Zazwyczaj łysienie rozpoczyna się od skroniowo-czołowej utraty włosów i prowadzi do powstawania tzw. zakoli w okolicach kątów czołowych. Często równocześnie włosy przerzedzają się na czubku głowy. Obszar pozbawiony włosów powiększa się, dochodzi do zetknięcia zakoli i utworzenia większej łysiny. Włosy utrzymują się jedynie w tylnej, potylicznej części głowy.
Łysienie typu męskiego wiąże się głównie z dwoma czynnikami:
- postępującą miniaturyzacją mieszków włosowych,
- obecnością androgenów (hormonów męskich).
Związane jest z zaburzeniem cyklu wzrostu włosa. W łysieniu androgenowym następuje skrócenie długości fazy wzrostu włosa (fazy anagenu), prowadzące do pojawiania się w kolejnych cyklach coraz krótszych i słabszych włosów. Jednocześnie dochodzi do wydłużenia fazy wypadania (fazy telogenu) oraz wydłużenia okresu pomiędzy tą fazą a rozpoczęciem kolejnego cyklu.
Cały ten mechanizm jest wynikiem złożonych przemian biochemicznych zachodzących w mieszkach włosowych pod wpływem dihydrotestosteronu (DHT). DHT jest pochodną testosteronu (męskiego hormonu z grupy androgenów), powstającą w wyniku działania enzymu 5-alfa-reduktazy testosteronowej. Zmiany wywołane obecnością DHT prowadzą do postępującego procesu miniaturyzacji mieszków włosowych i osłabienia ich ukrwienia. Wiąże się to ze zmianami w budowie naczyń krwionośnych skóry głowy. Niewystarczające krążenie subepidermalne powoduje, że mieszek włosowy nie jest wystarczająco odżywiony. Włosy stają się coraz cieńsze i słabiej wybarwione. Wielkość mieszka włosowego maleje z każdym cyklem. Z czasem wzrost włosów zostaje praktycznie całkowicie zatrzymany.
Działanie androgenów na mieszek włosowy powoduje również zwiększenie aktywności gruczołów łojowych, co prowadzi do nadmiernej produkcji łoju i zablokowania ujścia mieszka włosowego. Przyczynia się to do niedotlenienia mieszka włosowego, a w konsekwencji do utraty włosa.
Czy można zaradzić męskiej utracie włosów?
Wielu mężczyzn nie akceptuje zmian w wyglądzie swoich włosów, jakie powoduje proces łysienia typu męskiego i szuka metod zaradczych. Obecnie na rynku dostępne są preparaty pozwalające zahamować lub przynajmniej ograniczyć nadmierną utratę włosów u mężczyzn. Należy jednak pamiętać, że łysienie typu męskiego można powstrzymać jedynie we wczesnym jego stadium, kiedy nie doszło jeszcze do całkowitej miniaturyzacji mieszków włosowych.
Innowacyjnymi produktami, przeznaczonymi do pielęgnacji osłabionych, przerzedzonych i nadmiernie wypadających włosów u mężczyzn są preparaty z linii dermena® men: szampon, lotion i kuracja w ampułkach. Specjalnie dobrane składniki aktywne demena® men hamują miniaturyzację mieszka włosowego spowodowaną działaniem DHT, poprawiają mikrokrążenie skóry głowy i stymulują proces odrastania włosów. Regulują pracę gruczołów łojowych, zapobiegając nadmiernemu przetłuszczaniu się włosów. Po zastosowaniu preparatów z linii dermena® men włosy są mocniejsze i odżywione, a skóra odzyskuje naturalną równowagę.
dr Anna Zwolińska
Pharmena
Komentarze (1) / skomentuj / zobacz wszystkie
Koncerny farmaceutyczne nabijają kieszenie na męskiej naturze. Prosty mechanizm: utrzymywać w przekonaniu, że łysienie jest dramatem, a następnie zaoferować "cudowny lek".
Według mnie, atrakcyjność faceta zaczyna się po usunięciu siedliska bakterii, jakim są włosy. Faraonowie już tak pojmowali higienę.
10.10.2013 01:17