Romans i zdrada
Romans singla z mężatką
Odpowiedź na forum
Moderatorzy nie usuwają postów z forum na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
-
- 111 post(ów)
-
Napisane 26 stycznia 2024 - 17:12Witaj Reniu, myślę że dobrze przedstawiłam sprawę i udzieliłam dobrej rady.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 173 post(ów)
-
Napisane 24 stycznia 2024 - 19:38Słuchaj Milenki ona wie co dobre dla nas kobiet a tak na marginesie to Witam dawno tu nie zagladałas koleżanko
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 90 post(ów)
-
Napisane 24 stycznia 2024 - 18:48~Milenka napisał:No i bardzo dobrze jak sam nie potrafi to niech pozwoli innym facetom zadbać o żonę żeby była zadowolona.
Złota dziewczynaUdostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 111 post(ów)
-
Napisane 24 stycznia 2024 - 18:08No i bardzo dobrze jak sam nie potrafi to niech pozwoli innym facetom zadbać o żonę żeby była zadowolona.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 90 post(ów)
-
Napisane 24 stycznia 2024 - 15:05~Do napisał:~Kristof napisał:~Nnn napisał:wczoraj już tego nie wytrzymałem i napisałem do niego jak się okazało cały czas byli razem nie wiem co się tam teraz musi dziać ale jest za pewne koszmar ja jestem zrujnowany psychicznie nie chce wiedzieć co musi przeżywać on
A co on ci zrobił że mu ujawniłes prawdę?
Gdy bliżej przeanalizujemy ta sprawe okazuje się że zachowałeś się jak smarkacz.
"Uwiodła cię" czyli w relacji byłeś tym podległym, ona decydowała i kierowała związkiem. I właśnie ten fakt zrujnował ci psychikę.
A to wymagało zemsty.
Zemsciles się na niewinnym facecie, w dodatku tym któremu rypales żonę.
Trochę bez sensu i takie niehonorowe.
Ja z mężatkami dokazywalem i przyznaje że to pojebane relacje.
I powiem krótko, już mi się nie chce, ale to każdy musi do tego dojść.
No prosze 'dokazywales'? Jak to ladnie sie wybielasz i umniejszasz swoje obrzydliwe zachowanie. Zone zdradzales i jeszcze sie chwaliles na tym forum jaki to do przodu jestes. Nie warto?Naprawde? A taki madry byles. Szkoda, ze zona przeszla przez pieklo, a Ty, taki hojrak nie umiales jej zaspokoic i zamiast rozstac sie jak uczciwy czlowiek zdradzales, no popatrz jednak nawet ktos taki jak Ty moze choc troszke sie rozwinac. Minimalnie, ale zawsze cos. Pytanko: zaczales juz zdradzac ta partnerke, ktora Cie 'uratowala'?Pamietasz, ta, ktorej mezowi ublizales na tym forum. Czy moze ona juz znalazla kogos innego? Kwestia czasu. Jestescie siebie warci-jedno zero i drugie zero.
Chlop ma jakas traume. Ktos mu wyruchal starą? Bo sie strasznie chlop piekli :)
Rzecz w tym ze mnie jebie to co piszesz.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 37 post(ów)
-
Napisane 24 stycznia 2024 - 13:37~Zuza napisał:Jeśli chodzi o to, że robię krzywdę mężowi, że nie zasługuje na niego ..że on taki wspaniały a ja taka niedobra.. że nie doceniam i tylko o sobie myślę.. że egoistka ze mnie..
Tak wiem, biorę to na klatę. W każdym razie nie żałuje zadnej sekundy spędzonej na czacie z innym, bo dzięki niemu mój mąż ma teraz ze mną paradise w łóżku. Nigdy go tak szczęśliwego nie widziałam. Traktuje to jak terapię tylko zamiast u seksuologa , leczę się u kolegi :) . Taka można powiedzieć emocjonalna zdrada bez fizycznego kontaktu. Ku chwale rodziny..!!
To jest zdrada emocjonalna.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 2 post(ów)
-
Napisane 24 stycznia 2024 - 13:36~Kristof napisał:~Nnn napisał:wczoraj już tego nie wytrzymałem i napisałem do niego jak się okazało cały czas byli razem nie wiem co się tam teraz musi dziać ale jest za pewne koszmar ja jestem zrujnowany psychicznie nie chce wiedzieć co musi przeżywać on
A co on ci zrobił że mu ujawniłes prawdę?
Gdy bliżej przeanalizujemy ta sprawe okazuje się że zachowałeś się jak smarkacz.
"Uwiodła cię" czyli w relacji byłeś tym podległym, ona decydowała i kierowała związkiem. I właśnie ten fakt zrujnował ci psychikę.
A to wymagało zemsty.
Zemsciles się na niewinnym facecie, w dodatku tym któremu rypales żonę.
Trochę bez sensu i takie niehonorowe.
Ja z mężatkami dokazywalem i przyznaje że to pojebane relacje.
I powiem krótko, już mi się nie chce, ale to każdy musi do tego dojść.
No prosze 'dokazywales'? Jak to ladnie sie wybielasz i umniejszasz swoje obrzydliwe zachowanie. Zone zdradzales i jeszcze sie chwaliles na tym forum jaki to do przodu jestes. Nie warto?Naprawde? A taki madry byles. Szkoda, ze zona przeszla przez pieklo, a Ty, taki hojrak nie umiales jej zaspokoic i zamiast rozstac sie jak uczciwy czlowiek zdradzales, no popatrz jednak nawet ktos taki jak Ty moze choc troszke sie rozwinac. Minimalnie, ale zawsze cos. Pytanko: zaczales juz zdradzac ta partnerke, ktora Cie 'uratowala'?Pamietasz, ta, ktorej mezowi ublizales na tym forum. Czy moze ona juz znalazla kogos innego? Kwestia czasu. Jestescie siebie warci-jedno zero i drugie zero.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 2 post(ów)
-
Napisane 24 stycznia 2024 - 13:14~Kristof napisał:Tak, miałem skarb i wypuściłem. Była moja żona i wszystkim.
Nadal jest, ale już nie żona.
Ale jest jak jest, tak się ułożyło życie.
Jesteśmy teraz jak rodzina.
A długa historia... Nadaje się na film.
Tak czy srak, jak śpiewa gość jeden "a ja wam mówię wszystko chuj"
Byłem na wsi
Byłem w mieście
Byłem nawet w Bukareszcie
Wszystko chuj
Jestes i byles bardzo arogancki. Zone zostawiles, bo inna dala Ci d.py. Nie zaslugujesz na jej przyjazn. Jestes dnem.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1 post(ów)
-
Napisane 24 stycznia 2024 - 13:05~Kristof napisał:Ale ze co się z nią stało? Z tą kochanka?
Umarla? Wyjechała? Wyleciała?
Ech tak to jest z kochankami.
Ja niedawno dostałem taką wiadomość od jednej byłej znajomej, no że ona chce seksu bez zobowiązań itd itd... no standardowe duperele.
No to pytam "no dobra, ale co, gdzie, kiedy, jak?".
Myślę sobie "no dobra, a czemuzby nie, podupcze sobie coś dodatkowo".
Ale w sumie jakoś tak średnio mnie to brało. W domu mam co trzeba i już kurwy jakoś mnie nie nęcą od tych paru lat.
Po tygodniu ustaliliśmy spotkanie, ale tym razem pomyślałem że ona niech sobie załatwia hotele jak się chce masować po kątach.
No i załatwiła, czekała na mnie, a ja gdzieś w drugiej połowie drogi do Tarnowa stwierdziłem że jednak nie chce mi się i niech spierdala ta była znajoma.
W Brzesku zawróciłem i wróciłem do domu.
Jakoś tam finalnie się spotkaliśmy później, ale tym razem zgrywała bardziej niedostępna i dupcenie miało odbyć się na następnym spotkaniu.
A zakończyło się to tak, że po miesiącu zapytałem kiedy będzie to seksualne spotkanie to napisała że teraz się w kimś zakochała.
I chcę być wierna.
I chuj babki strzelił.
Nie podupczylem sobie dodatkowo.
I jak tam nowa partnerka i bycie 'tata' Kristof? Juz ci nie wystarcza? A taki jestes oswiecony i przeciez dwa miesiace 'przepracowales' wszystko, przepraszam 'przepracowaliscie'. To ona wie, ze ja zdradzasz (to, ze fizycznie do niczego nie doszlo nic nie znaczy) czy jestes szuja? I to 'nie-uleganie schematom'. Ty chyba de-ewoluujesz, bo rozwojem to trudno nazwac. Co za egzemplarz, masz racje jestes wyjatkowy-jakis psychiatra na pewno by sie ucieszyl z takiego pacjenta, niezly obiekt badan.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1 post(ów)
-
Napisane 24 stycznia 2024 - 12:43~Kristof napisał:Alez oczywiscie Panie kolego Robercie!
Zgadzam sie z Toba w rozciaglosci calej od zet do a!
Ale kto nie ryzykuje ten nie ma.
Z alimentami to tez az takie proste nie jest.
Sprawa ma sie tak:
Jesli stara zarabia tyle mniej wiecej co stary, to jej stopa zyciowa nie obnizy sie po rozstaniu, a wtedy roszczenie o alimenty to raczej marne szanse.
Maz mojej partnerki napisal w odpowiedzi na pozew ze chce od niej alimenty, na co nasz prawnik zadlawil sie ze smiechu, itd itd.
Tak czy owak nie jest to wszystko takie proste.
Jasne zgadzasz sie, a zonie rogi przyprawiales nie raz. DnoUdostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie