Forum

Romans i zdrada

Ci robic, kochanka czy zona?

• ~Beznadziejny

  ~Beznadziejny

  Napisane 19 stycznia 2019 - 21:12

  Od ponad trzech lat spotykam sie z wspaniala kobieta, ktora zycie mocno doswiadczylo, jej maz nigdy niczym sie nie interesowal, domem dziecmi nia sama...jest on kierowca tira, a kiedy wracal na weekendy to szedl z kumplami na piwsko i wiecznie robil jej tylko awantury i wyzywal. Ja wiodlem zwykle szare zycie, rutyna...zona wiecznie w pracy, ja po pracy z dzieckiem dom dzialka swoje obowiazki ogarnialem. Z zona spedzalem czas w niedziele. I nagle bach...stalo sie...pojawila sie w pracy ta cudowna osoba. Z poczatku byl dystans duzy z jej strony, a zainteresowanie jej osoba spore. Po dlugim czasie weszlismy w relacje przyjscielskie i wtedy nagle stalo sie, przespalismy sie razem. Ten romans trwa juz ponad trzy lata. Uwielbiam z nia spedzac czas. Kocham ja. Zona sie dowiedziala niedawo o moim romansie. Wyprowadzilem sie z domu choc chcialem z poczatku to wszystko naprawic, ale kurde kiedy doszlo do zblizenia z zona to sie wycofalem, bylem nieobecny zona tez to zauwazyla. Zona chce wszystko naprawic. Ja wynajmuje mieszkanie, zajmuje sie dzieckiem tak jak dotychczas z ta roznica ze nie klade mlodego spac. Rodzina mi ciagle siedzi na glowie ze jest dziecko ze dla dziecka mam z zona byc. A ja nie wiem co poczac. Kocham moja M, zony nie kocham laczy mnie z nia tylko dziecko. Ale mam dylemat i nie wiem co zrobic zeby bylo dobrze. Jeszcze dodam ze ja mam taki charakter ze jak ktos przy mnie placze to jestem w stanie mu obiecac wszystko. Zona placze non stop. Moja M sie denerwuje ze wynajalem mieszkanie a nie biore dziecka do siebie tylkk ten czas spedzam z synem i zona. Bezsensu to wszystko prawda?!

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie