Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Upadłość konsumencka. Upadłość - nie upadek

Duma – to ona boli najbardziej. Obawa przed wytykaniem palcami, przyklejeniem etykiety z napisem „bankrut”, poczuciem przegranej. Tymczasem upadłość jest w rzeczywistości kolejną szansą, sposobem na to, żeby odzyskać kontrolę nad swoimi finansami i – w rezultacie – nad własnym życiem.

Dodawanie komentarza

Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.

Chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach w tym temacie?

Komentarze

pawel
28 grudnia 2017 o 07:05

16 miesiecy temu skozystalem z tego rowiazania. Sam zlozylem wniosek, choc kosztowalo mnie to troche wysilku. Warto, bo lepiej miec na glowie przez chwile syndyka, niz przez reszte zycia na karku komornika.

~pawel

28.12.2017 07:05
Ryszard W.
06 grudnia 2017 o 10:42

Upadłość wcale nie jest takim złym rozwiązaniem. Sam się o tym przekonałem, a we wszystkim pomogła mi firma Eureka ze Szczecina. Teraz zaczynam od nowa i nie popełnię już tych błędów co wcześniej.

~Ryszard W.

06.12.2017 10:42