Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

15 cech osób z ukrytą depresją

Depresja to bardzo poważna choroba psychiczna, której często otoczenie chorego latami nie dostrzega. Osoby z ukrytą depresją zmagają się ze swoimi demonami zupełnie same. Nie dzielą się tym z innymi, bo nie chcą ich obciążać.

Dodawanie komentarza

Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.

Chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach w tym temacie?

Komentarze

PI Grembowicz
04 listopada 2023 o 21:32

To jak ja!?

~PI Grembowicz

04.11.2023 21:32
Kris
05 maja 2022 o 19:59

W pracy nikt nie wiedział, z czym się zmagam, właściwie tylko żona odkryła, że coś jest nie tak i pojechała ze mną do ketamine clinic na konsultację. Leczenie depresji ketaminą jest popularne w krajach zachodnich, mnie też pomogło stanąć na nogi i wyjść z dołu, w jakim się znalazłem.

~Kris

05.05.2022 19:59
Arkadio2017
03 marca 2022 o 15:34

"Z tego wynika że, wszyscy inteligentni mają depresję..."

To właśnie nie jest tak, że wszyscy inteligentni mają depresje, niektórzy tak ( przecież niektórzy nie inteligentni też ją miewają ), ale to jest tak jak udowodniono naukowo, że oni są bardziej wrażliwi, a więc teoretycznie są bardziej narażeni, na depresje, ale w praktyce niekoniecznie...

Niekoniecznie musi tak być bo trzeba patrzeć indywidualnie...
Nie uogólniać...
Na depresję składa się wiele czynników przez wiele lat, czynników Wewnętrznych i zewnętrznych...

Każdy jest wielką indywidualnością i trzeba każdy przypadek rozpatrywać indywidualnie
.
Pozdrawiam

~Arkadio2017

03.03.2022 15:34
Marek
14 września 2021 o 00:14

Chętnie dowiem się więcej, czy mogę poprosić o linki do w.w. informacji ?

~Marek

14.09.2021 00:14
Marek
14 września 2021 o 00:10

Wybacz ale nie wierzę w to co piszesz. Powód był pewnie inny...

~Marek

14.09.2021 00:10
Drugi biegun.
29 listopada 2020 o 23:17

Po 1. Depresja nie jest chorobą psychiczną! A chorobą o podłożu psychicznym to 2 różne sprawy. Do choroby psychicznej natomiast depresja może człowieka doprowadzić. To jeszcze inna kwestia.
2. R. Williams cierpiał na 2 biegunówkę nie na depresję... Pozostałych bzdur nie chce się nawet komentować.
Jak się chce pisać artykuły to najpierw trzeba się zorientować o czym się pisze.

~Drugi biegun.

29.11.2020 23:17
RJ
16 kwietnia 2020 o 23:43

Leczę się na depresję już prawie 15 lat. Impulsem dla rozpoczęcia terapii było urodzenie się mojej córki. Myślę, że bez lekarstw i wsparcia żony i dzieci już bym nie żył. Mimo lekarstw zdarzają mi się stany depresyjne, czasami głębokie. Mimo to, szczególnie dzięki rodzinie trzymam się nad wodą. Jedna rada dla osób, szczególnie facetów podejrzewających u siebie depresję: proszę, nie oglądajcie się na to, co pomyślą inni, tylko iddźcie do lekarza. Nawet, jeśli na drzwiach gabinetu jest napis psychiatra.

~RJ

16.04.2020 23:43
Fuzzy
11 października 2019 o 13:09

Z tego artykułu wynika, że w zasadzie każdy inteligentny i myślący człowiek znajduje się w jakimś stadium depresji.... a rzecz tkwi wyłącznie w jej nasileniu..... I nie wiem, czy się z tego śmiać, czy być przerażonym.

~Fuzzy

11.10.2019 13:09
Mała
09 października 2019 o 22:21

Czasem czuję się jak w klatce, próbuje wyfrunąć ale coś mnie zatrzymuje, tak jak w realnym życiu chcę zmian , próbuje by później wrócić do punktu wyjścia, marzenia znikły, pragnienia żyję z dnia na dzień bojąc się przyszłości , bojąc się zmian a one i tak z czasem muszą nadejść, ukrywam to przed wszystkimi nawet mężem ze strachu że ocenią mnie że kiedyś wypomną że nie jestem normalna, zamknęłam się w sobie i naprawdę nie wiem jak żyć. Patrzę na mamę i wiem że kiedyś ją stracę, patrzę na innych i wiem że będę musiała patrzeć jak odchodzą tak jak inni moi bliscy którzy umarli, patrzę na mijający bezlitośnie czas i żałuję że nie da się cofnąć. Depresja to moja zmora i nawet nie mam jak się jej pozbyć muszę z nią żyć.

~Mała

09.10.2019 22:21
Eliza
09 października 2019 o 20:10

Na temat depresji może cokolwiek powiedzieć tylko osoba, która choruje... nie ma wyleczonej depresji...Znam to z autopsji...pomocy trzeba koniecznie ; jeśli się zdąży.... wysokie drzewo , most , piętro ...to wszystko " woła " o samobójstwo...to straszna choroba i też ukrywam ,ale leki przyjmuję. To trwa kilkanaście lat...

~Eliza

09.10.2019 20:10
Elżbieta Łukowska
16 czerwca 2018 o 18:54

Osobiście serdecznie dziękuję autorowi za tak bardzo dobry artykuł. Potwierdzam wszystko się zgadza i tak właśnie wygląda na wstępie ... depresja. Przyczyn jest jednak bardzo wiele. Opisana jest, można powiedzieć "faza początkowa depresji. Bywa bardzo źle, gdy się jej wypieramy, gdy nie szukamy koniecznie pomocy lekarskiej. Pomoc bliskich osób jest też niezbędna. W moim życiu bliska mi osoba wpadła w depresję mając 70 lat. I to z powodu "osamotnienia - opuszczenia' nie przez rodzinę, ale przez ... Świadków Jehowy. Przez dziesiątki lat /od 1948 roku/ była im oddana i całe swoje życie im poświęcała. A ponieważ zaczęła mieć już dolegliwości zdrowotne związane ze swoim wiekiem, prawie wszyscy Ci rzekomi bracia zaczęli się odsuwać. Rodzina widząc, co się dzieje udała się o pomoc do lekarza psychiatry. Leki okazały się bardzo skuteczne, ale konieczne było dopilnowanie ich brania. Choroba była bardzo zaawansowana, przeszła już w "kolejny etap" - shizofremii /przepraszam za ten błąd w pisowni/. Zaczęły występować omamy, lęki, przywidzenia, słyszane były głosy i najczęściej widok "diabła", oraz nierozpoznawalność bliskich osób. Nadal była pod skuteczną kontrolą lekarza.

~Elżbieta Łukowska

16.06.2018 18:54