Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

CAŁY CZAS CZEKAM NA NIĄ

Rozpoczęte przez ~MAREK , 31 sie 2018
  • avatar ~MAREK ~MAREK
    ~MAREK
    Napisane 31 sierpnia 2018 - 12:50
    Zakochalismy sie w sobie dwa lata temu. jestesmy w tym samym wieku, ja wolny, Ona od prawie trzech lat w separacji z 2 dzieci. Znamy sie od 2 lat i od samego poczatku zakochalismy sie. Ja cały czas na Nią czekam, nigdy nie byłem u niej w domu ( mieszka pod Warszawą, ja w Warszawie) nigdy mnie nie zaprosiła do domu. Wyjezdzamy na wakacje razem z jej dziecmi ( juz 2 razy ) spotykamy sie u mnie w domu, przyjezdza na kilka dni ( tez i z dzecmi) a jak zaczynam cos mówic o powaznym zwiazku to twierdzi ze musi wszystko poukładac. Wczesniej mówiła o wspólnym dziecku o połączeniu wszystkego razem a teraz juz nic nie ma z tych tematów.
    Czy warto jeszcze czekac ? Te dwa lata to bardzo duzo czasu i nic sie nie dzieje tylko moim zdaniem cofnelismy se ze wszystkim.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~sylwek ~sylwek
    ~sylwek
    Napisane 31 sierpnia 2018 - 21:38
    Jak wnioskuje Ty dzieci nie masz.

    Nie warto,
    W separacji niby po co tak długo, do domu Cię nie zaprosiła a na wakacje z jej dziećmi jeździsz- to podejrzane. Na kawe, ciastko przez 2 lata???
    Wspólne dziecko- dobrze że temat przycichł bo byś się uwiązał.
    Tyle fajnych kobiet jest wolnych a faceci lgną do mężatek/rozwódek z dziećmi.
    Co z tobą, po co Ci skomplikowany układ?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Aniołek ~Aniołek
    ~Aniołek
    Napisane 31 sierpnia 2018 - 22:58
    Marku,
    Zastanawia mnie dlaczego przez tak długi czas się nie rozwiodła i ani razu nie zaprosiła Cię do siebie.
    Zadajesz pytanie, na które moim zdaniem znasz odpowiedź.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Lenka ~Lenka
    ~Lenka
    Napisane 05 września 2018 - 16:59
    Separacja to nie rozwod. I tak to traktuj. Ona ma odskocznie, Ty chcesz zwiazku. Moze sie ona rozwiedzie z mezem, ale nie dla Ciebie. Nie Twoja w tym wina. Wszedles w role pocieszyciela i przyjaciela i z niej mozesz nie awansowac na narzeczonego. Marne szanse.

    Daj jej okreslony czas do namyslu, do kiedy na nia czekasz, az sfinalizuje decyzje. Jesli sie nie okresli, badz konsekwentny i odejdz dla swojego dobra.

    Znajomosci w czasie kryzysu malzenskiego sa na pozycji straconej. Ona jednak od meza nie odchodzi, a Twojego dziecka nie planuje.

    Zycze Ci sily i powodzenia. Dbsj o siebie, bo jednak jestes w niekorzystnym polozeniu.
    Widac, ze z Ciebie kochany chlopak. Chcesz miec z nia dziecko i akceptujesz przychowek jej meza.
    To rzadkosc. Ze mna dziecka nikt nie chce, glowy nie traci, najwyzej na jednorazowe czy bezzobowiazaniowe wyskoki sie pisze. Coz. Ty sie ratuj, moze z kims innym bedziesz w pelni szczesliwy.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~alutka ~alutka
    ~alutka
    Napisane 05 września 2018 - 17:28
    @Lenka,
    fajna dziewczyna z Ciebie,
    już Cię lubię :D
    jakie to fajne, jak ktoś pisze,
    dokładnie to samo, o czym się myśli..

    straconych pozycji!
    należy omijać jak ognia,
    można wdepnąć, każdemu się zdarzy,
    ale
    uciekać gdy tylko,
    poczujesz, że coś jest nie tak,
    nawet nie trzeba jeszcze wiedzieć, co?
    ale to już znak,
    że
    nie jest tak, jak być powinno!
    uciekać!
    że, tak sobie pozwolę poradzić :)


    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry
1
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1

Gorące tematy