Rozwód
rozwodzić się czy nie
Odpowiedź na forum
Moderatorzy nie usuwają postów z forum na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
-
- 8 post(ów)
-
Napisane 28 sierpnia 2019 - 10:29I jak rozwiodles się czy udało się ułożyć...pytam bo mam prawie identyczna sytuację i nie wiem co mam robić..
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 37 post(ów)
-
Napisane 09 września 2014 - 19:16~MŻK napisał:A mnie się wydaje, że jeżeli kobieta się jeszcze chce kłócić, to znaczy, że jeszcze walczy o związek.
Gorsza od kłótni jest bierność i milczenie. Jak się już nie kłóci to znaczy, że odpuściła, niestety panowie źle to interpretują - najczęściej "no nareszcie jej przeszło".
Potwierdzam, jak jest kłótnia są emocje, można się pogodzić.
Najgorsze są ciche obojętne dni.
Ktoś ci tu proponował:
~donald napisał:
doceń to co masz w domu, zadbaj o relacje, o dzieci.... ..
chłopie, ogarnij się i nie bądź pajacem. Dbaj o relacje w związku, na tym etapie jest wszystko do uratowania...
Akurat prawda, chociaż mniej brutalnie proponuje sex randkę z żoną daleko od domu, w romantycznym miejscu z szampanem i truskawkami.... sama bym chciała to przeżyć.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 125 post(ów)
-
Napisane 07 sierpnia 2014 - 22:18Kiedy byliście na randce.
Czy pomagasz żonie w domu.
Kiedy byłeś spontaniczny, piszesz ze macie małe dziecko może ona jest wykończona i dlatego nie iskrzy.
Załatw opiekę dla dzieciaka, weź żonę na romantyczny weekend, kup czekoladę, szampana (co tam lubicie) zaproponuj sex na łące cokolwiek co zmusi ja do zmiany życia.
Jesteś jeszcze na etapie "można to naprawić|" za chwile jedno was zacznie zdradzać i szukać adrenaliny an boku a możecie mieć ta adrenalinę w tym związku w którym jesteście.
Ja znajomym którzy się oddalali kupiłam ostatnio podręcznik Kamasutry, ucieszyli się i testują. Czytałam tez taka historie jak facet kupił wibrator położył żonie na poduszkę - skłoniło ich to do dyskusji, przełamało lody. Znajdź własny sposób.
:)
Widać ze chcesz to ratować, pogadaj z zoną otwarcie ale ja tym wyjeździe, tak żeby nie mogła strzelić focha i uciec do domu, może różnie zareagować, przecież nie wiesz czy ona jest szczęśliwa, może tez nie tylko ukrywa to przed tobą żeby ciebie nie ranić.
Pamiętasz okres randkowy, jak się staraliście, teraz codzienność was dopadła.
Ps.
Mam nadzieję ze pamiętasz ze wszyscy lubią prezenty, kobiety lubią kwiaty i niespodzianki.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 146 post(ów)
-
Napisane 04 sierpnia 2014 - 22:12A mnie się wydaje, że jeżeli kobieta się jeszcze chce kłócić, to znaczy, że jeszcze walczy o związek.
Gorsza od kłótni jest bierność i milczenie. Jak się już nie kłóci to znaczy, że odpuściła, niestety panowie źle to interpretują - najczęściej "no nareszcie jej przeszło".Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1 post(ów)
-
Napisane 03 sierpnia 2014 - 22:23Dzieki za odpowiedzi. widze sporo opinii, kazdy chyba ma swoja recepte na rozwiazanie problemu. Sprobujemy zakochac sie na nowo, jak to nie zadziala to terapia a na samym koncu rozwod. Bede chociaz mial czyste sumienie.
Dzieki za odpowiedziUdostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 55 post(ów)
-
Napisane 30 lipca 2014 - 21:38~Feniks napisał:Narzeczeństwo jest czasem , kiedy poznajemy ewentualną partnerkę \ partnera . Piszesz , że prysł czar i miłość fizyczna do żony . To często się zdarza po kilku latach szarej rzeczywistości , po 15 latach i potem też . Każde małżeństwo przeżywa kryzysy . Co was łączy ? Dziecko i nic więcej ? Ważne są zainteresowania wspólne , spędzanie czasu . Ważne jest też czasem czasowa separacja . Niejednokrotnie w spokoju sumując plusy i minusy dochodzimy do wniosku , że warto powalczyć . Czy żona Cię kocha ? Okazuje to ? Może zbyt wiele czasu poświęca dziecku . To naturalne u matki . Warto spędzić trochę czasu razem , jeśli to możliwe powierzyć dziecko dziadkom i wyjechać do miejsc , gdzie razem spędziliście szczęśliwe chwile . Uważać na słowa te ranią mimo ich wycofania oraz wybaczenia . Czy potrafisz znieść sytuację , kiedy po rozwodzie dziecko zostanie z matką , bo tak jest przeważnie , gdy dziecko jest małe . Kiedy urośnie syn ? córka będzie w wieku ok 8 -12 lat bardziej potrzebować ojca , który pokaże im jak żyć i walczyć . Co kiedy ta rola przypadnie ojczymowi ? Rozwodzić zawsze się można ale to ostateczność . Małżeństwo nie jest zawsze sielanką i przyjemnością . To obowiązek , odpowiedzialność i patrzenie w tym samym kierunku .
pięknie napisane...żeby tak wszyscy rozumieli to i sie starali...a nie zaraz pozwy pisali..
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 55 post(ów)
-
Napisane 30 lipca 2014 - 21:34~jestem napisał:............u nas jest chwilowo dobrze bo za kilka godzin znowu się pokłócimy.
......
to dlaczego sie kłócicie?
przyjaciele/kumple robią to z głową...
zmarnowałeś jej życie i jeszcze niewinnemu dziecku, a teraz sie obudziłeś ze nie ma miłości?? a może ona cie kocha?
coś czuje ze te kłótnie to ty specjalnie wywołujesz żeby mieć pretekst do rozwodu...
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 7 post(ów)
-
Napisane 30 lipca 2014 - 00:16Narzeczeństwo jest czasem , kiedy poznajemy ewentualną partnerkę \ partnera . Piszesz , że prysł czar i miłość fizyczna do żony . To często się zdarza po kilku latach szarej rzeczywistości , po 15 latach i potem też . Każde małżeństwo przeżywa kryzysy . Co was łączy ? Dziecko i nic więcej ? Ważne są zainteresowania wspólne , spędzanie czasu . Ważne jest też czasem czasowa separacja . Niejednokrotnie w spokoju sumując plusy i minusy dochodzimy do wniosku , że warto powalczyć . Czy żona Cię kocha ? Okazuje to ? Może zbyt wiele czasu poświęca dziecku . To naturalne u matki . Warto spędzić trochę czasu razem , jeśli to możliwe powierzyć dziecko dziadkom i wyjechać do miejsc , gdzie razem spędziliście szczęśliwe chwile . Uważać na słowa te ranią mimo ich wycofania oraz wybaczenia . Czy potrafisz znieść sytuację , kiedy po rozwodzie dziecko zostanie z matką , bo tak jest przeważnie , gdy dziecko jest małe . Kiedy urośnie syn ? córka będzie w wieku ok 8 -12 lat bardziej potrzebować ojca , który pokaże im jak żyć i walczyć . Co kiedy ta rola przypadnie ojczymowi ? Rozwodzić zawsze się można ale to ostateczność . Małżeństwo nie jest zawsze sielanką i przyjemnością . To obowiązek , odpowiedzialność i patrzenie w tym samym kierunku .
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 4 post(ów)
-
Napisane 29 lipca 2014 - 23:43Donald brawo:D Poczucie humoru, ogromny dystans i co najważniejsze święta racja:D
Może po poważnych gdybaniach Twoje rady poczynając od ...niecia deską w łeb odniosą skutek:D i byleby trafił na fatalną dziunię czekającą na trzęsienie ziemi;)Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 170 post(ów)
-
Napisane 29 lipca 2014 - 23:01~waldi napisał:Kobiety nic nie zmieni, możesz zmienić kobietę, ale to i tak to nic nie zmieni.
Jeżeli jest szansa na dogadanie się, jeszcze brak nienawiści, to traktuj to jak zwykłe problemy, które trzeba rozwiązać. Jeśli sam nie będziesz potrafił, szukaj pomocy u specjalisty. Rozwód to ostatnia rzecz. Uniesienia, motyle w brzuchu mijają u każdej pary. Ważne są wspólne cele. Jeśli ich nie macie, znajdź i zawalcz.Powodzenia.
Mimo że jestem po rozwodzie to rozwód uważam za najgorszą możliwość i podejmowaną gdy brak innych wyjść. z powyższym tekstem zgadzam się w całej rozciągłości. Moja sugestia to żebyś spróbował odbudować przyjaźń i na tej płaszczyźnie kontynuował związek, a nóż coś znowu zaiskrzy. I takie pytanie sobie zadaj jak dbałeś o miłość, bo to nie jest coś co bez dbania funkcjonuje. Zróbcie znowu coś co was oboje bawiło, było waszym wspólnym zainteresowaniem. POWODZENIAUdostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie