Emerytury - dlaczego zmierzamy ku katastrofie?
Od kilku lat media i publicyści straszą nas niskimi emeryturami w przyszłości. Mają one być znacznie skromniejsze niż i tak już niezbyt wysokie świadczenia wypłacane dzisiaj. Mało kto jednak zwraca uwagę opinii publicznej na to, co jest prawdziwą przyczyną takiego stanu rzeczy, że istotnie – nasze emerytury (jak i w ogóle przyszłość gospodarki Polski) stoją pod wielkim znakiem zapytania. A praprzyczyna kłopotów, przed którymi wkrótce staniemy, wbrew licznym i nadmiernie skomplikowanym analizom ekonomicznym jest prosta – brak dzieci i totalna zapaść demograficzna.
Dodawanie komentarza
Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
Komentarze
Z imigrantami jest jeszcze jeden problem. Import w przeważające większości mężczyzn jeszcze bardziej pogorszy dzietność, bo nie dość że chłop z chłopem dziecka nie spłodzi choćby się zesrali, to jeszcze imigranci będa dodatkową konkurencją dla lokalnych mężczyzn, dla których już brakuje kilkaset tysięcy kobiet.
04.12.2019 14:25