Język na wagę zlota

Znajomość języków obcych to już nie kwestia ambicji. Jest niezbędna w życiu i pracy jak prawo jazdy. Ponadto wpływa na wysokość zarobków. Jak wynika z badania wynagrodzeń agencji Sedlak & Sedlak przeprowadzonego w 2009 roku, osoby biegle posługujące się jednym językiem obcym zarabiały 3800 zł. Ci którzy znali cztery języki – średnio dwa razy więcej. Więc pora nadrobić zaległości. Jak się do tego zabrać?

Wybór języka

Dziś angielski to standard. Dlatego jeśli już go znasz na poziomie koniecznym do wykonywania twojej pracy, ucz się kolejnego języka. Jak go wybrać? Po pierwsze rozejrzyj się w branży, w której pracujesz. Jakie firmy są najmocniejsze, gdzie skoncentrowany jest rynek towarów lub usług, jaki kraj jest źródłem innowacji lub przoduje w danej dziedzinie? Śledź ogłoszenia o pracę w twojej branży, pogadaj z działem HR lub poszukaj w sieci corocznych raportów z rynku pracy, które podają dane o zapotrzebowaniu na pracowników władających językami obcymi.

Można także iść kluczem pokrewieństwa lingwistycznego. Łatwiej będzie ci się nauczyć niderlandzkiego, jeśli władasz niemieckim. To sposób na przyspieszenie nauki, jednak ważniejszym kryterium powinna być dla ciebie przydatność na rynku pracy.

Który zatem język wybrać? Obecnie "na topie" wśród języków europejskich (poza angielskim i niemieckim) jest hiszpański. Na popularności zyskują też niderlandzki, węgierski i rumuński.

Warto także spojrzeć poza granice starego kontynentu. Świat już dawno stał się globalną wioską, dlatego coraz więcej ofert pojawia się dla osób mówiących po chińsku, koreańsku, japońsku, arabsku czy turecku. Znajomość niszowych języków wywinduje wynagrodzenie o 30 do 50 procent – wynika z raportów płacowych przygotowanych przez firmę badawczą Sedlak&Sedlak.

Ile kosztuje kurs?

Ceny są zależne nie tylko od rodzaju nauki, jaki wybierzesz, ale także od miejsca, w którym chcesz się uczyć. Wbrew pozorom w Warszawie bywa taniej niż w innych miastach – cóż, silna konkurencja wymusza ustępstwa i elastyczność szkół językowych.

Oto przykładowe ceny kursów w szkołach językowych (kurs ogólny dla dorosłych) w Warszawie: język angielski – (60 godzin) od 1000 zł

• niemiecki – (60 godzin) od 890 zł
• francuski – (60 godzin), od 750 zł
• niderlandzki – (50 godzin) od 1200 zł
• węgierski – (60 godzin) od 1200 zł
• chiński – (40 godzin) od 1390 zł
• arabski – (50 godzin) od 1300 zł

Wybór metody

Dobrze wybrany sposób, w jaki będziesz się uczył to podstawa sukcesu. Zastanów się, jak najlepiej przychodziła ci nauka w szkole lub na studiach. Łatwiej było ci zakuwać duże ilości materiału, a może najwięcej uczyłeś się w praktyce? Odpowiedź

na tego typu pytania powinna dać ci wskazówkę, jak typ kursu wybrać. Drugim ważnym czynnikiem jest to, ile możesz poświęcić czasu na naukę.

 Nauka samodzielna 

• Zalety: niskie koszty, uczysz się kiedy chcesz.
• Wady: wymaga żelaznej samodyscypliny, brak nauczyciela, który skoryguje błędy.

To opcja tylko dla osób o wybitnych zdolnościach językowych oraz dla tych, którzy już znają dany język na dość wysokim poziomie. Jest to też dobry sposób na powrót po przerwie do nauki. Zanim zaczniesz płacić za kurs, przez miesiąc powtórz gramatykę i słówka – nie będziesz tracił czasu na lekcjach na powtarzanie tego, czego już się kiedyś uczyłeś.

Jednak generalnie nie ma co liczyć na spektakularne efekty, ponieważ nic nie zastąpi interakcji na zajęciach językowych.

 Jeden na jednego z lektorem 

• Zalety: elastyczne ustalanie godzin, uwaga nauczyciela skupiona tylko na tobie.
• Wady: ograniczona interakcja, drogie lektoraty z niszowych języków.

W takim trybie nauki – lektor w pełni skupia się na tobie. Dlatego pracując w ten sposób, najłatwiej osiągnąć efekty w poprawie gramatyki czy akcentu, czyli tych umiejętności, które wymagają dużej uwagi nauczyciela. Nauka z lektorem "jeden na jeden" bywa jednak droższa od kursów np. w szkole językowej. Pewnym rozwiązaniem jest skrzyknięcie jeszcze jednej, dwóch osób do wspólnej nauki, o ile prezentują podobny poziom.

 Tradycyjnie – szkoła językowa 

• Zalety: ograniczone koszty, duży wybór ofert.
• Wady: sztywne godziny zajęć, lektor musi dzielić uwagę między członków grupy.

Nauka w szkole to jedna z najpopularniejszych form szlifowania języka. Duży wybór ofert sprawia, że można wybrać coś dla siebie zarówno jeśli chodzi o cenę, jak i godziny zajęć. Typowe zajęcia trwają po 1,5 godziny dwa razy w tygodniu. Zazwyczaj jedne prowadzi polski nauczyciel, drugie zaś native-speaker. Dodatkowo szkoły oferują całe spektrum kursów o zwiększonej intensywności, wyłącznie konwersacji, albo specjalistycznych, np. języka biznesowego. Jeśli jednak nie lubisz siedzieć „w ławce”, masz ciarki na myśl o nauce z podręczników oraz nie masz czasu na prace domowe, to w ofercie poszukaj nauki innymi metodami np. callana opisaną w kolejnym punkcie.

 Metoda Callana lub Direct 

• Zalety: szybki wzrost umiejętności, brak prac domowych.
• Wady: nastawiona wyłącznie na mówienie i słuchanie, wyższy koszt niż tradycyjnego kursu.

Metoda Callana lub Direct - Metoda Callana jest popularna na całym świecie. To coś dla tych, którym zależy przede wszystkim na mówieniu. Zajęcia polegają w zasadzie wyłącznie na konwersacjach, praktycznie nie ma prac domowych. Metoda stawia sobie za cel osiągnięcie przez słuchacza zdolności rozumienia języka mówionego z prędkością minimum 180 słów na minutę, czyli taką, jak w przypadku języka ojczystego. Direct to unowocześniona wersja Callana.

Ed Borowski