Forum

Związek

Desperatki

• ~Robert

  ~Robert

  Napisane 26 października 2012 - 20:10

  Świeże rozwódki, albo zapracowane singielki, które nie miały okazji ułożyć sobie wcześniej życia, a teraz zegar biologiczny bije im na alarm - nie macie wrażenia, ze w koło coraz więcej zdesperowanych kobiet, które za wszelką cenę próbują nas zdobyć, poderwać choć na jedną noc? Posuwają się do dziwnych zagrywek, często narażając się na ośmieszenie... O co tu chodzi? Czyżby kobiety, w swoim wyzwoleniu, przestały zwracać uwage na takie rzeczy jak godność ludzka, delikatność kobiety i dobry smak?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Kacha

  ~Kacha

  Napisane 27 października 2012 - 11:26

  Nie chcę bronić kobiet tzw. lekkich , łatwych i przyjemnych , które zarywają faceta na jedną noc ale stanę w obronie tych kobiet , które potrafią mówić głośno o swoich pragnieniach , uczuciach , potrzebach ( co nie ma związku z łatwością) pragną by druga strona to doceniła a nie wykorzystała .To kobiety które nie manipulują uczuciami mężczyzn a mężczyzni tzw. "myśliwi" to nie ich typ. Tak na marginesie zegar bilogiczny bije na alarm nie tylko kobietom !
  Panowie spróbujcie odróżnić kobiety łatwe od tych szczerych do bólu !

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~kobieta wyzwolona

  ~kobieta wyzwolona

  Napisane 27 października 2012 - 22:06

  Robercie wy w tym waszym zdobywaniu jesteście bardziej śmieszni od nas - to dobry temat na babskie wieczory , boki można zrywać jak dajecie się prowadzić na smyczy.Zdobywać - poderwać faceta na jedną noc lekka przesada , my świeże rozwódki albo zapracowane singielki którym zegar biologiczny bije na alarm wyciągamy telefon z torebki ,wklepujemy dziewięć cyferek i takie ciacho stoi w naszych drzwiach ,że na samą myśl się prężę , po co się trudzić skoro chodzi o jedną noc?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~malwina65

  ~malwina65

  Napisane 28 października 2012 - 20:21

  Desperacja desperacją, ale faktem jest,że kobiety w obecnych czasach sa coraz bardziej wymagające..i to was panowie przeraża?:))) Bo coraz trudniej sprostać wymaganiom kobiet, które maja kasę, wykształcenie, pozycje społeczną, czyli to co kiedys zapewniali im mężczyźni. Skoro doszły do tego same to od mężczyzn oczekują czegoś więcej, a oni nie sa na to przygotwani. Wszystko co nowe i nieznane budzi lę. Tak jest tez z wymaganiami kobiet:)))

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Marek

  ~Marek

  Napisane 28 października 2012 - 20:30

  Ale o jakich wymaganiach mowa? Kobieta po pijaku zaczepia mnie na imprezie integracyjnej i wulgarnie składa niedwuznaczną propozycję - to sa wymagania?
  A może, kiedy za wszelką cenę koleżanka próbuje mnie zbałamucić na GG? Mimo, że mam żonę, stanowię obiekt ataków podobnych dam z wymaganiami. Sorry, miłe Panie, ale z wymaganiami to ma niewiele wspólnego.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Aga

  ~Aga

  Napisane 28 października 2012 - 20:32

  ...z ust mi wyjęte. Podpisuję się w 100 % !!!

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~zgaga

  ~zgaga

  Napisane 28 października 2012 - 20:35

  Malwina 65- absolutnie się z Tobą zgadzam !!!
  
  

  ~malwina65 napisał:

  Desperacja desperacją, ale faktem jest,że kobiety w obecnych czasach sa coraz bardziej wymagające..i to was panowie przeraża?:))) Bo coraz trudniej sprostać wymaganiom kobiet, które maja kasę, wykształcenie, pozycje społeczną, czyli to co kiedys zapewniali im mężczyźni. Skoro doszły do tego same to od mężczyzn oczekują czegoś więcej, a oni nie sa na to przygotwani. Wszystko co nowe i nieznane budzi lę. Tak jest tez z wymaganiami kobiet:)))

  
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~malwina65

  ~malwina65

  Napisane 28 października 2012 - 21:05

  Marek....współczuję ...:))))))))

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~greg

  ~greg

  Napisane 28 października 2012 - 21:15

  Hmmmm... Mysle ze pan Marek i pan Robert mieli jakis zle doswiadczenia ... Dajmy im spokoj. ;]
  Swiat sie zmienil. Tempo zycia, wymagania zarowno kobiet jak i mezczyzn - wszystko nagle sie odwrocilo. Sam jestem wymagajacym facetem. I nie widze nic przeciwko temu by kobieta nie byla co najmniej tak samo wymagajaca. Albo i bardziej - logiczne chyba? Jesli taka wymagajaca dama wybiera mnie to chyba moge poczuc sie dobrze? :) To ze to ona pierwsza zaczepia, ze to ona pierwsza ciagnie do lozka, to ze ona tak samo jak my panowie siega czasami do kieliszka, to ona zarabia wiecej i .... i mozna tak pisac dalej duuuuzo. Jakie to ma znaczenie? Bardzo niedawno (pierwszy raz w swoim zyciu) dalem sie zdobyc takiej wlasnie kobiecie. I co? Mam pojsc do kosciola prosic o wybaczenie? A moze do psychoanalityka? Hmmmm .... Ona byla pierwsza! Przerazajace!
  Panowie! troche wiecej zrozumienia dla otaczajacego nas swiata. A przede wszystkim dla otaczajacych nas Pan. Dotychczas to taki (przepraszam ... to tylko przyklad) pan Marek/Robert byli "zdobywcami". Czy to was panowie przeraza? A moze po prostu czesc z nas - facetow nie dorosla do otaczajacej nas rzeczywistosci? Przeciez nic nie stoi na przeszkodzie by dalej uprawiac sztuke dobrych manier, by byc dalej szarmanckim, itd. Mysle ze kobiety to docenia - i moze wlasnie w takim momencie bada chcialy nas zdobywac?
  Ok. Wrzucilem swoj kamyczek do tego ogrodka. Teraz poczekam na gromy od frustratow i przerazonych zyciem "panow" .... :]

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Artur

  ~Artur

  Napisane 28 października 2012 - 21:17

  a ja sie nie zgadzam... kiedys z powodu kobiet mszczyźni :-) wojny wywoływali , toczyli.
  Moi poprzednicy mieli racje... i slusznie zauważają czasy narzucających się kobiet... ja wiem jest ich podobno wiecej niz nas ..ale to chyba nie powod zeby zachowywac sie jak samica o cechach samca zdobywcy :-)... takie zachowanie kobiet w większości facetów budzi niechęć . My faceci nadal wolimy być "zdobywcami" naszych księżniczek. Księżniczek wybranych przez nas a nie tych ktore chodzą po ulicy i krzyczą ... jestem wspanialą księżniczką wyzwoloną bogatą kto mnie chce ??? !!! :-) Nikt. Imponują mi kobiety na stanowiskach... ale nie te ktore chodząc odwracają głowy oczekujac jawnego podziwu...one zazwyczaj i po pracy są nadal "szefami", facetami w spodnicach. Tak już na sam koniec... wiecie kto jest największym wrogiem kobiety ? kobieta. Bardzo dobrze widać to zjawisko w pracy.. zawiść , plotka, jątrzenie... faceci sprawę potrafią załatywić w 5 minut... dadzą sobie po mordzie... świat kobiet jest bardziej skomplikowany :-( i w takich sytuacjach trwa miesiące,a nawet lata.
  APEL :-)
  Kobietki nasze kochane ..to my chcemy Was odkrywać , zdobywać, lubimy Waszą delikatność... wieczorne szepty do ucha, siadanie na kolanach i przytulanie się... ale kiedy to Wy zaczynacie przejmować rolę "króla" to nas to ze zrozumianych względów :-) odpycha.
  Wybaczcie, ale tak to juz natura nas tak stworzyła i za cholerę tego nie zmienicie.
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Iceberg

  ~Iceberg

  Napisane 28 października 2012 - 23:44

  Roznica polega na tym, ze mylimy zdobywanie siebie wzajemnie z zachowaniami desperackimi. Desperacja z gory skazana jest na niepowdzenie. Desperacja tak samo w wydaniu damskim, jaki i desperacja w wykonaniu meskim zawsze jest smutna, czesto zenujaca. Zdobywanie, woj0woniczo brzmiace slowo, ma na celu wzbudzenie zaintersowanie, zabieganie o uwage przedstawiciela/przedstawicielki plci, jaka nam odpowiada. I to jest fajne, to zarowno jej jak i jemu przystoi. Srodki, jakimi sie pracuje sa indywidulane, lepsze, bardziej lub mniej wyrafinowane, oby skuteczne, a gracze je z reguly akceptuja. W desperacji ogladamy krytycznym okiem dramat egzystencjalny jednego aktora, ktory z kazdym slowem, czynem sie pograza.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~MrAnalogy

  ~MrAnalogy

  Napisane 28 października 2012 - 23:59

  A mi to nie przeszkadza jeśli kobieta przejmuje incjatywę byle by to było z klasą.Po części i kobiety i mężczyźni mają swoją rację ale tak jak w każdym zagadnieniu nie znajdziemy uniwersalnej prawdy.Od roku jestem wolnym facetem i spotykam niezależne rzekomo samotne kobiety.A w gruncie rzeczy one nie mają czasu na facetów bo same nie wiedzą czego tak naprawdę chcą.Jeśli już to szybko,bez zobowiązań [ po łebkach.To ich sprawa kogo widzą rano w lustrze.Ale kiedy wracają po imprezach do domu albo dopada ich dołek wówczas siadają do kompa i przytul.pobądź,porozmawiaj.....a potem znikną do jakiejś suchej wymiany zdań.Zastanawia mnie tylko jedno? Po co tyle pisać i mówić o miłości i uczuciach? Lepiej jak od początku jasno wyrażają swoje oczekiwania.A to czy nam to odpowiada czy nie to już indywidualna sprawa.Kobiety są bardzo różne i zawsze istnieje prawdopodobieństwo że spotkamy taką której szukamy.Przez pól roku spotkałem kilka interesujących kobiet,jednak one wolą biec przed siebie ale wracać gdy potrzebują mężczyzny a nie reproduktora.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~malwina65

  ~malwina65

  Napisane 29 października 2012 - 10:18

  ~Artur napisał:

  a ja sie nie zgadzam... kiedys z powodu kobiet mszczyźni :-) wojny wywoływali , toczyli.
  Moi poprzednicy mieli racje... i slusznie zauważają czasy narzucających się kobiet... ja wiem jest ich podobno wiecej niz nas ..ale to chyba nie powod zeby zachowywac sie jak samica o cechach samca zdobywcy :-)... takie zachowanie kobiet w większości facetów budzi niechęć . My faceci nadal wolimy być "zdobywcami" naszych księżniczek. Księżniczek wybranych przez nas a nie tych ktore chodzą po ulicy i krzyczą ... jestem wspanialą księżniczką wyzwoloną bogatą kto mnie chce ??? !!! :-) Nikt. Imponują mi kobiety na stanowiskach... ale nie te ktore chodząc odwracają głowy oczekujac jawnego podziwu...one zazwyczaj i po pracy są nadal "szefami", facetami w spodnicach. Tak już na sam koniec... wiecie kto jest największym wrogiem kobiety ? kobieta. Bardzo dobrze widać to zjawisko w pracy.. zawiść , plotka, jątrzenie... faceci sprawę potrafią załatywić w 5 minut... dadzą sobie po mordzie... świat kobiet jest bardziej skomplikowany :-( i w takich sytuacjach trwa miesiące,a nawet lata.
  APEL :-)
  Kobietki nasze kochane ..to my chcemy Was odkrywać , zdobywać, lubimy Waszą delikatność... wieczorne szepty do ucha, siadanie na kolanach i przytulanie się... ale kiedy to Wy zaczynacie przejmować rolę "króla" to nas to ze zrozumianych względów :-) odpycha.
  Wybaczcie, ale tak to juz natura nas tak stworzyła i za cholerę tego nie zmienicie.
  

