Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Tatuaże - dlaczego to sobie robimy?

Jeszcze 40 lat temu tatuaże były znakiem rozpoznawczym subkultur więziennych, ludzi z marginesu społecznego, w najlepszym razie marynarzy i żołnierzy. Dziś są popularniejsze niż kiedykolwiek. Spacerując w cieplejsze dni ulicami polskich miast właściwie trudno dostrzec kogoś, kto by nie miał choć jednej, małej "dziary". To znak naszych czasów? Chwilowa moda, która przeminie? A może świetny i barwny sposób na ekspresję własnego indywidualizmu?

Dodawanie komentarza

Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.

Chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach w tym temacie?

Komentarze

Paweł Kopeć
10 października 2023 o 13:57

Nie, nie robimy.
W ST/Biblii/NT to jest ciężki grzech /Ks. Kpł.: "Nie będziesz się tatuował"/, bluźnierstwo, bałwochwalstwo... a fe.
+ stygmatyzacja niewolnika /jak kiedyś u ludów pierwotnych/, prostytutek, aktorek filmów pornograficznych i do niedawna jeszcze np. tylko więźniów.
Zgroza

~Paweł Kopeć

10.10.2023 13:57
Bogdan
01 maja 2022 o 05:37

Ktoś kiedyś użył ładnego określenia: ludzie ilustrowani

~Bogdan

01.05.2022 05:37