Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Prawdziwy mężczyzna pilnie poszukiwany

Związek
|
25.08.2014
Związek Prawdziwy mężczyzna pilnie poszukiwany

Kiedy w swoich badaniach pytałam o to, jakie cechy powinien mieć partner, bardzo wiele kobiet mówiło o tym, że powinien być "prawdziwym" mężczyzną. Ale co to właściwie znaczy?

Tagi: związek po 40.

Związek Prawdziwy mężczyzna pilnie poszukiwany

Wiele kobiet bez problemu wymienia całą listę cech, które powinien posiadać ich partner: czuły, troskliwy, opiekuńczy, z poczuciem humoru, zaskakujący swoją partnerkę, mający pasje, przystojny, zadbany, dobrze zbudowany. To najczęściej padające odpowiedzi. Kobiety w pierwszej kolejności wymieniają na ogół czułość i opiekuńczość, czyli cechy, które powodują, że one czują się bezpieczne, kochane i "zaopiekowane".

Nie jest istotne to, jaką pozycję społeczną ma dana kobieta, bo także samodzielne, niezależne i robiące karierę zawodową singielki przyznawały, że są to dla nich bardzo ważne cechy. Dlaczego?

Bezpieczna przystań

Po pierwsze, każda kobieta chce się czuć przy swoim partnerze wyjątkowo, tak, jakby była jedyną kobietą na świecie. Chce mieć pewność, że jej mężczyzna się o nią troszczy, ważne jest dla niego to, co ona myśli i chce, żeby zawsze czuła się przy nim bezpiecznie. Ale nie zawsze tak jest, o czym opowiada jedna z kobiet.

- Mój były narzeczony bardzo ryzykownie prowadził samochód. – opowiada Karolina. - Mówił, że po prostu jeździ dynamicznie. Ale dla mnie podjeżdżanie blisko drugiego auta i wyprzedzanie tak, że grozi nam prawie czołowe zderzenie, to nie jest bezpieczna jazda. Ja wiem, że on był dobrym kierowcą, że brał udział w jakiś wyścigach samochodowych. To zawsze był jego główny argument: że przesadzam, że przecież nigdy się nic nie stało, że on panuje nad tym, co się dzieje. Ale nie chodziło tylko o jego umiejętności. On moim zdaniem szarżował. Nie wszystko na drodze zależy od nas, jakaś dziura, albo ktoś wybiegnie, albo jakiś kretyn za kółkiem, co wyprzedza na trzeciego. Wielokrotnie ustalaliśmy, że jak mnie wiezie, to ma jechać spokojnie. Przez chwilę o tym pamiętał, a potem wracał do swoich nawyków. A ja się po prostu bałam, o siebie, o nas, że możemy mieć wypadek. Oczywiście, wypadki się zdarzają i czasem nie mamy na nie wpływu, ale tu akurat mamy, skoro sami tak ryzykownie jeździmy. On myślał, że nigdy mu się nic nie stanie, że jest nieśmiertelny. I miałam wrażenie, że to, co ja czuję, nie było dla niego ważne. To potem przekładało się też na inne sprawy - kończy Karolina.

Męskie sprawy

Kobiety mówiły także, że chcą mieć partnera, który im imponuje, który ma jakąś pasję, robi w życiu coś ciekawego, a nie tylko siedzi na kanapie i ogląda telewizję lub gra w gry. Jedna z wypowiadających się singielek przyznała, że spotykała się z bardzo czułym i opiekuńczym mężczyzną, którego główne zainteresowania koncentrowały się na chodzeniu z nią na spacery, wspólnym gotowaniu i oglądaniu filmów, także tych romantycznych. Na początku znajomości bardzo jej się to podobało, przede wszystkim to, że cała jego uwaga jest skupiona na niej, że mają czas dla siebie.

Jednak po upływie kilku miesięcy ona potrzebowała mieć także czas na spotkania z przyjaciółkami, wyjście na zakupy. Myślała, że on także wróci do swoich znajomych, kolegów, z którymi pogra w piłkę, pójdzie na siłownię, ale okazało się, że ma niewielu kumpli, a ci, co są, preferują spotkać się "tylko na piwie". Jej zdaniem mężczyzna powinien mieć swoją przestrzeń na robienie wspólnie różnych rzeczy z kolegami lub mieć własną pasję, której się poświęca.

- On siedział ze mną w domu, chodził na zakupy, pomagał sprzątać – mówi Anna. - Niejedna powiedziałaby: "chodzący ideał". Oczywiście, tak było i bardzo to doceniałam. Być może jest wiele kobiet, które wybrałyby właśnie takiego faceta na partnera, ale nie ja. Dla mnie facet musi mieć jakiś własny obszar, do którego mogę, ale nie muszę, mieć dostępu. Nie wyobrażam sobie spędzania non stop 24 godzin razem. Wtedy traci się zainteresowanie taką osobą, wkrada się nuda. Ja mam swoje sprawy, on też powinien mieć swoje. To, moim zdaniem, powoduje, że wzrasta wzajemna atrakcyjność.