  
  bardzo mnie cieszy pańskie podejście :)) zgadzam sie znim w zupełności :))
  pozdrawiam :)

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~malwina65

  ~malwina65

  Napisane 29 października 2012 - 10:24

  ~Artur napisał:

  a ja sie nie zgadzam... kiedys z powodu kobiet mszczyźni :-) wojny wywoływali , toczyli.
  Moi poprzednicy mieli racje... i slusznie zauważają czasy narzucających się kobiet... ja wiem jest ich podobno wiecej niz nas ..ale to chyba nie powod zeby zachowywac sie jak samica o cechach samca zdobywcy :-)... takie zachowanie kobiet w większości facetów budzi niechęć . My faceci nadal wolimy być "zdobywcami" naszych księżniczek. Księżniczek wybranych przez nas a nie tych ktore chodzą po ulicy i krzyczą ... jestem wspanialą księżniczką wyzwoloną bogatą kto mnie chce ??? !!! :-) Nikt. Imponują mi kobiety na stanowiskach... ale nie te ktore chodząc odwracają głowy oczekujac jawnego podziwu...one zazwyczaj i po pracy są nadal "szefami", facetami w spodnicach. Tak już na sam koniec... wiecie kto jest największym wrogiem kobiety ? kobieta. Bardzo dobrze widać to zjawisko w pracy.. zawiść , plotka, jątrzenie... faceci sprawę potrafią załatywić w 5 minut... dadzą sobie po mordzie... świat kobiet jest bardziej skomplikowany :-( i w takich sytuacjach trwa miesiące,a nawet lata.
  APEL :-)
  Kobietki nasze kochane ..to my chcemy Was odkrywać , zdobywać, lubimy Waszą delikatność... wieczorne szepty do ucha, siadanie na kolanach i przytulanie się... ale kiedy to Wy zaczynacie przejmować rolę "króla" to nas to ze zrozumianych względów :-) odpycha.
  Wybaczcie, ale tak to juz natura nas tak stworzyła i za cholerę tego nie zmienicie.
  

  
  Pozwoli Pan że podejme polemikę. Skoro zycie wymusza na kobietach zachowania typowo "meskie", skoro muszą sie one borykać z problemami typowo "męskimi" w życiu zawodowym jak i prywatnym , to proszę wybaczyc, ale owo działanie nie pozstanie bez skutków. Taka kobieta nie zrzuci przy mężczyznie skóry, żeby stac sie słodką koietką, zdobywaną przez niego. Skoro musi w pewnych sferach działac po męsku to w innych również. A tutaj zacytuje , prosze wybaczyć, stwierdzenie które znalazłam wczoraj w internecie ; " Facet to ma byc połaczenie romantyka i skurwiela, a nie jakaś tępa pizda"

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~kobieta wyzwolona

  ~kobieta wyzwolona

  Napisane 29 października 2012 - 14:38

  " Facet to ma być połączenie romantyka i skurwiela, a nie jakaś tępa pizda"
  100% prawdy!
  
