Czy partnerka cię oszukuje?

Wystarczylo mi zostawic dyktafon wlaczony w domu pod nieobecnosc swoja w domu.

Są to jakieś oznaki. Choć podaliście już symptomy zdrady fizycznej, a nie tego co się dzieje wcześniej. Z mężczyznami jest podobnie. Notabene - i na ten temat moglibyście wysmażyć felieton. Ukrywanie się z telefonem, ukrywanie telefonu w ogóle, udawanie greka, postawa obronna, ale nade wszystko - unikanie i...ponowne udawanie greka. Unikanie i bliskiej obecności, i rozmów, wykręty, całkowity brak czasu dla kobiety. Natura nie lubi próżni - skoro ten czas nie jest poświęcany jednej kobiecie ,to musi kumulować się gdzie indziej, dla drugiej. Proste. Da się to wyczuć, naprawdę. I Najzabawniejsze, a raczej najsmutniejsze, że zawsze się to sprawdza. "Źle mnie osądzasz", "o co ci chodzi", "jestem zmęczony", "mam tyle na głowie", "wydaje ci się" - i najgorsze: "nadal cię kocham". Po co się okłamywać. Jestem za tym, żeby się określić.Albo mężczyzna jest silny i odmawia sobie romansu, albo przestaje okłamywać jedną kobietę, żeby być z drugą. Kobiet też to dotyczy. Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka. Ba, znałam takiego kozaka, co to i żonę okłamywał, i kochankę :-) Bo znalazł trzecią. Słowem: szeroki wachlarz zainteresowań. Jedna mu się znudziła (żona), druga mu się znudziła (kochanka 1), odpulił i jedną i drugą, i w ruch poszedł flirt i wyjazdy z panią nr 3. Masakra.