Gdy kobieta jest szefem
Świat stoi na głowie i wiemy to już od dawna. I co gorsza wiemy już, że stoi nie na męskiej tylko głowie. Są mężczyźni, którym to wcale nie przeszkadza, a nawet chętnie cedują odpowiedzialność na kobiety. Są jednak i tacy, którzy bardzo źle znoszą "babskie rządy". No, w domu to jeszcze da się to jakoś ukryć, ale w pracy - sytuacja jest poważna.
Dodawanie komentarza
Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
Komentarze
a tutaj ciekawa mapa pokazuje procentowy udział kobiet na stanowiskach kierowniczych w różnych krajach świata.
notomapy.pl/2-artykuly/41-kobieta
30.03.2015 14:03
Doskonale Cię rozumiem IMO kobiety nie nadają się na manager'ów. Kobiety, które poznałem na stanowiskach kierowniczych nie potrafiły utrzymac dystansu i zimnej kalkulacji a także częściej poddawały sie negatywnym emocjom. Natomiast całkiem niedawno poznałem kierownika 68 osobowego działu, który jest zimny jak lód i pracowity jak wół. Dla mnie osobiście jest przykładem wzorowego managera.
31.01.2014 20:38
W mojej korpo dyrektorem departamentu została kobieta. Wyszczekana, niestabilna emocjonalnie, promująca swoich niekompetentnych ulubieńców, bawiąca się w jakieś dziwne gierki. Wszystkich oprócz swoich przedstawia jako niekompetentnych, niewychowanych, olewających swoje obowiązki. Celem oczywiście ucięcia premii i pokazania jak to ona pieniądze firmowe oszczędza. I dział się rozpada. wszyscy nieuwiązani kredytem albo odchodzą albo są już na etapie poszukiwania nowych miejsc pracy. Ale oczywiście to będzie wina tych złych mężczyzn wychowanych w patriarchalnym szowinizmie. Wolę szefa niż szefową. Taki też może być niestabilny, ale emocje mniej znaczą w procesie decyzyjnym . I dzień cyklu nijak nie wpływa na atmosferę w pracy :?
31.10.2013 18:10