Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Podróbki win - jak je rozpoznać?

Barek
|
13.05.2021

Żyjemy w czasach, w których podrabiane jest praktycznie wszystko: markowa odzież, wysokiej klasy elektronika, meble, a nawet żywność. Nic dziwnego, ludzie od zawsze chcieli mieć najlepsze produkty znanych firm i producentów w niezbyt wygórowanych cenach. Teraz podrabiane są także trunki, a zwłaszcza wina. Jak ustrzec się fałszywek i rozpoznać, że produkt, który kupujemy, jest prawdziwym winem? Są na to proste sposoby, oto one.

Tagi: wino

Jak rozpoznać dobre wino
Jak rozpoznać, czy wino jest podrabiane?

Zanim jednak opowiem, jak poznać, że produkt, który oglądamy na sklepowej półce lub już mamy go w domu, jest tym na co wygląda, warto sobie uświadomić, jak skomplikowanych metod używają "producenci" podróbek, by wytworzyć coś, co przynajmniej z wyglądu będzie przypominać szlachetny gronowy trunek.

Jak powstaje prawdziwe wino - leżakuje, fermentuje, nabiera smaku i aromatu - wie chyba każdy. Taki sposób produkcji jest jednak żmudny, długotrwały i kosztowny. Producenci fałszywych win obchodzą ten proces tak, by końcowy napój był gotowy maksymalnie szybko. Eliminuje to wysokie koszty wytwarzania, gdyż nie trzeba latami czekać na efekt procesu, który zachodzi w leżakujących butelkach lub beczkach. Potem jeszcze tylko ładna etykieta imitująca jakiś klasyk i droga na półki sklepowe otwarta.

Jak robi się fałszywe wina?

Syntetycznie - to jeden z najpowszechniejszych sposobów podrabiania win i napojów w ogóle. Polega to po prostu na tym, że w warunkach laboratoryjnych miesza się odpowiednie substancje chemiczne, które pozwalają uzyskać płyn z wyglądu przypominający wino, ale ze szlachetnym napojem gronowym nie mający nic wspólnego. Najczęściej tego typu produkty tworzy się mieszając wodę, cukier, kwas cytrynowy, alkohol, sztuczne aromaty i konserwanty.

Z proszku - prawdziwy moszcz winogronowy osusza się na proszek i magazynuje (co eliminuje np. konieczność szybkiego przetworzenia winogron jak przy klasycznym winobraniu). "Wino" tworzy się później, rozcieńczając uzyskany wcześniej susz za pomocą wody, alkoholu oraz sztucznych aromatów.

Sztucznie przyspieszając fermentację - do prawdziwego napoju z winogron dodaje się specjalne konserwanty (np. kwas salicylowy), który zapobiega jego zakwaszeniu podczas specjalnie przyspieszonego procesu fermentacji.

Mieszając wina tanie z lepszymi - ten sposób fałszowania jest chyba najbardziej subtelny. Klient kupując takie wino dostaje prawdziwy napój z winogron, tyle że nie jest to w 100% to, czego oczekiwał. Do gorszych, tańszych win dolewa się niewielkie domieszki tych bardziej szlachetnych po to, by poprawić ich końcowy smak i aromat.

Barwienie - bywa, że tańsze wina nie uzyskują w procesie fermentacji takiej barwy, jakiej życzyłby sobie wytwórca i jaką skłonni byliby zakupić konsumenci. Wówczas producent ma 2 wyjścia - poświęcić rocznik i w ogóle nie wypuścić produkcji w danym roku, co przyniesie dotkliwe straty, albo dobarwić wino zewnętrznymi (zazwyczaj sztucznymi) barwnikami, w celu poprawy jego wyglądu.

Jak rozpoznać podrobione wino?

Po etykiecie - o tym, czy wino jest prawdziwe, czy nie, powie nam już w większości przypadków sama jego etykieta. Najpierw należy sprawdzić, czy sam nadruk nie zawiera literówek, rozmazań i dziwnych wad. Jeśli są jakiekolwiek błędy w druku lub literówki, jeśli sama etykieta jest przyklejona nierówno i niedbale - wino możesz sobie darować od razu. Żadna poważna winnica nie pozwoliłaby sobie na tak poważne niedociągnięcie. Jeśli graficznie i gramatycznie wszystko jest w porządku, warto przeczytać, co tam jest w ogóle napisane. I tak:

  • jeśli wino zawiera kwas salicylowy, oznacza to, że jego dojrzewanie było sztucznie przyspieszane, co pogarsza finalną jakość;
  • zawartość dwutlenku siarki (siarczynów), czasem oznaczonego jako E220 nie jest niczym niepokojącym, gdyż związek ten wydziela się naturalnie podczas fermentacji;
  • warto sprawdzić zawartość cukru: przy winach wytrawnych nie powinna przekraczać 4g/l, półwytrawnych 18g/l, półsłodkich 45g/l, a dla słodkich musi być zawsze większa niż 45g/l. Jeśli w winach innych niż słodkie zawartość cukru przekracza podane tu wartości, a na etykiecie nie ma informacji, że zostało ono "wzmocnione", to znaczy, że zostało dosłodzone w sposób sztuczny, co zaburza jego właściwości i pogarsza jakość.

Po butelce - jeśli kupujesz jakieś wino od lat, a nagle zauważysz, że zmienił się kształt butelki, możesz być bliski pewności, że to fałszywka. Winnice są bardzo konserwatywne i nie zmieniają często "opakowań", zwłaszcza, że często sam kształt butelki ustalony wiele lat temu ma wpływ na właściwości trunku.

Po rodzaju - wina wytrawne są znacznie rzadziej podrabiane niż wina słodkie. Nie da się sztucznie stworzyć wina wytrawnego, natomiast łatwo i tanio można skomponować słodki koncentrat, który posłuży do wyprodukowania fałszywego słodkiego trunku.

Po tym, jak zachowa się po wstrząśnięciu - gdy potrząśniesz butelką wysokiej jakości wina, pianka zbierze się pośrodku butelki i szybko zniknie. Jeśli gromadzi się wokół krawędzi i osiada powoli, jest właściwie pewne, że produkt ten jest kiepskiej jakości.

Po tym, czy zmieni kolor po dodaniu... szczypty sody - gdy już kupisz wino, polecam mały eksperyment: do odrobiny wina wsyp szczyptę sody oczyszczonej. Jeśli wino jest naturalne - na skutek reakcji chemicznej sody ze skrobią winogronową zmieni barwę. Jeśli barwa się nie zmieni, oznacza to, że wino jest syntetyczne.

Po tym, jak zachowa się po dodaniu kropli gliceryny - gdy do prawdziwego, naturalnego wina dodasz odrobinę gliceryny, opadnie ona na dno, kolor wina nie zmieni się. Wino wzbogacane sztucznie zmieni kolor na żółty lub czerwony.

Po tym, jak zachowa się w zetknięciu z kredą - gdy kroplę wina wylejesz na zwyczajną kredę, po odparowaniu powinna zostać nieco tylko rozjaśniona plama w kolorze samego trunku. Jeśli natomiast plama wyraźnie zmieni kolor, oznacza to, że zawiera sztuczne barwniki, czyli nie jest prawdziwym, szlachetnym trunkiem.

Po opakowaniu - ostatnio na rynku pojawiły się wina "imprezowe" pakowane w kartony z kranikiem. Tego typu produkty możesz sobie darować od razu, jeśli chcesz się delektować prawdziwym smakiem wina a nie masz doświadczenia w jego wyborze. Oczywiście, zdarza się, że w podobnych kartonikach można złapać całkiem dobry trunek w korzystnej cenie, ale łatwiej o to w okolicach samych winnic, np. we Włoszech, gdzie miejscowi, chociażby do obiadu kupują tego typu tańsze opakowania, butelki zostawiając winom eksportowym. Jednak w polskim sklepie szansa na to jest naprawdę niewielka.

Tomasz Sławiński

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie