Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Rozpad małżeństwa - 10 najczęstszych przyczyn rozstania

Sprawdź, co może doprowadzić twój związek przed salę sądową i do rozpadu twojego małżeństwa. Może powinieneś dyskretnie pokazać ten artykuł swojej partnerce, jeśli zależy ci na ratowaniu związku i uważasz, że ona również "ma coś za uszami"...

Dodawanie komentarza

Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.

Chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach w tym temacie?

Komentarze

Lena
18 lutego 2023 o 14:57

40 zadbana smukła atrakcyjna dzieci nastoletnie, zawodowo niezależna, a mąż po 20 latach pracowity ale z nadwagą seriale ogląda, choć seks lubi. Wyzwanie to brak wspólnych zainteresowań. Chłód wtargnął między nami on próbuje stara się ale to trudne jest ożywić uczucia

~Lena

18.02.2023 14:57
DaG
20 grudnia 2022 o 09:33

W naszym związku to ja czuję się jak "kobieta" pragnąca czułości. Na większości filmów pokazują odwrotność jaka panuje u nas. Zastanowicie się jak wyglądam, może w tym jest powód. Jeśli ktoś lubi Panów z piłką w brzuchu i butelką piwa w ręku, to nie ten adres. Podział obowiązków? Bez ustalania reguł gotujemy, sprzątamy, zajmujemy się dziećmi ale jeśli przychodzi do rozmowy na Nasze tematy to słyszę: "znowu się zaczyna". I tak od jakiegoś czasu, około 4 lat.
Oprócz typowych zajęć przy dbaniu o dom, sam potrafię gotować, co też prawie codziennie robię bo mam pracę, że kończę wcześniej, koszule sam sobie prasuję tak samo, robię pranie itp. zadania w rodzinie. Ale czasami mam tego serdecznie dość i aż chce się uciec. Doświadczenie?
22 lata po ślubie, wybudowany dom i trójka dzieci. I wcale nie czuję się dobrze z tym że to piszę. Pozdrawiam.

~DaG

20.12.2022 09:33
Marysia
14 listopada 2022 o 14:05

Znam to never ever z facetem o minimalnym libido. Porażka.

~Marysia

14.11.2022 14:05
Qba
28 września 2021 o 09:58

Ja uważam, że jak jest już prawdziwy kryzys w związku, to kilka rzeczy musi się psuć. Tj. w związkach bywa różnie. Kiedy jesteś z drugą osobą przez całe życie, oboje się zmieniacie. Jedno utyje, drugie schudnie, ktoś jest zestresowany i opryskliwy, ktoś inny ma "cichy" okres i brakuje mu energii do działania. Związek to miłość i zrozumienie. My nauczyliśmy się tego dopiero na terapii dla par. Przeprowadziliśmy się jakiś czas temu, ale dzisiaj, jeżeli czujemy, że jest jakiś problem, z którym nie potrafimy sobie poradzić, nie mamy oporów, żeby umówić się na telekonferencję z terapeutką. [post edytowany z powodu naruszenia regulaminu serwisu]

~Qba

28.09.2021 09:58
Mea
30 maja 2021 o 21:53

Moim zdaniem najczęśtszą przyczyną rozpoadu małżeństwa nie są te problemy, które w róznych konfiguracjach występują i mogą być co najwyżej powodem zdrady.
Ale tak naprawdę przyczyną rozpadu małżeństwa jest wybranie sobie nierozgarniętej kochanki która ujawnia romans lub własne niezrozgarnięcie.

~Mea

30.05.2021 21:53
Lusi
18 czerwca 2020 o 22:10

Tak właśnie jest, że ta druga strona z czasem nie ma ochoty rozmawiać o pracy i innych sprawach. Co zrobić kiedy ta jedna strona oczekuje właśnie rozmów, przytulenia nie seksu ale zwykłego przytulenia i spędzenia miło popołudnia z mężem i dziećmi, czasem po prostu wyjazdów gdzieś na weekend a on ciagle nie ma czasu i woli być w pracy. Czas tak szybko ucieka!Dzieci dorastają i zaraz wyfruną z domu ????

~Lusi

18.06.2020 22:10
Wiktor
19 maja 2020 o 18:35

Uważam, że problem polega w tym, że wiele osób utożsamia kompromis z właśnie przytuleniem się, przekręceniem na drugi bok i zapomnieniem o sprawie, bo "przecież muszę czasami też odpuścić, bo świat nie kręci się wokół mnie". To nie jest kompromis. To jest przemilczanie swoich potrzeb. Kompromis jest dopiero wtedy, kiedy dwie osoby skonfrontują się, powiedzą co im leży na sercu i razem uznają, że zrobią coś w konkretny sposób, żeby obie strony były zadowolone albo przynajmniej nie były nieszczęśliwe. Wiem, że to nie jest łatwe. Zanim my zrozumieliśmy, że musimy nauczyć się rozmawiać ze sobą, nasz związek prawie przestał istnieć. Gdyby nie rada najlepszej przyjaciółki pewnie nie trafilibyśmy do https://www.psychologgia-plus.pl/. Kilka miesięcy spotkań z terapeutą sprawiła, że nauczyliśmy się lepiej komunikować i teraz jesteśmy znacznie szczęśliwsi.

~Wiktor

19.05.2020 18:35
Zona coraz bardziej samotna
20 października 2018 o 22:07

Jakbym czytala o sobie. Co z tymi facetami nie tak? Przed slubem czuli, kochajacy a po slubie olewajacy

~Zona coraz bardziej samotna

20.10.2018 22:07
B
16 kwietnia 2018 o 23:46

Szczera prawda

~B

16.04.2018 23:46
Centrum Psychoterapii VIDE
20 lutego 2018 o 12:08

Z każdej sytuacji zawsze jest wyjście. Zapraszamy do naszych doświadczonych terapeutów www.psychoterapiaparwarszawa.pl którzy postarają się pomóc w kryzysie.

~Centrum Psychoterapii VIDE

20.02.2018 12:08
Lala
20 stycznia 2018 o 18:54

Zdziwilbys sie jak wiêdnã :) moze faktycznie troszke wiecej cm w biodrach po ciâzy zostalo ale reszta nienaganna:)

~Lala

20.01.2018 18:54
Takatam
19 stycznia 2018 o 22:46

Zadbana,elegancka, usmiechnieta z pozycja zawodowâ 30/40 latka tez moze byc obiektem zainteresowan,namietnego zwiazku...przynajmniej nie wydoi Ciê do cna, nie strzeli focha jak wiëkszosc malolat.a majac czas na fitnes i sport niejednokrotnie ma sylwetke lepsza od pokolenia take away panien....tylko ze przygotowujac wam panowie codziennie swiezy lunch do pracy,prasujac koszule bo w koncu wasze stanowisko wymaga, odrabiajac lekcje z dziecmi,ogarniajac wszystko... fizycznie nie mamy juz sil na dbanie o siebie..
Chyba ze szczesliwie zarabiacie te 10tys :) wtedy niania,pomoc domowa i kazda z nas bedzie gorãcã zonã z pasjami ,usmiechem i czuloscia.pozdrawiam wszystkich eleganckich pracownikòw Campus Czerwone Maki

~Takatam

19.01.2018 22:46
Zona milczåcego mëza
19 stycznia 2018 o 11:26

A dla mnie odwiecznym problemem (szczyt uswiadomienia w 6 rocznice slubu) jest brak komunikacji.zyjemy nie razem,a obok siebie...nie mõwie o ciaglym gadaniu,plotkach bo od tego mam kolezanki,ale o rozmowie,planach-zalozeniach do ktorych dazymy,syt finansowej ,realizacji celøw.
To boli gdy uswiadamiasz sobie ze druga poløwka nje ma potrzeby komunikacji.po pracy jest zmeczona,podrazniona.byle szybko oporzâdzic siebie,dziecko i usiasc przed Tv lub laptopem.i ta okropna cisza....wiec tez bierzesz laptopa,ksiazke i idziesz do sypialni,bo ile razy mozna probowac rozmawiac...w dobrych momentach ogladacie razem film z lampka winka ,nawet przytuleni i niby wszystko jest w porzadku....a jednak w drodze do pracy/samej pracy szukasz mozliwosci flirtu i ekscytacji.wiec wpatrujesz sie w lusterko wsteczne samochodu ,moze akurat ktos samotny odwzajemi spojrzenie i usmiech .moze to bëdzie poczatek czegos nowego :) Smutne ale prawdziwe i zaloze siê ze wiele osøb nie przyznaje siê ale ma podobne spostrzezenia

~Zona milczåcego mëza

19.01.2018 11:26
Anka
19 stycznia 2018 o 11:12

Odmienne podejscie do porzadku moze miec duzy wplyw na pogorszenie relacji .skad my kobiety to znamy :)

~Anka

19.01.2018 11:12
Adam
29 listopada 2017 o 17:57

Z Tobą jest ok, tylko nie robisz tego co powinieneś, dlatego Twoja żona nie ma na Ciebie ochoty.

~Adam

29.11.2017 17:57
Hilton
28 maja 2017 o 19:01

Sorry...ale musi ktoś Cie uświadomić..faceci w wieku ok 40 wolą 20tki..i pewnie Twój facet ma na boku taka malolate...ps.po 30tce kobiety już niestety wiedną...znajdź sobie 20 kilku latka któremu nie będą przeszkadzały Twoje rozstępy i cellulit..przeciwnie będzie go kręcić mamuśka

~Hilton

28.05.2017 19:01
Andreas
28 maja 2017 o 08:15

Mam tak jak Ty ,tylko w drugą stronę mam młodszą żonę , ja mam duże potrzeby Ona niestety nie.Raz w miesiącu i tyle czasem myślę że ze mną jest coś nie tak załamka

~Andreas

28.05.2017 08:15
Mario
27 maja 2017 o 17:21

Bardzo trafnie i dobrze napisane. Stuprocentowa racja. Brawo :-)

~Mario

27.05.2017 17:21
yoriko
03 maja 2017 o 12:38

Powody rozpadu? Proszę bardzo: Roztył się strasznie. Ciągle obiecuje że się za siebie weźmie i nic. Ani delikatne rozmowy ani kawa na ławę nic nie dają - on nie rozumie że seks i atrakcyjność fizyczna idą w parze. Nie dba o siebie, każda jego wizyta u fryzjera jest przeze mnie wyproszona i wyjęczana. Inaczej by nie poszedł. Nie myje zębów. Nie dba o świeżość stóp. Wiecznie spocony i zmęczony przez tę tuszę. Do tego zostawia po sobie wszędzie bałagan. Nie lubi sprzątać a jak już to robi to byle jak. O drobne naprawy w domu prosi się go latami. A i tak niczego nie dokończy i zrobi byle jak. Mogłabym tak jeszcze długo wymieniać ale po co..

~yoriko

03.05.2017 12:38
Olivier99
24 marca 2017 o 13:23

Uważam że jednym z powodó jest depresja poporodowa, moja żona ciężko zniosła poród i mieliśmy później problemy, których nie potrafiliśmy rozwiązać sami. Skorzystaliśmy z pomocy psychoterapeutki, która dosłownie uratowała naszą rodzinę . [wpis edytowany przez moderatora z powodu naruszenia regulaminu serwisu]

~Olivier99

24.03.2017 13:23
Antyegoista
17 listopada 2016 o 00:06

Aż mi Ciebie żal, mały biedny sfrustrowany chłopczyk. Biedne te twoje dzieci, chociaż jak czytam to przynajmniej matkę mają rozsądną, że się z takim narcyzem rozwiodła.

~Antyegoista

17.11.2016 00:06
nomo
16 listopada 2016 o 04:19

Podpis faceta ale wymowa kobieca więc artykuł zredagowała albo kobieta albo gej. Prawdą jest to, że często faceci nie wytrzymują presji za mało kasy, zły seks , inny facet jest bardziej przystojny, zaradny zdolny wszyscy inni są lepsi tylko nie ten jej wybranek tak dosadnie wykrzykują te kwestie , że w końcu facet ma tego powyżej dziurek w nosie i albo łapie się za gorzałę albo szuka skoku w bok aby sobie udowodnić że jest wartościowym człowiekiem. Nie jestem w tej ocenie obiektywny gdyż wypowiadam się nie jako ekspert ale jako mężczyzna, więc powiem tak z własnego podwórka. Gdy poznałem żonę, to ja pierwszy zaproponowałem ślub aby być pożądnym facetem gdyż poszliśmy do łużka i narodziło się uczucie nie stety o tym , że chyba tylko z mojej strony dowiedziałem się niebawem po ślubie. Szybko okazało się, że trzeba mieć dziecko i juz przy pierwszym okazywała lenistwo w obowiązkach, to zamarzyło jej sie drugie i było więc byłem usidlony dwójką dzieci. Czyż nie częsta jest praktyka podobna kobiet szanowny autorze. Po dwójce dzieci zaczęły się rządania i pretensje a to piękne mieszkanie, fajny samochód wczasy luksusowe ubrania i wyposażenie a gdy tego nie dostaje jesteś fajtułapą po co za Ciebie wychodziła inny byłby lepszy. Takich księżniczek jest cała rzesza podobnie działających. W końcu dochodzi do rozpadu a i rozwodu no i upragnionego rozwodu. A tu oczywiście podział dorobku i płać jeleniu bo zrobiłeś dzieci, i mnie tez płać bo mi zniszczyłeś życie i jeleń zazwyczaj płaci. Instytucja małżeństwa dla niektórych ludzi jest dobrym żródłem zapewnienia sobie wygodnego życia nie licząc się ani z drugim człowiekiem czytaj partnerem ani z dziećmi z tego związku. Pod przykrywka krzywdy dzieci często rodzice tkwia w bezsensownych nie rokujących związkach a gdy dzieci dorosną szybko biorą rozwód bo dawno przestali być zainteresowani sobą. Artykuł napisany tendenjyjnie pod kobiety, tak samo jak działaja w Polsce Sądy gdzie mężczyzna jest zdrającą, sadystą lub pijakiem nie biorąc pod uwagę dlaczego takim się stał jeśli tak się stało.

~nomo

16.11.2016 04:19
s...
12 listopada 2016 o 17:26

O przepraszam, mam 45 i moja kobieta nie moze się opędzic :) ...
wiec nie wszyscy ONI...
pozdrawiam

~s...

12.11.2016 17:26
dojżała kobieta
02 września 2016 o 14:42

Sex bardzo ważny , szczera rozmowa tolerancja i akceptacja wiem coś o tym jestem w drugim zwizku przestrzegam tych zasad jest super mimo wieku a mamy dobrze po 50-ce i kochamy się ile sił nam wystarcza jast wspaniale dopiero teraz dorośąliśmy do perawdziwej miłości prawdziwego uczucia na sex i miłośc nigdy nie jest zapuźno.!!!!!

~dojżała kobieta

02.09.2016 14:42
Jdjxjxjx
18 sierpnia 2016 o 20:03

To nie ma nic z wiekiem .Mój mąż ma 59 lat i chce codziennie.

~Jdjxjxjx

18.08.2016 20:03
Pati
29 lipca 2016 o 13:50

Sex jest ważny w związku mój maź tego nie rozumie. Uwielbiam się kochać długo i mocno a on odwalą swoje raz na miesiąc lub dwa, dramat!!!!! Mam 32 lata on 42 powiem jedno nigdy więcej starszego faceta oni maja niskie libido i wola oglądać tv względnie czytać coś w necie niż dobrze pobawić się z żona! Dramat!!!!! Wstyd!!!! I co mi z tego małżeństwa jak czuje się nieatrakcyjna, niespełniona i nieszczęśliwa. Mam dość takiej sytuacji. Zostało mi tylko znaleźć sobie kochanka bo temu nic nie pomaga, rozmowa, prośba, groźba jakbym z debilem rozmawiała. Ręce mi opadają i choce zła i sfrustrowana.

~Pati

29.07.2016 13:50
Ela
29 lipca 2016 o 07:43

dzieki, usmialam sie tak ze chyba schudlam na pare kil:) kazdy punkt to istna prawda, wiekszosc mezczyzn sa tacy, ale na szczescie nie wszyscy, tylko gdzie oni sa???

~Ela

29.07.2016 07:43
Matrix
25 lipca 2016 o 13:53

Kochani czytelnicy. Nawet dożywocie , to 30 lat i nie więcej. Czasy, kiedy małżeństwa prowadzały się za rękę do późnej starości, odeszły w zapomnienie, albo są już na wymarciu. Żyjemy dłużej i świat się zmienił. Wszystko się wypala i jest koniec. Pocieszające jest tylko to, że koniec jest nowym początkiem.Trzeba się z tym pogodzić.
Moje 35 letnie małżeństwo jest już praktycznie martwe, bo nie mamy odwagi, by złożyć pozew. Przyczyn było wiele, ale główna, to różnice w podejściu do wychowania dzieci.
Efekt końcowy, to 35 letni nierób, specjalizujący się w manipulacji otoczeniem i rodziną.
To jest tzw. matczyna małpia miłość i bezstresowe wychowanie.

~Matrix

25.07.2016 13:53
ismena 1
04 lipca 2016 o 22:04

Może czytanie ze zrozumieniem ,, to o problemach w związku ( z jednej i drugiej strony), a nie o zadufanych w sobie facetach i kobietach.

~ismena 1

04.07.2016 22:04
Bambol
04 lipca 2016 o 13:35

Tak zajrzałem niechcący w tym roku po raz pierwszy i znalazłem ten artykuł. Stary co prawda i można z tezami polemizować ale nie w tym problem. Czytam komentarze i nie wierzę. Czy to kolejny portal dla sfrustrowanych bab? Przecież one mają dziesiątki takich, jak facet chce poczytać jakim jest potworem, jak jest niedorobiony i jak niszczy życie tym biednym istotkom to naprawdę w internecie ma setki portali na których mu wycinają jajka i przybijają do krzyża. Czy jest na sali moderator? Czy może też ma dziurkę zamiast jajek?

~Bambol

04.07.2016 13:35
marek88
05 maja 2016 o 12:57

Nasze małżeństwo pewnie by się rozpadło gdyby nie to, że zdecydowaliśmy na terapię dla par. To nie była łatwa decyzja, naprawdę nie lubię opowiadać o swoich problemach, a tu była taka konieczność. Postanowiłem jednak, że dam szansę temu związkowi i zgodziłem się. [wpis edytowany przez Moderatora z powodu naruszenia regulaminu serwisu] Bardzo nam pomogła zrozumieć jak ważni dla siebie jesteśmy. Warto było tam pójść.

~marek88

05.05.2016 12:57
Gość
12 kwietnia 2016 o 18:41

Tu jedna z bardzo ważnych odpowiedzi: Mirosław Łabuza - "Spotkania z M."

~Gość

12.04.2016 18:41
ismena 1
10 kwietnia 2016 o 22:08

Rok minął, jak się ta historia skończyła? Też jestem w kryzysie 22 lata po ślubie trójka dzieci, nie potrafimy rozmawiać, a raczej mój mąż nie nie chce, smutno. Myślę o rozwodzie, męczę się strasznie , kiedyś się kochaliśmy, ale już nie widzę możliwości porozumienia.

~ismena 1

10.04.2016 22:08
Maaria
05 kwietnia 2016 o 15:41

Egoizm, egoizm i jeszcze raz egoizm! Dobrze się bierze, gorzej z dawaniem! Jeszcze kłamstwo, które pociąga za sobą brak zaufania i wstręt. najgorzej, że także do siebie. Potem cięzko uwierzyć, że kiedyś się kochaliśmy, kochaliście....?

~Maaria

05.04.2016 15:41
Endrju
19 marca 2016 o 21:04

A to świetne, spełniam ze 3 warunki, ale jeszcze nie ma rozwodu bo pozostałe 7 jest OK. Rozumiem, że rozwód jest wtedy gdy szala przechyli się na moją niekorzyść...

~Endrju

19.03.2016 21:04
Reni
02 grudnia 2015 o 11:51

Rozumiem, że to są powody dla których rozwodzą się mężczyźni? Kobiety zwykle nie rozbijają rodzin dlatego, że facet nosi przed sobą od lat ciążę gastronomiczną.
Moja lista 10 powodów dla których rozwodzą się kobiety:
1. Facet jest alkoholikiem lub ma inny rujnujący życie rodziny nałóg (hazard, pracoholizm, gry komputerowe, seksoholizm, narkotyki, etc.)
2. Zdrady. Facet nie umie się powstrzymać i macza swoja końcówkę wszędzie, jakimkolwiek śmietniku, który jest dostępny. Któż miałby ochotę coś takiego trzymać w domu?
3. Agresja wobec dzieci i rodziny. Często jeśli jest skierowana tylko przeciwko żonie, kobieta zwykle pomimo to trwa w patologicznym związku.
4. Psychopatyczna zazdrość i ograniczanie kobiecie swobody. Każdy mężczyzna, czy to pracodawca, czy kasjer w sklepie marzą tylko o tym, żeby przelecieć jego żonę.
5. Brak wsparcia ze strony męża i nie interesowanie się życiem rodziny. Egoistyczne dbanie o wyłącznie o swoje potrzeby. Mi się należy najpierw, bo jestem największy, najważniejszy.
6. Zycie wg schematu: praca, kapcie, obiad, piwo, telewizor, wieczorny pierd, sen. Przecież ciężko pracuję, więc muszę <pierd> odpocząć. Kto tutaj jest <pierd> głową domu?
7. Uzależnienie od mamusi. Nieprzecięta pępowina potrafi rozwalić niejedno małżeństwo. Chłopiec nadal powinien zostać w swoim pokoiku u mamy, a nie wprowadzać zamęt w życiu dorosłej kobiety.
8. Brak dbałości o siebie, zniechęcanie kobiety dzień po dniu ze zdziwieniem stwierdzając że nie ma ochoty na seks z macho. A macho: dezodorant jest niemęski, porwana koszulka owszem. Majtki zakładamy wg schematu żółte z przodu brązowe z tyłu. Ferdek Kiepski to mój idol. Mecze muszą lecieć w tv każdego dnia. Podaj piwo kobieto.
9. Brak zaradności życiowej, infantylność i roszczeniowe podejście do związku. Tzw życie pasożyta. Facet pragnął być pisarzem, próbował, teraz marzy żeby być oblatywaczem samolotów, chociaż tez ma w planie bycie sławnym podróżnikiem. Przecież wielu zaczynało po 35 roku życia. Jestem stworzony do wyższych celów. Szef mnie nie rozumie. Dzieci chcą jeść? yyy....?
10. Niskie poczucie własnej wartości. Kobieta zarabia więcej niż ja? Nie do przeżycia.

~Reni

02.12.2015 11:51
pedant
10 lipca 2015 o 14:29

Piszemy "seks", jesteśmy w Polsce.

~pedant

10.07.2015 14:29
facet
05 czerwca 2015 o 16:11

Ok, tylko mam pytanie. Skoro napisałaś, że było do bani nawet przed ślubem czyli widziałaś to to po co za niego wychodziłaś? Nie przeczuwałaś, że bedzie z tego problem?

~facet

05.06.2015 16:11
Brytus
03 czerwca 2015 o 13:50

W naszym małżeństwie po 3 latach przyszedł kryzys. Dośliśmy do wniosku aby naprawić więzi między nami to SEX raz dziennie- jeżeli któroś nie miało ochoty na to musiało dać drugiemu 10 zł :) Od 3 miesięcy jest prawie jak dawniej, zbliżyliśmy się z powrotem, wspólnie spędzamy czas. Sex jest teraz nieziemski cały czas nowe pozycje i akcesoria także pomogły:)

~Brytus

03.06.2015 13:50
królik
30 kwietnia 2015 o 22:02

za niedługo będzie rok po ślubie, ROK dopiero a u nas już jest źle. Było do bani nawet przed ślubem ale teraz to jakiś zart. On-praca,nadgodziny,szybki obiad i do komputera pograć w swoje dziecinne gry. Nie ma czasu dla mnie, szybko się nudzi w moim towarzystwie, nawet zakupy robimy szybko,bo go ciągnie do gier. Mam wrażanie,że jestem w małżeństwie z 16latkiem a nie prawie 30sto. Nie mam z kim porozmawiać,bo dla innych ON jest taki dobry,spokojny,opiekuńczy i oddany...pier**** o szopenie. Mam dość, żałuję ślubu

~królik

30.04.2015 22:02
smutna
21 kwietnia 2015 o 20:00

Witam!!!!!
Ciekaw jestem czemu nie ma wymienionej przyczyny takiej jak - roztycie się faceta ......czemu tylko niby my się zmieniamy???// Ja trenuję 5 razy w tygodniu nie mogę usiedzieć w miejscu a o tylko przed komputerem jak mały chłopiec siedzi może bym to zrozumiał jakby był listonoszem i cały dzień na nogach no ale w pracy też na dupie siedzi!!! Ale nie o to mi do końca chodzi.
Dziś zdałam sobie sprawę,że jest dupa!!!!
Tydzień temu obraził się bo nie chciałam wieczorem kochać i ten foch to nie pierwszy raz. Dodam że kochamy się codziennie rano i wieczorem, czasem lodzik w ciągu dnia.Po 17 latach chciałam zwolnić....uwierzcie mam przepych seksu czasem chcę poleżeć przy mężu......ale nie on się nadąsa. Tłumaczyłam mu że ja nawet nie mam okazji się pożądnie napalić bo nie mam odstępu.
Od tygodnia się nie odzywa tylko przy dzieciach coś odburknie. To zawsze ja pierwsza wyciągałam rękę ale teraz powiedziałam sobie NIE!!!
napisałam mu email w którym opisałam co czuję i oczekuje przeprosin i że to on podejdzie i powie "Choć porozmawiamy, że to głupie iże mnie kocha" nie on siedzi przy kompie a ja siedzę płaczę i piszę i nigdy bym nie pomyślała że to tak może się skończyć.....

~smutna

21.04.2015 20:00
bruce
17 kwietnia 2015 o 10:25

Lista jak lista jest dużo prawdy, ale są i spore luki które można by wypełnić życiowymi przykładami. Ja mam już prawie 20 lat stażu z żoną i w tym roku nasze małżeństwo chyba dobiegnie końca. Problem w tym iż w sercu kocham tą kobietę, mam z nią 2 wspaniałych synów którzy potrzebują ojca 24h, taki rozwód to ojciec dochodzący na którego się nie zgodzę. Nie wiem czy utrudniać jej rozwód, czy załatwić to raz a dobrze. Co z dziećmi ? Nasze małżeństwo nie sypie się ze względu na zdrady, lecz duże braki czułości i czasu dla siebie. Jestem człowiekiem zapracowanym, co z tym się wiąże i bardzo zestresowanym.
U facetów stres powoduje iż nawet seks nie jest czymś potrzebnym i przyjemnym. Generalnie błędne koło , praca dla lepszego bytu, ale jak mam być lepszy skoro staje się psychicznie gorszy. Stres przenosi się na emocje w domu czasem jest krzyk na dzieci na prozaiczne sytuacje itd. Od długiego czasu wszystko robimy sobie na złość od drobnych rzeczy po dość istotne sprawy rodzinne. Generalnie jedna "wielka zabawa" w wojnę. Tyle że ofiary są prawdziwe - to dzieci które to widzą i czują , o nas nie wspomnę bo to oczywiste. Kocham życie ale przyznam że czasem żyć mi się już zwyczajnie nie chce. Żona zarzuca mi brak sexu ale wyprowadziła się do innego pokoju czy to normalne ? W tym domu od długiego czasu nic nie jest normalne. Nie wiem czy jest jeszcze szansa na ratowanie tego związku i jak to zrobić. Czasem łatwiej się doradza obcemu. ( Dorośli ludzie, mądrzy ludzie, a tak spaprane dzieciństwo.)

Pozdrawiam wszystkich w stanie kryzysu.

~bruce

17.04.2015 10:25
Gośka
09 kwietnia 2015 o 00:05

4rok malzenstwa. . I wali sie. 2malutkich dzieci, nie mamy kredytu,ale klotnie o kase są, bo maz nie chce wspolnego konta, kazdy ma swoje i kupuje co uważa za sluszne

~Gośka

09.04.2015 00:05
kotek
28 marca 2015 o 07:14

Ale głównie w punkcie sex podtekstem jest zmęczona kobieta.Dlaczego ?A może są związki gdzie mąż odmawia współżycia.Bo go boli glowa ,bo rano wcześnie trzeba wstać.....itp.itd.Oboje z mężem pracujemy i tez jestem zmęczona ,często jednak jak ja inicjuje współżycie mąż mi odmawia nie mowie że zawsze ale juz nie raz nie dwa gotowa w sexi bieliźnie z olejkiem do masażu,czekalam a on po prostu zasnął.Czulam się okropnie....Po tylu próbach i odrzuceniach pomału wymiekam.Co z tego ze mówi kocham.......

~kotek

28.03.2015 07:14
Ja
18 lutego 2015 o 09:59

A może komentujący wymienią powody, które według nich - "prawdziwych mężczyzn" - przyczyniają się do rozpadu małżeństwa? Moje rozpada się, ale niestety nie mam pojęcia dlaczego. Zarabiam mniej od męża (jestem artystką, to zawód bardzo niestabilny), stad - czując się winna - ubrań sobie praktycznie nie kupuję, częściej dostaję coś od sióstr, ale większość moich rzeczy ma 4-7 lat. Nie plątam się po koleżankach, bo zwyczajnie nie mam na to czasu - pracuję dużo. Nie dyskutuję o tym jaki mój mąż jest a jaki nie jest w towarzystwie. Dom jest zawsze czysty, obiad ugotowany. Ja mam idealną figurę, jestem osobą zadbaną i atrakcyjną - mam wielu wielbicieli. Lubię seks, nigdy nie baliśmy się eksperymentować w sypialni, przez 6 lat małżeństwa i 10 lat związku całe 3 razy odmówiłam współżycia. Wydatki na moje przyjemności i przyjemności męża kształtują się porażająco nieproporcjonalnie. Samochód, na który nas ledwo stać kupiliśmy taki, jaki jemu się podobał. Ciągle wyjeżdża na weekendowe wycieczki integracyjne z pracy, nigdy mu nie zabraniam upić się, wyjść z kolegami czy kupić sobie coś drogiego. Mamy wspólne zainteresowania - uwielbiamy gry komputerowe. Zawsze doceniałam jego pomoc, dając mu do zrozumienia, że są rzeczy, których bez jego pomocy zrobić nie potrafię. W końcu mąż namówił mnie na dziecko. Po roku starania wreszcie się udało. I jak wygląda moja ciąża? Mój brzuch to strefa skażona, której absolutnie nie dotknie, o ciąży koleżanek z pracy potrafi powiedzieć więcej niż o mojej. Gdy kobieta w 7 miesiącu słyszy "ja mówiłem że chciałem dziecko? Chyba byłem pijany!" to jedyne na co mam ochotę to związać sobie sznur. No i co panowie specjaliści, dlaczego rozpada się nasze małżeństwo? Czego brakowało?

~Ja

18.02.2015 09:59
Ali
09 listopada 2014 o 18:16

Czyli wszystko sprowadza się do pieniędzy., a właściwie wokół ich braku.
Bez podstaw finansowych jest stres, problemy z seksem, bez pieniędzy nie rozwiniesz hobby, nie wyjedziesz na romantyczne wojaże itp. Wreszcie bez pieniędzy nie będzie akceptacji ze strony Jej rodziny.
Ot i wszystko.

~Ali

09.11.2014 18:16
decc
03 października 2014 o 21:50

A konsekwencje wypadku jak druga strona zaczyna miec dosc cisnienia??

~decc

03.10.2014 21:50
bier
05 lipca 2014 o 22:37

U mnie rozpadlo sie Małżenstwo przez Alkochol i głupote Ale nie przezemnie ino teściów Nie wytrzymałem presji i klótni nawet rękoczynów Najgorsze było to ze przed sądem mówili teście nawet z ich strony rodzina glupstwa ŚAD IM NIE UWIEŻYŁ moji rodzice pomogli malo tego opinia sąsiadów i policji czyli cały zyciorys i sytuacia Historia im udowodniła ze to patologia!!! Moj syn 3 letni został ze mna . z moją byłą zoną kontaktujemy sie Nadal ją kocham.

~bier

05.07.2014 22:37
all
02 lipca 2014 o 12:33

jakie to życiowe nic dodać nic ująć. Nie jest to atak na facetów jak to inni uważają, ale niestety taka rzeczywistość pewnie nie jedna Pani to potwierdzi...faceci po prostu przestają o nas dbać i żyć tak jak "im" jest wygodniej....

~all

02.07.2014 12:33
M.
27 marca 2014 o 09:51

Chyba ktoś tu zapomniał o zdradzie...

~M.

27.03.2014 09:51
mario
23 marca 2014 o 00:52

prawda w ww. temacie . w związku trzeba się starac dbac o niego , pielegnowac jak ogrod bo jak nie to uschnie . ale czasami brakuje po prostu milosci , fascynacja mija i codzienność i problemy zycia to wszystko zabija . trzeba zacząć od siebie. damy rade ......

~mario

23.03.2014 00:52
ago
01 grudnia 2013 o 15:08

Borubar - Jesteś prawdziwym mężczyzną. Potrafisz zauważyć to co najistotniejsze w naszym męskim życiu. Jak Panie naciągają i przekształcają fakty dotyczące pojmowania naszej męskiej świadomości. Te dziesięć niejako przykazań to typowy punkt widzenia kobiety a nie przyczyna rozpadu związku z powodu nieporozumień obojga partnerów. Czekam z niecierpliwością na 10 przykazań , które napisze mężczyzna dotyczących dokładnie tego samego tematu. Jak równość to równość. Powstanie wówczas 20 prawdopodobnie najbliższych prawdzie.

~ago

01.12.2013 15:08
mania
12 listopada 2013 o 21:57

To powinien byc powod nr 1

~mania

12.11.2013 21:57
Borubar
24 października 2013 o 12:16

Artykuł cechuje kobiece podejście do idealnego związku. Trochę kompromitacja, że takie artykuły w męskim serwisie piszą kobiety.

~Borubar

24.10.2013 12:16
Piotr
30 września 2013 o 09:32

Zawsze jest jeszcze TEŚCIOWA. I to nieważne która.

~Piotr

30.09.2013 09:32
michal
18 marca 2013 o 22:53

A gdzie inny facet na horyzoncie ? Nowy,ciekawszy.

~michal

18.03.2013 22:53
autor
20 lutego 2013 o 20:59

brak kasy i picie to sa powody

~autor

20.02.2013 20:59
madzi@27
29 października 2012 o 12:20

Powody z życia wzięte, nie ma się co oburzać!

~madzi@27

29.10.2012 12:20
Ona
31 sierpnia 2011 o 15:53

Wręcz przeciwnie! Wszystko kręci się w koło faceta!
Kto w ogóle wymyślił te powody?

~Ona

31.08.2011 15:53
ON
13 sierpnia 2011 o 00:46

Człowieku , albo jesteś mega pantoflarzem albo transwestytą . W tym opisie to tylko ona i tylko ona , facet się nie liczy .

~ON

13.08.2011 00:46