć o świecie z naciskiem na coś), mieć pasję, swoich znajomych i przyjaciół.
    To jest najlepsze zabezpieczenie na życie również po rozwodzie. Bo przed zdradą się nie zabezpieczysz i moim zdaniem nie ma sensu się jej bać i przed nią zabezpieczać.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robert1971 ~Robert1971
    ~Robert1971
    Napisane 19 lutego 2020 - 15:05
    ~444 napisał:

    Zabezpieczać to się trzeba na wypadek bycia porzuconą z dnia na dzień, tak się zdarza, niestety...
    Czyli mieć swoje oszczędności, inwestować w rozwój zawodowy, dbać o atrakcyjność
    (...)
    Bo przed zdradą się nie zabezpieczysz i moim zdaniem nie ma sensu się jej bać i przed nią zabezpieczać.

    Właśnie takie zabezpieczenie miałem na myśli...
    Przykre to, ale w dwie strony to działa dokładnie tak samo.
    Iluż to facetów zostało wydudkanych mimo, że starali się jak tylko mogli.

    Ona w dupę go kopnęła bez żadnych skrupułów, bo za płotem trawa bardziej zielona.
    Przy tym w ogóle po swojej stronie winy żadnej nie dostrzega ;-)... tylko jej się wszystko należy.

    A 'takiego wała' ;-P...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~raz ~raz
    ~raz
    Napisane 20 lutego 2020 - 00:38
    ~Inez napisał:
    Po co się zabezpieczać, wiemy...
    Tylko jak???


    To proste, komu bardziej zalezy ten ma 'gorsza' pozycje w zwiazku.
    Komu mniej (chocby pozornie) ten sie zabezpieczac nie musi bo jego zabezpiecza ta druga strona.
    W praktyce - dazysz do tego aby druga polowka miala wrazenie, ze mimo, ze ja bardzo kochasz to twoje zycie sie nie konczy na niej i w razie czego jestes w stanie szybko zmienic swoje zycie nie pogarszajac poziomu zycia a nawet zmienic stary 'model' na lepszy.

    Czyli wygladasz, zarabiasz, ogarniasz, dajesz doopki koncertowo, wymagasz. Albo przynajmniej ma to tak wygladac dla drugiej strony.

    Bo tu nie chodzi o strach czy szantaż a, raczej o swiadomosc straty.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Inez ~Inez
    ~Inez
    Napisane 20 lutego 2020 - 12:09
    Właśnie.
    Zachowanie właściwego balansu
    między
    "wybrał mnie spośród miliona"
    a
    "nic nie jest dane na zawsze"...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry
1 2 3
Strona 1 z 3
następna
Strona 1 z 3 następna

Gorące tematy