Oczywiście istnieje też druga strona medalu. Singielki, powołując się na swoje doświadczenia w związkach, mówiły, że pasje są ważne, ale musi zostać zachowana równowaga między czasem poświęcanym na hobby, a czasem zarezerwowanym dla pary. Część z nich mówiła, że ich związki rozpadały się także przez to, że to właśnie pasje były "ważniejsze" od życia we dwoje.

- Mój eks miał wiele pasji – opowiada Magda. - Na początku związku bardzo mi to imponowało. Uprawiał downhill, kitesurfing, narciarstwo wyczynowe. Pociągała go adrenalina. Byłam pod wrażeniem. Miał też spore grono kolegów, z którymi dzielił zainteresowania. Tylko że to były jego pasje. Ja się w tym nie odnajdywałam. Oczywiście, na początku chciał, żebym niektórych rzeczy spróbowała. No i próbowałam na przykład kitesurfingu, ale jestem raczej słaba fizycznie, więc to nie było dla mnie. Lubię jeździć na nartach, ale nie jestem mistrzynią. Rower ok, ale miejski. Problem w tym, bardzo dużo mu te pasje zabierały czasu. Gdy zaczęliśmy się spotykać, to odmawiał kolegom, żeby spędzić czas ze mną, a potem… Potem mówił, że idzie pojeździć na pół dnia, a wracał późnym wieczorem lub następnego dnia, bo było "zaje...e". Obiecywał, że pojeździmy na rowerze po lesie, ale dla niego to były nudy. Mówił, że się poświęca, jeżdżąc ze mną, bo on lubi inaczej i żebym to doceniła. Nie chciałam, żeby się aż tak poświęcał, bo już nie miałam frajdy ze spędzania czasu razem. I coraz więcej tego czasu spędzaliśmy osobno – wyznaje Magda.

"Prawdziwy" facet

Mówiąc o "prawdziwym" mężczyźnie, kobiety często odwołują się do marzenia o połączeniu różnych, czasem sprzecznych ze sobą cech. Z jednej strony fantazjują o cechach związanych z tradycyjnie postrzeganą męskością – odwagą, dzikością, nieprzewidywalnością. Z drugiej strony marzą o partnerze czułym i troskliwym. Oczywiście da się to połączyć. Problem w tym, że nie zawsze kobiety wiedzą, gdzie ten złoty środek powinien się znajdować. Albo jest w nim za dużo dzikości i nieprzewidywalności i za mało czasu spędza z nią, albo za dużo "kanapowo-domowego" życia, które jej po jakimś czasie przestaje imponować.

Zatem "prawdziwy" facet z jednej strony jest czuły i opiekuńczy, lubi się przytulać, dba o swoją kobietę w każdym momencie. Lubi gotować i uczyć się przyrządzania nowych potraw. Ogląda filmy akcji, ale nie robi problemów, kiedy ona chce obejrzeć wyciskacz łez. Sam też potrafi się na nim wzruszyć. Jeśli trzeba, posprząta i nie widzi w tym żadnego problemu. Sam, nie pytany, skosi trawnik przed domem lub naprawi jakieś usterki w domu. Lubi bawić się z dziećmi i chce być dobrym tatą.

Z drugiej strony ma wiele pasji – rower, żeglarstwo, poker, fotografia, taniec. Jest towarzyski, ma wielu kumpli, z którymi spędza czas, ale ona jest dla niego zawsze priorytetem. Ma też swoje wady, jak każdy. Bo prawdziwy facet nie jest idealny.

Julita Czernecka

Artykuł ukazał się w serwisie: Sympatia.pl

źródło

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (5) / skomentuj / zobacz wszystkie

eds
31 sierpnia 2016 o 07:02
Odpowiedz

prawda jest taka, że kobietom trudno dogodzić, uważam, że na pierwszym miejscu wcale nie są cechy charakteru, ale... fizyczność, wiem to z doświadczenia, jak to mówią "wyglądem można przyciągnąć drugą osobę a charakterem zatrzymać", pod artykuł można ładnie opowiadać o cechach charakteru ale prawda jest taka, że jak potencjalny partner nie podoba się wizualnie to żadne cechy charakteru tego nie zmienią

~eds

31.08.2016 07:02
Bold
30 października 2015 o 07:33
Odpowiedz

Bądź sobą a będziesz prawdziwym facetem :)

~Bold

30.10.2015 07:33
Greta
11 lutego 2015 o 14:40
Odpowiedz

wow... jaki monopol na wiedzę... aż żal!

~Greta

11.02.2015 14:40
singielek
21 stycznia 2015 o 20:21
Odpowiedz

Prawdziwy albo... rasowy to taki co ma kasę, jest np. dyrektorem banku, dobrze "bzyka", jest silny jak Shwarzenegger, szybki jak Sylwuś Stallone i pikny jak... Napoleon. Same nie wiedza czego chcą od życia. Tak naprawde to kasy i, żeby sie dobrze w wyrku sprawował.

~singielek

21.01.2015 20:21
ysll
29 października 2014 o 03:18
Odpowiedz

Prawdziwy mężczyzna to ten, ktory nie daje sobie wmówić co robić, mówić lub jakim być powinien prawdziwy mężczyzna.

~ysll

29.10.2014 03:18
1