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Patka

  ~Patka

  Napisane 29 października 2012 - 18:53

  ~Artur napisał:

  a .... Wybaczcie, ale tak to juz natura nas tak stworzyła i za cholerę tego nie zmienicie.
  

  
  jaka natura? znowu ktoś powołuje się na naturę, która kompletnie nie ma nic wspólnego z tym, że mężczyni są kształtowni na zdobywców i "panów" świata a kobiety na istotny słabsze, im podporządkowane, które trzeba zdobywać. To nie natura tylko tradycyjny model wychowania, który kreuje taki a nie inny podział ról w społeczeństwie.
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Greg

  ~Greg

  Napisane 30 października 2012 - 08:38

  Faktem jest, że tzw. desperatki często na siłę i za wszelką cenę "szukają" partnera, a jak już trafią na faceta, który się z nimi przespacerował, czy nawet przespał próbują go natychmiast usidlić. Również "wziąć go na dziecko". Wydaje im się, że jak już się facet z nią przespał to to coś musi znaczyć, że pewnie coś do niej czuje, że chciałby się z nią związać. Bzdura. Każdy dojrzały facet wyczuje na odległość taką desperatkę i będzie z całą pewnością od takiej stronił.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Mark

  ~Mark

  Napisane 30 października 2012 - 16:00

  ~Greg napisał:

  Faktem jest, że tzw. desperatki często na siłę i za wszelką cenę "szukają" partnera, a jak już trafią na faceta, który się z nimi przespacerował, czy nawet przespał próbują go natychmiast usidlić. Również "wziąć go na dziecko". Wydaje im się, że jak już się facet z nią przespał to to coś musi znaczyć, że pewnie coś do niej czuje, że chciałby się z nią związać. Bzdura. Każdy dojrzały facet wyczuje na odległość taką desperatkę i będzie z całą pewnością od takiej stronił.

  
  dokładnie! myślę, że takie desperatki wychodzą z założenia, że w dzisiejszych czasach kobietom wszystko wolno! nie ma granic, również przyzwoitości. są przekonane, że skoro faceci (kolejny mit) zdradzają na lewo i prawo to nie nic się dla nich nie liczy! nie trafia do nich, że są faceci którzy kochają i szanują swoje żony i nie koniecznie przelecą wszysko co im się pcha do łóżka!

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~MrAnalogy

  ~MrAnalogy

  Napisane 30 października 2012 - 18:06

  DOKŁADNIE!!! Takich szukają i piszą o tym gdzie popadnie.Jak spotkają to żadnemu nie wierzą!! To Jest NIE PRZERABIALNOŚĆ KOBIECEGO MATERIAŁU!!! Same Mącą-A potem pretensja na cały Świat.Więc co pozostaje cwanym mężczyznom?- Wykorzystywać ich inteligentną głupotę.A Ty Dobry i Stateczny Mężczyzno - Leć zarabiać na rodzinę i ciesz się że ją masz. Bo możesz mieć w domu tylko rybkę i pipkę przez jakiś czas.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~kobieta wyzwolona

  ~kobieta wyzwolona

  Napisane 31 października 2012 - 13:59

  JAK MI JEST WAS SZKODA panowie ! Kobiety wam się wpychają do łóżka a wy użalacie się nad swoim losem. Nam kobietom też narzucają się mężczyzni , zaciągają do łóżka nie mówiąc ilu desperatów jest wśród was ...panowie , ale my z tego powodu nie płaczemy , wiemy co robić. Może wy po prostu macie pecha , narzucają i wpychają się wam do łóżka pijane , naćpane , brzydkie i zaniedbane kobietki , bo gdyby były to super laski tematu by nie było co? ...panowie. Powiem więcej , co drugi z was zapomniałby wtedy , że ma żonę ! Facetom , którzy podnoszą tu kwestię jednej przespanej nocy tzw. nic nie znaczącej , pragnę uświadomić różnicę pomiędzy prawdziwą kobietą a tą lekko prowadzoną. Prawdziwa kobieta pójdzie do łóżka z mężczyzną którego darzy uczuciem , a ta druga pójdzie..... a potem już nic nie pamięta. Warto panowie przeczytać kilka razy cytat przedstawiony na forum przez Malwinę65 " Facet to ma być połączenie romantyka i skurwiela a nie jakaś tępa pizda" .......... Tak na pożegnanie może w końcu to pojmiecie , że świat się zmienia i są kobiety które same wybierają i zdobywają mężczyznę takiego jakiego pragną mieć ..... bo nie chcą być zdobywane przez "jakieś tępe pizdy"

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie