Forum

Romans i zdrada

czy to zdrada?

• ~asi

  ~asi

  Napisane 15 sierpnia 2018 - 16:39

  Witam , mam nietypowe pytanie i prosze o opinie,
  jestem w związku na odległość od 3 lat ( widujemy sie co 2-3tyg i okolo 1-2 tygodni spedzamy wspólnie)
  To dojrzały emocjonalnie mężczyzna (tak mi sie wydawało)
  od pewnego czasu zauważyłam ze mój partner ogląda filmy porno. Musze nadmienic ze wczesniej nasze życie seksualne było bardzo słabe, to zawsze ja musiałam ingerowac w sprawy w sypialni, często poruszałam ten temat..
  teraz od pewnego czasu wydaje sie ze sprawy w sypialni układają sie o niebo lepiej ale tak jak pisałam na początku , zauważyłam że moj partner oglada porno oczywiście jak jestesmy razem nie robi tego. Robi to tylko wtedy jak jestesmy oddzielnie.
  Co mam o tym myslec wiedząc ze jego potencjał seksualny nigdy nie był wysoki

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Teo

  ~Teo

  Napisane 15 sierpnia 2018 - 21:45

  Coś się wydarzyło, skoro jego libido, chęć na Ciebie, wzrosła. Jeśli w łóżku jest satysfakcjonująco to niby nie ma problemu. Ale - regularna, częsta masturbacja bardzo psuje w głowie. Zwłaszcza w połączeniu z bodźcami z filmów porno ma opłakane skutki później.
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~asi

  ~asi

  Napisane 16 sierpnia 2018 - 21:44

  jak mam rozumiec ze psuje w głowie?
  Moze dojsc do zdrady fizycznej?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Nick

  ~Nick

  Napisane 17 sierpnia 2018 - 23:18

  "Albo nie możemy nawiązać relacji seksualnej ze swoją partnerką czy partnerem, bo nie jesteśmy w stanie zareagować na inne bodźce niż pornografia. To jest właśnie ten ślepy zaułek."
  - cytat z artykułu Michała Lwa-Starowicza: zwrócenie się ku jednej formie przyjemności jest niebezpieczne.
  
  Główne przesłanie - seks jest jedna pirwotnych nagród dla mózgu .
  Można ja zaspokoić w kilka sposobów np przy oglądaniu pornografii. Pułapka polega na tym , że takie wirtualne zaspokojenie się , może zablokować drogę do zaspokojenia się w życiu realnym.
  Smutne , że jest to seks sprowadzony jest jedynie do zaspokojenia się , bez potrzeby odczucia bliskości z druga osoba .
  Cóż , tak to jest kiedy traktujemy seks jako mechaniczny , jako zaspokenie potrzeb biologicznych.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~asi

  ~asi

  Napisane 17 sierpnia 2018 - 23:52

  mój partner zawsze przywiązywał wage do tego czy osiągnęłam satysfakcje seksualną w nawiasie mówiąc przez przypadek doszło do rozmowy na temat mojego zaspokojenia z nim to ookrelił to mianem tego ze udawania nigdy nie odczuł bo rzeczywiście nigdy nie musiałam udawac jesli juz doszło do zbliżenia. dodam ze powiedział przy tym tez ze jesli odczuł by ze nie mam satysfakcji to bedzie znaczyło ze moje uczucie wygasło.. Nie rozumiem i nie umiem pojąc tego co robi za moimi plecami jak nie jestesmy razem. Czy to mu potrzebne do utrzymania libido... musze dodac tez ze przez okres 8-miu lat był bez kobiety . A moze to mu zostało z czasów jak był sam? nie wiem i nie umiem sie z tym pogodzic. Czuje sie zdradzona , a byc może sie myle. :(

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie